|
Notka |
|
Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2009-02-25, 12:26 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 3
|
Separacja
Od wczoraj czytam forum wizaż z ogromnym zainteresowaniem.
Bardzo dużo wiecie, niestety przeżyłyście itd ..... Ja stoję przed dylematem . Stad moja prosba do Was. W listopadzie ubieglego roku okazalo sie, ze moj bardzo zapracowany maz ma kochanke. Nie zaprzeczal, przyznal sie,rzekomo skonczone. Oczekiwal ode mnie, ze przejde do porzadku dziennego z tzm tematem i zycie bedzie toczyc sie dalej. Ba oczekiwal, ze nasze malzenstwo zacznie bzc conajmniej jedna wielka sielanka. Przeciez przyznal si, wie ze zle postapil itd. Moja rola miala polegac na wybaczeniu, wiecznym usmiechu i zaspakajaniu mojego meza+krotko mowiac w lozku. 5 dni po wyznaniu prawdy zlozylam wniosek o separacje. Wezwanie przyszlo dopiero w sobote, sprawa 13 marca. No i zaczelo sie. Straszenie mnie, szantaz, w sadzie rzekomo sie nie przyzna do wylacznej winy, zabierze mi samochod itd, itp. To ja jestem ta zla..... bo nie potrafie wybaczyc zapomniec, nie potrafie z mezem pojsc do lozka. Czuje do Niego niechec. On sie upiera, ze separacje chce z jego winy, aby miec alimenty na siebie. Absolutne klamstwo. Owszem pogorszy sie moja stopa zyciowa, ale ja nawet nie wystapila o alimenty na synka, bo liczlam, ze separacja bedzie czasem na odbudowanie mojego zaufania. A tu WOJNA na calego. Napiszcie prosze, czego na takiej sprawie o separacje mozna sie spodziewac. |
2009-02-25, 15:07 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 76
|
Dot.: Separacja
Kchana ja Twoim miejscu to zlozylabym pozew o rozwod a nie separacje!!!
Nie pozwol mu sie ponizac. Nie dosc, ze to on Cie zdradzil, to jeszcze sie szantazuje..zalosne |
2009-02-25, 15:33 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 883
|
Dot.: Separacja
A na kochanke to kase miał?! Kolejny skonczony egoista! Zonka jest ok kiedy pierze, gotuje, sprzata, dziecko wychowuje, nadskakuje, o kase nie woła, w łóżku zadowala... No i do tego powinna byc uległa jak baranek, wybaczać wszystko, brać całe grzechy swiata na siebie, a Pan i władca hula po swiecie!
|
2009-02-26, 12:34 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: miasto powiatowe
Wiadomości: 185
|
Dot.: Separacja
Odradzam separację a zalecam rozwód.
JAk raz zdradził to będzie go kusić znowu. Nie wyobrażam sobie seksu z takim zdrajcą, łajzuchem bleeeee. A poza tym nie chodzi tu nawet o urażoną dumę, brak zaufania, żal itd. Pomyśl, że jak zdradził to mógł zarazić się wirusem HIV lub HPV, zarazi ciebie i możesz mieć AIDS lub raczysko !!! I nie wierz mu, że zabezpieczał się gumkami, HPV można się zarazić przez seks oralny . Najważniejsze że masz dziecko, dasz radę, ułożysz sobie życie, facetów jest pełno na świecie, jak się postarasz to finansowo tez dasz radę - nie wierz zdrajcy, najważniejsze twoje zdrowie, masz dziecko, musisz być zdrowa dla dziecka. I dla siebie. HPV i HIV rozprzestrzenia się w niesamowitym tempie, trzeba uważać i nie łykac wciskania kitów, zapewnień że nic nie złapał, bo sam nie wie !!! Ja na twoim miejscu nie dałabym się takiemu łajzuchowi dotknąć, brzydziłabym sie go i bała że mnie zarazi. Jestem szczera, wybacz................ Edytowane przez Roksana S. Czas edycji: 2009-02-26 o 12:35 Powód: literówka |
2009-02-26, 13:28 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 8
|
Dot.: Separacja
Witaj Vin.
Przykro mi bardzo, że spotkała Was taka przykrość. Moim zdaniem musisz zadać sobie pytanie czy nadal go kochasz? Nie bronię faceta ale to jest tylko facet. Jeżeli to był tylko 1 epizod, a w życiu chłopina nie jest zły to pomyśl. Wypisz wszystkie + i -. Sama przeżyłam rozwód i trochę o tym cos wiem. Z perspektywy czasu wszystko wygląda inaczej. A to, że teraz mąż szaleje to zraniony kociaczek. Pogadaj z nim o tym co Ty czujesz i on. pomyślcie o synku, jego to też dotyczy. Duma i złość nie są dobrymi doradcami. Pozdrawiam. |
2009-02-26, 20:46 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 76
|
Dot.: Separacja
Ae dziewczyny tu nie chodzi tylko o ta zdrade, ale o jego bezczelne zachowanie. Sama autorka napisala, ze ja szantazuje... Wedlug mnie to zwykla swinia, bo nie dosc, ze zdradzil i powinien czuc skruche i byc potulny jak baranek, to w dodatku pokazuje jeszcze pazurki! Oj nie ladnie...
