Ulubione/ najlepsze tusze do rzęs :)

[Kadunia]

Mój ulubiony to Volume Express Curved Brush

[PatkaM84]

Mj jedyny i najlepszy to Lash Architect Loreala

jest przecudowny!! Rzęsy są grube, długie, ślicznie podkręcone i nie jest cieżki!! Uwielbiam go i nie zamienię na zaden inny.
Nieraz już sie skusiłam na inne, ale to była porażka, np. bardzo zachwalany Rimmel Extra Super Lash - bleee, w życiu... nigdy więcej - rzęsy wyglądały na jeszcze żadsze niz były niepomalowane...
Ale generalnie każdy ma inne rzęsy i nie zawsze jeden tusz będzie pasował każdemu
Dlatego najgorsze co może być to kupować, użyć jeden raz i odstawić....
ach, skąd ja to znam

[cosmo82]

Ja tym razem chciałabym tusz który daje efekt sztucznych rzęs - czyli max wydłużający i pogrubiający..
Kusi mnie YSL max clis... czy któraś z Was go używa/ła? Jakie wrażenia?

Co do tuszu Deborah to koleżanka go niedawno kupiła i jest bardzo zadowolona - do tego rewelacyjna cena..

[iceflower]

Napisane przez milk

ciesze sie chetnie uslysze Twoją opinie jesli bedziesz miała okazje go wypróbowac

Estella dziekuje tez go bardzo lubie

Nie omieszkam powiedzieć o nim kilku słów, jeżeli tylko go kupię. Póki co, cieszę się moim MF i w najbliższej przyszłości nie planuję zakupów.

[ania-160]

Dla mnie nr 1 jak na razie to Curved Brush Extra Super Lash Rimmela, ponieważ lubie podkręcone i wydłużone rzęski, jak na razie tylko go kupuję i jestem z niego zadowolonanastępny plus to to że jest niedrogi, gorąco polecam

[blondie-b1]

A ja polecam Volume glamour Bourjios. Widzę, że jeszcze nikt go nie wymienił... opinie na KWC ma bardzo dobre. A ja jestem nim zachwycona. Nie skleja, rzęsy są ekstra czarne i niesamowicie pogrubione!

[iceflower]

Napisane przez blondie-b1

A ja polecam Volume glamour Bourjios. Widzę, że jeszcze nikt go nie wymienił... opinie na KWC ma bardzo dobre. A ja jestem nim zachwycona. Nie skleja, rzęsy są ekstra czarne i niesamowicie pogrubione!

A ja go nie polecam. Co prawda wystawiłam mu pozytywną opinię na KWC, a nie moge jej edytować. Odbija się strasznie po kilku godzinach. I rzęsy sklejają się same po kilku godzinach - tego zjawiska nie rozumiem pierwszy raz mi się zdarzyło - rzęsy po pomalowaniu były ładnie rozdzielone - po 3/4 h robiły sie kępki . A poza tym bardziej wydłuża niz pogrubia, co przeczy jego przeznaczeniu.

[Silly]

Ja uzywam od dlugiego czasu Maybelline Volum Expres i jestem happy

[Kadunia]

Napisane przez iceflower

A ja go nie polecam. Co prawda wystawiłam mu pozytywną opinię na KWC, a nie moge jej edytować. Odbija się strasznie po kilku godzinach. I rzęsy sklejają się same po kilku godzinach - tego zjawiska nie rozumiem pierwszy raz mi się zdarzyło - rzęsy po pomalowaniu były ładnie rozdzielone - po 3/4 h robiły sie kępki . A poza tym bardziej wydłuża niz pogrubia, co przeczy jego przeznaczeniu.

ja sie z tym nie zgadzam byłam z niego baaardzo zadowolona

[isa666]

Ja właściwie nie mam ulubionego tuszu

W sumie teraz używam na zmianę Stylisty z Avonu i w nim najbardziej lubię szczoteczkę(taka malutka ) i Maybelline VECB - w nim podoba mi się to, że dobrze się trzyma, nie osypuje i nie rozmazuje przez cały dzień

[Sathi]

Ja lubię wszelakie z maybelline pogrubiające, podkręcające.
Ale najlepszy jest MF 2000 calorie, Lash Lift, Masterpiece.

[taaleeloo]

Ja polecam L'oreal double exstension carbon black, daje niesamowity efekt, pomalowane nim oczy bardzo ładnie się prezentują i umówmy się ze jest ciemniejszy niż jego podstawowa wersja.

A czy ktoś może coś napisać o grzebyczku z tego tuszu-L'oreal Volume Shocking? Jak sie sprawdza w użyciu?(znalazłam tylko jedną recenzję na KWC dlatego pytam)

[iceflower]

Napisane przez Kadunia

ja sie z tym nie zgadzam byłam z niego baaardzo zadowolona

Chyba nie ma dwóch jednakowych opinii na temat jednego tuszu do rzęs.

