2017-02-06, 17:37 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 794
|
Mamy styczniowe 2017 - część IMamy styczniowe 2017 - część I Jeśli też jesteś jedną z nas, odezwij się i jeśli chcesz znaleźć się na naszej liście napisz do mnie PW z wymaganymi informacjami Lista styczniowych mam: Karoloo - Karolina, 31 lat, TP 04.01, CC 8.12 - ZOSIA i KLARA obca7 - Patrycja, 30 lat, TP 30.12, CC 16.12 - WOJTUŚ iwona335 - Iwona, 28 lat, TP 02.01, SN 18.12 - ALICJA camilla21 - Kamila, 23 lata, TP 10.01 - SN 21.12 - VICTORIA Kyiia - 28 lat, TP 12.01 - SN 25.12 - synek zie_l_ona - Kamila, 31 lat, TP 20.01 - SN 28.12 - synek surka - Kasia, 30 lat, TP 09.01 - SN 30.12 - POLA MrsDorota - Dorota, 29 lat, TP 30.12 - SN 8.01 - synek Orlica - Dominika, 25 lat, TP 13.01 - SN 9.01 - WIKTORIA dontbesoshine - Kasia, 17 lat, TP 03.01 - SN 10.01 - ANTOŚ chupacabra88 - Weronika, 27 lat, TP 10.01 - SN 11.01 - ANTOŚ julia1612 - Julia, 28 lat, TP 12.01 - SN 11.01 - GRZEŚ ona10101 - Milena, 28 lat, TP 25.01 - 13.01 - synek cornflower_girl - Aga, 29 lat, TP 11.01 - 14.01 - synek Candid - Dorota, 30 lat, TP 18.01 - CC 18.01 - DOMINIK wild_girl1 - Dominika, 27 lat, TP 12.01 - SN 19.01 - JULKA Konkardia - 27 lat, TP 13.01 - SN 19.01 - córka hope2016 - Hope, TP 12.01 - SN 20.01 - MAJA Magbes - SN 22.01 - MATEUSZ Lidka99 - Lidka, 27 lat, TP 22.01 - SN 23.01 - IGA donka_bez_ogonka - Dominika, 26 lat, TP 27.01 - SN 23.01 - PATRICK chiare - TP 27.01 - 23.01 SN - KACPER ItsyBitsyTeenieWeenie - Gosia, 28 lat, TP 28.01 - SN 23.01 - córka Moniczi - Monika, 28 lat, TP 31.01 - SN 25.01 - NIKOŚ KPZ - Karolina, 27 lat, TP 18.01 - SN 27.01 - PIOTRUŚ Amalte - TP 25.01 Agnes_K - Agnieszka, 35 lat, TP 26.01 - KRZYSIO furjatka - Agata, 26 lat, TP 27.01 - CC 29.01. MIKOŁAJ lusiaUk - Lusia, 25 lat, TP 28.01 - SN 31.01 - SARAH pequenina_ - Asia, 24 lata, TP 29.01 - SN 05.02 - FRANEK NiEBiE - Daria, 30 lat, tp 30.01 - CC 26.01 - BARTUŚ paolinika - Melburne - CC - 15.01 - Córeczka Edytowane przez Moniczi Czas edycji: 2017-02-08 o 17:52 |
2017-02-06, 20:27 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
Hello!
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2017-02-06, 21:32 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
Położna dziś znowu u nas była... Młody waży 4640g Także się chwalę, a co
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć. |
2017-02-06, 21:52 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
Cytat:
My mamy położna w środę, ciekawe ile będzie ważył. Właśnie od 1.5 h ssie cyca, raz przysnal ale się rozbudzil i jazda od nowa. Ciężka noc przed nami. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2017-02-06, 23:26 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Skarżysko-Kamienna
Wiadomości: 434
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
hej. Czyli piszemy już tu???
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jesteśmy razem 19.11.2005r.
Nasze zaręczyny 12.04.2009r. Nasz ślub 22.05.2010r. Adaś ur. 25.02.2012r. |
2017-02-07, 00:11 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 831
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
Mój nie śpi od ok 22.30 i też chce tylko cyca Cmokac.a mi się już chce spaaaaac.czuje się wydojona do cna. ...obalił dwa cyce i dalej cmoka i spalby przy piersi...
