2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

[Judi21_84]

hej Veronko czemu ustawiona? ja tam sie nie znam, tylko zerkałam bo żal mi było naszego adamka ja tam nie lubię patrzeć jak ktoś się leje.

U nas piękny dzień, właśnie dumamy co robić

[ver_ona]

tznwalczyl do 10 rundy...no ale Kliczko dawal mu caly czas fory. gdyby chcial to znokautowalby go juz 1-2 rundzie...

witam
i spadam, jedziemy nad wode i na grilla ze znajomymi. baj

[taka sobie]

dzien dobry

kolejny dzien sr.aczki jutro idę do lekarza bo w koncu wyląduję w szpitalu sama nie wiem co mi jest bo tz mówi ze przy wirusowej jelitówce pozarazałabym ich równiez. No i ja mam tylko biegunkę a powinnam tez miec wymioty i gorączkę, sama nie wiem. No ale zeby sie tak struc? dzis juz 4 dzien

pogoda cudna, tyle mi z niej ze będę musiała tylko więcej latac z konewką po ogrodzie nie nadaję sie do spacerów dzis
miłej niedzieli

odczucia tz takie same co do walki adamka

[ver_ona]

nie wiem czy zauwazylyscie, ze Kliczko nawet gardy nie trzymal. tylko lewa reka z przodu i lewa ciosy zadawal.

ja juz spakowana, ubrana w stroj, czekam na reszte az sie zbierze. mala jeszcze spi, ale bede musiala ja chyba obudzic.

[taka sobie]

dzis gdzie sie nie wejdzie to wszędzie 11.09.2001 znowu sie zdołowałam, obejrzałam niepotrzebnie kilka filmów, przeczytałam pare artykułow i powiem Wam ze nadal nie moge uwierzyc ze to stało sie na prawdę. I pomijam juz fakt kto za tym stoi, bo teorii jest tez kilka, nie moge uwierzyc ze człowiek człowiekowi mógł cos takiego zrobic tyle ludzi......taka bezsensowna śmierć....przeciez to mogło spotkac kazdego....straszne

[jowisz]

dzień dobry. a raczej już dobry wieczór
Iga już chrapie, padła po wyczerpującym popołudniu krótka fotorelacja jak wyglądała przed 2-godzinnymi szaleństwami nad jeziorem,a jak po

Takuśna ja też się zadumałam już wczoraj na WTC patrzyłam,a dziś na dokument na tvn24.

[Kasiulka22]

Cześć babeczki

A my dziś zaliczyłyśmy wizytę u tż babci a prababci Oli. Córa się wyszalała jeszcze jej trochę kapie z nosa, ale już nie bardzo. Ola była zachwycona kurami teściu złapał jej jedną i dawał głaskać

Właśnie wylicytowałam Oli ocieplane spodenki, czaję się jeszcze na jedną grubszą aukcję, ale pewnie mi się nie uda wygrać niestety bo raczej nie zamierzam finansowo się "lać" z innymi a spróbuję i zobaczę

Póki co mam ofertę w płaszczyku przeciwdeszczowym Oli, wreszcie bo aukcja jutro się kończy, 12 osób obserwuje a nikt nie klikał

Co do walki to też oglądaliśmy i nasz waleczny Adamek nie miał szans od początku, On jak trzymał gardę to był jak krasnoludek przy Kliczce. Sam zasięg ramion Kliczki powalał, a Adamek mógł go praskać najwyżej w ramię lub klatę.

A dziś sprzątnęłam kolejny wór 60 l za małych rzeczy Olutowej i powyciągałam część letnich, które jeszcze przydadzą się w przyszłym roku.

[anka1900]

hejka
u nas leniwa niedziela
mama wpadła na obiad, właściwie to się wprosiła, bo byli na jakimś europejskim festiwalu smaku
http://smakuje.blox.pl/2011/09/Europ...-Lublinie.html
(szkoda, że nie wiedziałam o nim wcześniej )
i nie chciało jej się obiadu w domu już pichcić
a po obiedzie piknik w wąwozie , herbata i smaki tatarskich pierogów pieczonych
Miki taki zmaltretowany, że padł o 20

Kasiulko co Ty robisz z małymi ciuszkami? przechowujesz, czy aukcje wystawiasz? tak z ciekawości pytam, bo zupełnie nie wiem co robic z rzeczami po Olce jak bedzie wyrastała, może jakieś firmówki się sprzedadzą, ale resztę w dobrym stanie to nie mam pojecia komu oddać

[Sosnowa]

Napisane przez ver_ona

nie wiem czy zauwazylyscie, ze Kliczko nawet gardy nie trzymal. tylko lewa reka z przodu i lewa ciosy zadawal.

ja juz spakowana, ubrana w stroj, czekam na reszte az sie zbierze. mala jeszcze spi, ale bede musiala ja chyba obudzic.

no, Kliczko ponoć taki ma styl, ze zawsze walczy raczej poodsłaniany.
Poza tym też miałam wrażenie, że jakby chciał to by go wcześniej pacnął nokautowo,... ale czy ja wiem, czy to było ustawiane?

