Kremy BB i kosmetyki azjatyckie cz. V

[nosferatku]

Napisane przez evelinek_r

To zdawaj relację, czy daje radę na kropki

A poza tym, co byś/cie polecała/ły do demakijażu twarzy? Przy tych temperaturach mam wrażenie, że nie domywam zestawu filtr+bb, a na biochemii olejki są na bazie oleju słonecznikowego, który mnie masakrycznie zapycha

olej rzepakowy+lactacyd (tak, ten płyn do higieny intymnej).

Masujesz olejem dobre 3-5 minut (dobra okazja, żeby się uczyć metody Tanaki ), na to potem dajesz lactacyd i zmywasz.

Ale licz się z nieznacznym pogorszeniem stanu cery przez pierwszych kilka dni. U mnie tak było, ale po około tygodniu skóra wyglądała już lepiej, niż zanim zaczęłam.

A co do peelingujących skarpetek, polecam VOV. Też koreańskie, trochę tańsze od holika holika i baaardzo dobre.

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Wpisalam sobie w google "skarpety złuszczające"... Poprzednio oglądałam efekty tylko na aukcji... Ekhm gdybym coś jadła...

Kurna, idę znowu moczyć nogi, bo mi ani drgnie! Wnerwię się zaraz...

[loua]

Ma ktoś porównanie między ZA Perfect Solution Restoring Collagen Cream, a Iope Super Vital Cream Bio Intensive?
ZA tańszy, ale Iope kusi swoimi filmikami:
https://www.youtube.com/watch?v=yM7W5zdxMfI
https://www.youtube.com/watch?v=Be9snUnfjAI

A może polecacie coś innego co poprawia sprężystość i elastyczność skóry?

[chiao]

Dziewczyny, chciałam ostrzec przed użytkownikiem ebay cityshop80, dostałam podróbki zestawu próbnego Laneige White Plus Renew :/ Co dziwne, ma on 100% pozytywów. Zorientowałam się, jak tylko otworzyłam wczoraj wieczorem Skin Refiner - na pierwszy rzut oka zupełnie nie ta konsystencja, nie ten zapach. Z emulsją i z essence to samo - co do kremu pod oczy, to nie wiem bo nie miałam (dlatego tym razem kupiłam inny zestaw próbny, który go ma). Po opakowaniu essence nawet ciężko poznać, że coś nie tak, dopiero sam kosmetyk wzbudza podejrzenia. Chciałam załączyć zdjęcia do porównania ale niestety nie wchodzą, nawet po zmniejszeniu :/ Chyba potem wrzucę na bloga...

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Ja tak na szybko:
Czy pianka oczyszczająca może działać tak, że oczyszczajac twarz pojawiają się jakieś krostki..? Wiem, bez sensu trochę...

[Shazney]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;47419470]Ja tak na szybko:
Czy pianka oczyszczająca może działać tak, że oczyszczajac twarz pojawiają się jakieś krostki..? Wiem, bez sensu trochę...[/QUOTE]

Tak mi się działo po drogeryjnych produktach do mycia, w ramach wysuszenia skóry . Azjatyckie nigdy krzywdy mi nie zrobiły. Jakiej pianki używasz?

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Napisane przez Shazney

Tak mi się działo po drogeryjnych produktach do mycia, w ramach wysuszenia skóry . Azjatyckie nigdy krzywdy mi nie zrobiły. Jakiej pianki używasz?

Pojawiło mi się na policzku kilka takich czerwonych dziwnych maluteńkich krostek i nie wiem, czy to zbieg okoliczności... Choć takiego czegoś wcześniej nie odnotowywałam . Czoło wydaje się być lepsze, bo to na nim przeżywam jakiś atak krostek, nie wiem czemu . No i chciałam na nosie rozjaśnić kropki. Używam próbek skinfood white egg pore, znalazłam nawet skład przedwczoraj.

Aha, wczoraj jak myłam policzki, to trochę już miałam później czerwone. Chyba powinnam rzadziej go używać na tę strefę. W dotyku jednak nie są wysuszone, szorstkie ani nic z tych rzeczy. Być może to chodzi po prostu o cerę naczynkową, że mi się czerwienią, bo jednak za silne

[Shazney]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;47419650]Pojawiło mi się na policzku kilka takich czerwonych dziwnych maluteńkich krostek i nie wiem, czy to zbieg okoliczności... Choć takiego czegoś wcześniej nie odnotowywałam . Czoło wydaje się być lepsze, bo to na nim przeżywam jakiś atak krostek, nie wiem czemu . No i chciałam na nosie rozjaśnić kropki. Używam próbek skinfood white egg pore, znalazłam nawet skład przedwczoraj.