Dziewczyny dała któraś smoczek? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez magbes Czas edycji: 2017-02-07 o 00:13 |
2017-02-07, 02:27 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Skarżysko-Kamienna
Wiadomości: 434
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jesteśmy razem 19.11.2005r.
Nasze zaręczyny 12.04.2009r. Nasz ślub 22.05.2010r. Adaś ur. 25.02.2012r. |
|
2017-02-07, 03:34 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 831
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
Nam się też przesikiwal często już bokiem i dziś weszliśmy w pampers 2. Myślę że to mogła być wina już za małych pieluch. Póki co jest ok.i ubranka suche..
Mati zasnął o 00.40.... teraz kupa zmiana pieluchy i karmimmy. Tzn już pojadl i będę odkładać i modlę się żeby spał Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-02-07, 06:50 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
Też w trudnych chwilach daje smoka, np wczoraj po 2 h ssania dla ssania. Zawinęłam ciasno w kocyk, dałam smoczek, zgasilam światło, przytulaliłam i spał.
Potem karmienie ok 2 i nie budziłam aż do 6. . Dziś idziemy do doradcy laktacyjnej bo mam problem z przystawieniem do lewej piersi. Najpierw się na nią darł, kilka dni akceptował a teraz znowu nie potrafi jej zassać a ja mu jej podać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2017-02-07, 06:52 | #10 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 633
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
Witam się na odchowalni ale fajnie
Cytat:
Natomiast widzę potrzebę przeorganizowania spania w nocy bo na razie jest masakra. Mała śpi z nami w łóżku w mojej poduszce ciążowej. Jej pokój jej wyłączony z użytkowania bo 2 dni przed porodem odkryliśmy mega mokra plamę na scianie- grzejnik z łazienki gdzieś podcieka i przebiło się do pokoiku młodej...Więc TŻ wykul dziurę w ścianie i obserwujemy skąd to cieknie:/ Jak pech to pech:/ Chyba uruchomimy bujaczek. Ciekawe czy będzie chciała w nim spać i da się odłożyć, bo ostatnio kwekala.... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-02-07, 07:53 | #11 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 785
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
Cytat:
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
VICTORIA 21-12-16 Drugie szczęście Tp. 19.05.2019 |
|
2017-02-07, 08:39 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
U nas egzemplarz bezsmoczkowy. A z tym przebieranien to samo - mąż właśnie przewinal, zaczynamy jeść. 10 min i już ze trzy kleksy słyszałam
Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
__________________
29.01.2017 Mikołaj |
2017-02-07, 10:15 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 794
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
Ja daję smoczek jak Niko juz tylko ciumka na piersi a nie je aktywnie. Potem jak przysnie to wyciągam
Wczoraj moj mąż go wykapal i chyba lubi wodę bo to kolejny raz było bez krzykow ja nie umiem go kąpać bo panicznie boję się zeby mi się nie wyslizgnal :/ A i łuszczy mu się skóra na stopach, czym to smarować? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Moniczi Czas edycji: 2017-02-07 o 10:18 Powód: Dopisek |
2017-02-07, 10:38 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
Nasz też lubi się kąpać. póki co robimy tao razem, Tż trzyma, a ja myje.
U nas też się łuszczy skóra na stopach i dłoniach o stosujemy krem z ziajki ale jeszcze super poprawy nie ma. https://www.feedo.pl/ziaja-ziajka-kr...FZOUGAodQdEDxQ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2017-02-07, 10:43 | #15 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Skarżysko-Kamienna
Wiadomości: 434
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jesteśmy razem 19.11.2005r.
