Mydło ALEPPO

[Khadaki]

Moje mydło również leżakuje w szafce . Kroje po kawałeczku a resztę chowam. Muszę przyznać, że kiedy mydło wysycha sobie spokojnie po każdym użyciu jest o wiele wiele wydajniejsze.

Moja cera jest coraz bardziej zadowolona z takiej naturalnej pielęgnacji. Do Savon Noir i Aleppo dołączyła również glinka Ghassoul oraz olejek arganowy. Myślę też nad jakimś mineralnym korektorem, lecz jestem niemal pewna, że nie da mi on takiego krycia jak Dermablend czy kamuflaż ArtDeco.

Mam nadzieję, że odwdzięczy mi się i nie obsypie przed samym Sylwestrem (tak mi akurat wypada okres ;((), bo niestety ale zawsze mam takie szczęście, że przed samymi weselami a nawet jedyną studniówką robiła mi takie psikusy ;/. Szkoda, że nie da się temu zaradzić, zapobiec.

[The light]

postanowilam, ze zrobie test czy mydlo rzeczywiscie dziala czy to kwestia calej mojj pozostalej pielegnacji.
Odstawilam je i zamiast aleppo mylam buzie zelem sebio z tołpy.
Byl okres swiateczny wiec pomyslalam ze te 6-7 dni bedzie ok na testowanie.
Pierwszy wieczor - bylo ok, zadnej roznicy. Ale 4 dnia zauwazylam, ze wyskakuja mi male krostki na twarzy (nie pryszcze, nie wysypka).

Wrocilam do aleppo i juz po umyciu 2 wieczoru krostek nie bylo, skora wrocila do swojego wygladu, pory znowu byly domkniete i oczyszczone (przy stosowanou tołpy od razu czaczely mi sie zapychac i robic czarne kropki).

Wiec Aleppo- nigdy nie porzuce dziala. Tylko teraz kupie sobie 70% (mam50) chociaz nie wiem kiedy to bedzie bo swoje mydelko kupilam w pazdzierniku a nie zuzylam nawet 1/3.

[Khadaki]

Cieszę się, że tak Ci to Aleppo pomogło, pamiętam, że początki chyba do najlepszych nie należały, tym bardziej fajnie.

Ja takich testów już chyba prowadziła nie będę. Jest dobrze, pomaga więc nie potrzebuję zmian . Ale myślę, że u mnie to kwestia całej pielęgnacji wpłynęła na taki stan cery.

Teraz muszę tylko zaserwować buzi jakąś maseczkę, bo po sylwestrowym szaleństwie przydałoby jej się .

Pozdrawiam i Szczęśliwego Nowego

[betty0502]

Skończyłam moje aleppo i żadnych zmian nie zauważyłam, twarz myłam żelem z Vichy Normaderm, bo szkoda było wyrzucać, na twarzy krostki się pojawiły. Na Święta od siostry dostałam czarne mydełko zaczynam więc nim się myć a krosteczki znikają, mydło również świetne, więc prawdopodobnie będę używać naprzemian.

[Khadaki]

Moje czarne też się kończy i muszę kupić nowe, jednak moje jest jakieś... inne niż te które widywałam na zdjęciach w necie ;p. Jest ok, jednak ma nieco ulepszony skład co niedawno zaczęło mnie niepokoić. Gdzie zakupiłyście swoje czarne mydełka?

[lioele]

Jakie stęzenie polecacie dla cery tłustej? Jako takich problemów ze skórą nie mam za bardzo , lecz wągrów mam dużo
Zastanawiałam się nad 25 i 40%. Które lepsze?
Mogę np. używać go tylko raz dziennie-wieczorem? a np. rano żelu do mycia twarzy?
Nie wiem czy to ważne do wyboru stężenia , ale używam też 2-3 razy w tyg toniku BHA z BU

[Khadaki]

Dziewczyna na blogu, który czytałam polecała rozpoczynać od mniejszej zawartości oleju i później zwiększać. Ja zaczęłam od 15 i później przeszłam od razu na 70 i wszystko było ok.

