Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtopowo część IV.

[mivol]

Napisane przez Konwalia11

O, jestes juz sie wystraszylam, czy pofarbowalas, bo troche Cie nie bylo Ale Ty raczej zdeterminowana jestes, wiec nie mam obaw.
Czasem zastanawiam sie, co sie stalo z niektorymi dziewczynami - np. Bajka juz do nas nie zaglada Aga tez sie nie pokazuje. I kilka innych tez. Szkoda, bo im wieksze sukcesy zapuszczajacych tym wieksza motywacja dla nas.

Ja jestem, odrost żyje i ma się dobrze, nie farbuję od marca ubiegłego roku. Mam świetny naturalny kolor włosów, odkryłam że mój typ urody to wiosna i pogodziłam się z tym, że jestem blondynką Także wychodzę na prostą. Powodzenia dziewczyny

[Konwalia11]

Napisane przez niewa

juz wlasnie dziewczynki cyfrowka zrobilam zdjecia jeszcze tylko bateryjki chwilke podladuje i przesle tu te fotki na moim profilu sa fotki takze po tym koszmarnym farbowaniu ... tak Tygrryska farby na pewno nie dotke OBIECUJE WAM

Naprawde nie jest tak zle z Twoimi wloskami Czy dobrze zrozumialam, ze swoje masz duzo ciemniejsze?
Ech, czlowiek zawsze jest madry po szkodzie, no ale najwyrazniej trzeba sie samemu przekonac na wlasnej skorze, zeby sie czegos sie nauczyc. Mnie tez wszyscy pytali, po co farbuje, no ale chyba kazda z nas ma taki moment, ze koniecznie chce w sobie COS zmienic

Napisane przez Tygrryska

wlasnie ombre mnie nie przekonuje, chce miec cale swoje

wlasnie wtarlam Alpecin i czuje jego dzialanie

O, Alpecin chialam juz od jakiegos czasu wyprobowac. Ktory masz? Ciekawa jestem, jakie bedziesz miala z nim doswiadczenia

Napisane przez TwojaKokaina

z wizazu tez sporo się dowiedziałam

był dłuższy, ale trochę się zmarnowało przy rozjasnianiu, zresztą widać taki pasek jasny przy odroście a odrost standardowo jak na 9 miesięcy mierząc. to, co mam na zdjęciu ma z 10 cm, a jeszcze to, co zafarbowane ok. 1-1,5 cm

co do drugiego się nie zgodzę. zresztą pokażę Ci jeden wpis na blogu http://yesiwantyouback.blogspot.com/...o-czy-nie.html
podcinanie chroni w ten sposób, że włosy są zdrowe i nierozdwojone, przez co się nie kruszą.

Zgadzam sie, ze wlosy nalezy regularnie podcinac Mozna sobie to podcinanie indywidualnie dostosowac do tempa wlasnych wlosow i po problemie. Ja tam po prostu wlosy bacznie obserwuje: jesli koncowki przestaja mi sie podobac to ida pod noz Wlos po podcieciu jest od razu bardziej sprezysty i blyszczacy no i cala fryzura tez nabiera formy.

[kikakika1]

"""ja uważam, że jak sama nazwa wskazuje "offtopowo", na tym wątku poruszamy też inne kwestie, nie tylko odrosty i to bardzo dobrze! nie możemy gadać tylko o włosach, bo przecież byśmy zgłupiały Jesteśmy już ze sobą tak zżyte (), że traktujemy siebie jak hmm... przyjaciółki? takie internetowe dobre duszyczki i mnie np interesują wszystkie bolące ósemki i sprawy sercowe![/QUOTE]"""


ale już nie interesuje Cię MÓJ problem związany z rumiankiem... ja zostałam od zazu zgaszona, jako, że "nie chce mi się szukać w wyszukiwarce". może też chciałam pogadać offtopowo nie tylko na temat odrostu???
ale OK....widzę, że nie każdy jest tu mile widziany.
WY jesteście ze soba zżyte. w takim razie jak nie zamierzacie przymować nikogo "obcego" zamknijcie ten wątek na określone osoby, tak aby nikt inny nie mógł dołączać. nazywajcie rzeczy po imieniu!!!wypisuję się z waszego beznadziejnego kółka "internetowych dobrych duszyczek".