[Judi21_84]

my byliśmy w Inwałdzie w Parku miniatur, spoko tylko tak jak już przypuszczałam w domu pot mi się z d... lałkoszmarnie gorąco lepszym rozwiązaniem byłby dzisiaj wyjazd nad wodę, ale bałam się że Tymkowi wróci katar a że mam nocki to wiadomo-przedszkole obowiązkowe

[Anisia25]

Czesc!

Kurde, ale mialam zwariowany weekend.
W sobote TZ wymyslil targi motocyklowe w Lodzi, to pojechalismy z mlodym rano, wrocilismy przed 18. Pozniej do znajomych jechalismy na 20.00 bo walczyl Adamek z Wladkiem.
Wrocilismy bylo zdrowo po 1szej.
A w niedziele robilam wszystko co mialam zrobic w sobote, pozniej do ciotki pojechalismy na grilla i wrocilismy po 20.00.
Tak dzis luknelam na te moja chate i se mysle, ze jakis taki nieporzadek mam a przeciez tyle sie nasprzatalam.

Rano zaprowadzilam malego do przedszkola. Troche mial płaczki w oczach i tak czekalam na punkt zapalny, zeby sie rozryczal. Wszedl do swietlicy i na cale szczescie pani Jola jego byla i od razu wyciagnela do niego rece zachecajac by do niej przyszedl. Bo on w reku chusteczka, oczy pelne lez i jeszcze katarek mial. Poszlam zaplacic ubezpieczenie i pozniej se mysle kukne zobaczyc czy placze, bo zdawalo mi sie, ze troszke pekl jednak. Tak rzucam okiem zza drzwi, a moje dziecko wtulone w swoja pania i obserwuje sobie bawiace sie dzieci
Takze nie bylo dramatu, a w sumie dla niego to 3 raz dopiero, bo zeszly tydzien mial wolne z racji kataru i beznadziejnego kaszlu.

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------

Mam nadzieje, ze stanie na nogi i pochodzi do tego przedszkola. A nie, ze znow mi sie rozchoruje..

[Kasiulka22]

Bry baby

Aniu ja część ciuszków sprzedałam, ale mam jeszcze mnóstwo... nie wiem ile worów na strychu i wczoraj dołączył kolejny pewnie to też by się przydało sprzedać, ale nie wiem kiedy nabiorę (i czy) weny do wystawiania. Ja nie potrafię robić takich ładnych aukcji

Miłego dnia Wam życzę, u nas piękna pogoda już jest 23 stopnie i byłam w ogrodzie to cieplusieńko

[wersta]

o nowa część

łikendowaliśmy w zakopanem, trafiła nam się świetna pogoda. Z. ma zapalenie migdałków, dostała augumentin, ale lekarka kazała puścić do przedszkola. temp. nie ma, po 1 dniu antybiotyku ustąpiło

[Kasiulka22]

Baby jaka ja jestem walnięta, w Pepco źle popatrzyłam na rozmiar rajtek i wzięłam Oli 75-90 cm tylko ja mogę być taka udana

[jowisz]

Napisane przez Kasiulka22

Baby jaka ja jestem walnięta, w Pepco źle popatrzyłam na rozmiar rajtek i wzięłam Oli 75-90 cm tylko ja mogę być taka udana

tia
to losuj której wysłac - Tośce czy Oli
w ogóle z tymi swoimi worami na strychu powinnaś im jakąś WYPRZ zorganizować

ja nie mam niczego zachomikowanego, wszystkiego się pozbyłam. no pardon, jeszcze łóżeczko-tapczanik w schowku na klatce zalega

gnuśnieję w domu

[Judi21_84]

hej
U nas już spoko-Tymek polubił przeedszkole, nie marudzi rano przed salą, codziennie mówi że następnego dnia też idzie jedynie co mnie martwi-nadal nie śpi w przedszkolu kicha bo pewnie znów mi padnie o 18.
No nic idę poodkurzać i trzeba się wziąć za prasowanie, glownie tymka rzeczy jesuuuu ale tego idzie od czasu gdy zaczęło się przedszkole

[taka sobie]

hej włsnie wrócilismy ze spacerku w lesie i na budowanej autostradzie Wiki pojezdziła na rowerku, pies sie wybiegał ja juz zyje, wiecie jaka jestem wsciekła ze od razu nie wzięłam stoperanu wczoraj wzięłam przed praca i nawet za przeproszeniem bąka nie pusciłam tak mnie zablokował

