Kolczyk w chrząstce - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

[MakkuroVanil]

Dzień dobry, ja mam takie pytanie, co do higieny. Dwa dni temu zrobiłam u profesjonalisty kolczyk typu industrial. Jednym uchem wysłuchałam wskazówek co do higieny, ale drugim wyleciało. I takie pytanie nachodzi: mam wokół kolczyka małe strupki krwi, które po namoczeniu octeniseptem same z siebie nie odchodzą. Mam je zdrapywać czy czekać aż odpadną? Znajoma powiedziała, ze póki co nie powinnam ich na siłę ruszać.

[Whim]

Napisane przez MakkuroVanil

Dzień dobry, ja mam takie pytanie, co do higieny. Dwa dni temu zrobiłam u profesjonalisty kolczyk typu industrial. Jednym uchem wysłuchałam wskazówek co do higieny, ale drugim wyleciało. I takie pytanie nachodzi: mam wokół kolczyka małe strupki krwi, które po namoczeniu octeniseptem same z siebie nie odchodzą. Mam je zdrapywać czy czekać aż odpadną? Znajoma powiedziała, ze póki co nie powinnam ich na siłę ruszać.

Nie zdrapuj tego.
Patyczek nasączony solą fizjologiczną i namaczaj, odpadnie sam w końcu, nic na siłę.

[MakkuroVanil]

Dziękuję za odpowiedź! Dzisiaj pojawił się inny problem. Co robić w sytuacji gdy krew ciągle leci i leci mimo nie ruszania kolczyka i poprawnym oczyszczaniu go? Powinnam się martwić czy to naturalne?

[alicja porady]

Po pierwsze to moja sąsiadka jest kosmetyczką i się nad tym zna tydzień temu miałam przekuwaną dziurkę w chrząstce pistoletem . Kosmetyczka kazała mi przemywać śliną dziurkę robię to nadal codziennie na początku ucho miałam troszeczkę czerwone nadal mam , ale tylko troszeczkę ucho goi mi się poprawnie mogę już sobie kręcić kolczykiem i jest dobrze. Ucho ani mi nie ropiało , ani mi krew nie leciała jest w porządku .

Pistolet może nie przekłuć dziurki , wtedy kupujemy welflon za 2 zł w aptece , aptekarka powiedziała mi , że ludzie kupują specjalnie welflon do przekuwania uszów . Gdy przekuwała mi pistoletem pani bałam się , ale to aż tak mocno nie bolało. Ucho napoczątku może boleć z 2 dni potem boli tylko jak dotykamy przez jakiś tydzień . Nic mi się nie dzieje jest dobrze ślina ponoć leczy przemywaj sobie codziennie parę razy . Jeżeli chcesz się czegoś spytac to pisz do mnie . A JESZCZE JEDNO UWAŻAJ , ŻEBY WŁOSY CI SIĘ NIE WPLĄTAŁY ZA KOLCZYK , BO MOJA KOLEŻANKA TAK MIAŁA ŻE JEJ SIĘ PAPRAŁO I SPOSZCZEGŁA ŻE MA WIELKI PĘK WŁOSÓW ZA TYM UCHĘ I POTEM BYŁO JUŻ DOBRZE .

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez MakkuroVanil

Dziękuję za odpowiedź! Dzisiaj pojawił się inny problem. Co robić w sytuacji gdy krew ciągle leci i leci mimo nie ruszania kolczyka i poprawnym oczyszczaniu go? Powinnam się martwić czy to naturalne?

Wiesz co mi się tak nie działo , ale moja koleżanka tak miała i żyje normalnie już jej się zagoiło i jest dobrze . Oczyszczaj ucho śliną codziennie parę razy może pomoże

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Wiesz co mi się tak nie działo , ale moja koleżanka tak miała i żyje normalnie już jej się zagoiło i jest dobrze . Oczyszczaj ucho śliną codziennie parę razy może pomoże

[Whim]

Napisane przez alicja porady

Po pierwsze to moja sąsiadka jest kosmetyczką i się nad tym zna tydzień temu miałam przekuwaną dziurkę w chrząstce pistoletem . Kosmetyczka kazała mi przemywać śliną dziurkę robię to nadal codziennie na początku ucho miałam troszeczkę czerwone nadal mam , ale tylko troszeczkę ucho goi mi się poprawnie mogę już sobie kręcić kolczykiem i jest dobrze. Ucho ani mi nie ropiało , ani mi krew nie leciała jest w porządku .

