Czy to normalne ??

[DrGandzia]

SiSleyS jestes niemożliwa. Zawsze jak poczytam jakiś wątek, na którym się udzielasz to wiem, że brzuch mnie bedzie bolał - od smiechu rzecz jasna .
P.S. nie to zebym Cię sledziła
Pozdrawiam

[SiSleyS]

Napisane przez DrGandzia

SiSleyS jestes niemożliwa. Zawsze jak poczytam jakiś wątek, na którym się udzielasz to wiem, że brzuch mnie bedzie bolał - od smiechu rzecz jasna .

Oj to dobrze bo już się bałam, że napiszesz że ból brzucha to dostajesz od niestrawności na mój widok

Napisane przez DrGandzia

P.S. nie to zebym Cię sledziła
Pozdrawiam

Ach... a juz miałam nadzieję!
Spoko

[yaminishi]

Dziwny jakiś ten wątek
Dziewczyna zadaje dziwne pytanie wynikające z jej niewiedzy, postów co niemiara ale jakoś tylko pare z odpowiedzią na jej pytanie.
To, że każdy ma prawo wypowiadania się na forum-wiem, właśnie z niego korzystam dziękując przy tym temu na górze, że obdarzył mnie na tyle sprawnym rozumem, że zdołał już wchnonąć taką ilość normowanej wiedzy (zarówno teoretycznej jak i praktycznej) zadawalającej wizażowe społeczeństwo bo gdyby tak nie było pewnie zostałabym zmiarzdzona bezstroskim humorem co niektórych wizażanek...

A ponoć kto pyta nie błądzi...chyba nie na tym forum.


ps. Przepraszam autorkę tematu, że nie odpowiedziałam na pytanie ale odpowiedź już padła

[Klariska]

yaminishi napisala:

A ponoć kto pyta nie błądzi...chyba nie na tym forum.

Masz racje ale trzeba jeszcze zadawac madre pytania.

[yaminishi]

Napisane przez Klariska

Klariska napisala:

Masz racje ale trzeba jeszcze zadawac madre pytania.

A ja słyszałam że nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi

[SiSleyS]

Napisane przez yaminishi

A ja słyszałam że nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi

Niech się nie zabiera do seksu jak nie ma pojęcia o podstawowych rzeczach!
Dzieci niech idą do piaskownicy a nie do łóżka uprawiać seks- a potem jeszcze się dziwią ze zachodzą w ciążę

Kto pyta nie błądzi- owszem, a niech najpierw pyta zanim zdejmie majtki.

O TO NAM CHODZI....

[yaminishi]

Napisane przez SiSleyS

Niech się nie zabiera do seksu jak nie ma pojęcia o podstawowych rzeczach!
Dzieci niech idą do piaskownicy a nie do łóżka uprawiać seks- a potem jeszcze się dziwią ze zachodzą w ciążę

Kto pyta nie błądzi- owszem, a niech najpierw pyta zanim zdejmie majtki.

O TO NAM CHODZI....

Hmmm. No cóż nie będę polemizować nad faktem, że odpowiednia wiedza jest podstawą do rozpoczęcia współżycia. Jednak nigdzie nie jest napisane, że dziewczyna kocha sie z chłopakiem nie zabezpieczając się a pytanie jest raczej natury technicznej a nie teoretycznej. Pomijając fakt, że w szkołach (bynajmniej za moich, zmierzchłych czasów) nie uczyli zbyt wiele o seksie jako takim, a już napewno nie informowano uczennic, że po stosunku sperma wycieka (to już leży w sferze praw fizyki jak i wyobraźni), dlatego może pytanie nie wydaje mi się aż tak kontrowersyjne aby mieszać autorke z błotem.
Dla mnie jako biernego obserwatora, wątek przerodził się w przykry pokaz złośliwych i pseudośmiesznych uwag pod adresem autorki tematu. Jakoś nie dopatrzyłam się tutaj surowych ale konstruktywnych opini, jedynie uderzył mnie prześmiewczy ton wypowiedzi typu "pamiętaj, że przez pocałunek też można zajść w ciąże"...