[Konwalia11]

Napisane przez kikakika1

ale już nie interesuje Cię MÓJ problem związany z rumiankiem... ja zostałam od zazu zgaszona, jako, że "nie chce mi się szukać w wyszukiwarce". może też chciałam pogadać offtopowo nie tylko na temat odrostu???
ale OK....widzę, że nie każdy jest tu mile widziany.
WY jesteście ze soba zżyte. w takim razie jak nie zamierzacie przymować nikogo "obcego" zamknijcie ten wątek na określone osoby, tak aby nikt inny nie mógł dołączać. nazywajcie rzeczy po imieniu!!!wypisuję się z waszego beznadziejnego kółka "internetowych dobrych duszyczek".

Ech... widze ze wszedzie szukasz winy, tylko nie w sobie. Ja to widze zupelnie inaczej - w ostatnich dniach dolaczylo tu sporo nowych dziewczyn i jakos nie bylo problemu ze zintegrowaniem ich z grupa. Zrozum, to jest forum, fora maja swoja specyfike i dynamike, ktora trzeba pojac. Ty wolisz sie obrazac - Twoj wybor Ja nie zauwazylam w wypowiedzi Kokainy nic obrazliwego, raczej bylabym wdzieczna za wskazowke, ze istnieje osobny watek na temat, ktory mnie interesuje. Wiecej dystansu i poczucia humoru by sie przydalo. Mimo to - pozdrawiam i zycze powodzenia w szukaniu mniej lepszej grupy

[Farmetka]

Espoir91 daj sobie spokój z tym kolesiem, teraz powie Ci wszystko co chcesz usłyszeć. Śmieja sie z niego... niech poczuje jak to dobrze, bo zwykle to my kobiety musimy znosic upokorzenie.

Dzień Matki...hmmm.. zamówilismy dla mam bukiety przez kwiaciarnie z dostawą pod drzwi. Mieszkamy 700 km od nich i nijak nie było mozliwosci osobiscie usciskać i pozyczyc wszystkiego naj. Ja tez mam mieszane uczucia przy składaniu zyczeń, wynika to ze specyficznych relacji pomiędzy mna i mamą...Wiecie trudne to do okreslenia, wiem, ze mnie kocha tylko nie umiała tego nigdy pokazać, nigdy nie powiedziała ze jestem ładna pomimo moich blizn. Mam przez to wiele kompleksów, niska samoocenę itp. Ale pracuje nad tym i jest juz całkiem niezle. Boje się tylko, że sama bede taka matka dla moich chłopców...Dobra koniec smuty.

TwojaKokaina współczucie za chemię fizyczną..., Bożeszztymój jak ja sie cieszę, ze studia juz mam dawno skończone.Włosiątka masz ładne i fajnego bloga. Odościk niezły ale stwierdzam ze po 9 miesiącach mam większy, może to zasługo witamin dla matek wtóre wcinam od 9 miechów

Co do aktorek to pamietam jak rozmawiała z kumpela w pracy na ten temat. Przyniosa jakies babskie czytadło, gdzie po raz kolejny wychwalali wdzieki i urode jednej z aktorek. Stwierdziłam, ze powinni pokazac "zwykłe" kobiety, zapracowane a wygladające o niebo lepiej niz te aktorki wymuskane na potrzeby sesji.

Ja tez gapie sie na włosy babek, nawet TŻ to zauważył, wyjasniłam, ze poprawiam sobie humor, zwłaszcza gdy widze wysuszone farbowańce

Natalisis bardzo mozliwe, ze te szampony maja w srodku to samo, bo w końcu sa produkowane prze jeden koncern - Loreal. Ja odradzam Nivea, dostałam po nim taki wysyp swędzacych krostek, ze myślałam ze sie wscieknę...

Jeju dziewczyny, co wy tak zmieniacie te avatary, połapac sie nie mogę.
Załatwiłabym sie na cacy z tym swiętem, zapomniałam zupełnie i nie kupiłam wziatka a idę na grila, uratował mnie przysłowiowy "prywaciarz"bo miał otwarte.