Nasze zaręczyny 12.04.2009r. Nasz ślub 22.05.2010r. Adaś ur. 25.02.2012r. |
||
2017-02-07, 10:58 | #16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 831
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-02-07, 11:22 | #17 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
Cytat:
Położna twierdzi że takie przerwy w nocy gdzie śpi 4-5h są za długie i powinnam wybudzać ALE dziecko dobrze mi przybiera, jest spokojne, ładnie ssie, póki co nie mam problemu z karmieniem - w sensie jakieś zastoje czy coś... Skoro taki ma rytm gdzie się w nocy budzi to nie będę mu go zakłócać. Tym bardziej że on już ze 3-4 tygodnie tak "funkcjonuje". No i to że w nocy je rzadziej nadrabia w ciągu dnia. Żąda piersi co 1.5-2h, w porywach co 3h. Cytat:
I mam ten sam problem z karmieniem. Pytałam położną co mogę zrobić żeby chętniej chwytał lewą pierś. No i będziemy próbować chociaż Młody ma na nią focha. Raz że jest trochę większa od prawej, dwa to otoczka wokół brodawki jest jakby grubsza "bardziej skórzasta" i ciężko mu ją chwycić. A trzy mi samej wygodniej przystawić go do prawej piersi... jestem praworęczna i jakoś "pewniej się czuję" trzymając go prawą ręką. Położna doradziła odciąganie odrobiny mleka + rozprowadzenie po brodawce i do tego masaż który "troszkę powinien zmiękczyć otoczkę i wyciągnąć bardziej sutka". Zobaczymy. Cytat:
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć. |
|||
2017-02-07, 11:35 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
Cytat:
Zawijam bardzo ciasno, robimy z niego ludzką tortille tylko główka wystaje. Lubi to i przeważnie wtedy się uspokaja. Teraz zamówiłam otulacz motherhood, bo trochę się boję że w kocyku może być mu za gorąco. Właśnie msm tak samo, że łatwiej mi operować prawa ręka i prawa pierś lapie bez problemu. w lewej mam mniejszy sutek i smarowanie pokarmem oraz wyciąganie sutka laktatorem nie pomaga. 2 dni chwytal ja, a teraz znowu problem. Taki się sztywny przy niej robi, że po kilku próbach nawet prawa ręka w pozycji krzyżowej nie mam siły i się poddaję. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2017-02-07, 11:47 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
Cytat:
Ja z obu karmię "spod pachy". Tak mi najwygodniej w tej chwili. Mościmy się między poduszkami i tak większość dnia spędzamy. Pozycja klasyczna czy krzyżowa tylko jak jesteśmy poza domem i nie mam żadnej poduszki żeby się z nim ułożyć.
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć. |
|
2017-02-07, 11:54 | #20 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 627
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
Nareszcie odchowalnia
Ja nie daję, ale też nie ma potrzeby, bo Mały jak tylko przestanie aktywne ssać, to sam odpada od piersi. Cytat:
Cytat:
U mnie bez szans na otulacz, a tak mi się podobały. Mały musi mieć możliwość kopania nogami i machania rękami. Na szczęście wyrzuty rączek go raczej nie budzą. W rożku wytrzymał może minutę. Śpi w śpiworku. |
||
2017-02-07, 11:57 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
My zawijamy tylko w wieczory gdy jest wyjątkowo niespokojny. A tak to śpi swobodnie pod kocykiem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2017-02-07, 12:17 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 98
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
Cześć pewnie nikt nie pamięta mnie bo mało się udzielalam😊 15.01 przyszła na świat moja córka 3105 waga 55dl. Nie chciałam pisać o porodzie bo to dla mnie trauma mimo że wiele kobiet miewasz gorzej , dlatego się nie chwalilam. Porod cc dzięki Bogu ale najpierw mnie wymeczyli doszłam do 9cm zrozwarcia i myślałam że konam ale dziecku spadło tętno w dodatku owinięte pepowina zielone wody i zdecydowali o cc. Bardzo szybko doszłam do siebie jeśli jeszcze będę miała dzieci to tylko cc , chylę czoła tym które urodziły SN. Przy porodzie był Tż i bardzo pomagał. Porod był na tyle duża trauma ze jak wybudzilam się z narkozy i pielęgniarki zapytały czy chce zobaczyć mała odmowilam😢 byłam psychicznie i fizycznie wyczerpana. Sto tysięcy razy sprawdzanie podczas porodu czy ta szyjka się rozwarla co cholernie bolało , masakra.