Aha, wczoraj jak myłam policzki, to trochę już miałam później czerwone. Chyba powinnam rzadziej go używać na tę strefę. W dotyku jednak nie są wysuszone, szorstkie ani nic z tych rzeczy. Być może to chodzi po prostu o cerę naczynkową, że mi się czerwienią, bo jednak za silne [/QUOTE]

Uwielbiam tę piankę, moja ulubiona . Ona rzeczywiście dobrze oczyszcza i może jest za agresywna do Twojej cery. Używaj raz dziennie.

[loua]

Napisane przez chiao

Dziewczyny, chciałam ostrzec przed użytkownikiem ebay cityshop80, dostałam podróbki zestawu próbnego Laneige White Plus Renew :/ Co dziwne, ma on 100% pozytywów. Zorientowałam się, jak tylko otworzyłam wczoraj wieczorem Skin Refiner - na pierwszy rzut oka zupełnie nie ta konsystencja, nie ten zapach. Z emulsją i z essence to samo - co do kremu pod oczy, to nie wiem bo nie miałam (dlatego tym razem kupiłam inny zestaw próbny, który go ma). Po opakowaniu essence nawet ciężko poznać, że coś nie tak, dopiero sam kosmetyk wzbudza podejrzenia. Chciałam załączyć zdjęcia do porównania ale niestety nie wchodzą, nawet po zmniejszeniu :/ Chyba potem wrzucę na bloga...

A to nie jest jakiś stary zestaw? Kupuję w Laneige od około roku i takiego zestawu nigdy nie dostałam, dostaję zawsze ten z maseczką na noc.

[chiao]

Napisane przez loua

A to nie jest jakiś stary zestaw? Kupuję w Laneige od około roku i takiego zestawu nigdy nie dostałam, dostaję zawsze ten z maseczką na noc.

Nie, nowy , ten: http://www.ebay.pl/itm/261513419629?...84.m1497.l2649

[evelinek_r]

Napisane przez chiao

Dziewczyny, chciałam ostrzec przed użytkownikiem ebay cityshop80, dostałam podróbki zestawu próbnego Laneige White Plus Renew :/ Co dziwne, ma on 100% pozytywów. Zorientowałam się, jak tylko otworzyłam wczoraj wieczorem Skin Refiner - na pierwszy rzut oka zupełnie nie ta konsystencja, nie ten zapach. Z emulsją i z essence to samo - co do kremu pod oczy, to nie wiem bo nie miałam (dlatego tym razem kupiłam inny zestaw próbny, który go ma). Po opakowaniu essence nawet ciężko poznać, że coś nie tak, dopiero sam kosmetyk wzbudza podejrzenia. Chciałam załączyć zdjęcia do porównania ale niestety nie wchodzą, nawet po zmniejszeniu :/ Chyba potem wrzucę na bloga...

Chciałam od niego zamówić

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;47419650]Pojawiło mi się na policzku kilka takich czerwonych dziwnych maluteńkich krostek i nie wiem, czy to zbieg okoliczności... Choć takiego czegoś wcześniej nie odnotowywałam . Czoło wydaje się być lepsze, bo to na nim przeżywam jakiś atak krostek, nie wiem czemu . No i chciałam na nosie rozjaśnić kropki. Używam próbek skinfood white egg pore, znalazłam nawet skład przedwczoraj.

Aha, wczoraj jak myłam policzki, to trochę już miałam później czerwone. Chyba powinnam rzadziej go używać na tę strefę. W dotyku jednak nie są wysuszone, szorstkie ani nic z tych rzeczy. Być może to chodzi po prostu o cerę naczynkową, że mi się czerwienią, bo jednak za silne [/QUOTE]

Mam to samo po kremie mojego R. - mój się nieoczekiwanie skończył i pożyczyłam ze 2 razy. Może faktycznie zbyt agresywna dla ciebie.