Dostaje kota. Chcę przyciąć/ściąc włosy a jak na złośc fryzjerzy w promieniu 5 km maja wszystko pozajmowane, albo chorzy. A muszę!!!!
Mam w niedzielę imprę rodzinna i nie chcę wyglądać jak zza krzaka

NEWTREND witamy, ładne masz odrościki, zapodaj czasem cos jeszcze

niewa oj przesadziłąs kobieto, przesadziłaś. Teraz ładniejsze i falują. Co do picia drozdzy to polecam zalane goracym mlekiem, smakuje o niebo lepiej niz solo, ja jeszcze dodaje troszke cukru dla smaku i jest ok

OoDestinyoO Twoja Kokaina ma rację, podetnij upnij ale nie farbuj, lepiej iść na imprę z nową fryzurką niz reanimować trupa(sorry za okreslenie)

[anngeli]

Napisane przez TwojaKokaina

z wizazu tez sporo się dowiedziałam

był dłuższy, ale trochę się zmarnowało przy rozjasnianiu, zresztą widać taki pasek jasny przy odroście a odrost standardowo jak na 9 miesięcy mierząc. to, co mam na zdjęciu ma z 10 cm, a jeszcze to, co zafarbowane ok. 1-1,5 cm

co do drugiego się nie zgodzę. zresztą pokażę Ci jeden wpis na blogu http://yesiwantyouback.blogspot.com/...o-czy-nie.html
podcinanie chroni w ten sposób, że włosy są zdrowe i nierozdwojone, przez co się nie kruszą.

No i o to mi chodzi, że widać że rosną jak się nie kruszą
Ale ta dziewczyna napisała, ze długo nie obcinała, dopiero jak jakaś tam długość osiągnęły i podcięła to był efekt, a ona jak widać uwielbia długie włosy więc jej też pewnie zależało na długości, mimo że włosy kondycyjnie nie zachwycały. Wiadomo każdy robi to co chce, jego głowa, jego włosy, jego sprawa
Ale o to o co mi chodzi w sednie tej sprawy, najlepiej oddaje cytat z jej bloga w tej notce którą wkleiłaś
"Warto? Warto! Ale nie za często, z umiarem. I moim zdaniem - nie u fryzjera, ale to każdego indywidualna sprawa."
Jestem tego samego zdania i tego się póki co będę trzymać

A co do odrostu to w takim razie fakt, standardowy i jaka różnica między Twoimi a farbowańcami

[Tygrryska]

Napisane przez Konwalia11

O, Alpecin chialam juz od jakiegos czasu wyprobowac. Ktory masz? Ciekawa jestem, jakie bedziesz miala z nim doswiadczenia

wyrzucilam opakowanie ale chyba ten KLIK
jak go nakladam to przez kilka minut czuje takie jakby mrowienie wiec mam nadzieje ze dziala


a co do podcinania wlosow... jesli ktos ma zdrowe koncowki to nie widze potrzeby, ja czasami pol roku albo i wiecej nie obcinalam kiedy wlosy dobrze wygladaly
jesli sie komus rozdwajaja to wiadomo, trzeba podciac bo pozniej bedzie duzo gorzej...
ale co do wlosow nie rozdwojonych ale suchych i w zlej kondycji.. to z mojego doswiadczenia lepiej obciac

[TwojaKokaina]

Napisane przez Konwalia11

Ja tam po prostu wlosy bacznie obserwuje: jesli koncowki przestaja mi sie podobac to ida pod noz Wlos po podcieciu jest od razu bardziej sprezysty i blyszczacy no i cala fryzura tez nabiera formy.

właśnie! mogłabym powiedzieć, że nie muszę obcinać końcówek, bo nie rozdwajają się od kilku lat, ale widać, że są już inne po 2-3 miesiącach, bo robią się jaśniejsze od reszty włosów i słabsze po prostu. zresztą końcówki są narażone na rózne obtarcia itd, np. szale zimą

Napisane przez Konwalia11

Ech... widze ze wszedzie szukasz winy, tylko nie w sobie. Ja to widze zupelnie inaczej - w ostatnich dniach dolaczylo tu sporo nowych dziewczyn i jakos nie bylo problemu ze zintegrowaniem ich z grupa. Zrozum, to jest forum, fora maja swoja specyfike i dynamike, ktora trzeba pojac. Ty wolisz sie obrazac - Twoj wybor

nic chamskiego na myśli nie miałam, po prostu napisałam jak jest... wyszukiwarka nie gryzie zresztą często jak coś wpisuję w google, to pierwszy odniśnik to wątek do wizażu tu jest dosłownie wszystko szkoda, ze większość ludzi ocenia szczerość jako chamstwo...

Napisane przez Farmetka

Boje się tylko, że sama bede taka matka dla moich chłopców...Dobra koniec smuty.