Jeśli chodzi o drugie pytanie, to uważam, że jeśli chcesz włączyć Aleppo do codziennej pielęgnacji to powinnaś wyłączyć żel. W żelu są niestety ale chemiczne składniki, które za wiele dobrego dla naszej buzi nie czynią, a bynajmniej u mnie Aleppo zdziałało cuda jak i cała pielęgnacja naturalna. Zaskórników się nie pozbyłam, ale chociaż wyeliminowałam przesuszenie i dużo niespodziewanych niespodzianek. Na te cholerne zaskórniki to już nie wiem co :[ żeby przy okazji nie zasypało...

[lioele]

Napisane przez Khadaki

Dziewczyna na blogu, który czytałam polecała rozpoczynać od mniejszej zawartości oleju i później zwiększać. Ja zaczęłam od 15 i później przeszłam od razu na 70 i wszystko było ok.

Jeśli chodzi o drugie pytanie, to uważam, że jeśli chcesz włączyć Aleppo do codziennej pielęgnacji to powinnaś wyłączyć żel. W żelu są niestety ale chemiczne składniki, które za wiele dobrego dla naszej buzi nie czynią, a bynajmniej u mnie Aleppo zdziałało cuda jak i cała pielęgnacja naturalna. Zaskórników się nie pozbyłam, ale chociaż wyeliminowałam przesuszenie i dużo niespodziewanych niespodzianek. Na te cholerne zaskórniki to już nie wiem co :[ żeby przy okazji nie zasypało...

W sumie to używam tego żelu https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...do-twarzy.html i jest on baaardzo łagodny. Więc myślicie może zostać?
Jeszcze 2-3 razy w tyg używam toniku BHA z BU , ale nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie.

[phenomena]

Czy mydło aleppo może pomóc w zwalczeniu krostek na dekolcie i plecach? zimą zawsze mnie dopadają..
Mam skórę suchą, z rogowaceniem okołomieszkowym na ramionach. Czy powinnam zaczynać od wersji 5% czy mogłabym spróbować z 10 lub 20%?

[Khadaki]

Myślę, że w przypadku krostek może być pomocne. Ja od czasu do czasu myje sobie nim plecy i generalnie są czystsze.

Na plecy i dekolt możesz zacząć od mocniejszego, tak myślę. Zwłaszcza jeśli chodzi o plecy to w porównaniu do nich skóra na twarzy jest o wiele wrażliwsza.

[The light]

nie ma co zaczynac od niskich stezen moim zdaniem- od razu celuj w wyzsze.

Rowniez zaczelam od nizszych % i okazalo sie, ze tylko niepotrzebnie wydalam pieniadze

w tym tygodniu wybieram sie po 70%

[Elfia4]

Które allepo jest najlepsze do mycia włosów?
Mam tłustą skórę głowy z objawami ŁZS, a jednocześnie skłonne do przesuszania włosy. Kupiłam na próbę mydło z 10% oleju laurowego. Po pierwszym myciu włosy były miękkie, ale po kolejnym użyciu włosy były już obciążone, jakby sklejone niespłukanym mydłem. Do włosów chyba lepsze będzie wyższe stężenie? W jaki przedział procentowy celować, żeby nie przesadzić, a jednocześnie nie mieć oklapniętych, tłustych włosów po myciu?
Mydło 10% chyba służy skórze, więc zużyję je do mycia twarzy i ciała, a do włosów muszę poszukać innego mydła, albo znaleźć inny sposób mycia, który pozwoli wypłukać resztki mydła z włosów.

[201608040942]

Napisane przez The light

nie ma co zaczynac od niskich stezen moim zdaniem- od razu celuj w wyzsze.