Pistolet może nie przekłuć dziurki , wtedy kupujemy welflon za 2 zł w aptece , aptekarka powiedziała mi , że ludzie kupują specjalnie welflon do przekuwania uszów . Gdy przekuwała mi pistoletem pani bałam się , ale to aż tak mocno nie bolało. Ucho napoczątku może boleć z 2 dni potem boli tylko jak dotykamy przez jakiś tydzień . Nic mi się nie dzieje jest dobrze ślina ponoć leczy przemywaj sobie codziennie parę razy . Jeżeli chcesz się czegoś spytac to pisz do mnie . A JESZCZE JEDNO UWAŻAJ , ŻEBY WŁOSY CI SIĘ NIE WPLĄTAŁY ZA KOLCZYK , BO MOJA KOLEŻANKA TAK MIAŁA ŻE JEJ SIĘ PAPRAŁO I SPOSZCZEGŁA ŻE MA WIELKI PĘK WŁOSÓW ZA TYM UCHĘ I POTEM BYŁO JUŻ DOBRZE .

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------


Wiesz co mi się tak nie działo , ale moja koleżanka tak miała i żyje normalnie już jej się zagoiło i jest dobrze . Oczyszczaj ucho śliną codziennie parę razy może pomoże

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Wiesz co mi się tak nie działo , ale moja koleżanka tak miała i żyje normalnie już jej się zagoiło i jest dobrze . Oczyszczaj ucho śliną codziennie parę razy może pomoże

Błagam, nie znasz się to nie wypowiadaj się.

[alicja porady]

Wiesz co mi się tak nie działo , ale moja koleżanka tak miała i żyje normalnie już jej się zagoiło i jest dobrze . Oczyszczaj ucho śliną codziennie parę razy może pomoże

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Napisane przez fullofmusic

Mam pytanie. Wczoraj przekułam ucho w chrząstce pistoletem u kosmetyczki. Czy mogę już dzisiaj wyjąć kolczyka i przemyć ucho solą fizjologiczną?
Chciałabym również wiedzieć do ilu dni może boleć ucho?

Witam nie wyjmuj kolczyka z ucha do puki się rana nie zagoi! Więc tak ucho cię będzie boleć przez 2 dni . Potem będzie cię boleć , ale tylko jak będziesz dotykać ucha uważaj żeby włosy ci się nie wplątały w kolczyk! nie wiem czy możesz taką solą przemywać , ja przemywam śliną codziennie parę razy tak mi zaleciła kosmetyczka

[paula689]

Napisane przez alicja porady

Wiesz co mi się tak nie działo , ale moja koleżanka tak miała i żyje normalnie już jej się zagoiło i jest dobrze . Oczyszczaj ucho śliną codziennie parę razy może pomoże

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------


Witam nie wyjmuj kolczyka z ucha do puki się rana nie zagoi! Więc tak ucho cię będzie boleć przez 2 dni . Potem będzie cię boleć , ale tylko jak będziesz dotykać ucha uważaj żeby włosy ci się nie wplątały w kolczyk! nie wiem czy możesz taką solą przemywać , ja przemywam śliną codziennie parę razy tak mi zaleciła kosmetyczka

Przestań o tej ślinie mówić. Dla mnie i za mnie możesz się nawet myć śliną swoją, ale nie wciskaj takich głupot ludziom.

[Whim]

Napisane przez 201708141254

Treść usunięta

Włosy może nie tak bardzo, ale założone okulary tak .

[almaelena]

Może to głupie pytanie, ale jak wygląda sprawa mycia włosów w przypadku posiadania kolczyka? Podobają mi się kolczyki w chrząstce, a także przekłucia typu antihelix, rook czy tragus, jednak zastanawiam się czy bardzo to utrudnia mycie włosów, rozczesywanie (żeby nic nie zahaczyć) albo i nawet noszenie czapki zimą, a w przypadku tragusa to też słuchawki douszne.
Oprócz bólu czy trudności ze spaniem na danym boku, to przeszkadza takie przekłucie w czymś innym?

[201612291251]

Napisane przez almaelena

Może to głupie pytanie, ale jak wygląda sprawa mycia włosów w przypadku posiadania kolczyka? Podobają mi się kolczyki w chrząstce, a także przekłucia typu antihelix, rook czy tragus, jednak zastanawiam się czy bardzo to utrudnia mycie włosów, rozczesywanie (żeby nic nie zahaczyć) albo i nawet noszenie czapki zimą, a w przypadku tragusa to też słuchawki douszne.
Oprócz bólu czy trudności ze spaniem na danym boku, to przeszkadza takie przekłucie w czymś innym?

Mam tragusa, concha, helixy, kolczyki w niczym mi nie przeszkadzaja, ani w myciu wlosow, ani w ich czesaniu, szczegolnie conch i tragus sa bardzo bezproblemowe jak dla mnie. Przy helixach za to trzeba uwazac jezeli ma sie kolko albo podkowke, bo wtedy faktycznie latwo zahaczyc np.grzebieniem, ale ja nosze akurat wszedzie sztangi badz labrety. Przy tragusie na okres gojenia lepiej odpuscic sobie sluchania muzyki na sluchawkach zeby nie zabrudzic i nie podraznic swiezego przeklucia. Po wygojeniu nie ma problemu z wlozeniem sluchawek.

