Wąsik nad górna wargą. Jak poradzić sobie z wąsikiem. Rozjaśnianie, wosk, plastry

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

koniecznie czekamy na relacje tylko nie zapomnij o nas maluczkich

[Blue sky]

Napisane przez SweetDreams93

fakt, zaraz po uzyciu troche sie 'blyszczal' ale teraz tego nie widac. wloski sa niewidoczne (a tez jestem brunetka ). preparat dostosowuje 'kolor' wloskow do karnacji. ja jestem baaaaaaaaardzo zadowolona!hihhi

co do skory: preparat nie zostawia zadnych trwalych sladow na twarzy niektorym moze bezposrednio po zastosowaniu zostac jasny slad lub zaczerwienienia, ale znikaja po ok. pol godz (jesli wogole sie pojawia)

p.s. przy uzyciu troche szczypie, ale te 8 min. da sie wytrwac

co ile trzeba go stosowac?
czy uzywa sie go na odrosniete wloski? czy na usuniete?
jak szybko widac efekty?
czy z brody tez mozna usunac?

a woda utleniona nie pomoze?
jesli tak to o jakim stezeniu?

[laza]

przyłączam się ile kosztuje zabieg depilacji wąsika u kosmetyczki na ile starcza .?

[SweetDreams93]

Napisane przez Blue sky

co ile trzeba go stosowac?
czy uzywa sie go na odrosniete wloski? czy na usuniete?
jak szybko widac efekty?
czy z brody tez mozna usunac?

a woda utleniona nie pomoze?
jesli tak to o jakim stezeniu?

hmm jak na mnie to raz na tydzien uzywam efekty widac zaraz, nie czeka sie na nie --> najwyzej 8 min bo tyle trzeba to na twarzy trzymac.. a potem juz gotowe.
wode utleniona stanowczo odradzam!!! zostawia przebarwienia w miejscu uzycia a potem nici z jednolitej cery ja rozjasniaczem probowalam nawet na brzuchu cos rozjasniacale o dziwo udało sie, hehe
na pewno te z brody tez ładniutko rozjasni

[Blue sky]

Sweet dreams, bardzo dziekuje za odpowiedz - musze sie zaopatrzec
ponawiam pytanko: czy uzywa sie go na odrosniete wloski? czy na usuniete?

[SweetDreams93]

w jakim sensie 'usunięte' ? (alem głupia O_o) ja po prostu używam na każdy włos jaki się pojawi chociaż te co dopiero odrosły ne zawsze chwyta, trzeba trochę potrzymać

[smadak]

ja też wypróbuję

[Blue sky]

Sweet dzieki

[SweetDreams93]

prosz.

[MsUboot]

Wiem, że ten wątek się już pojawiał, ale nie mogę nigdzie znaleźć odpowiedzi. Czy któraś z was ma doświadczenie w jakimś salonie kosmetycznym w Krakowie, jeśli chodzi o depilację woskiem wąsika? Jeśli tak, baaardzo proszę o radę. Wybieram się pierwszy raz i nie chcę doprowadzić do katastrofy.

[laza]

Napisane przez Quenny

Witam ! Ja preferuję : co cztery tygodnie "wosk" w zakładzie
kosmetycznym

a ile płacisz .?

[apedzisz]

Potraktowałam dzisiaj rano ten nieszczęsny wąsik laserem. Trwało to ok. 10 min. Zaraz po zabiegu miałam lekko czerwoną i opuchniętą górną wargę. Teraz po 6 godzinach już nie mam zaczerwienienia, opuchlizna minimalna no i lekki ból pozostał. Zabieg sam w sobie dosyć bolesny i nieprzyjemny - pod tym względem woskowanie jest chyba przyjemniejsze.
Dam znać co będzie się działo dalej. Pozdrowionka

[biala17a]

hejka, podpinam sie pod ten watek z takim pytaniem - czy to mozliwe i dlaczego po depilacji wąsika woskiem w gabinecie kosmetycznym wydaje mi sie ze wloski odrastaja grubsze czy dobrze nalozony wosk moze przerywac wloski zamiast je usuwac z cebulka? wydaje mi sie to nieprawdopodobne, bo do konca tego dnia mialam mrowienie i bol na gornej wardze.