Rowniez zaczelam od nizszych % i okazalo sie, ze tylko niepotrzebnie wydalam pieniadze

w tym tygodniu wybieram sie po 70%

Tylko jak by cie olej laurowy uczulil to bys teraz psioczyla na Aleppo.
Zaleca sie zaczynac od nizszych stezen ze wzgledu na potencjal alergizujacy oleju laurowego, a przeciez nikt z nas nie wie czy on nas uczuli czy nie.

A tak wogole to wczesniej ktos pisal ze jakis syryjczyk dziwil sie na te wszelakie rodzaje Aleppo, ktore podobno w Syrii nie istnieja. Jakie powinno byc najnizsze stezenie oleju laurowego? Ja poki co zamawiac Aleppo u mnie zamawialam najpierw ze sklepu Zhenobya, facet sprowadza je z syrii i sam nie jest niemcem. najnizsze stezene lauru to 15%. Pozniej odkrylam ze kobitka produkujaca recznie robione mydla, ma od jakiegos czasu tez Aleppo, wiec zamawiajac ejj kolorowe mydelka wzielam tez Aleppo i tez ma cos kolo 15%. jakos sie tutaj jeszcze nie spotkalam z mniejsza zawartoscia oleju laurowego, tak samo jak i 70% to dla mnie czarna magia

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Napisane przez Elfia4

Które allepo jest najlepsze do mycia włosów?
Mam tłustą skórę głowy z objawami ŁZS, a jednocześnie skłonne do przesuszania włosy. Kupiłam na próbę mydło z 10% oleju laurowego. Po pierwszym myciu włosy były miękkie, ale po kolejnym użyciu włosy były już obciążone, jakby sklejone niespłukanym mydłem. Do włosów chyba lepsze będzie wyższe stężenie? W jaki przedział procentowy celować, żeby nie przesadzić, a jednocześnie nie mieć oklapniętych, tłustych włosów po myciu?
Mydło 10% chyba służy skórze, więc zużyję je do mycia twarzy i ciała, a do włosów muszę poszukać innego mydła, albo znaleźć inny sposób mycia, który pozwoli wypłukać resztki mydła z włosów.

a zrobilas na koniec kwasna plukanke? Przy twardej wodzie zaleca sie zakwasic na koniec wlosy, zeby wlasnie nie bylo osadu na wlosach. Poza tym takie wlosy mozesz miec do 6-8 tyg. tyle trwac moze faza przestawienna.
Ja mialam typowe aleppo do mycia wlsoow z zielami i niestety wytrzymalam tylko 2,5 tyg. wrocilam do mycia szamponami, albo syndeten dove. jako ze dove ma sztuczne detergenty to nie jest mydlem, a syndetem i mialam po nim bardzo fajne wlosy, a mycia jak mydem, pocierasz kosta o wlosy do momentu otrzymania piany. Przy wlosach suchych lepsze sa te tresciwsze kostki, przy cienkich i przetluszczajacych np ta z ogorkiem, bo nie jest taka tresciwa. U mnie sa tylko 3 albo 4 kostki do kupienia i w moim przypadku albo classic albo wlasnie ogorkowa. Skora glowy tez miala sie lepiej niz po szamponach, a ze ja wlasnie na etapie szukania czegos co moja skora glowy polubi, to moze powinnam powrocic do kostki dove. Mialabym i ladne wlosy i spokojna skore glowy, tylko ze nie za bardzo naturalne takie mycie

[Elfia4]

Napisane przez MonikaPogrzeba

a zrobilas na koniec kwasna plukanke? Przy twardej wodzie zaleca sie zakwasic na koniec wlosy, zeby wlasnie nie bylo osadu na wlosach. Poza tym takie wlosy mozesz miec do 6-8 tyg. tyle trwac moze faza przestawienna.