TwojaKokaina współczucie za chemię fizyczną..., Bożeszztymój jak ja sie cieszę, ze studia juz mam dawno skończone.Włosiątka masz ładne i fajnego bloga. Odościk niezły ale stwierdzam ze po 9 miesiącach mam większy, może to zasługo witamin dla matek wtóre wcinam od 9 miechów

na pewno będziesz dobrą matką zwykle jest tak, ze te, które mają dużo obaw, że nie podołają i boją się, ze będą złą matką, są tymi najlepszymi

a studia każdy musi przetrwać ale jest lepiej, zaczynam kumać wyprowadzenia wzorów itd. a odrost może nie jest aż tak długi, bo na początku brałam psychotropy i to znacznie osłabiło włosy niestety. wolno rosły, przez 2 miesiące tyle, co normalnie w miesiąc. i dużo włosów wypadło. wtedy tez nie brałam suplementów, ani nie stosowałam żadnych specyfików na porost. zresztą nadal nie stosuje. jedynie pokrzywa + witaminki

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Napisane przez anngeli

"Warto? Warto! Ale nie za często, z umiarem. I moim zdaniem - nie u fryzjera, ale to każdego indywidualna sprawa."
Jestem tego samego zdania i tego się póki co będę trzymać

to fakt, ale co za długo to niezdrowo
ale najważniejsze, że my wiemy kiedy końcówki sa złe

[OoDestinyoO]

Dziękuję dziewczyny za rady
Przy najbliższej okazji skocze do rossa po oliwkę,a gdy będzie przypływ gotówki to zamawiam olej kokosowy
Już prędzej natknełam się gdzieś o tych olejach do włosów ale poprostu nie wiedziałam jak się zabrać za to troszkę mnie nakierowaliście dziękuję
Z witaminek to brałam humavit skrzyp i pokrzywa niestety efektu żadnego nie zauważyłam.ostatnio byłam w rossie to zakupiłam skrzypovit-zobaczymy czy to pomoże
TwojaKokaina:luknę na Twojego bloga później,będzie to moja wieczorna lekturka

[Meadow]

A ja znowu zapuszczam naturalne, pamięta mnie ktoś jeszcze?
Zdjęcia odrostu nie wstawiam, bo nie wiem jakim cudem udało mi się zrobić identyczny kolor na tyle, że go nie widać, a jest w sensie za mała różnica, żeby aparat uchwycił
czuję się bardzo fajnie w takim kolorze i dużo osób się ode mnie go domaga także teraz mi się uda

[Natalisis]

Meadow ja Cię pamiętam, witaj z powrotem

[TwojaKokaina]

Napisane przez OoDestinyoO

Dziękuję dziewczyny za rady
Przy najbliższej okazji skocze do rossa po oliwkę,a gdy będzie przypływ gotówki to zamawiam olej kokosowy
Już prędzej natknełam się gdzieś o tych olejach do włosów ale poprostu nie wiedziałam jak się zabrać za to troszkę mnie nakierowaliście dziękuję
Z witaminek to brałam humavit skrzyp i pokrzywa niestety efektu żadnego nie zauważyłam.ostatnio byłam w rossie to zakupiłam skrzypovit-zobaczymy czy to pomoże
TwojaKokaina:luknę na Twojego bloga później,będzie to moja wieczorna lekturka

miło mi
a olejki szybko się nakłada. ja nalewam sobie troszkę na dloń i przeczesuję nią włosy. olejek łatwo 'moczy' włoski, więc dużo go nie zmarnujesz jesli chodzi o kokos, to teraz używam vatikę i jest cudna ma tak śliczny zapach, że ostatnio pies mi zaczął wlosy lizać

Napisane przez Meadow

A ja znowu zapuszczam naturalne, pamięta mnie ktoś jeszcze?
Zdjęcia odrostu nie wstawiam, bo nie wiem jakim cudem udało mi się zrobić identyczny kolor na tyle, że go nie widać, a jest w sensie za mała różnica, żeby aparat uchwycił
czuję się bardzo fajnie w takim kolorze i dużo osób się ode mnie go domaga także teraz mi się uda

nie pamiętam, ale pewnie dlatego, że mnie nie było jak zapuszczałaś
w każdym razie witaj z powrotem i zapuszczaj, zapuszczaj, coby zdrowe były

a dziś zafundowałam swoim włosom szampon z SLS, raz w miesiącu to robię
jutro planuję nałożyć olej na dzień, bo czeka mnie nauka, a z tłustymi włosami przynajmniej nigdzie nie wyjdę

[anngeli]