[kajka20]

dzieki apedzisz za sprawozdanie napewno sie wszystkim przyda z takimi problrmami ten problem dotyczy takze i mnie a dokladniej gorna warga. jesli bys mogla to prosilabym o odpowiedzi na pare pytan...np: konsultowalas sie z jakims dermatologiem przed zabiegiem?czy moze na miejscu jest jakas pani ktora podpowiada co i jak? jakiego rodzaju laserem zdecydowalas sie to zrobic? jakiego koloru mialas wloski cz twarde ? bo podobno od tego zalezy czy to zadziala...no i czy gorna warga bardzo boli? przepraszam ze tyle pytan ale tez musze cos zrobic z ta gorna warga z gory dziekuje

[apedzisz]

Jeżeli chodzi o laser, to robiłam dokładnie takim: http://pl.youtube.com/watch?v=dkLzjecrbVY
Przed depilacją byłam na konsultacji u lekarza dermatologa. Sprawdził, czy nie mam żadnej choroby skóry, pytał jakie choroby w życiu przechodziłam. Jakie tabletki biorę, ważne było, żeby nie brać np. Ibupromu na minimum 3 dni przed zabiegiem. Chodzi tu głównie o leki fotoczułe, czy coś takiego.
Włoski to ja akurat miałam czarne, grube, sztywne jak szczotka druciana, a przy tym mam jasną karnację, więc idealnie nadawałam się do zabiegu.
A ból, to ....hmmmm.... wosk moim zdaniem mniej boli. Łzy mi ciekły, ale to z powodu czułego miejsca, bo jak na próbę Pani strzeliła mi laserem we włoski na policzku, to nawet przyjemne uczucie to było. Ale zabieg trwał bardzo krótko i naprawdę da się wytrzymać. To jest takie dziwne uczucie ukłucia gorącą igłą z jednoczesnym silnym zimnem zaraz po "strzeleniu". w głowie słyszałam dźwięk jakby prądu, no i czuć zapach spalonego włosa. W razie czego można sobie zażyczyć posmarowanie kremem znieczulającym Emla- tylko wtedy trzeba poczekać aż zacznie działać, tj. około 40 min no i jest trochę drożej o ok. 20 zł.
Aha... pamiętać trzeba, że przed zabiegiem na twarzy najlepiej 4tyg. nie wyrywać włosków. Można golić, ale broń boże pęseta (dla mnie to było najgorsze ) Na pierwszy zabieg trzeba mieć taką długość włosków ok. 3mm, żeby Pani mogła spokojnie ocenić ich grubość i kolor, żeby dobrać "siłę" lasera.

[zkrainyoz]

Słuchajcie! Od 2 tygodni się zastanawiam nad tym wąsikiem. Przekopałam chyba cały internet ... przeczytałam wszystko co sie da.
W grę wchodziłaby albo kosmetyczka albo rozjaśniacz Sally. Depilacja wąsika u kosmetyczki to ok.15zł (Kraków) a rozjaśniacz 32,50zł w Galerii.

Poszłam do rossmanna, kupiłam wosk do twarzy "Tanity" za 7,99zł i oliwkę (niepotrzebnie, jednak było napisane na opakowaniu). Przyszłam do domu i podjęłam "męską" decyzje. Oczywiście najpierw spróbowałam na udzie czy nie będę mieć żadnego uczulenia. Troszkę szczypało ale nie poddałam się. Wzięłam lustro, suszarkę i zaczęłam rozgrzewać plaster po czym nałożyłam na wąsik. Szarpnięcie i po sprawie Oczywiście kilkakrotnie nakładałam plaster bo nie wszystkie włoski udało się wyrwać, na koniec powyciągałam pęsetą te które zostały i w międzyczasie przyłozyłam kostki lodu. Oczywiście miałam chwile słabości że myślalam, że nie jestem w stanie pociągnąc za ten plaster ale wytrwalość się opłacała.

Dziewczyny, nie ma się nad czym zastanawiać. Od kilku lat męczyłam się z wąsikiem i ... nie ma na co czekać jeśli można odzyskać pewność! Odwagi! Warto!

[maryd]

zkrainyoz podbudowałaś mnie
Ja zastanawiam się nad plastrami Isana z Rossmann. Miała je któraś?

[zkrainyoz]

naprawdę, nie ma się nad czym zastanawiać i odwlekać. ja miałam czekać do długiego weekendu na wypadek gdyby jakieś uczulenie mi wyskoczyło czy napuchła warga, ale co tam- teraz albo nigdy! w końcu raz się żyje hehe

co do isany to może poczytaj o tych plastrach na http://torebka.kafeteria.pl/katalog....=view&id=12108


pozdrawiam

[Somayeh]

To i ja się dopiszę, bo sukces trochę mnie rozleniwił, a tu tyle duszek czeka na info

Próbowałam z Sally Hansen, bo oczywiście się bałam. Pół życia udawałam, że nie ma problemu, ze strachu, choć to głupie, z resztą chyba większość z Was mnie rozumie

No i pewnego dnia kupiłam kolejne pudełko Sally Hansen (która tylko rozjaśniała), ale jakiś inny model, bo tego starego już nie było. Potrzymałam przepisowe 8 minut, ścieram, a tam BŁYSZCZĄCA BIEL.

Byłam w rozpaczy, bo wyglądało to tak paskudnie, że chyba zielone wąsiki nie byłyby tak straszne, Było to widać w świetle dziennym z daleka, w przyciemnionym pokoju też, no katastrofa.