[truskawkowawiosna]

Napisane przez yaminishi

Hmmm. No cóż nie będę polemizować nad faktem, że odpowiednia wiedza jest podstawą do rozpoczęcia współżycia. Jednak nigdzie nie jest napisane, że dziewczyna kocha sie z chłopakiem nie zabezpieczając się a pytanie jest raczej natury technicznej a nie teoretycznej. Pomijając fakt, że w szkołach (bynajmniej za moich, zmierzchłych czasów) nie uczyli zbyt wiele o seksie jako takim, a już napewno nie informowano uczennic, że po stosunku sperma wycieka (to już leży w sferze praw fizyki jak i wyobraźni), dlatego może pytanie nie wydaje mi się aż tak kontrowersyjne aby mieszać autorke z błotem.
Dla mnie jako biernego obserwatora, wątek przerodził się w przykry pokaz złośliwych i pseudośmiesznych uwag pod adresem autorki tematu. Jakoś nie dopatrzyłam się tutaj surowych ale konstruktywnych opini, jedynie uderzył mnie prześmiewczy ton wypowiedzi typu "pamiętaj, że przez pocałunek też można zajść w ciąże"...

zgadzam się z tym co napisałas, po co ciągnąc te zlosliwosci...

Napisane przez yaminishi

A ja słyszałam że nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi

patrz moj podpis

[yaminishi]

Napisane przez truskawkowawiosna

zgadzam się z tym co napisałas, po co ciągnąc te zlosliwosci...

patrz moj podpis

Miło mi, że się ze mną zgadzasz....że ktokolwiek się ze mną zgadza...

[kropka241]

a ja wlasnie tak sobie poczytalam i wiecie.. moze dziewczyna sie martwi.. chce zajsc w ciaze a tu jej wyplywa.. jak juz nie ma wiedzy o seksie to czytac!! w kazdym pismie kobiecym!! internet!! ksiazki!!

[Pachnąca_trawą]

Napisane przez yaminishi

Pomijając fakt, że w szkołach (bynajmniej za moich, zmierzchłych czasów) nie uczyli zbyt wiele o seksie jako takim, a już napewno nie informowano uczennic, że po stosunku sperma wycieka (to już leży w sferze praw fizyki jak i wyobraźni)

Ale zapewne uczyłaś się w szkole że hmm..mówiąc wprost ..do pewnych miejsc w ciele kobiety jest tylko jedna dziura i nie jest tam aż tak goraco żeby sperma wyparowała.

no nie wiem, mnie tez nikt nie uczył/uczy czy wycieka czy nie..a jakoś to tak na czystą logikę jasne..

[Ptysio5]

Napisane przez kropka241

a ja wlasnie tak sobie poczytalam i wiecie.. moze dziewczyna sie martwi.. chce zajsc w ciaze a tu jej wyplywa.. jak juz nie ma wiedzy o seksie to czytac!! w kazdym pismie kobiecym!! internet!! ksiazki!!

no... właśnie chciała poczytać

Napisane przez Pachnąca_trawą

Ale zapewne uczyłaś się w szkole
(...)
no nie wiem, mnie tez nikt nie uczył/uczy czy wycieka czy nie..a jakoś to tak na czystą logikę jasne..

na fizyce o grawitacji

[SiSleyS]

Napisane przez yaminishi

Hmmm. No cóż nie będę polemizować nad faktem, że odpowiednia wiedza jest podstawą do rozpoczęcia współżycia. Jednak nigdzie nie jest napisane, że dziewczyna kocha sie z chłopakiem nie zabezpieczając się a pytanie jest raczej natury technicznej a nie teoretycznej. Pomijając fakt, że w szkołach (bynajmniej za moich, zmierzchłych czasów) nie uczyli zbyt wiele o seksie jako takim, a już napewno nie informowano uczennic, że po stosunku sperma wycieka (to już leży w sferze praw fizyki jak i wyobraźni), dlatego może pytanie nie wydaje mi się aż tak kontrowersyjne aby mieszać autorke z błotem.
Dla mnie jako biernego obserwatora, wątek przerodził się w przykry pokaz złośliwych i pseudośmiesznych uwag pod adresem autorki tematu. Jakoś nie dopatrzyłam się tutaj surowych ale konstruktywnych opini, jedynie uderzył mnie prześmiewczy ton wypowiedzi typu "pamiętaj, że przez pocałunek też można zajść w ciąże"...

Każdy ma inny punkt widzenia na tę sprawę.
Niby nie ma głupich pytań? Są i to czasem bezdennie głupie. Niestety, nie zgadzam się z rzucanymi taśmowo hasłami typu: 'nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi', 'kto pyta nie błądzi' itp.itd.
Tyle, że osoby które pokazały na innych wątkach, jak potrafią się śmiać z kogoś, w innych za to są obrończyniami dobra i wazeliny (nie mówię o Tobie). Nie ma to jak hipokryzja.

Napisane przez truskawkowawiosna

zgadzam się z tym co napisałas, po co ciągnąc te zlosliwosci...

A złośliwosci nikt tu już nie ciągnie, więc o co chodzi?