Napisane przez Meadow

A ja znowu zapuszczam naturalne, pamięta mnie ktoś jeszcze?
Zdjęcia odrostu nie wstawiam, bo nie wiem jakim cudem udało mi się zrobić identyczny kolor na tyle, że go nie widać, a jest w sensie za mała różnica, żeby aparat uchwycił
czuję się bardzo fajnie w takim kolorze i dużo osób się ode mnie go domaga także teraz mi się uda

Ja też pamiętam to co zaczynamy obie od początku?
Też mam teraz zbliżony mniej więcej do naturalnych, więc pewnie nie będzie z początku tak widać, ale za rok w czerwcu na wesele u znajomych już będę musiała jakaś fryzurkę wykombinować, żeby nie było widać granicy.

[Espoir91]

Napisane przez kikakika1

ale już nie interesuje Cię MÓJ problem związany z rumiankiem... ja zostałam od zazu zgaszona, jako, że "nie chce mi się szukać w wyszukiwarce". może też chciałam pogadać offtopowo nie tylko na temat odrostu???
ale OK....widzę, że nie każdy jest tu mile widziany.
WY jesteście ze soba zżyte. w takim razie jak nie zamierzacie przymować nikogo "obcego" zamknijcie ten wątek na określone osoby, tak aby nikt inny nie mógł dołączać. nazywajcie rzeczy po imieniu!!!wypisuję się z waszego beznadziejnego kółka "internetowych dobrych duszyczek".

nie wiem czy zauważyłaś, ale ja na temat RUMIANKU nie wypowiedziałam się wcale, bo nie mam o tym pojęcia. Bronię po prostu idei tego wątku... Kokaina nie miała złych zamiarów na pewno, kierując Cię do wyszukiwarki. Może też akurat nie miała o tym wystarczającej wiedzy, a nie chciała wprowadzać Cię w błąd, więc odesłała do wyszukiwarki. Ja tak to rozumiem. Ciągle dołączają do nas nowe osoby, nie jedna z nich została negatywnie oceniona, czy tak jak Ty odesłana ze swoim pytaniem do wyszukiwarki... I nikt się na nikogo nie obraził!! Nie chcesz należeć do naszego forum, to nie, ale tak działa system wszędzie.

[TwojaKokaina]

nie wszystko musimy brać do siebie ale często pojawiają się 'jednopostowe' laski z pytaniem, czy da się wrócić do naturalnego koloru bez odrostów itp. a to wynika po prostu z lenistwa... sama na początku się zastanawiałam, czy da się farbą rozjasnić, ale wiedziałam, że z czarnego to kiepsko, ale od czego są google i wizaż

[Tygrryska]

Napisane przez TwojaKokaina

często pojawiają się 'jednopostowe' laski z pytaniem, czy da się wrócić do naturalnego koloru bez odrostów itp.

te pytania mnie rozwalaja
jakby sie tak dalo bez farbowania i bez odrostow miec spowrotem naturalny kolor to by ten watek nie byl potrzebny

[Hazel_Eyed]

Napisane przez Tygrryska

te pytania mnie rozwalaja
jakby sie tak dalo bez farbowania i bez odrostow miec spowrotem naturalny kolor to by ten watek nie byl potrzebny

mnie też,
i czasem sie zastanawiam co taka osoba sobie mysli zadając takie pytanie - czy na prawdę wierzy, ze jest jakiś cudowny sposób który zdejmie z włosów farbę czy może, że da się dobrać farbę w idealnie naturalnym kolorze, która sie nie spłucze np na rudawo?

[NEWTREND]

Napisane przez Tygrryska

khadi kusi

ja własnie kupiłam sobie tydzien temu khadi Olejek wzmacniający Amla Bhringara. Dziewczyny on tak mi śmierdzi że nie mogę wytrzymać. Ale włoski po nim są super mięciutkie. Ach czego się nie robi dla pięknych włosków.

