Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII

[dacn]

Napisane przez K_cieciorka

Skoro jesteśmy przy naczynkach.... Pani dermatolog zabroniła mi używanie kosmetyków z alkoholem i rzeczywiście- nie używam takich. Dzisiaj jednak mnie olśniło, że cetyl i ceteatyl alcohol wprawdzie nigdy nie zrobiły krzywdy, więc ich nie unikałam, ale jednak alkohol to przecież alkohol. Jak myślicie, jego też powinnam unikać?

Nie. One maja zupelnie inne dzialanie niz alkohol etylowy i sa dla skory bezpieczne.

[aania88]

Napisane przez EbonyLuna

Sądzę, ze może to być kwestia samego pędzla, jakiego używasz do makijażu. Może jest już wysłużony, albo ma po prostu takie włosie, że Cię podrażnia. A może masz tak wrażliwą cerę, że obojętnie jakie będzie Cię drapać.
Ja używam przede wszystkim naprzemiennie flat topa i long handled kabuki EDM i nie widzę wieszczej miedzy nimi różnicy, prócz minimalnie większego krycia w przypadku ft. Ale włosie jest identyczne, więc dochodzę do wniosku, ze to tu leży problem.
Druga sprawa; 'pożeranie' podkładu to także kwestia modelu pędzla, tak sądzę. Zapewne te bardziej zbite zmarnują do więcej, możliwe, że także te o dłuższym włosiu. Ja np nie umiem zbyt oszczędnie obchodzić się z podkładem, a jeszcze gorzej kiedy matuję filtry... Sądzę, że tyle, ile ląduję na mojej twarzy do odpowiedniego zmatowienia inne dziewczyny obdzieliłyby na kilka razy Ale takie potrzeby ma moja skóra i przede wszystkim mam dostosować się do niej, nie do 'schematów'.

Pędzel mam z Pixie, wydaje się być delikatny, ale tak myślę, że przy tym wcieraniu w skórę, ona się rozgrzewa itp. no i mika czy inny składnik może delikatnie podrażniać, ale to przy dłuższym stosowaniu takie efekty zauważyłam, bo ogólnie nie miałam żadnych problemów z cerą przy minerałach, oprócz przesuszenia.

Jak nakładacie podkład kabuki, to też trzeba tak długo wcierać podkład? Bo wyobrażam sobie, że to jakoś szybciej trwa. Może któraś z Was poleci swój pędzel jeśli zauważyłyście, że lepiej się sprawdza niż flat top?

[Noodle Soup]

Napisane przez aania88

Pędzel mam z Pixie, wydaje się być delikatny, ale tak myślę, że przy tym wcieraniu w skórę, ona się rozgrzewa itp. no i mika czy inny składnik może delikatnie podrażniać, ale to przy dłuższym stosowaniu takie efekty zauważyłam, bo ogólnie nie miałam żadnych problemów z cerą przy minerałach, oprócz przesuszenia.

Jak nakładacie podkład kabuki, to też trzeba tak długo wcierać podkład? Bo wyobrażam sobie, że to jakoś szybciej trwa. Może któraś z Was poleci swój pędzel jeśli zauważyłyście, że lepiej się sprawdza niż flat top?

To może zamiast wcierania, stemplowanie? Ja głównie właśnie stempluje pędzlem nakładając podkład, wcieranie się u mnie nie do końca sprawdza.
Kiedyś też nakładałam minerały omiatając twarz zwykłym syntetykiem do pudru (z Ecotools) i też dobrze wyglądały :P

[EbonyLuna]

Fakt, jak głownie stempluję także ale to przede wszystkim dlatego, ze prawie cały rok stosuję filtry [jesień/zima/wiosna kwasy, lato - nie chcę się opalić] i wcieraniem usunęłabym filtry z twarzy, wiec pozostaje mi tylko delikatne dociskanie pędzlem podkładu.
Ja jednak naprawdę większych różnic nie widzę [w przypadku pędzli tej samej firmy o tym samym włosiu], jedynie krycie. I teraz wolę kabuki, którym uzyskuję mniejsze, coby nie zrobić maski stemplowaniem

[karmazynka99]

Napisane przez EbonyLuna

Fakt, jak głownie stempluję także ale to przede wszystkim dlatego, ze prawie cały rok stosuję filtry [jesień/zima/wiosna kwasy, lato - nie chcę się opalić] i wcieraniem usunęłabym filtry z twarzy, wiec pozostaje mi tylko delikatne dociskanie pędzlem podkładu.
Ja jednak naprawdę większych różnic nie widzę [w przypadku pędzli tej samej firmy o tym samym włosiu], jedynie krycie. I teraz wolę kabuki, którym uzyskuję mniejsze, coby nie zrobić maski stemplowaniem

ja robie to samo, a czy myslisz ze jak np potem chce się "dopudrować" jak moja cera zaczyna się lekko swiecic to ścieram te filtry i ochrona jest mniejsza?

[EbonyLuna]

Napisane przez karmazynka99

ja robie to samo, a czy myslisz ze jak np potem chce się "dopudrować" jak moja cera zaczyna się lekko swiecic to ścieram te filtry i ochrona jest mniejsza?