[loua]

Napisane przez chiao

Nie, nowy , ten: http://www.ebay.pl/itm/261513419629?...84.m1497.l2649

Wiesz od kiedy dodają go do zakupów? W kwietniu dostałam taki jak w załączniku, przy poprzednich zakupach też taki i teraz dalej go dają, dlatego zapytałam czy to nie jest stary zestaw.

[chiao]

Napisane przez loua

Wiesz od kiedy dodają go do zakupów? W kwietniu dostałam taki jak w załączniku, przy poprzednich zakupach też taki i teraz dalej go dają, dlatego zapytałam czy to nie jest stary zestaw.

Nie wiem. Ja właśnie miesiąc temu kupiłam ten zestaw 5-cio częściowy, który masz w załączniku od rubyruby, więc na pewno był oryginalny.

Teraz kupiłam czteroczęściowy, w którym są: refiner, essence, emulsion i eye cream bo zależało mi na miniaturce tego kremu pod oczy. Z wyglądu wszystko jest niby identyczne, jak w tamtym, dopiero jak po otwarciu zorientowałam się, że coś nie gra, porównałam z tamtymi miniaturkami od ruby (na szczęście wciąż mam, z resztkami kosmetyków) i różnice są widoczne gołym okiem. Szkoda, że nie mogę tu załadować zdjęć. Tak czy siak, konsystencja i zapach są kompletnie różne, a sprzedawca jeszcze się upiera, że to oryginały Przecież widzę i czuję, że są kompletnie inne! Zwrócił mi kasę i poprosił o omijanie swojego sklepu na przyszłość, lol. Ale przysięgam, że te kosmetyki nie pachną, jak te od ruby tylko takim cytrynowym proszkiem do szorowania i konsystencja jest kompletnie inna. Dlatego się wkurzyłam, że sprzedawca się upiera. Jeszcze opakowanie po eye cream było prawie puste, ledwo coś udało mi się z niego wydobyć

EDIT: Ok, za duże załączniki. Chwila, zmniejszę je i spróbuję ponownie.

Po lewej te od ruby, po prawej od cityshop.

[Shazney]

Napisane przez loua

Ma ktoś porównanie między ZA Perfect Solution Restoring Collagen Cream, a Iope Super Vital Cream Bio Intensive?
ZA tańszy, ale Iope kusi swoimi filmikami:
https://www.youtube.com/watch?v=yM7W5zdxMfI
https://www.youtube.com/watch?v=Be9snUnfjAI

A może polecacie coś innego co poprawia sprężystość i elastyczność skóry?

I ja zainteresowana zakupem czegoś podobnego. Iope co ma takiego cudownego w składzie i jaką ma konsystencję? Wiesz może coś więcej na jego temat?

[iamsolucky]

Napisane przez loua

Ma ktoś porównanie między ZA Perfect Solution Restoring Collagen Cream, a Iope Super Vital Cream Bio Intensive?
ZA tańszy, ale Iope kusi swoimi filmikami:
https://www.youtube.com/watch?v=yM7W5zdxMfI
https://www.youtube.com/watch?v=Be9snUnfjAI

A może polecacie coś innego co poprawia sprężystość i elastyczność skóry?

Czytam o tym kremie ZA, na blogu jakaś dziewczyna napisała że miała chwilowy wysyp i grudki pod oczami ale zniknęły, no i że skóra trochę tłusta się stała Ryzykowałabym z IOPE bo to dobra firma tylko trochę zbyt mocno perfumują swoje produkty jak na mój gust
Skąd właściwie ta firma ZA jest? Z Chin? Kiedyś mocno zainteresował mnie ich bb krem(tylko nie pamiętam jaki) , zachwyty nad nim czytałam i nawet szukałam swatchy, na ebayu ale nic znaleźć nie mogłam na blogach anglojęzycznych

[evelinek_r]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;47397547]Wpisalam sobie w google "skarpety złuszczające"... Poprzednio oglądałam efekty tylko na aukcji... Ekhm gdybym coś jadła...

Kurna, idę znowu moczyć nogi, bo mi ani drgnie! Wnerwię się zaraz...[/QUOTE]

Jak tam, ruszyło się coś?

[loua]

Napisane przez Shazney

I ja zainteresowana zakupem czegoś podobnego. Iope co ma takiego cudownego w składzie i jaką ma konsystencję? Wiesz może coś więcej na jego temat?