Wysłane z jeżynki

[bajeczka000]

Głupia stara baba (czyt. ja) zamiast najpierw doczytać wątek albo wyguglowac cokolwiek to se poszła do kosmetyczki i zrobiła pistoletem helixa. I teraz bardzo proszę o poradę kiedy mogłabym zmienić kolczyk z ostrym zakończeniem na ten, który powinnam mieć od samego początku? Kolczyk robiony kilka dni temu, przemywany octeniseptem, żadnych grudek, wycieków krwi ani ropy ani niczego. Nie boli. Czuje tylko delikatny dyskomfort kiedy nim kręce (kazała mi delikatnie kręcić przy przemywaniu). Ucho nie jest spuchniete a kolczyk nie jest docisniety do ucha. Generalnie mogłabym ho zostawić jak jest ale ten ostry czubek mnie denerwuje

Wysłane z Tapatalk

[201612291251]

Napisane przez bajeczka000

Głupia stara baba (czyt. ja) zamiast najpierw doczytać wątek albo wyguglowac cokolwiek to se poszła do kosmetyczki i zrobiła pistoletem helixa. I teraz bardzo proszę o poradę kiedy mogłabym zmienić kolczyk z ostrym zakończeniem na ten, który powinnam mieć od samego początku? Kolczyk robiony kilka dni temu, przemywany octeniseptem, żadnych grudek, wycieków krwi ani ropy ani niczego. Nie boli. Czuje tylko delikatny dyskomfort kiedy nim kręce (kazała mi delikatnie kręcić przy przemywaniu). Ucho nie jest spuchniete a kolczyk nie jest docisniety do ucha. Generalnie mogłabym ho zostawić jak jest ale ten ostry czubek mnie denerwuje

Wysłane z Tapatalk

Poszlabym do piercera i poprosila o wymiane na sterylny kolczyk, labret czy sztange. Samemu mozna zabrudzic rane, bo to swieze przeklucie. Mi sie chrzastka po przekluciu pistoletem wieeeeele lat temu nie wygoila, mam teraz brzydka blizne. Pistolet nie przekluwa tylko rozrywa chrzastke czy tam inna przekluwana czesc ciala, nie wspominajac juz o watpliwej sterylnosci tego zabiegu.

Wysłane z jeżynki

[czekoladka3]

Od tygodnia do mojej kolekcji dołączył kolejny helix i moje wieloletnie marzenie: tragus żałuję, że tak długo czekałam z tym przekłuciem, bo nie bolało tak mocno a wygląda super.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[kesza666]

zamierzam sobie zrobić helixa (u piercera), czy ktoś wie jakiego kształtu kolczyk zakładają za tym pierwszym razem? tzn czy przebijaniu zakładają taki a nie inny, bo np. kółeczko jest lepsze do gojenia niż labret lub odwrotnie, czy to tylko kwestia gustu do wyboru?

[czekoladka3]

Zazwyczaj zakłada się labret.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[arainne0]

Hej, od pewna czasu mam problem z dwoma dziurkami w chrząstce. A z powodu obecnej sytuacji nie dam rady udać się do piercera. Ogólnie jeden kolczyk robilam rok temu w lipcu i wszystko było z nim w miarę okey, nieraz lekko pobolewał ale to gdy np na nim spałam. Drugi zrobiłam na początku stycznia. Do połowy marca było wszystko okey. Potem ucho zrobiło się czerwone i bardzo bolało,a wokół górnego kolczyka zrobiła się jakby taka spuchnięta obwódka wokół kolczyka z przodu. Z rozmowy przez telefon piercerka porodziła mi robić okłady z sody oczyszczonej.Pomogło, przestało boleć a obwódka zmalała. Niestety od około tygodnia, ucho znów jest czerwone, sączy się z dziurek limfa lub ropa, nie umiem tego odróżnić, a taka sama obwódka pojawiła się wokół drugiej nowszej dziurki i dużo bardziej boli, a okłady z sody nie pomagają. Piercerka powiedziała że póki tego nie zobaczy to nie wie co mi poradzić. A pisze ponieważ może któraś z was miała podobną sytuację i jakoś sobie z nią poradziła. Boję się nawet wyjąć kolczyki i pozwolić się im zagoić gdyby to było jednak zakażenie. Z góry dziękuję za odpowiedź

[czekoladka3]

Może wypróbuj masc maxibiotic? Mi uratowała 2 razy helixa. Miałam podobne objawy (opuchlizna, biała wydzielina).

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Mi pomógł olejek z drzewa herbacianego.