farba BioKap®

[leosia80]

Napisane przez TatsianaD

kupiłam kolor 7,3 - złoty blond, jak pofarbuję, to dam znać. Tylko nadał się zstanawiam, jeżeli mam u nasady jaśniejsze, a reszta trochę ciemniejsza, to czy trzymac u nasady więcej czasu a póxniej nakładac na calość, lub od razu nawszystkie nakłdać??

ja nakładałam najpierw u nasady a później na całość

[TatsianaD]

Dzięki Póżniej napiszę jaki wyszedł kolor

[optyma]

najpierw nałóż na odrosty, powinien tam mocniej chwycić , czyli przyciemnić, zakładam, że kolor farby nie jest jaśniejszy, niż Twoich końcówek

[TatsianaD]

podobnie kolor farby jest ciemniejszy niż kolor na moich końcówkach. Więc jak sugerujecie, nałoże na początku na jasne odrosty, a później na całośc. Jutro będę to wszystko robiła. Trochę się stresuję, bo w piątek jadę już na ślub - a w dodatek jestem świadkową, więc nie przypada być z kolorową głową...;/

[leosia80]

Napisane przez TatsianaD

podobnie kolor farby jest ciemniejszy niż kolor na moich końcówkach. Więc jak sugerujecie, nałoże na początku na jasne odrosty, a później na całośc. Jutro będę to wszystko robiła. Trochę się stresuję, bo w piątek jadę już na ślub - a w dodatek jestem świadkową, więc nie przypada być z kolorową głową...;/

Tatsiana ufarbowałaś już ? jestem bardzo ciekawa jak wyszło ja osobiści jestem bardzo zadowolona z mojego przypadkowego koloru koleżanka mniej ( bo nie lubi rudości)

[TatsianaD]

Dziś wieczorem farbuję. Powiem szczerze, że ja nawet jak mamy złotawy blond, to na mnie i tak wszyscy mówią "ruda" tylko niby to jest jasny rudy Ja mam nadzieję że kolor będzie złotawy, jak wskazuje nazwa. Wieczorem na pewno coś napiszę

[leosia80]

Napisane przez TatsianaD

Dziś wieczorem farbuję. Powiem szczerze, że ja nawet jak mamy złotawy blond, to na mnie i tak wszyscy mówią "ruda" tylko niby to jest jasny rudy Ja mam nadzieję że kolor będzie złotawy, jak wskazuje nazwa. Wieczorem na pewno coś napiszę

ty chyba więzłaś farbę taką co mam 7.3? on nie jest złoty jest taki naturalny kolor czy masz 7,33?

[TatsianaD]

no nazywa się: gold blond. W tej chwili siedzę z farba na głowie. Ale mi piecze głowa...

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

No teraz to już mogę powiedzieć.
Leosia80 - teraz to rozumiem co miałaś na myśli mówiąc Naturalny! Ja takiego koloru jeszcze nie miałam nigdy, ale wlosy wygłądają tak, jak bym z takim kolorem się urodziłam i nigdy nie bylam pofarbowana. Kolor jest jak ciemny blond, ale ze złotym błaskiem...nawet nie wiem jak opisać. Jutro zrobię zdjęcie i wkleję tutaj, Włosy są błyszczące, świetnie wyglądaja, nie spalone. Odżywka jest świetna. Jedyny minus był taki, że przez caly czas jak chodziłam z farbą na głowie, czułam pieczenie glowy. jestem zachwycona, muszę trochę przyzwyczaić się do tego koloru, bo byłam już ruda, czerwona, pomarańczowa, prawie biała, miałam miodowy blond jaśniejszy i ciemniejszy....ale taką jeszcze nie byłam hmmm, ciekawie czy to wpływa na osobowość, nastrój itd

[leosia80]

Napisane przez TatsianaD

no nazywa się: gold blond. W tej chwili siedzę z farba na głowie. Ale mi piecze głowa...