Wiki wieczorem juz sie stresuje o to przedszkole, a rano dzis popłakała trochę. Potem jeszcze pomarudziła w aucie ale jak juz szłysmy z samochodu do przedszkola to spoko. Tylko chusteczkę w ręku trzymała ale juz łez nie było, do sali weszła dzielnie. Pani powiedziała tztowi ze dopiero po lezakowaniu zaczęła pytac o nas.

ja tez mam mnóstwo ciuchów po Wiki , choc dopiero takich od 86 bo te mniejsze oddałam szwagierce i bratowej

[Kasiulka22]

Napisane przez jowisz

tia
to losuj której wysłac - Tośce czy Oli
w ogóle z tymi swoimi worami na strychu powinnaś im jakąś WYPRZ zorganizować

ja nie mam niczego zachomikowanego, wszystkiego się pozbyłam. no pardon, jeszcze łóżeczko-tapczanik w schowku na klatce zalega

gnuśnieję w domu

Zdecydowanie WYPRZ by się przydała tylko kto na nią wpadnie ?

A rajtki są ładne niebieskie w różnokolorowe serducha - ja nie wiem skąd ja ten rozmiar odczytałam, pisało jak byk S, no nic cała JA

Jowiszkowa i bardzo dobrze że nic nie chomikowałaś, ja pewnie też gdybym miała drugie kupowałabym od nowa teraz już mam doświadczenie

Moje aukszyny się dziś kończą, jak mi pójdą lewo lub nie pójdą to nic już na All póki co nie wystawię, o!

[jowisz]

Kasia moje aukcje też coś stoją. a tak liczę na sprzedaż

cały czas dumam czy nie opchnąć jeszcze czegoś z zapachów,ale to tak ciężko idzie

Iga w kąpieli, pluska się w pełnej wannie. kolacja (kanapki z jajem) już czekają, potem bajka, książki (codziennie czytam 3 książki o księżniczce, bokiem mi już wychodzi ) i do spania

[kristi75]

hej hej
u mnie jakoś brak weny na pisanie.
dzieciaki już po kąpieli średni już śpi a dwaj pozostali jeszcze krążą /Karolek za chwilkę idzie spać //nie chcę go za wcześnie kłaść bo potem mi robi za wcześnie pogódkę.

[Kasiulka22]

No i dupa... sprzedał się tylko płaszczyk przeciwdeszczowy i na 12 obserwujących aukcja ani drgnęła. Tak jak zalicytowała babka chyba wczoraj tak nic do końca. Kombinezon też się nie sprzedał. Koniec z Allegro bo mam wnerwa. Może na rzeszowiaku lepiej mi pójdzie

[anka1900]

hello
dziś wyjątkowo jeszcze miałam tż w domu, to musiałam go wykorzystać, było zakupowo
najarałam się na szafkę słupek łazienkowy z Biedrony, a tu klops dopiero od 15 września w ofercie szkoda, bo miałabym już w co upchnąć ręczniki i bibeloty łazienkowe tylko już oczywiście wcześniej przetłumaczyłam, że mimo iż to może być tandetna szafka, to wytrzyma parę lat w tym mieszkaniu, więc kupię i niech nie jęczy co też za lipę kupiłam

przeglądam " przebrania" na chrzest , bo już temat na tapecie
mamy chrzcić Olkę pod koniec października

[Anisia25]

Ja tez dziennie czytam ksiazke o literkach i tez mam jej dosyc
aktualnie na topie jest taka:

http://www.legolas.pl/9788372546944/...IEDMIOROG.html

i tez juz ja znam na pamiec

[ver_ona]

Napisane przez anka1900

hello
dziś wyjątkowo jeszcze miałam tż w domu, to musiałam go wykorzystać, było zakupowo
najarałam się na szafkę słupek łazienkowy z Biedrony, a tu klops dopiero od 15 września w ofercie szkoda, bo miałabym już w co upchnąć ręczniki i bibeloty łazienkowe tylko już oczywiście wcześniej przetłumaczyłam, że mimo iż to może być tandetna szafka, to wytrzyma parę lat w tym mieszkaniu, więc kupię i niech nie jęczy co też za lipę kupiłam

przeglądam " przebrania" na chrzest , bo już temat na tapecie
mamy chrzcić Olkę pod koniec października

bry.
przeziebilam sie, albo cos od dzieciakow zalapalam. mam katar

[Saga]

hej,

Paulina pojechała z TŻ do przedszkola, rano kilka razy kichała, mam nadzieję, że nic się nie rozwinie i nie wróci z katarem. Ja się wkurzyłam na pogodę i wczoraj schowałam większość typowo letnich ciuchów. Wczoraj rano było piękne słońce, więc założyłam sandały na gołe nogi, potem się zachmurzyło i tak zmarzłam, że mam dość tej pogody. Do przedszkola wyszłam ubrana w dżinsy i pełne buty - i oczywiście było okropnie gorąco.
Dziś też ma być niby 24 stopnie. Paulina poszła w legginsach i bluzce z krótkim rękawem, na to bluza.