Nie robiłam, bo doczytałam o tym dopiero dzisiaj przy okazji przeglądania wątku. U mnie woda jest raczej miękka, wszystko się pięknie wypłukuje, więc to osadzające się mydło jest dla mnie czymś nowym.

Napisane przez MonikaPogrzeba

Ja mialam typowe aleppo do mycia wlsoow z zielami i niestety wytrzymalam tylko 2,5 tyg. wrocilam do mycia szamponami, albo syndeten dove. jako ze dove ma sztuczne detergenty to nie jest mydlem, a syndetem i mialam po nim bardzo fajne wlosy, a mycia jak mydem, pocierasz kosta o wlosy do momentu otrzymania piany. Przy wlosach suchych lepsze sa te tresciwsze kostki, przy cienkich i przetluszczajacych np ta z ogorkiem, bo nie jest taka tresciwa. U mnie sa tylko 3 albo 4 kostki do kupienia i w moim przypadku albo classic albo wlasnie ogorkowa. Skora glowy tez miala sie lepiej niz po szamponach, a ze ja wlasnie na etapie szukania czegos co moja skora glowy polubi, to moze powinnam powrocic do kostki dove. Mialabym i ladne wlosy i spokojna skore glowy, tylko ze nie za bardzo naturalne takie mycie

Dove do włosów nie próbowałam. Ciekawe jakby się sprawdził u mnie? Może akurat okazałoby się, że to tanie i dobre rozwiązanie.
W związku z tym, że okresowo zaostrza mi się stan skóry głowy - np. teraz przy czapkach i ogrzewaniu szukam czegoś, co złagodzi stan skóry, a przy okazji nie zmasakruje mi włosów. Do tej pory przyzwoicie sprawiał się szampon emolium, ale szukam czegoś, co nie tylko nie będzie podrażniało bardziej, ale może poprawi stan skóry, bo drażnią mnie już te perturbacje z głową
Szampony dziecięce dobrze dogadują się ze skórą głowy, trochę mniej z włosami, których końce wysuszają się po dłuższym czasie.

[201608040942]

A co dajesz na konce.

Z tym syndetem to chyba ze 2 lata temu probowalam i nawet troche mylam. Na niemieckim formum kilka dziewczyn chwalilo sobie takie mycie wlosow, jedynie wlasnie trzeba bylo dobrac kostke do danych wlosow, te z cienkimi i przetluszczajacymi sie wlosami nie byly zadowolone z kostki oil, ale te z suchszymi owszem i odwrotnie, ogorkowa byla idalna dla tych co nie potrzebuja tresciwych rzeczy. Potem jakos znudzilo mi sie mycie kostka i znow zaczelam uzywac szamponow . Z dzieciecych lubie Penaten ten zwykly to to samo co J&J. Wersja z rumiankiem mi juz sianio robila i mojemu synkowi tez. Naturalne to tez roznie. Znalazlam rozwiazanie bez olejku eterycznych, ale jedna rzecz jest mi zbyt nieodzywiajaca, ale daje rade odzywic wlosy po umyciu, a drugi szampon jest mi za odzywczy. Skora glowy za to bardzo zadowolona, ale ja oczywiscie szukam dalej. Teraz probowalam kilka razy myc Heilerde i nie do konca to jest to. Moze wyporbuje jeszcze marokanska glinke, a jak nie to kusi mnie jeszcze szampon z amla Khadi, albo wlasnie wroce do kostki Dove. Lubie uzywac jej do mycia rak, bo nie robi osadu na zlewie jak mydlo i nie musze co chwile zlewu pucowac, wiec w domu mam zawsze classic, a latem lubie i ogorkowa. Wogole takie kostki sa fajne na wyjazdach( dlatego probowalam tez mycie wlosow mydlem, ale nie dalam rady tak dlugo czegoc az wlosy wreszcie sie przestawia, zazdroscilam tym niemka, ktorym wlosy odrazu sie polubily z mydlem). Kostka jest mala, wszedzie sie zmiesci, a jak sie uprzesz to nie potrzebujesz dwoch roznych kostek/mydel. Mozesz jedna umyc sie cala nie tylko wlosy. Bardzo praktyczna i minimalistyczna pielegnacja, a taka moja skora lubi.
wyporbuj dove jesli nie MUSISZ uzywasz 100% natury do wlosow. W razie czego uzyjesz do ciala, twarzy albo tylko do mycia rak. PO syndetach wlosy sa takie jak po szamponach, nie bedzie osadu. Jedynie przeanalizuj rodzaj wlosa i wtedy odpowiednio tresciwa lub tez nie kostke wybierz. Przy wlosach bardzo suchych i tresciwszej kostce i tak moze byc potrzebna odzywka po umyciu.
jak wyporbujesz to daj znac. jestem ciekawa czy twoja skora glowy polubi syndety.