Po porodzie pomoc położnych praktycznie zerowa , mam wrażenie ze pracują tam za karę empatie zostawiają w domu. Prenetsje zw łóżko nie zascielone jakby to było najważniejsze dla kogoś kto ma trudności z poruszaniem po cc a musi się zająć własnym dzieckiem. Wybaczcie mi ten mało optymistyczny post ,ale potrzebowałam gdzieś to powiedzieć. Na szczęście po przyjściu ze szpitala tendencja wzrostowa w każdym temacie 😊 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-02-07, 12:35 | #23 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
Ja zapomniałam o tym owijaniu, w szpitalu położne non stop robiły z Małego ludzką glizde wczoraj sobie przypomniałam i tez jakby spokojniejszy. A co do karmienia jeśli wam ręce omdlewaja to gorąco polecam rogala do karmienia. Macie wolne obydwie ręce i jest bajka.
Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ---------- Cytat:
Zachowanie położnych po porodzie w szpitalu karygodne Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
__________________
29.01.2017 Mikołaj Edytowane przez furjatka Czas edycji: 2017-02-07 o 12:36 |
|
2017-02-07, 13:00 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
Melbourne gratuluję córci, która na świat przyszła w moje urodziny.
Rozumiem Twoja traume, mój poród sn też skończył się cc i było mi bardzo ciężko. Badanie szyjki wspominam jak nabijanie na pal. Moje polozne były mile, chociaż nie raz płakałam przez ich różne opinie na temat kp i mm. Ja w szpitalu pokarmu nie miałam ani kropelki, a w domu od razu zaczęłam karmić. Brakowało mi pomocy przy obsłudze maluszka, nikt nic nie pokazał, nie było też mowy o zabraniu go na trochę żeby odpocząć. Na szczęście miałam na sali 2 świetne dziewczyny które bardzo mi pomogły również psychicznie. No i łóżka były straszne! Wysokie, twarde, regulowane za pomocą dźwigni, więc przy opieraniu się i uniesieniu dźwigni leciało się nagle do poziomu. nie było też na czym się podeprzec w trakcie wstawania. Koszmar! Już na ginekologii były normalne nowoczesne łóżka, a na położnictwie coś takiego. Furjatka ja karmię na mojej poduszce ciążowej. I też uważam że przeszłam 2 porody, a z sn doświadczyłam niestety najgorszej części. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2017-02-07, 13:13 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
NiEBiE u mnie były te same łóżka! Ja z moim 158 cm musiałam z niego zeskakiwac do kapci i myślałam że mi coś pęknie.. a ta dźwignia cholerna... będąc na łóżku nie szło jej obsłużyć trzeba było wstać :/
Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
__________________
29.01.2017 Mikołaj |
2017-02-07, 13:17 | #26 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 384
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
smarowałam oliwką i już się pięknie złuszczyło.
Cytat:
Do rozpiski w pierwszym poście: Weronika, lat 27, syn Antoni, ur. 11.01.2017 r. SN o godz. 15:00, 3480 g 55cm U nas ciężka noc, pomijam fakt że co godz miałam pobudkę (w tyg tylko ja wstaję do małego bo mąż musi choć trochę się wyspać do pracy, ale za każdym razem pyta czy pomóc ;-) Mały od 3 dni bardzo pobudzony, zaczął więcej widzieć, lepiej słyszy, wodzi wzrokiem, bardziej się skupia, nawet w dwie łąpki potrafi chwycić butelkę przy karmieniu. Mam wrażenie że weszliśmy w 1 skok rozwojowy. Czy te skoki są zawsze w tych określonych tygodniach czy może być kilka dni różnicy? Nam jutro pykną skończone 4 tyg, zacznie się 5 tydz. Nerwowo śpi, chce się więcej przytulać, je częściej mniejsze porcje... do tego wzdęcia ma. Wczoraj bylo widać że bardzo go boli brzuszek więc daliśmy mu kropelki i pomogło, ale biedy męczył się całą noc. Musi wtedy leżeć na plecach dlatego śpi z nami, lampka włączona a ja czujka przez całą noc czy aby nie ulewa... tak mi go żal gdy go boli ehh co do smoczka - my jesteśmy na butelce więc smoczek jakoś nam nie straszny ;-) moja mama wpycha mu go co chwilę, ale on i tak wypluwa, ja daję tylko jak już jest bardzo zdenerwowany, pociumka i wypluwa. A i miałam z kilku firm i na początku wyparzyłam po jednym z aventu, nuka, lovi, dr brownsa i mu podawałam - jak przestawał ciągnąć a smoczek zostawał w buzi to odrzucałam. Został smoczek z lovi, najbardziej mu przypadł do gustu a tak jak mówię jak przestaje ssać to albo sam wypluwa albo mu wypada, a nie ciągle tkwi w gębie A ja mam takie pytanie i nie wiem czy lepiej tu je zadać czy na fb. Powiedzcie mi co się Wam sprawdziło, a co nie. Jakieś hity i kity wyprawkowe. Hmm? Może jakieś gadżety ułatwiające życie??