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

No teraz to już mogę powiedzieć.
Leosia80 - teraz to rozumiem co miałaś na myśli mówiąc Naturalny! Ja takiego koloru jeszcze nie miałam nigdy, ale wlosy wygłądają tak, jak bym z takim kolorem się urodziłam i nigdy nie bylam pofarbowana. Kolor jest jak ciemny blond, ale ze złotym błaskiem...nawet nie wiem jak opisać. Jutro zrobię zdjęcie i wkleję tutaj, Włosy są błyszczące, świetnie wyglądaja, nie spalone. Odżywka jest świetna. Jedyny minus był taki, że przez caly czas jak chodziłam z farbą na głowie, czułam pieczenie glowy. jestem zachwycona, muszę trochę przyzwyczaić się do tego koloru, bo byłam już ruda, czerwona, pomarańczowa, prawie biała, miałam miodowy blond jaśniejszy i ciemniejszy....ale taką jeszcze nie byłam hmmm, ciekawie czy to wpływa na osobowość, nastrój itd

no właśnie fantastyczny naturalny kolor nigdy nie osiągnęłam takiego efektu, z tym pieczeniem to fakt ale żadnego podrażnienia nie miałam wiem że jest specjalny żel żeby nie czuć pieczenia !!!

[TatsianaD]

Napisane przez leosia80

no właśnie fantastyczny naturalny kolor nigdy nie osiągnęłam takiego efektu, z tym pieczeniem to fakt ale żadnego podrażnienia nie miałam wiem że jest specjalny żel żeby nie czuć pieczenia !!!

Chodzi ci o ten krem, który jest wraz z farbą? ja myslałam że go trzeba smarować około twarzy, gdzie zaczynają się włosy, lub to trzeba było na cała głowę?

[TatsianaD]

Wklejam zdjęcia moich włosów!!! Kolor 7,3. Farbowane na kolorze jasny miodowy blond ( u nasady prawie białe). Kolor jest równomierny i błyszczący

[Annaoj]

A ja własnie spłukałam 8.64 - tycjanowska czerwień. Na próbniku byl ostry rudy - mi wyszedł ciemniejszy ale bardzo fajny. Wlosy w świetnej kondycji- błyszczące i miękkie. Też mnie piekła skóra podczas aplikacji ale efekt wart zachodu. Zobaczymy jeszcze jak z trwałością - myję wlosy co 3 dni

[TatsianaD]

właśnie się zastanawiam, od czego jest to pieczenie na głowie. Powiem szczerze, ze niektóre farby chemiczne nie powodowały czegoś takiego u mnie. Może jest to reakcja na jakieś roślinne składniki?

[collinka]

Napisane przez TatsianaD

właśnie się zastanawiam, od czego jest to pieczenie na głowie. Powiem szczerze, ze niektóre farby chemiczne nie powodowały czegoś takiego u mnie. Może jest to reakcja na jakieś roślinne składniki?

widzę, że nie tylko mnie piekła skóra przy farbowaniu , przy farbie chemicznej nigdy mi się to nie zdarzyło, nie jestem alergiczką.
Jednak tak jak już kiedyś pisałam, dla mnie Biokap to najlepsza farba jaką stosowałam!!!

[leosia80]

Napisane przez TatsianaD

Chodzi ci o ten krem, który jest wraz z farbą? ja myslałam że go trzeba smarować około twarzy, gdzie zaczynają się włosy, lub to trzeba było na cała głowę?

nieee no co ty tłusty jest ten krem około włosów

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Napisane przez TatsianaD

Wklejam zdjęcia moich włosów!!! Kolor 7,3. Farbowane na kolorze jasny miodowy blond ( u nasady prawie białe). Kolor jest równomierny i błyszczący

taaak taki sam mam cudowny!!!!!!

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez collinka

widzę, że nie tylko mnie piekła skóra przy farbowaniu , przy farbie chemicznej nigdy mi się to nie zdarzyło, nie jestem alergiczką.
Jednak tak jak już kiedyś pisałam, dla mnie Biokap to najlepsza farba jaką stosowałam!!!

też mnie zdziwiło ale bardzo ładnie błyszczą włoski !!!!!!pokaż jaki masz kolor!!!!

[TatsianaD]

leosia, ciekawi mnie jaki by wyszedł kolor z palety 7,33???? Tak mi cały czas chodzi po głowie to...może następnym razem, tylko czy pofarbuje włoski na ciemniejszym kolorze, który mam teraz? Na razie jestem super zadowolona, wszyscy nawet nie zauważyli, że zmieniłam kolor ( a różnica jest duża, bo miałam bardzo jasne) - mówią że jest to takie naturalne, jak by to był mój kolor. Tylko ja jeszcze nie mogę do końca się przyzwyczaić, i się zastanawiam, czy nie było by fajniej mieć odrobinę jaśniejszy kolor

[herbuta]

Witam! Dziewczyny czy któraś miała kolor 7.1 szwedzki blond??? Jaki on wychodzi? Ciemny czy jasny?Czy wyjdzie na tzw mysich włosach?Proszę o odp Z góry dziekuje.