[pocahontas69]

Napisane przez taaleeloo

A czy ktoś może coś napisać o grzebyczku z tego tuszu-L'oreal Volume Shocking? Jak sie sprawdza w użyciu?(znalazłam tylko jedną recenzję na KWC dlatego pytam)

dla mnie grzebyczek z VS jest straszny, strasznie skleja, za to srebrna baza jest swietna - czarny tusz świetnie na niej wyglada, tak gładko i lsniąco. szkoda ze samej bazy srebrnej kupic nie mozna ;/ . bardziej polecam grzebyczek z lash stylist maybellina, mniej skleja niz VS ale i tak za bardzo jak dla mnie. Maskary z grzebykiem polecam za to dziewczynom o rzadkich rzęsach, ja mam dlugie i geste a to daje po uzyciu grzebykowego tuszu jedna wielka sklejkę

[julieet]

a ja juz od kilku ladnych lat jestem wierna intensifique (chyba tak to sie pisze) l'oreala. fajnie pogrubia. ostatnio kupilam isadore tez pogrubiajacy tusz, ale jestem niezadowolona

[blondie-b1]

Napisane przez iceflower

A ja go nie polecam. Co prawda wystawiłam mu pozytywną opinię na KWC, a nie moge jej edytować. Odbija się strasznie po kilku godzinach. I rzęsy sklejają się same po kilku godzinach - tego zjawiska nie rozumiem pierwszy raz mi się zdarzyło - rzęsy po pomalowaniu były ładnie rozdzielone - po 3/4 h robiły sie kępki . A poza tym bardziej wydłuża niz pogrubia, co przeczy jego przeznaczeniu.

Och, strasznie jestem zdziwiona... mi w życiu ten tusz nie sklieił rzęs! Jest miom numerem jeden! Chyba jest tak, jak już ktos tu napisał - ile dziewczyn tyle zdań, nie ma dwoch takich samych opinii na temat jednego tuszu...

[taaleeloo]

Napisane przez pocahontas69

dla mnie grzebyczek z VS jest straszny, strasznie skleja, za to srebrna baza jest swietna - czarny tusz świetnie na niej wyglada, tak gładko i lsniąco. szkoda ze samej bazy srebrnej kupic nie mozna ;/ . bardziej polecam grzebyczek z lash stylist maybellina, mniej skleja niz VS ale i tak za bardzo jak dla mnie. Maskary z grzebykiem polecam za to dziewczynom o rzadkich rzęsach, ja mam dlugie i geste a to daje po uzyciu grzebykowego tuszu jedna wielka sklejkę

dzięki za info zostanę przy Double Extension, może też go wypróbuj zamiast VS, szczoteczka jest ok, nawet przy gęstych rzęsach powinna się dobrze spisać, i bazę też ma

[mia17str]

Maybelline Volum' Express pogrubiająco podkręcający Mam już chyba go czwarty raz i nie zmienię go Jestem baaardzo zadowolona.
Pozdrawiam i polecam

[cypressangel]

Napisane przez mia17str

Maybelline Volum' Express pogrubiająco podkręcający Mam już chyba go czwarty raz i nie zmienię go Jestem baaardzo zadowolona.
Pozdrawiam i polecam

Dla mnie ten tusz to totalna porażka - niemiłosierne sklejał rzęsy - kasa wyrzucona w błoto

Uwielabiam tusze firmy Rimmel, a najbardziej zadowolona jestem z Volume Flash Black Extreme oraz Volume Flash w czerwonej tubce

[Dziewczyna z perłą]

Hmmm....
WONDER VOLUME -CLARINS
moje ostatnie odkrycie, tusz jedym slowem BOSKI- mocny makijaz rzes, ale nie ciezki i co najwazniejsze...wyglada naprawde estetycznie na oku. Pieknie wydluza, pogrubia i nadaje sliczny kształt rzesom.Oko zyskuje nowy wymniar
Tusz wydluzajacy i podkrecajacy Schiseido tez byla fjany, no i Dior MaximEyes-bardzo dlugo sie trzymal;jakies 7 miesiecy!
Z tanszych polecam- volum express maybelline, uzywam co jakis czas od 6,moze 7 lat (kiedy w portfelu sa pustki )lub turbo boost, Margaret Astor-lycra extend i air brush, loreagla pogrubiajacy 4 x. Kiedys lubilam l`oreala longitude i lash architecta, ale wydaje mi sie,ze jakosc tuszy tej firmy przez ostatnie 2 lata sie pogorszyla.