Myślę, że jak delikatnie wklepujesz puder, to jest ok Ale z tego, co pamiętam, co dwie godziny powinno się replikować filtr, no ale realia są jednak inne, kiedy się malujemy Nie wyobrażam sobie zmywania 'tapety' z miejscu publicznym, filtrowania się i malowania od nowa
Druga sprawa, ze ja w ogolę nienawidzę poprawiania czegokolwiek poza domem; nawet pomadki używać nie lubię gdzieś na mieście. Dlatego nie poprawiam makijażu i sięgam po takie produkty, które zapewnią mi mat i trwałość niemal od powrotu do domu. I w sumie udaje mi się to osiągnąć przy pomocy obecnie stosowanych kosmetyków

[aania88]

Napisane przez Noodle Soup

To może zamiast wcierania, stemplowanie? Ja głównie właśnie stempluje pędzlem nakładając podkład, wcieranie się u mnie nie do końca sprawdza.
Kiedyś też nakładałam minerały omiatając twarz zwykłym syntetykiem do pudru (z Ecotools) i też dobrze wyglądały :P

Nie miałabym cierpliwości do stemplowania, poza tym wtedy chyba jeszcze więcej podkładu się zużywa no i większe krycie jest. Właśnie chciałabym po prostu omieść delikatnie twarz pędzlem, tak jak przy pudrze wykończeniowym, dlatego pomyślałam o kabuki.

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Stemplowanie to z tego co pamiętam przykładanie pędzla z podkładem miejsce po miejscu? Na logikę biorąc, to za każdym razem trzeba maczać pędzel w proszku?
Czyli: maczamy pędzel, przykładamy do miejsca A; maczamy pędzel, przykładamy do miejsca B, maczamy pędzel, przykładamy do miejsca C...itd?

[chimay]

Napisane przez Noodle Soup

To może zamiast wcierania, stemplowanie? Ja głównie właśnie stempluje pędzlem nakładając podkład, wcieranie się u mnie nie do końca sprawdza.
Kiedyś też nakładałam minerały omiatając twarz zwykłym syntetykiem do pudru (z Ecotools) i też dobrze wyglądały :P

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;46080319]Stemplowanie to z tego co pamiętam przykładanie pędzla z podkładem miejsce po miejscu? Na logikę biorąc, to za każdym razem trzeba maczać pędzel w proszku?
Czyli: maczamy pędzel, przykładamy do miejsca A; maczamy pędzel, przykładamy do miejsca B, maczamy pędzel, przykładamy do miejsca C...itd?[/QUOTE]

No właśnie, jak wygląda to stemplowanie? Oglądałam filmiki, ale tam dziewczyny raczej rozcierały podkład (koliste albo podłużne ruchy pędzla) niż cokolwiek stemplowały. Jeśli to jest tak, jak pisze capuccino, że na każdy stempel nabiera się nową porcję, to musi być straszna tapeta A to jest to, czego boję się w makijażu najbardziej, no może poza pomarańczową plamą na twarzy. Ale ja mam chyba dziwne pojęcie makijażu, bo dla mnie im bardziej niewidoczny, tym lepiej. Oglądając te filmiki usłyszałam, że niektóre kobiety nakładają tradycyjne podkłady też na uszy i szyję i muszę przyznać, że nie mieści mi się to w głowie

[Inspire]

Nie wiem czy jest to stemplowanie, ale ja nakładam podkład tak (mam krem z wyższym filtrem, na którym kompletnie nie da się nic rozetrzeć), że nabieram sobie trochę, dość porządnie strzepuję, żeby zostało niedużo i zaczynam sobie paciać tak pędzlem raz koło razu dopóki proszku mi wystarczy i tak cała twarz. Nie nakładam nowej warstwy co każdy stempel, po prostu najwyżej pacnę w jednym miejscu dwa razy np.

[Noodle Soup]

Oj nie nie, stemplowanie tak nie wygląda.
Ja robię tak - sypię do miseczki odrobinę podkładu, a następnie wcieram kolistymi ruchami w pędzel. Otrzepuję resztę i najpierw zaczynam od lewego policzka. Stempluje całą twarz - szybko przykładam pędzel miejsce przy miejscu, od lewej strony, ku prawej.
Potem znów sypię podkład, wcieram w pędzel i nakładam stemplowaniem drugą warstwę - ale od drugiego policzka, prawego. I przesuwam się w lewą stronę. Wychodzi na to, że mam dwie cienkie warstwy.

Ważne jest dobre wtarcie podkładu w pędzel, żeby wszystko nie zostało na skórze przy pierwszym przyłożeniu. No i samo stemplowanie to takie szybkie przykładanie, jakby 'obijanie' twarzy na płasko pędzlem Beż żadnego pocierania.