|
2009-02-26, 22:00 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Separacja
niestety na słowo separacja, rozwód człowiek staje sie agersywny, każdy chce zawalczyć o swoje, brakuje nam tego kulturalnego rozwiazania sprawy
podejrzewam ,że gdyby maż zachowywał sie porządnie , przyznałby sie do winy ...zachowałby sie jak należy to z czasem wybaczyłąbys mu ...jednak wiecej was łaczy niz dzieli ..lata przeżyte i dziecko w chwili obecnej przeżywasz straszne momenty , współczuję , wiem jakie to cieżkie |
2009-02-26, 22:19 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Separacja
Cytat:
nie zebym popierala zdrade itp ale taka decyzja to zdecydowanei za szybko,moim zdaniem wtracanie sie teraz sadu do waszego zycia nie wyjdzie na zdrowie nikomu. ochlon i przemysl ze papier to tylko papier a emocje,uczucia i tak beda. odbudoac zwiazek mozna i bez separacji ale potrzeba na to czasu i woli z 2 stron. nie unos sie duma i zloz od razu papiery o alimenty na dziecko ,bo to takz ejego dziecko a zawsze warto miec to na papierze -o ile zamierzasz trwac w swoim postanowieniu. Edytowane przez paula78 Czas edycji: 2009-02-26 o 22:21 |
|
2009-02-27, 06:00 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Separacja
wpadlam sobie na watek
hehehe ja jak by mnie tak szantazowal to bym mu sie smiala i zero reakcji robila nic nie wkurza gorzej niz spokoj...
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2009-02-28, 21:57 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 239
|
Dot.: Separacja
Weszłam tu czytając tytuł. To przykre, też wiele przeszłam. Mężczyźni są bezwzględni. Trzeba z nimi postępować twardo. Ale wiem że łatwo się mówi. Trzymam kciuki żeby wszystko poszło po Twojej mysli.
|
2009-03-01, 16:18 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Separacja
Nigdy w takim wypadku nie zgodź się na rozwód za porozumieniem stron, a tylko z orzekaniem o winie, niech straszy, skoro tylko to potrafi.
|
2009-03-03, 10:32 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 3
|
Dot.: Separacja
Dziękuję Wam wszystkim za zabranie głosu W tzw. międzyczasie pojawiły się nowe wątki mojej małżeńskiej seks-afery. Owszem, na bilingach mojego męza nie ma już kontaktów z kochanką (inaczej z jej numerem telefonu), ale ..... mamy nową "koleżankę" Panią, z którą "załatwia" się sprawy służbowe sms'em nawet w godzinach 23-24. Pracoholizm???? Chyba tak skoro 196 kontaktów jest jednego miesiąca.
A chłopina zapracowana, ze mną nigdy nie miał czasu na rozmowę. Chyba zacznę mu współczuć. Trzymajcie za mnie kciuki 13-bo mam cichą nadzieję, że dam mu do wiwatu! |
2009-03-03, 13:13 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 3
|
Dot.: Separacja
Jeszcze jedno pytanie do :-( bardziej doświadczonych.
Czy na tej sprawie mówić, że męża - kocham??? Nieistotne co ja teraz czuję, co będzie lepsze kiedy powiem, czy tak czy nie? Lepsze do uzyskania tej separacji-a teraz to cholera żałuję, że nie rozwodu! |
2009-03-03, 14:52 | #14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 442
|
Dot.: Separacja
Cytat:
poza tym, z opowiadan znajomych po rozwodzie wiem, ze jesli na sprawie (rozwodowej w ich przypadku) padło słowo kocham, to potem było juz tylko trudniej... |
|
2009-03-05, 11:00 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 239
|
Dot.: Separacja
Jeszcze nie byłam na takiej rozprawie ale zastanów się czy chcesz rozwodu czy chcesz walczyć o swój związek. Tak czy inaczej musisz być stanowcza. Życzę powodzenia.
---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ---------- Cytat:
|
|
2011-05-11, 10:37 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 382
|
Dot.: Separacja
Podepne sie troszke pod watek..
Chce zlozyc pozew o separacje na zgodny wniosek malzonkow. Mieszkamy teraz w naszym wspolnym domu, po separacji niestety nie bede miala gdzie mieszkac i w chwili obecnej nie pracuje, dzieci tez nie mamy. Moje pytanie jest takie czy sad zarzadzi sprzedaz domu i podzieli majatek, czy moge zadac od meza aby zapewnil mi mieszkanie ? Edytowane przez teqila9 Czas edycji: 2011-05-11 o 10:39 |
2011-05-14, 15:21 | #17 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 455
|
Dot.: Separacja
Cytat:
Pozdrawiam |
|
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:21.