Kolejna osoba rozpoczyna dyskusję z której i tak nic nie wynika, po co?
Ty nam nie przyznasz racji, my Tobie i tak w kółko.
W normalnym życiu nikt się nie głaszcze po głowie, każdy dla każdego jest wrogiem, nikt nie w stanie w obronie pokrzywdzonego, a na forum jest tyle dobrych dusz... Mam pytanie- gdzie się one podziewają w prawdziwym życiu? Nigdzie, też siedzą cicho.
Taka dygresja...

ale do Ciebie Yaminishi raczej nie jest skierowana, bo Cię nie znam dobrze

[yaminishi]

Napisane przez SiSleyS

Każdy ma inny punkt widzenia na tę sprawę.
Niby nie ma głupich pytań? Są i to czasem bezdennie głupie. Niestety, nie zgadzam się z rzucanymi taśmowo hasłami typu: 'nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi', 'kto pyta nie błądzi' itp.itd.

Akurat ja się z tym zgadzam i dla mnie ten wątek jest świetnym dowodem na to, że te cytaty się sprawdzają Zawsze znajdzie się ktoś mądrzejszy od nas to znaczy, że już o nic nie można się zapytać? Jeden uzna dane pytanie za wybitnie głupie, inny poprostu za pytanie. Nic nas nie upoważnia do wyśmiewania się z niewiedzy innych osób. "Pytanie" traktuje tutaj raczej jak doszukiwanie się prawdy, zbieranie informacji jako proces.

Napisane przez SiSleyS

Tyle, że osoby które pokazały na innych wątkach, jak potrafią się śmiać z kogoś, w innych za to są obrończyniami dobra i wazeliny (nie mówię o Tobie). Nie ma to jak hipokryzja.

Na to forum dyskusyjne zaglądam od niedawna, może dlatego przeglądając ten wątek poczułam niesmak, szczególnie po tym jak przeglądając wcześniejsze tematy zaskoczyło mnie (bardzo pozytywnie) zaangażowanie w doradzaniu, współczucie i ogólna empatia jakie potraficie okazać wizażanką z różnorodnym problemami. Ja za hipokryzja również nie przepadam.

Napisane przez SiSleyS

A złośliwosci nikt tu już nie ciągnie, więc o co chodzi?

Wypowiedzieć zawsze się można, tym bardziej, że nie nastąpiło tu rzadne "pojednanie". Napewno odbiegamy od tematu ale przeciez to forum.

Napisane przez SiSleyS

Kolejna osoba rozpoczyna dyskusję z której i tak nic nie wynika, po co?
Ty nam nie przyznasz racji, my Tobie i tak w kółko.

Nie mam zamiaru nikogo pouczać, nie jestem moralnym i etycznym guru, jesli jednak coś mi się nie podoba to się wypowiadam. Nie czuje się tez skrępowana faktem, że większość wizażanek dobrze się bawiła na tym wątku.
Być może z tej dyskusji nic nie wynika tylko co wynikało z tamtych prześmiewczych postów?!

Napisane przez SiSleyS

W normalnym życiu nikt się nie głaszcze po głowie, każdy dla każdego jest wrogiem, nikt nie w stanie w obronie pokrzywdzonego, a na forum jest tyle dobrych dusz... Mam pytanie- gdzie się one podziewają w prawdziwym życiu? Nigdzie, też siedzą cicho.
Taka dygresja...

To może najwyższy czas żebyśmy nie siedzieli cicho? Może warto zacząć wypowiadać swoje poglądy na anonimowym forum a następnie wcielać to w codziennym życiu i głośno mówić NIE, kiedy widzimy że coś jest niesprawiedliwe i krzywdzi innych? Ja staram się właśnie tak żyć, wkurza mnie obojętność i właśnie dokładnie to co napisałaś "każdy dla każdego jest wrogiem". Nie wyolbrzymiam problemu tłumacze jedynie co mna kierowało. Tez pozwoliłam sobie na dygresje

Napisane przez SiSleyS

ale do Ciebie Yaminishi raczej nie jest skierowana, bo Cię nie znam dobrze

Moje wypowiedzi nie są w żaden najmniejszy sposób skierowane do jakiejkolwiek z dziewczyn. Nie jest to ani wykłócanie swoich racji ani próba moralizowania. Ja poruszam jedynie problem, który w moim odczuciu zaistniał.

[SiSleyS]

Napisane przez yaminishi

To może najwyższy czas żebyśmy nie siedzieli cicho? Może warto zacząć wypowiadać swoje poglądy na anonimowym forum a następnie wcielać to w codziennym życiu i głośno mówić NIE, kiedy widzimy że coś jest niesprawiedliwe i krzywdzi innych? Ja staram się właśnie tak żyć, wkurza mnie obojętność i właśnie dokładnie to co napisałaś "każdy dla każdego jest wrogiem". Nie wyolbrzymiam problemu tłumacze jedynie co mna kierowało. Tez pozwoliłam sobie na dygresje

O tak. Tylko niestety Yaminishi, wiele osób na forum potrafi krzyczeć głośno, a za to w prawdziwym życiu siedzą cicho... i nie sądzę, że to się zmieni.