Obecnie mam Diorshow Diora i jestem NIEZADOWOLONA. Fakt, mocno maluje rzesy, ale srednio je wydluza i sprawia,ze oko wyglada 'ciezko', nieestetycznie, na zmeczone Maybelline za 20 zl duuuzo ladniej je maluje Z drugich wpadek z tuszami z gornej polki-Magnascopic EL -badziew do n!.

[mia17str]

QWedług mnie tusz do rzęs to sprawa indywidualna. Jednym pasuje taki tusz czy szczoteczka, dla innych jest do bani. Ja np. jestem bardzo zadowolona z Maybelline Volum' Express i szczoteczka jest niesamowita.
A więc trzeba troszkę pocierpieć żeby znaleźć ten odpowiedni.
Pozdrawiam

[19katarina82]

Do tej pory najlepszy był Maybelline Lash Expansion- rewelacyjna szczoteczka, zero grudek, mocno wydłużający,nie kruszy się, nie rozmazuje, nie podrażnia, po prostu KCW teraz kupiłam z ciekawosci miracullum w kamieniu i z użycia na użycie jestem coraz bardziej zadowolona! Można z nim zdziałać cuda ale z tych tuszów konwencjonalnych to tylko Maybelline!

[iceflower]

Napisane przez 19katarina82

Do tej pory najlepszy był Maybelline Lash Expansion- rewelacyjna szczoteczka, zero grudek, mocno wydłużający,nie kruszy się, nie rozmazuje, nie podrażnia, po prostu KCW teraz kupiłam z ciekawosci miracullum w kamieniu i z użycia na użycie jestem coraz bardziej zadowolona! Można z nim zdziałać cuda ale z tych tuszów konwencjonalnych to tylko Maybelline!

No i kolejny przykład rozbieznych opinii na temat jednego tuszu do rzęs: uważam Lash Expanshion za najgorszy tusz wszechczasów.

[emilia_20]

A który tusz daje efekt sztucznuch rzęs? Sprawia że są grubsze i dłuższe?

[Kadunia]

Napisane przez emilia_20

A który tusz daje efekt sztucznuch rzęs? Sprawia że są grubsze i dłuższe?

jak przeczytasz dokladnie ten watek to sama stwierdzisz ze ile tuszy tyle opini a i dla kazdego cos innego jest lepsze wiec...
Poszukaj na KWC

[SlOncEee]

Bardzo lubie tusze rimel!!! Są swietne. A najorsze sa avonu sklejaja rzesy i wogóle

[hihi]

Ja natomiast od 1,5 roku wszystkim niezmienne polecam Astor - Lycra Extend (obecnie mam nową wersję, firbe chyba czy jakoś tak...). Tusz wydłuża nieziemsko i podkręca, co przy moich rzęsach typu szczotka (krótkie, sztywne, proste) jest nie lada wyczynem. Ma nieziemsko czarny kolor, nie zdarzyło się, żeby skleił mi rzęsy i daje mocny efekt.
Jakbym znalazła wątek, w którym dziewczyny wklejały wytuszowane oczęta,to bym wkleiła oko z Lycra Extend.
Polecam, bo kosztuje jakieś 25zł, a służy mi dużo lepiej niż Bourjois czy nawet sam Diorshow.
Aha! Absolutnie mnie nie uczula, a ja jestem wrażliwiec.

[etianet]

ja kupilam na wesele przyjaciólki tusz w sephorze CLONIQUE dalam 110zl ale bylam w ogromnym szoku co sie podzialo z moimi rzęsami efek dal poprostu boski długaśne piekniepodkrecone grube nie posklejane naturalne rzęsy do nieba ale teraz uzywam Double Extension i jestem zadowolona

[pasywno-agresywna]

To prawda, że tusz to sprawa bardzo indywidualna. Ja od kilku lat jestem wierna Maybelline Volum' Espres Curved Brush, bo moje dość długie, ale nie za gęste rzęsy cudnie podkreśla, pogrubia, lekko wydłuża i podkręca. Wszelkie zdrady na rzecz innego tuszu i tak kończą sie powrotem do Maybellina. Wersja podstawowa, bez wygiętej szczoteczki też jeest fajna i ma ciekawe kolory. Dawno temu bardzo lubiłam tusz Constance Carrol nadający objętości. Za to totalnym niewypałem okazał się Max Factor 2000 kalorii Tusze Avonu i oriflame też mi nie służą

[pocahontas69]

ja też, jak wiele wizażanek, jestem zadowolona z VECB Maybelline ogólnie samej marki nie lubię ale tusz jest naprawde bardzo dobry, zwlaszcza ze testowalam mnostwo mascar, nawet tych wysokopolkowych, i jak na razie najlepszy jest wlasnie on, a cena niewielka w porównaniu do jakosci