__________________
♥♥♥ Żona - 27.08.2016 r. Mama - styczeń 2017 r. |
|
2017-02-07, 13:35 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 627
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
chupa, my już po ty pierwszym skoku. Moja położna mówiła, że te tygodnie są orientacyjne. Teoretycznie, mój Mały powinien mieć skok później, bo urodził się wcześniakiem, a miał jeden w 3 tyg, a kolejny w 5 tyg. Ja cały czas daję espumisan (co drugie karmienie), bo inaczej nie mogliśmy zwalczyć bólów brzuszka. No i mój ulewa w zasadzie od drugiego tygodnia, już przestałam się tym martwić. Pilnuję tylko, żeby zasypiał z główką na bok i tyle.
U mnie w wyprawce zaskakująco dobrze sprawdzają się książeczki kontrastowe i chusta (nie sądziłam, że to tak super uspokaja dziecko). No i Szumiś - rewelacja! Z ciuszków na co dzień używam tylko body, pajace i t-shirty. Cała reszta leży nieużywana. Śpiochy, kaftaniki, półśpiochy - ubrałam dosłownie po razie na próbę i leżą. Poza tym, to jakiś specjalnych gadżetów na razie nie używamy, za wcześnie na to Ale zaczynam rozglądać się za zabawkami rozwojowymi - macie coś do polecenia? |
2017-02-07, 13:46 | #28 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 831
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2017-02-07, 13:52 | #29 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
Cytat:
Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ---------- Ja gadżetów nie mam, ten rogal jedynie i się sprawdza. I monitor oddechu, daje mi to jakiś spokój wewnętrzny. Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
__________________
29.01.2017 Mikołaj |
|
2017-02-07, 13:53 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część I
Cytat:
Łukasz też łapie butelkę i smoczka ale tak całymi rękami niby próbuje przytrzymać. Poza tym chwyta za palce, za rękaw od koszulki czy pizamy i do siebie przyciąga... Albo za pieluszke. I chyba myśli że jak będzie ją tak trzymać to mu odpuszczę odbijanie Natomiast jak miziam go maskotką która ma duże szeleszczące uszy to zamiast próbować łapać ja rękoma to otwiera buźkę i próbuje nią łapać. Rozgląda się, śledzi wzrokiem, uśmiecha się świadomie i zaczepia domowników. Obcych jeszcze nie ma okazji bo jeszcze rodziny nie zapraszaliśmy a spacery to póki co tylko po podwórku. Poza tym nie znosi leżeć na brzuszku, ale jak już go tak położę to skubaniec podnosi głowę i się rozgląda. I próbuje się nogami odpychać... A i jeszcze muszę się pochwalić. Robimy mu inhalacje bo kilka razy zdarzyło mu się ulać i coś mu gdzieś zalega i troszkę chrycha chociaż kataru nie ma. I Młody lubi inhalacje. Nie przeszkadza mu hałas, za to bardzo fascynuje go lecący dymek Co do hitów... U nas nadal na pierwszym miejscu cyc Reszta zajmuje go dosłownie na kilka sekund. Jeśli w ogóle okazuje zainteresowanie. Także nic na siłę. Książeczki kontrastowe czy metkowce jeszcze nie mają wzięcia.
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć. |
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:19.