[leosia80]

Napisane przez TatsianaD

leosia, ciekawi mnie jaki by wyszedł kolor z palety 7,33???? Tak mi cały czas chodzi po głowie to...może następnym razem, tylko czy pofarbuje włoski na ciemniejszym kolorze, który mam teraz? Na razie jestem super zadowolona, wszyscy nawet nie zauważyli, że zmieniłam kolor ( a różnica jest duża, bo miałam bardzo jasne) - mówią że jest to takie naturalne, jak by to był mój kolor. Tylko ja jeszcze nie mogę do końca się przyzwyczaić, i się zastanawiam, czy nie było by fajniej mieć odrobinę jaśniejszy kolor

u mnie trochę się wypłukał i jest cudowny!!!

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Napisane przez herbuta

Witam! Dziewczyny czy któraś miała kolor 7.1 szwedzki blond??? Jaki on wychodzi? Ciemny czy jasny?Czy wyjdzie na tzw mysich włosach?Proszę o odp Z góry dziekuje.

moja koleżanka ma go nakładać w weekend zapytam ją albo poproszę o zdjęcie

[herbuta]

Napisane przez leosia80

u mnie trochę się wypłukał i jest cudowny!!!

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------



moja koleżanka ma go nakładać w weekend zapytam ją albo poproszę o zdjęcie

Ooo to bardzo bym prosiła

[Joasia Be]

Farbowałam włosy Biokapem kilkakrotnie - może 4-5?Używałam kolory jasny blond. O swoich włosach napisałam już w wątku o Sanotincie, z którym miałam jednorazową przygodę - tu napiszę w skrócie: naturalne jasny brąz, który fryzjerzy określają jako ciemny blond, dobrze się rozjaśniające. Rok temu przygoda z nałożeniem pasemek na wcześniejszą 100% naturalną hennę - wyszły zielone.Przez rok zmagałam się z tym kolorem, nakładając Biokap uzyskiwałam kolor na górze, dołu nie łapał (bo tego nic nie złapie), ale nie nasilał zieleni, raczej ją tuszował i neutralizował. U góry włosy po jasnym blondzie wychodziły mi takie złotawo-koniakowate - ale ja mam tendencję do rudości, farba musi być naprawdę popielata, zeby nie wyłaziły złocienie spod spodu. Naturalny odrost oczywiście mniej chwytał, bo to nie jest rozjaśniająca farba, ale jeden - dwa tony na pewno. Włosy niezniszczone, ale tu najważniejsze są szampony, jakich się używa (teraz mam włosy ratowane chemicznym ostrym L'Orealem po nieudanej koloryzacji Sanotintem i wcześniejszym rozjaśnianiu tymże, nie używam odżywek, a włosy ładne i miękkie - zasługa organicznych szamponów bez SLS itp.).
Minusy Biokapu to bardzo szybkie wypłukiwanie się i matowienie koloru oraz to okropne swędzenie w czasie aplikacji, nieobecne podczas farbowania żadną inną farbą (raz mi się to tylko zdarzyło po nałożeniu przez fryzjerkę rozjaśniacza). za każdym razem w ciągu pierwszych minut mama wrażenie, ze zwariuję - siedzę z szydełkiem i drapię się.
A teraz będę wypróbowywać Color&Soin - dam znać na właściwym wątku.

[leosia80]

no z tym pieczeniem masz rację ale np u mnie farba nie matowieje naprawdę włosy cudnie błyszczą!
A na to pieczenie : trochę zmoczyłam rękawice i pomasowałam włosy i pieczenie ustąpiło.

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez TatsianaD

leosia, ciekawi mnie jaki by wyszedł kolor z palety 7,33???? Tak mi cały czas chodzi po głowie to...może następnym razem, tylko czy pofarbuje włoski na ciemniejszym kolorze, który mam teraz? Na razie jestem super zadowolona, wszyscy nawet nie zauważyli, że zmieniłam kolor ( a różnica jest duża, bo miałam bardzo jasne) - mówią że jest to takie naturalne, jak by to był mój kolor. Tylko ja jeszcze nie mogę do końca się przyzwyczaić, i się zastanawiam, czy nie było by fajniej mieć odrobinę jaśniejszy kolor

wiesz ja kupowałam koleżance 7.33 w aptece też nad nim dumałam ale chciałam bardziej rudy. Zapytam ją czy ona dla siebie zamawiała czy dla kogoś i jaki ma kolor.