[God Of War 20]

no teraz sie zszokowałam ze mozna udzielac tak niemiłych odpowiedzi na tym forum... ;/ dziewczyna ise pyta powaznie a wy z takimi tekstami do niej.... no szok! Napewno nie było jej miło. Szkoda ze o tym nie pomyslałyscie.

[Klariska]

God Of War 20 znajac podstawy biologii czy nie uwazasz ze to pytanie nie bylo zbyt madre, zwlaszcza jesli zadawala je osoba ktora rozpoczela wspolzycie a tym samym powinna byc gotowa na dzieci??

Ohh ten pamietny watek... Jak milo wracac do niego Pozycja na pajaka, na nietoperza... az mam lzy ze smiechu w oczach

Tak to normalne wszystko z wami wpożadku

[pani ćma]

a ja dopiero teraz trafilam na ten watek i rowniez jestem w szoku i zgadzam sie z yaminishi i God Of War 20

dla mnie takie odpowiedzi sa na bardzo niskim poziomie. ktos moze czegos nie wiedziec [nawet jesli wam wydaje sie to pytanie glupie a odpowiedz oczywista, zastanowcie sie czy same tak WSZYSTKO wiecie? watpie ], myslalam ze to forum kobiece - i kobiety sa tu po to, zeby wzajemnie sobie pomagac i sie wspierac, a nie wysmiewac i dolowac. nie rozumiem po co te wszystkie docinki i "żarty"? oczywiscie wszystkie posty pisane przez "stare" wizazanki, te ktore juz dlugo siedza na wizaz.pl ;] to rowniez o czyms swiadczy.. i od razu [niestety] skojarzylo mi sie z watkiem "wredne wizazanki".

skonczylam nauke w liceum 2 lata temu, zanim rozpoczelam wspolzycie oczytalam sie wiele ksiazek, publikacji w internecie, odbylam wizyty u ginekologa i nauke z lekcji biologii rowniez przyswoilam, ale wlasnie sprawa wyplywania byla jedyna rzecza ktora mnie zaskoczyla w seksie! po prostu wczesniej sie nad tym nie zastanawialam [dopoki stosowalismy prezerwatywy] i nigdy wczesniej o tej kwestii nie slyszalam! dlatego moze byc to dla kogos zaskakujace, nawet jesli po pierwszym razie "wyciekania" uswiadomisz sobie, ze to przeciez oczywiste ze tak sie dzieje to ktos jednak ma prawo sie chciec upewnic.

nie chce podejmowac tu jakiejs walki i nie konczacych sie dyskusji, po prostu musialam cos napisac, bo bardzo mnie to zniesmaczylo.. jestem zdziwiona, ze sa tu osoby potrafiace W TAKI SPOSOB reagowac na czyjes pytanie.

[skorpion75]

Napisane przez nietypowa87

Mam pytanie... Czy to normalne, że gdy chlopak we mnie kończy to po wyjściu nasienie zawsze wypływa z pochwy? I tak się dzieje za każdym razem, niezależnie od pozycji w jakiej się kochamy... Wy też tak macie ??

Ty się lepiej ciesz że Ci się "tym" nie odbija....

P.S. Cytuje:"[nawet jesli wam wydaje sie to pytanie glupie a odpowiedz oczywista, zastanowcie sie czy same tak WSZYSTKO wiecie?" Odpowiadam: TAK, Wszystko! Nawet więcej niż google.pl!

[Jazzuu]

Napisane przez et-ka

Oncia, myślę, że to bierze się z tego, że załamująca jest niewiedza i naiwność itd dorosłych kobiet, które zaczynają współżyć. jeżeli się czegoś nie rozumie, nie umie, nie wie..to sie po prostu za to nie zabiera i dorasta. wg mnie przynajmniej.

Samym dorastaniem, człowiek nie jest w stanie pojąć
pewnych spraw.
Kto pyta, nie błądzi, zwłaszcza, kiedy nie jest to prowokacja,
a czysta niewiedza.
Człowiek, który chce wiedzieć i pyta, nie powinien być besztany.

Fakt, faktem, że taka niewiedza jest po części śmieszna i
łatwa do zironizowania, lecz może po prostu najpierw odpowiedzieć
poważnie, a następnie dodać coś od siebie, dla śmiechu?

Chodzi tutaj też o szacunek.

Już nie mówię o osobach, które tylko piszą takie pytania,
bo chcą "prowokować", choć marnie