Patrząc na skład, to nie wiem co w nim takiego cudownego jest, że recenzje ma tak dobre Jutro wstawię skład, mam dwa trochę się różniące, a nie wiem teraz, który jest aktualny. Większość koreańskich blogerek pisze, że krem naprawdę poprawia jędrność skóry.
Według recenzji wydaje się dość gęsty, na pewno na dzień będzie za ciężki.

Napisane przez iamsolucky

Czytam o tym kremie ZA, na blogu jakaś dziewczyna napisała że miała chwilowy wysyp i grudki pod oczami ale zniknęły, no i że skóra trochę tłusta się stała Ryzykowałabym z IOPE bo to dobra firma tylko trochę zbyt mocno perfumują swoje produkty jak na mój gust
Skąd właściwie ta firma ZA jest? Z Chin? Kiedyś mocno zainteresował mnie ich bb krem(tylko nie pamiętam jaki) , zachwyty nad nim czytałam i nawet szukałam swatchy, na ebayu ale nic znaleźć nie mogłam na blogach anglojęzycznych

ZA to chyba Shiseido na rynek chiński. Mieli albo dalej mają krem BB 12in1 czy coś takiego Dość tanie w Chinach.

Wysyp mnie odstraszył Myślałam o nim, bo chyba Elle z HK uznało go za najlepszy krem w jakiejś tam kategorii, ale może jednak IOPE lepsze, choć substancji zapachowych, to oni nie żałują, dla mnie też za mocno pachną.

[djprinzesin]

ZA w Japonii produkowane sa w Wietnamie! Polki zawsze pelne, rzadko kto kupuje...


odterazwjaponii.blogspot. com

Sent from my iPhone using Tapatalk

[chiao]

Napisane przez djprinzesin

ZA w Japonii produkowane sa w Wietnamie! Polki zawsze pelne, rzadko kto kupuje...


odterazwjaponii.blogspot. com

Sent from my iPhone using Tapatalk

Na moim też jest napisane 'made in Vietnam' Pełne półki mówisz? A właśnie dopiero co ten krem kolagenowy dostał trzecie miejsce w japońskim rankingu cosme za pierwsze półrocze 2014

[iamsolucky]

Napisane przez chiao

Na moim też jest napisane 'made in Vietnam' Pełne półki mówisz? A właśnie dopiero co ten krem kolagenowy dostał trzecie miejsce w japońskim rankingu cosme za pierwsze półrocze 2014

"made in Taiwan" też jest a jak się kolor tego tajwańskiego różni
http://looknookhook.wordpress.com/20...n-bb-cream-uv/


ja już się zamartwiam czym się będę smarować późniejszą jesienią i zimą. Teraz nie mam problemu tylko dlatego że szyja i dekolt nieco mi się ozłociły więc ekstremalnie jasnego podkładu nie potrzebuję na razie. Ale niedługo znowu będę na całym ciele super jasna(twarz już mi blednie jeszcze bardziej- Anthelios działa). I co tu kupić w przyszłości:no niewiem: Jak coś w miarę jasne to tłuste, zapycha, warzy się Do podkładów nie chcę wracać bo mnie wysuszają, zresztą tylko minerały i dla makijażystów(MAP Kryolan) mają jasne kolory ale na skórze prezentują się tragicznie

Jeżeli obecne tu bladziochy coś znajdą jasnego to proszę podzielcie się info na forum

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Niebawem odpiszę na poprzednie posty, bo już mam wyrobione zdanie...



Dziewczyny co sądzicie o Etude House Baking Powder? Kosmetyk można kupić w saszetkach, więc super sprawa na testy (szkoda, że polskich nie można tak kupować ). Widziałam, że jest kilka rodzajów, jedna jest nawilżająca, a reszta to nie wiem...na jednej pisze deep cleansing, na innej pore cleansing...Dziwne, bo myślałam, że każda ma głęboko oczyszczać pory. Pewnie to więc jakiś chwyt marketingowy? Nie wiem, czy warto szukać składów, więc najpierw zapytałam tutaj.