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Napisane przez Joasia Be

Farbowałam włosy Biokapem kilkakrotnie - może 4-5?Używałam kolory jasny blond. O swoich włosach napisałam już w wątku o Sanotincie, z którym miałam jednorazową przygodę - tu napiszę w skrócie: naturalne jasny brąz, który fryzjerzy określają jako ciemny blond, dobrze się rozjaśniające. Rok temu przygoda z nałożeniem pasemek na wcześniejszą 100% naturalną hennę - wyszły zielone.Przez rok zmagałam się z tym kolorem, nakładając Biokap uzyskiwałam kolor na górze, dołu nie łapał (bo tego nic nie złapie), ale nie nasilał zieleni, raczej ją tuszował i neutralizował. U góry włosy po jasnym blondzie wychodziły mi takie złotawo-koniakowate - ale ja mam tendencję do rudości, farba musi być naprawdę popielata, zeby nie wyłaziły złocienie spod spodu. Naturalny odrost oczywiście mniej chwytał, bo to nie jest rozjaśniająca farba, ale jeden - dwa tony na pewno. Włosy niezniszczone, ale tu najważniejsze są szampony, jakich się używa (teraz mam włosy ratowane chemicznym ostrym L'Orealem po nieudanej koloryzacji Sanotintem i wcześniejszym rozjaśnianiu tymże, nie używam odżywek, a włosy ładne i miękkie - zasługa organicznych szamponów bez SLS itp.).
Minusy Biokapu to bardzo szybkie wypłukiwanie się i matowienie koloru oraz to okropne swędzenie w czasie aplikacji, nieobecne podczas farbowania żadną inną farbą (raz mi się to tylko zdarzyło po nałożeniu przez fryzjerkę rozjaśniacza). za każdym razem w ciągu pierwszych minut mama wrażenie, ze zwariuję - siedzę z szydełkiem i drapię się.
A teraz będę wypróbowywać Color&Soin - dam znać na właściwym wątku.

Joasaia Be ja czytałam na wątku Sanontin o twoich przygodach, straszne powiem tak boje się używać Sanontinu zresztą jak dla mnie za drogi no i boje się eksperymentów na własnych włosach no bo po co je niszczyć, a jak następna farba nie wyjdzie albo będzie coś złego? Jak na razie bardzo polubiłam Biokap farbę i szampony pozostanę przy nich nie mówię że na całe życie ale dopóki pasuje po co zmieniać.

[herbuta]

Leosia powiedz mi czy koleżanka już farbowała kolorem 7.1 jak jej wyszło???

[leosia80]

Napisane przez herbuta

Leosia powiedz mi czy koleżanka już farbowała kolorem 7.1 jak jej wyszło???

jeszcze nie poproszę żeby na forum się odezwała jak ufarbuje. Na fejsie było 10% rabatu na produkty biokap. nie wiem co prawda czy nadal są ale zawsze -10 %

[aga79]

Skusiłam się na tą farbę i jestem MEGA zadowolona
Farbowałam kolorem 7.4 kasztanowy blond, swój kolor mialam średni rudy i wyszedl mi trochę ciemniejszy niż na wzorniku. Kilka myć i myśę,że będzie taki jak byc powinien
Farba jest gęsta, dobrze rozprowadza się na włosach i co dla mnie bardzo ważnie nie ścieka z wlosow, nie podraznia skory i nie śmierdzi amoniakiem Plus za dołączone saszetki z kremem do zabezpiecznia skory przed zafarbowaniem. Po wysuszeni wlosy gładziutkie, blyszczące i miękkie nie musiałam stosować żadnej odzywki
Zazwyczaj po farbach drogeryjnych wlosy mialam sztywne jak druty a tu takie mile zakoczenie

Ze swojej strony bardzo polecam

[TatsianaD]

[QUOTE=leosia80;27429149]u mnie trochę się wypłukał i jest cudowny!!![COLOR="Silver"]

Ja jestem już po paru myciach włósów - trochę się zmył, ale teraz jest to, co chcialam Może jeszcze spróbuję w przyszłości kolor 7,33.
Dziewczyny, jeżeli ktoś farbował tym odcieniem, proszę o opinię

[leosia80]

[QUOTE=TatsianaD;27493667]

Napisane przez leosia80

u mnie trochę się wypłukał i jest cudowny!!![COLOR="Silver"]

Ja jestem już po paru myciach włósów - trochę się zmył, ale teraz jest to, co chcialam Może jeszcze spróbuję w przyszłości kolor 7,33.
Dziewczyny, jeżeli ktoś farbował tym odcieniem, proszę o opinię

hehehe ja mam zakupioną tą farbę! ale dopiero w lipcu będę farbować albo sierpniu! wiesz jak by coś proszę o foty może jeszcze wymienię!!!!!