[Elfia4]

Napisane przez MonikaPogrzeba

A co dajesz na konce.

Albo odżywkę do spłukiwania podczas mycia (zwykle biovax lub isana), albo kroplę oleju/oliwki po umyciu.

Napisane przez MonikaPogrzeba

wyporbuj dove jesli nie MUSISZ uzywasz 100% natury do wlosow.

Nie mam przymusu używania tylko naturalnych kosmetyków, mam miks kosmetyków naturalnych, aptecznych i drogeryjnych na półce. Sprawdzam składy, ale pod kątem składników potencjalnie szkodliwych i tych, których moja skóra nie lubi, ortodoksem nie jestem

[Khadaki]

Ja mam 70% i jestem bardzo zadowolona.

[The light]

a moje 12-15% chyba już dojrzało, bo też ma kremową konsystencję tak jak 50%. Różni się kolorem (jest jasniejsze) i widze, ze np sprawuje sie lepiej jezeli chodzi o mycie plecow. Skora po nim juz nie swedzi (co mialo miejsce wczesniej). Lezalo sobie od pazdziernika wiec rozumiem, ze juz dojrzalo

[Gwiazda Wieczorna]

chciałabym zacząc myć twarz mydłem aleppo... nie wiem kompletnie jakie wybrać i % i wogóle, tyle tego na allegro. Mam cere mieszaną.
i potrzebuje mydła dla drugiej osoby do mycia pleców w dużym problemem trądzikowym.....
pomóżcie

[betty0502]

Napisane przez lioele

jakie stęzenie polecacie dla cery tłustej? Jako takich problemów ze skórą nie mam za bardzo , lecz wągrów mam dużo
Zastanawiałam się nad 25 i 40%. Które lepsze?
Mogę np. Używać go tylko raz dziennie-wieczorem? A np. Rano żelu do mycia twarzy?
nie wiem czy to ważne do wyboru stężenia , ale używam też 2-3 razy w tyg toniku bha z bu

40%

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Napisane przez phenomena

Czy mydło aleppo może pomóc w zwalczeniu krostek na dekolcie i plecach? zimą zawsze mnie dopadają..
Mam skórę suchą, z rogowaceniem okołomieszkowym na ramionach. Czy powinnam zaczynać od wersji 5% czy mogłabym spróbować z 10 lub 20%?

Mi pomogło, wypryski zniknęły. Wysypało mnie po tabletkach anty, miałam straszne problemy, stosowałam wszelakie lekarstwa żeby się pozbyć i pieniądze wydane, jednak po stosowaniu aleppo w ponad połowie używania zaczęły znikać. Na szczęście pozbyłam ich się a mydełko czarne równie dobrze się sprawuje, delikatne, łagodne. Moje czarne dostałam od siostry na święta, jednak następne kupię chyba z alepi.

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

chciałabym zacząc myć twarz mydłem aleppo... nie wiem kompletnie jakie wybrać i % i wogóle, tyle tego na allegro. Mam cere mieszaną.
i potrzebuje mydła dla drugiej osoby do mycia pleców w dużym problemem trądzikowym.....
pomóżcie

Zaczęłam od 40% excellence - nic się nie działo, wszystko w porzadku.