[Shazney]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;47463884]Dziewczyny co sądzicie o Etude House Baking Powder? Kosmetyk można kupić w saszetkach, więc super sprawa na testy (szkoda, że polskich nie można tak kupować ). Widziałam, że jest kilka rodzajów, jedna jest nawilżająca, a reszta to nie wiem...na jednej pisze deep cleansing, na innej pore cleansing...Dziwne, bo myślałam, że każda ma głęboko oczyszczać pory. Pewnie to więc jakiś chwyt marketingowy? Nie wiem, czy warto szukać składów, więc najpierw zapytałam tutaj.[/QUOTE]

Ooo, to była jedyna pianka z bardzo wielu, która mnie wysuszyła . Zapomniałam o tym koszmarku. Miałam tą niebieską. Nie polecam.

[haru_haru]

Napisane przez Shazney

Ooo, to była jedyna pianka z bardzo wielu, która mnie wysuszyła . Zapomniałam o tym koszmarku. Miałam tą niebieską. Nie polecam.

^ Też nie polecam, strasznie wysusza skórę. Sprawdziłaby się chyba tylko dla cery bardzo tłustej. Ja mam normalną i niestety to nie dla mnie .
Także używałam wersji niebieskiej, jest jeszcze różowa, rzekomo mniej podrażniająca - ale trudniej ją dostać (nawet próbki) i jest droższa.

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Napisane przez Shazney

Ooo, to była jedyna pianka z bardzo wielu, która mnie wysuszyła . Zapomniałam o tym koszmarku. Miałam tą niebieską. Nie polecam.

Napisane przez haru_haru

^ Też nie polecam, strasznie wysusza skórę. Sprawdziłaby się chyba tylko dla cery bardzo tłustej. Ja mam normalną i niestety to nie dla mnie .
Także używałam wersji niebieskiej, jest jeszcze różowa, rzekomo mniej podrażniająca - ale trudniej ją dostać (nawet próbki) i jest droższa.

Dzięki A więc zapominam o niej



Odnośnie skarpetek- jestem zawiedziona Wtedy, kiedy pisałam, że nic się nie dzieje, wieczorem zaczęło. Postanowiłam nic nie pisać, tylko dopiero o efektach końcowych. Byłam pełna nadziei, jak widziałam te płaty skóry (tej normalnej, na której się zbytnio nie chodzi- jeśli wiecie o co chodzi). Z pięt zeszła skóra, fakt, ale nie miałam jakoś zbytniego problemu z tym- po prostu musiałam często nawilżać i używać tarki, było ok. Liczyłam na usunięcie dwóch zgrubień, których nabawilam się chodząc po 10 godzin w obcasach (na sródstopiu, tam gdzie jest nacisk). Niestety, one zostały. Nie wiem dlaczego, widocznie skarpety działają na tą delikatną skórkę bardziej, a z tym twardszym już mają problem... Sądzę, że już nic nie drgnie, choć nie używam jeszcze tarki, by ocenić, czy na 100%. Załuję w sumie, że tyle czasu na to poświęciłam, musiałam się ukrywać , a to czego chciałam mi nie usunęło. Tylko na tym mi zależało. Nie wiem, czy kupię jeszcze raz, raczej nie, bo skoro działa na to, z czym problemu nie mam, to po co. Zainteresuję się czymś punktowym, słyszałam kiedyś o jakimś kremie (chyba Scholl) z kwasami, którym smaruje się owe problematyczne miejsca i ma usuwać zgrubienie. I nie będę musiała ukrywać stóp

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Napisane przez evelinek_r

Jak tam, ruszyło się coś?

Ruszyło, ruszyło, tylko nie tam, gdzie trzeba

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Napisane przez evelinek_r

Mam to samo po kremie mojego R. - mój się nieoczekiwanie skończył i pożyczyłam ze 2 razy. Może faktycznie zbyt agresywna dla ciebie.

Przestałam nim czyścić policzki (choć i tak robiłam to może 30 sec), w sumie zrobiłam 2 dni przerwy ogólnie od pianki. Coś mnie "czerwoności" dopadają.

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Napisane przez Shazney

Uwielbiam tę piankę, moja ulubiona . Ona rzeczywiście dobrze oczyszcza i może jest za agresywna do Twojej cery. Używaj raz dziennie.

Używam raz dziennie, wieczorem tylko. Ale jak widać policzki i tak się zbuntowały

[loua]

Po tych kilku dniach myślenie kupiłam w końcu IOPE Super Vital Cream Bio Intensive. Myślałam jeszcze nad Hera Age Away Modifier, ale kupię najwyżej jak IOPE nie będzie działać.