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 07:26 ----------

Dziewczyny jest w apteka.czas24.pl na hasło facebook promocja na Biokap. jak ktoś zastanawia się nad zakupem to grzech nie skorzystać.

[TatsianaD]

[QUOTE=leosia80;27498111]

Napisane przez TatsianaD

hehehe ja mam zakupioną tą farbę! ale dopiero w lipcu będę farbować albo sierpniu! wiesz jak by coś proszę o foty może jeszcze wymienię!!!!!

Prawdopodobnie ty będziesz pierwsza Załącz później foto, jestem bardzo ciekawa, bo pewnie w lipcu-sierpniu będę stała przed wyborem: albo 7,3 albo 7,33

[leosia80]

[QUOTE=TatsianaD;27503426]

Napisane przez leosia80

Prawdopodobnie ty będziesz pierwsza Załącz później foto, jestem bardzo ciekawa, bo pewnie w lipcu-sierpniu będę stała przed wyborem: albo 7,3 albo 7,33

hehehe wiesz fajnie by było zobaczyć jak będą włoski wyglądać może jednak skusisz się jako pierwsza na ten wspaniały eksperyment?

Kurczę zastanawiam się czy nie zakupić szamponów na zapas, boje się że wycofają. Ja to jestem z natury chomikiem wszystko na zapas kupuje.
Pamiętam jak Fitomed miał serum z wit. K wycofał a ja miałam 2 buteleczki w zapasie, to było miłe uczucie.

[TatsianaD]

[QUOTE=leosia80;27506111]

Napisane przez TatsianaD

hehehe wiesz fajnie by było zobaczyć jak będą włoski wyglądać może jednak skusisz się jako pierwsza na ten wspaniały eksperyment?

Kurczę zastanawiam się czy nie zakupić szamponów na zapas, boje się że wycofają. Ja to jestem z natury chomikiem wszystko na zapas kupuje.
Pamiętam jak Fitomed miał serum z wit. K wycofał a ja miałam 2 buteleczki w zapasie, to było miłe uczucie.

No wiesz, ja dopiero pofarbowałam włosy mniej niż tydzień temu, więc muszę poczekać aż mi trochę odrosną
A ten szampon jest taki dobry?
Powiem szczerze, że ostatnio przestawiłam się na kosmetyki naturalne - staram się jak najdalej od chemii, najlepszy szampon jest dla mnie dr. Nona, bo stosuje go czasami i jako płyn do demakijażu, i jako żel intymny, a włosy są po nim błyszczące. Jedyny minus - że nie pieni się, jak większość naturalnych szamponów, więc ciężko zrozumieć, czy już umyłam te włosy czy nie
A co do farby...to nie daje mi spokoju ten fakt, że wszyscy mają pieczenie na głowie w trakcie trzymania farby. Może ktoś z dziewczyn przeanalizuje skład i powie od czego to może być???

[leosia80]

[QUOTE=TatsianaD;27507521]

Napisane przez leosia80

No wiesz, ja dopiero pofarbowałam włosy mniej niż tydzień temu, więc muszę poczekać aż mi trochę odrosną
A ten szampon jest taki dobry?
Powiem szczerze, że ostatnio przestawiłam się na kosmetyki naturalne - staram się jak najdalej od chemii, najlepszy szampon jest dla mnie dr. Nona, bo stosuje go czasami i jako płyn do demakijażu, i jako żel intymny, a włosy są po nim błyszczące. Jedyny minus - że nie pieni się, jak większość naturalnych szamponów, więc ciężko zrozumieć, czy już umyłam te włosy czy nie
A co do farby...to nie daje mi spokoju ten fakt, że wszyscy mają pieczenie na głowie w trakcie trzymania farby. Może ktoś z dziewczyn przeanalizuje skład i powie od czego to może być???

Pytałam dziś znajomą czy ją piekło ona powiedziała że nie, więc mnie to zastanowiło bardzo. Myślałam może jednak piecze osoby o bardzo wrażliwej skórze.