[niewa]

Napisane przez Hazel_Eyed

mnie też,
i czasem sie zastanawiam co taka osoba sobie mysli zadając takie pytanie - czy na prawdę wierzy, ze jest jakiś cudowny sposób który zdejmie z włosów farbę czy może, że da się dobrać farbę w idealnie naturalnym kolorze, która sie nie spłucze np na rudawo?

ale co sie dziwimy najczesciej dziewczyny z gimnazjum maja takie pytania i najczesciej takie przejscia sa wlasnie w okresie gimnazjalno-licealnym sama taka bylam - palilam, tapirowalam, krecilam, podcinalam sobie sama zwyklymi nozyczkami wlosy, sama rozjasnialam je ( woda 12 % ;/ - idiotka ! ) trzymajac rozjasniacz ponad godzine ...., farbowalam wszystkimi kolorami swiata ... wiecej grzechow nie pamietam - a raczej nie chce pamietac ;/ taki okres szkoda, ze nie maialam w tym czasie "wlosowego" mentora - mama tylko mi ciagle mowila - dzieckooo skoncz juz z tym farbowaniem i prostowaniem, bo Ci wszystkie wlosy wyleca ! i wylecialo - pol

a mam pytanie do Was wlosmaniaczki ..

ma ktoras z Was jasno pofarbowane wlosy i ciemny blond odrost ? jak sobie radzicie z tym odrostem ? a slyszalyscie cos o korze debu, ktora natoralnie przyciemnia ? czy raczej to ryzykowny pomysl ? i wlasnie ... kora rozumiem przyciemnia tylko do 1 mycia tak ? wie ktos cos na ten temat i jak sobie radzicie z takimi odrostami ?

[Tygrryska]

Napisane przez NEWTREND

ja własnie kupiłam sobie tydzien temu khadi Olejek wzmacniający Amla Bhringara. Dziewczyny on tak mi śmierdzi że nie mogę wytrzymać. Ale włoski po nim są super mięciutkie. Ach czego się nie robi dla pięknych włosków.

no wlasnie ja sie troche boje tych zapachow...
znam siebie i wiem ze jak bedzie mi smierdziec to nie bede uzywac

[Espoir91]

Napisane przez Tygrryska

te pytania mnie rozwalaja
jakby sie tak dalo bez farbowania i bez odrostow miec spowrotem naturalny kolor to by ten watek nie byl potrzebny

Lubię to!
niektórzy chyba myślą, że istnieje magiczna maź, którą nałożymy, zmyjemy i już mamy swoje naturalsy

[Meadow]

Napisane przez TwojaKokaina

miło mi
a olejki szybko się nakłada. ja nalewam sobie troszkę na dloń i przeczesuję nią włosy. olejek łatwo 'moczy' włoski, więc dużo go nie zmarnujesz jesli chodzi o kokos, to teraz używam vatikę i jest cudna ma tak śliczny zapach, że ostatnio pies mi zaczął wlosy lizać

nie pamiętam, ale pewnie dlatego, że mnie nie było jak zapuszczałaś
w każdym razie witaj z powrotem i zapuszczaj, zapuszczaj, coby zdrowe były

a dziś zafundowałam swoim włosom szampon z SLS, raz w miesiącu to robię
jutro planuję nałożyć olej na dzień, bo czeka mnie nauka, a z tłustymi włosami przynajmniej nigdzie nie wyjdę

ja mam olejek z alterry i też tak samo nakładam tylko on trochę za wodnisty chyba jest bo wysycha po 2-3 godzinach i włosy nie są tłuste...

Napisane przez anngeli

Ja też pamiętam to co zaczynamy obie od początku?
Też mam teraz zbliżony mniej więcej do naturalnych, więc pewnie nie będzie z początku tak widać, ale za rok w czerwcu na wesele u znajomych już będę musiała jakaś fryzurkę wykombinować, żeby nie było widać granicy.

pewnie, że zaczynamy, tym razem damy radę do końca ja sobie zdaję sprawę, że skoro teraz mam kolor taki sam a kładłam farbę na bardzo-jasno-blond-niebiesko-szare-coś to mi to wyjaśnieje, ale jakoś sie tym nie przejmuję

Napisane przez Tygrryska

no wlasnie ja sie troche boje tych zapachow...
znam siebie i wiem ze jak bedzie mi smierdziec to nie bede uzywac

ja raz miałam odżywkę z garniera która tak śmierdziała, że odruchy wymiotne mnie brały i ją wyrzuciałam.... okropność teraz mam z garniera bez silikonów z awokado i masłem karite i nie dość, że pachnie jak cud świata to jeszcze jakie fajne włosy po niej są jak zużyję olejek z alterry to kupię kokosowy a słyszałam opinie, że niektórym zapach nie podpadł i się boję że na taki trafię...