Aha, jadłam wczoraj lasagne z Lidla. Wygląd nieciekawy, w smaku niestety jeszcze gorzej. Nie polecam

[Kasiulka22]

Saga ja też już schowałam część letnich ciuchów jeszcze niektóre mam (bluzeczki i krótkie spodnie) bo np. dziś znów zapowiada się kolejny ciepły dzień, ale jestem pewna że to już niestety niedługo tak będzie.

Saga pisałaś, że Twoja córa ma jakiś brązowo różowy kombinezon, bardzo fajne zestawienie kolorów, mogłabyś mi rzucić link jaki to kombinezon z góry wielkie dzięki

Ja się użeram aktualnie z Allegrowiczką, tzn. kupiłam Gap Dream More tydzień temu w poniedziałek rano od razu wpłacając kasę do dziś nie mam przesyłki, sprzedająca raz mi odpisała. Nasze miejscowości dzieli niecałe 50 km więc jeśli wysłałaby priorytetem pięć razy już bym miała ciekawe łudzę się, że dziś dostanę a jak nie założę spór, ja jestem niecierpliwa i nie będę czekać dwóch tygodni

[jowisz]

sprzedałam kolejne dwie rzeczy, mam już ponad 500zł. może jeszcze we wrześniu kliknę obiektyw

bry

dziś muszę jechać do urzędu miasta z jakimś świstkiem - podatek od nieruchomości. tylko nie jestem pewna jak to wypełnić i mam nadzieję,że Pani na miejscu będzie pomocna

[Mała75]

hello. nowy wątek widzę, dopiero dziś zjarzyłam ale nie właziłam na neta od piątku...nie miałam weny, łikend miałam do bani - siedzieliśmy w domu młoda taka niegrzeczna, że kara była (co ją oczywiście mało obchodzi, byle tylko postawiła na swoim) chyba potrzebuję superniuni bo nie daję rady, nie mam pomysłów na rozwiązywanie problemów wychowawczych

Veronka - ty chyba przeceniasz moje możliwości szyłam w liceum jakieś spodnie, sukienki i spódniczki ale teraz już nie mam maszyny, teściowa ma i szyje - ale kto by tam taboretową prosił chyba, że inteligentnie napomknę, że wnuczka potrzebuje - może ochoczo podchwyci temat

Kasia - podaj łapkę - ja też mam allegrowe zastoje, ba! nawet nie wystawiam bo wiem, że się nie sprzeda i magazynuję w pokoju Majki, w dużej szafie - mam chyba ze 2 półki za małych ubrań zresztą - tak nienawidzę przeglądać i sprawdzać co jest za małe itp. Wymyślam wtedy 100 innych zajęć, byle nie to

Marti - super, że pobyt w PL wam się udał trzymam kciuki żebyście się tu sprowadzili i żeby wam się wszystko udało

[Anisia25]

heloł

Mała, nie przejmuj sie. Mniemam, ze nasze dzieci tez nie powalaja grzecznoscia. U mnie histeria zdarza sie co kilka dni. Nic do niego nie dociera, a kara ma zbyt maly oddzwiek
Nie poddawaj sie, po prostu badz bardziej stanowcza. Maja jest cwana, ale dobrze wie co jest dla niej dobre, a co nie.

Ja sprzedalam wczoraj stoliczek z Fisher Price. Piter sie juz nim nie bawil, a stal, zajmowal miejsce i sie kurzyl. Przyda sie innemu dziecku, a jemu za ta kase kupie cos adekwatnego do jego wieku

[Mała75]

Anisia - ja jestem stanowcza, taki mam charrakter ale ta mała małpa nic sobie z tego nie robi - kary są takie, że inne dzieci by wyły pół dnia (nie będziesz grzeczna, nie zjesz obiadu blabla - to nie pojedziemy na wycieczkę, plac zabaw itp). Odpowiedź - TO NIE!!!
W łikend przeszła samą siebie, histerie i krzyki non stop (uszy puchną), ze złości bo coś jej nie wyszło przerysowała mi pół tapety w korytarzu długopisem (nic z tym nie zrobię, to nie farba...) po czym jak była sama w pokoju za karę to oddarła mi kawał tapety
wychodzę