A miałam jeszcze w szafce plasterki Veet (takie małe w żółtym opakowaniu) kupione chyba z rok wcześniej, ale nieużywane, bo się bałam No i pomyślałam, że muszę to usunąć, bo sie tak nie pokażę na ulicy. Poczekałam kilka godzin, żeby już nie maltretować tak skóry, umyłam buźkę, przyłożyłam plasterek (wystarczyła połówka - są dość długie, a moja buzia krótka wiec przecięłam na pół i zużyłam jeden kawałek na jedną stronę, drugi na - drugą). Napięłam skórę, jak to w instrukcji i oderwałam. Niestety po chwili w wielu miejscach poleciała mi... krew to za dużo powiedziane, pojawiły się takie krwawe punkciki. Nie pomyślałam o lodzie itp, pobiegłam do łazienki i zrobiłam czyste okłady z lodowatej wody. Lód byłby lepszy.

Ranki szybko znikły, opuchlizna utrzymywała się jeszcze trochę, ale jak poszłam do lustra, to byłam zachwycona - nie było tych paskudztw Jak już mi zeszło zaczerwienienie, to zobaczyłam, że nie wszystkie włoski udało się usunąć. Nie chciałam już robić tego plastrem, bo szkoda mi było tej wymęczonej jednak skóry. Poczekałam dobę (tym bardziej, ze zostały takie najmniejsze włoski i były widoczne już chyba tylko dla mnie) i wydepilowałam je kremem Bielenda.

I teraz najśmieszniejsze - tak mi się spodobał ten krem, że teraz raz na 1,5 tygodnia czy raz na 2 (bardzo powoli mi odrastają i są takie słabiuteńkie) usuwam je tym kremem Zajmuje to 5 minut, robię wieczorkiem, potem jest trochę nieprzyjemne uczucie, ale po posmarowaniu kremem i przespanej nocce znika. Ale teraz chyba "zapuszczę" je trochę i znowu wyrwę woskiem, żeby mi to na dłużej starczyło.

To tyle z moich nielicznych jeszcze doświadczeń Powodzenia dziewczyny, nie bójcie się. To pierwsza wiosna, kiedy naprawdę czuję się kobietą. I nie rozumiem jak mogłam zwlekać z tym tyle lat.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

ja już mam za sobą 2 depilację woskiem z Tanity

nie taki diabeł straszny jak go malują

[kliwia]

ja też ostatnio pozbyłam się problemu woskiem. U kosmetyczki ale w domowym zaciszu no i za darmo
Bolało tak, że aż siarczyście zaklęłam, mrowienie i kilka punkcików krwi to normalka, ale przez kilka dni chodziłam z głowa do góry i czułam się fantastycznie. Wypadałoby powtórzyć zabieg żeby znowu poczuć ten stan

kremem był się bała, bo jednak wosk depiluje tylko te oppowiedniej długości-meszek zostawia, a krem chyba 'ścina" wszytsko?

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

krem chyba wszystko wycina

a czym wy się depilujecie że u was jakieś punkciki krwi się pojawiają? ja się depiluję, trochę co prawda boli, ale żadnej krwi ani widu ani słychu

[Blue sky]

czy wyrywajac wasik pensetka beda odrastac slabsze włoski?

[Veiovis]

Napisane przez Blue sky

czy wyrywajac wasik pensetka beda odrastac slabsze włoski?

Wręcz przeciwnie. Prawdopodobnie będą odrastać mocniejsze.

[zawszeboska]

Tak, bo wyrywasz je z cebulkami.

[zkrainyoz]

tu trzeba naprawdę odwagi- albo teraz albo nigdy

wiecie? aż mi tak głupio 'pusto' jak się oblizuje hehe

[Dayana]

Ostatnio dużo myślę o depilowaniu woskiem. Gdy czytam wasze wypowiedzi że nie ma się czego ba to sie trochę podbudowuje, ale mam wątpliwości. Bo gdy już sie wydepiluje plastrami z woskiem to po kilku dniach nie widać takich czarnych punkcików (jak u mężczyzn po goleniu maszynką)

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

te czarne punkciki pochodzą z tąd, że te grube włoski u facetów zaczynają wyrastać ponad skórę. ty się nie martw, bo włoski na pewno nie będą takie grube jak u faceta i na pewno po kilku dniach skubane nie odrosną

[Dayana]

w takim razie po tygodniu będą tylko minimalne włoski o kolorze jaki miały wcześniej (brązowaty) bo ja sie boje tego ze to będzie widać ze ja je wyrywam, a chciałabym żeby to wyglądało naturalnie tak jakbym nigdy wąsa nie miała

[zkrainyoz]

chyba każda się tego obawia ... ja robiłam dwa dni temu i żadnych punkcików czarnych nie mam, jak się pojawią to dam znać wydaje mi się, że nie powinno ich być bo przecież włos nad warga a włos z brwi czy męski różni się grubością, więc ... z resztą- zobaczymy jak na razie po 2 dniach u mnie nic nie wyskoczyło hehe