Napisane przez Natalisis

Meadow ja Cię pamiętam, witaj z powrotem.

wychodzi na to, że mocno nie zniknęłam, cieszę się

[Espoir91]

Napisane przez niewa

a mam pytanie do Was wlosmaniaczki ..

ma ktoras z Was jasno pofarbowane wlosy i ciemny blond odrost ? jak sobie radzicie z tym odrostem ? a slyszalyscie cos o korze debu, ktora natoralnie przyciemnia ? czy raczej to ryzykowny pomysl ? i wlasnie ... kora rozumiem przyciemnia tylko do 1 mycia tak ? wie ktos cos na ten temat i jak sobie radzicie z takimi odrostami ?

hm... ja tak nie mam, ale na youtube.pl wypowiadala sie dziewczyna ( RockGlamPrincess, uwielbiam ją) i mówiła, że stosowała fioletowy szampon i ta różnica odrost-farbowaniec się zacierała

[Hazel_Eyed]

meadow ja cie też kojarzę

btw. tak szybko lecą te posty, że momentami nie nadążam

[TwojaKokaina]

Napisane przez Tygrryska

te pytania mnie rozwalaja
jakby sie tak dalo bez farbowania i bez odrostow miec spowrotem naturalny kolor to by ten watek nie byl potrzebny

Napisane przez Hazel_Eyed

mnie też,
i czasem sie zastanawiam co taka osoba sobie mysli zadając takie pytanie - czy na prawdę wierzy, ze jest jakiś cudowny sposób który zdejmie z włosów farbę czy może, że da się dobrać farbę w idealnie naturalnym kolorze, która sie nie spłucze np na rudawo?

Napisane przez NEWTREND

ja własnie kupiłam sobie tydzien temu khadi Olejek wzmacniający Amla Bhringara. Dziewczyny on tak mi śmierdzi że nie mogę wytrzymać. Ale włoski po nim są super mięciutkie. Ach czego się nie robi dla pięknych włosków.

przetrwamy, ważne, że włosom służy

Napisane przez niewa

ale co sie dziwimy najczesciej dziewczyny z gimnazjum maja takie pytania i najczesciej takie przejscia sa wlasnie w okresie gimnazjalno-licealnym sama taka bylam - palilam, tapirowalam, krecilam, podcinalam sobie sama zwyklymi nozyczkami wlosy, sama rozjasnialam je ( woda 12 % ;/ - idiotka ! ) trzymajac rozjasniacz ponad godzine ...., farbowalam wszystkimi kolorami swiata ... wiecej grzechow nie pamietam - a raczej nie chce pamietac ;/ taki okres szkoda, ze nie maialam w tym czasie "wlosowego" mentora - mama tylko mi ciagle mowila - dzieckooo skoncz juz z tym farbowaniem i prostowaniem, bo Ci wszystkie wlosy wyleca ! i wylecialo - pol

mi mama zawsze mówiła - nie farbuj, póki nie musisz. ale był impuls - zawsze lubiłam rude włosy, no i ciach. teraz cierpię ale człowiek uczy się na błędach. chociaż kiedy pofarbowałam włosy miałam 19 lat, więc i tak dużo. ale czasami widzę laski w wieku gimnazjalnym, które już farbują, to szczena opada...

Napisane przez Meadow

ja mam olejek z alterry i też tak samo nakładam tylko on trochę za wodnisty chyba jest bo wysycha po 2-3 godzinach i włosy nie są tłuste...

to normalne, że po jakimś czasie olejek się wchłania, w końcu chodzi o to, by włos przejął te wszystkie dobrocie z olejków jak rano wstaję to też mam wrażenie, że włosy mi wyschły, ale cały czas są tłuste, tylko nie tak intensywnie

Tygrryska - to polecam Ci indyjską vatikę, która pachnie słodko KWC

wybrałam się do rossa, po szpatułki do uszu i co? skończyło się kupnem lakieru do paznokci i kremu

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Napisane przez Hazel_Eyed

btw. tak szybko lecą te posty, że momentami nie nadążam

czasami jak zniknę na godzinę lub dwie, to mam do nadrabiania, ze etapami muszę

[niewa]

Napisane przez Espoir91

hm... ja tak nie mam, ale na youtube.pl wypowiadala sie dziewczyna ( RockGlamPrincess, uwielbiam ją) i mówiła, że stosowała fioletowy szampon i ta różnica odrost-farbowaniec się zacierała

Ohh dziekuje WIELKA jestes napewno do niej zagladne ja mam taki troche brzydki ten kolor, bo moj farbowany sie spral i jest to zolty blond, taki rudawy blond ia mam dylemata bo nie podoba mi sie ale nie pofarbuje bankowo