[pizmak007]

Stosował ktoś to mydło przy atopowym zapaleniu skóry (AZS)? Mam teraz strasznie przesuszoną skórę przez zmiany temp, ogrzewanie itd, może coś to mydełko pomóc? Które stężenie mogę wybrać? Bo słyszałam, że może się skóra po zbyt dużej zawartości oleju laurowego wysuszać, a mi już się sypią skórki, nie chcę jej dodatkowo podsuszać.

Doradźcie coś proszę

[betty0502]

Witaj, myślę, że aleppo z olejem laurowym może tylko zaszkodzić Twojej skórze, jednak są też mydełka dla cery suchej i atopowej, ja takie kupowałam mamie, sprawdzę i napiszę Ci ok? Mama jest zachwycona

[201608040942]

aleppo zalecane jest tez dla atopowcow, a czy pomoze? To trzeba samemu wyporbowac. Samo mydlo napewno jest za malo, trzeba natluszczac skore po kazdym myciu.

[betty0502]

Oczywiście, to także jednak jeśli pyta o mydełko odpowiadam

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez betty0502

40%

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------



Mi pomogło, wypryski zniknęły. Wysypało mnie po tabletkach anty, miałam straszne problemy, stosowałam wszelakie lekarstwa żeby się pozbyć i pieniądze wydane, jednak po stosowaniu aleppo w ponad połowie używania zaczęły znikać. Na szczęście pozbyłam ich się a mydełko czarne równie dobrze się sprawuje, delikatne, łagodne. Moje czarne dostałam od siostry na święta, jednak następne kupię chyba z alepi.

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------



Zaczęłam od 40% excellence - nic się nie działo, wszystko w porzadku.

zakupiłam Aleppo z Alep 25 % mam nadzieję że będzie oki na początek
na ile wam starcza kostka i przy jakiej częstotliwości stosowania???

[Madaaa]

Mam pytanie do dziewczyn , ktorym mydło pomogło. Waidomo, że cere zapychac moga kremy, kolorowka. Czy stosowaniu mydełka zmieniłyście cała pielegnacje cery na bardziej naturalna? Mineralne podklady, naturalne kremy?
Zastanawiam sie nad kupnem bo mam problemy z cerą No, ale jesli nie zmienie podkladu, nie odkryje co tak na prawde mnie zapycha czy te mydło w ogole będzie skutkowało?

[karmazynka99]

Napisane przez Madaaa

Mam pytanie do dziewczyn , ktorym mydło pomogło. Waidomo, że cere zapychac moga kremy, kolorowka. Czy stosowaniu mydełka zmieniłyście cała pielegnacje cery na bardziej naturalna? Mineralne podklady, naturalne kremy?
Zastanawiam sie nad kupnem bo mam problemy z cerą No, ale jesli nie zmienie podkladu, nie odkryje co tak na prawde mnie zapycha czy te mydło w ogole będzie skutkowało?

ja stosuję minerałki

[pizmak007]

Może spróbuję trochę pomęczyć skórę tym mydełkiem, może akurat coś pomoże...

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez Madaaa

Mam pytanie do dziewczyn , ktorym mydło pomogło. Waidomo, że cere zapychac moga kremy, kolorowka. Czy stosowaniu mydełka zmieniłyście cała pielegnacje cery na bardziej naturalna? Mineralne podklady, naturalne kremy?
Zastanawiam sie nad kupnem bo mam problemy z cerą No, ale jesli nie zmienie podkladu, nie odkryje co tak na prawde mnie zapycha czy te mydło w ogole będzie skutkowało?

i tak bym spróbowała mydła

[carolyna86]

czy można je stosować przy zapaleniu mieszków włosowych? (mam takowe na brodzie)