Skład podany przez Amore Pacific:
Camellia Sinensis Leaf Extract, Water, Glycerin, Butylene Glycol, Squalane, Limnanthes Alba (Meadowfoam) Seed Oil, Niacinamide, Pentaerythrityl Tetraethylhexanoate, Cyclopentasiloxane, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Cetyl Ethylhexanoate, Dimethicone, Cyclohexasiloxane, Hydrogenated Olive Oil Lauryl Esters, Acetyl Glucosamine, Behenyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Stearyl Behenate, Pentaerythrityl Distearate, Copernicia Cerifera (Carnauba) Wax, DI-C12-13 Alkyl Malate, PEG-100 Stearate, Glyceryl Stearate, Propanediol, Beta-Glucan, Pisum Sativum (Pea) Extract, Selaginella Tamariscina Extract, Ribes Nigrum (Black Currant) Seed Oil, Tocopherol, Portulaca Oleracea Extract, Polyacrylate-13, Polysorbate 20, Polyisobutene, Ethylhexylglycerin, Sodium Polyacrylate, Dextrin, Theobroma Cacao (Cocoa) Extract, Calcium Pantetheine Sulfonate, Ammonium Acryloyldimethyltaurate/VP Copolymer, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Xanthan Gum, Methoxy PEG-114/Polyepsilon Caprolactone, Ubiquinone, Ascorbic Acid, Caffeic Acid, Copper Tripeptide-1, Chitosan, Hydrolyzed Millet, Zinc DNA, Pentylene Glycol, Decyl Glucoside, Acrylates/Ammonium Methacrylate Copolymer, Tocopheryl Acetate, Polyacrylic Acid, Lecithin, Alcohol, Titanium Dioxide, Beta-Carotene, Caprylyl Glycol, Cholesteryl Hexyl Dicarbamate Pullulan, Disodium EDTA, Phenoxyethanol, Fragrance, CI 19140, CI 15985

[djprinzesin]

Napisane przez chiao

Na moim też jest napisane 'made in Vietnam' Pełne półki mówisz? A właśnie dopiero co ten krem kolagenowy dostał trzecie miejsce w japońskim rankingu cosme za pierwsze półrocze 2014

nie wiem kto glosuje w cosme, ale czesto buble podaja. podpytalan wcziraj w drogerii i ten krem u dowiedzialam sie ze jest made in Vietnam( co powinno mnie ostateczne wg pani odrzucic), zapycha, w sumie do ry do stop, ale sa lepsze. babka bardzo mi piprawila humor-nowa jest widac ze jeszcze sie stara mowic co napraede mysli.


odterazwjaponii.blogspot. com

Sent from my iPhone using Tapatalk

[chiao]

Napisane przez djprinzesin

nie wiem kto glosuje w cosme, ale czesto buble podaja. podpytalan wcziraj w drogerii i ten krem u dowiedzialam sie ze jest made in Vietnam( co powinno mnie ostateczne wg pani odrzucic), zapycha, w sumie do ry do stop, ale sa lepsze. babka bardzo mi piprawila humor-nowa jest widac ze jeszcze sie stara mowic co napraede mysli.


odterazwjaponii.blogspot. com

Sent from my iPhone using Tapatalk

Haha Ja już chyba drugiej miniaturki kremu nie kupię bo używam tylko pod oczy i za gęsty chyba jest. Faktycznie zapycha, jak raz nałożyłam na noc na całą twarz. Chcę kupić lżejszą emulsję z tej serii, tylko made in Taiwan, do tej nie miałabym żadnych zastrzeżeń. Tylko nigdzie nie widziałam miniaturek.

[EbonyLuna]

Znacie może jakieś godne polecenia smarowidło do ciała o działaniu ujędrniającym [ew. antycellulitowym]?

[LadyMadalena]

Czy używał ktoś może lotionu VC /serum White Lady firmy Haba? Kusi mnie koszmarnie, a że nie jest tanie to próbuję zrobić rekonesans

[Misseczka]

Możecie polecic coś zbliżonego do Golda ze skin79, tylko nieco mocniej kryjącego? Zalezy mi na tym, by było do suchej skóry