[Tygrryska]

Napisane przez Espoir91

niektórzy chyba myślą, że istnieje magiczna maź, którą nałożymy, zmyjemy i już mamy swoje naturalsy

fajnie by bylo, ale niestety

Napisane przez TwojaKokaina

mi mama zawsze mówiła - nie farbuj, póki nie musisz. ale był impuls - zawsze lubiłam rude włosy, no i ciach. teraz cierpię ale człowiek uczy się na błędach. chociaż kiedy pofarbowałam włosy miałam 19 lat, więc i tak dużo. ale czasami widzę laski w wieku gimnazjalnym, które już farbują, to szczena opada...

ja zafarbowalam pierwszy raz jak mialam jakies 16 lat i to wedlug mnie duzo za wczesnie, ale to co teraz gimnazjalisci robia to po prostu szok... i nie tylko o wyglad chodzi

ale powiem Wam ze nie zaluje ze farbowalam wlosy, bo teraz wiem ze inne kolory mi nie pasuja tak dobrze
wiec mam nadzieje ze mnie kusic potem farba nie bedzie

[Farmetka]

TwojaKokaina dzieki za słowa wsparcia, czasem mam takie mysli.
Włoski Ci ruszą jezeli juz nie jesteś na lekach, fakt, mocno się im chemia daje we znaki.

Natalisis po Schaumie tez miałam niespodzianki ale zdecydowanie mniej niż po Nivei, to był dramat

Dziewczyny, pytania o powrót do naturalek bez farbowania i bez odrostów wynika ze spranego reklamami mózgu (chyba) bo jak to inaczej wytłumaczyć. Zobaczysz reklamę Pantene a tam myk i rozdwojone końcówki posklejane, ukruszone się wydłuzyły.... więc myslą, że można tak bez cierpienia

niewa kora dębu nie przyciemni farbowańców odrost drastycznie rózniący sie kolorem trzeba:
1) przeżyć
2) ściąć
3) farbnąc na taki zblizony do naturalek, z tym, że po jakims czasie kolor sie wypłucze i dalej bedą jasne. Ja raz (!) miałam na głowie farbe której kolor sie nie wypłukiwał. Najgorsze było to, że chciałam się go pozbyc i nie było co liczyć na cud.

NEWTREND ja miałam chęc na te olejki ale boje się, że potem dostane migreny od tych zapachów i będe miała rozmowy z duzym uchem( tak reaguję na intensywne zapachy) - no dosłownie. Kiedys w księgarni staneła obok mnie kobieta pachnąca jakimś cięzkim zapachem. Musiałam wybiec, bo zarz...bym półki tak szybko mnie pociągneło. I wcale nie byłam w ciązy

[TwojaKokaina]

Napisane przez Tygrryska

ale powiem Wam ze nie zaluje ze farbowalam wlosy, bo teraz wiem ze inne kolory mi nie pasuja tak dobrze
wiec mam nadzieje ze mnie kusic potem farba nie bedzie

true

Napisane przez Farmetka

TwojaKokaina dzieki za słowa wsparcia, czasem mam takie mysli.
Włoski Ci ruszą jezeli juz nie jesteś na lekach, fakt, mocno się im chemia daje we znaki.

już dawno nie biorę i ruszył w końcu doprowadziłam je do porządku.

kiedyś trafiłąm na odcinek csi, w którym chcieli zbadać, czy zmarła miała depresję, bo nie mogli na początku udowodnić morderstwa i wzięli jej włosy do analizy i normalnie centymetr po centymetrze było widać co brała. przez 3 miesiące jakieś leki psychotropowe, potem coś inego itd. tak jak nam rosną włosy, wszystko tam jest.

[NEWTREND]

Napisane przez Farmetka

NEWTREND ja miałam chęc na te olejki ale boje się, że potem dostane migreny od tych zapachów i będe miała rozmowy z duzym uchem( tak reaguję na intensywne zapachy) - no dosłownie. Kiedys w księgarni staneła obok mnie kobieta pachnąca jakimś cięzkim zapachem. Musiałam wybiec, bo zarz...bym półki tak szybko mnie pociągneło. I wcale nie byłam w ciązy

Ten khadi pachnie mi jakimś jedzeniem ale nie wiem czym dokładnie. A ja lubie orientalne zapachy kadzidłowe ale to nie ma z nimi nic wspólnego, raczej własnie z czymś do jedzenia i chyba.