[karmazynka99]

Napisane przez Noodle Soup

Oj nie nie, stemplowanie tak nie wygląda.
Ja robię tak - sypię do miseczki odrobinę podkładu, a następnie wcieram kolistymi ruchami w pędzel. Otrzepuję resztę i najpierw zaczynam od lewego policzka. Stempluje całą twarz - szybko przykładam pędzel miejsce przy miejscu, od lewej strony, ku prawej.
Potem znów sypię podkład, wcieram w pędzel i nakładam stemplowaniem drugą warstwę - ale od drugiego policzka, prawego. I przesuwam się w lewą stronę. Wychodzi na to, że mam dwie cienkie warstwy.

Ważne jest dobre wtarcie podkładu w pędzel, żeby wszystko nie zostało na skórze przy pierwszym przyłożeniu. No i samo stemplowanie to takie szybkie przykładanie, jakby 'obijanie' twarzy na płasko pędzlem Beż żadnego pocierania.

podpisuję się

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Napisane przez EbonyLuna

Myślę, że jak delikatnie wklepujesz puder, to jest ok Ale z tego, co pamiętam, co dwie godziny powinno się replikować filtr, no ale realia są jednak inne, kiedy się malujemy Nie wyobrażam sobie zmywania 'tapety' z miejscu publicznym, filtrowania się i malowania od nowa
Druga sprawa, ze ja w ogolę nienawidzę poprawiania czegokolwiek poza domem; nawet pomadki używać nie lubię gdzieś na mieście. Dlatego nie poprawiam makijażu i sięgam po takie produkty, które zapewnią mi mat i trwałość niemal od powrotu do domu. I w sumie udaje mi się to osiągnąć przy pomocy obecnie stosowanych kosmetyków

dzieki


no własnie ja tak samo nie była bym w stanie reaplikować

[K_cieciorka]

Jak nie możemy nałożyć kremu na nowo, a przebywamy na słońcu możemy się wspomóc dokładając puder z filtrem, ale dociskając gąbeczką, nie pędzlem.

[Wojowniczka_]

Błagam Was o pomoc
Używałam podkładu Light Neutral formuła Cashmere
Niestety od dłuższego czasu firma ma przerwę/zamknęli?
Szukam zastępstwa. Kolor i formuła były idealne.
Ważne żeby nie był zbyt "pylisty" bo takie mnie strasznie suszą :/ moja skóra preferuje bardziej kremowe formuły własnie jak cashmere

Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Super by było gdybym przed zakupem mogła zamówić próbkę.

[fabregasowa]

u mnie podobnie tylko Medium Neutral VV Lumiere

[Ishani]

Cześć dziewczyny, nie wiem czy to odpowiedni wątek, ale nie wiem gdzie mogłabym napisać (: Otóż potrzebowałabym pudełek na moje prochy, chętnie bym sie wymieniła jeśli któraś z Was ma jakieś na zbyciu porządne pudełka po minerałach typu everydayminerals, meow, lily lolo, whatever Chodzi o to, że przerzuciłam się na samorobione, i zaopatrzam sie na kolorówce, ale niestety dostępne tam opakowania sa tandetne i szybko się rozpadają, pękają i w ogóle wyglądają nieestetycznie. Chodzi mi o większe opakowania od podkładów, oraz mniejsze do korektora, może się orientujecie czy któryś sklep z minerałami je sprzedaje? ;D Będę bardzo wdzięczna za cynk, albo może któraś z Was by się podzieliła w ramach wymianki <3

Btw cieszę się, że się przerzuciłam na samorobione minerały, i bardzo polecam (: Aktualne ceny są dla mnie po prostu skandaliczne, przynajmniej jeśli chodzi o everyday, pamiętam jak za 15zł sie kupowało na ich stronie 5g próbek, podkładu korektora i róże To były czasy, ach <3
Podkład 10g kosztował zaś 30zł, i starczał mi na rok, haha Jakbym teraz miała płacić 60zł za 5 gram, haha, niedoczekanie :P Tylko tych pięknych opakowań mi brakuje *_*

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Napisane przez Ishani

Cześć dziewczyny, nie wiem czy to odpowiedni wątek, ale nie wiem gdzie mogłabym napisać (: Otóż potrzebowałabym pudełek na moje prochy, chętnie bym sie wymieniła jeśli któraś z Was ma jakieś na zbyciu porządne pudełka po minerałach typu everydayminerals, meow, lily lolo, whatever Chodzi o to, że przerzuciłam się na samorobione, i zaopatrzam sie na kolorówce, ale niestety dostępne tam opakowania sa tandetne i szybko się rozpadają, pękają i w ogóle wyglądają nieestetycznie. Chodzi mi o większe opakowania od podkładów, oraz mniejsze do korektora, może się orientujecie czy któryś sklep z minerałami je sprzedaje? ;D Będę bardzo wdzięczna za cynk, albo może któraś z Was by się podzieliła w ramach wymianki <3

Jeszcze kilka dni temu widziałam na allegro puste pojemniki po Meow (chyba 5zł sztuka), na innej EDM już wielokrotnie.

O, tutaj EDM:
http://allegro.pl/edm-everyday-miner...162845612.html


Możesz zapytać na wymiankowym mineralnym:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=488075

[zywieczdroj]

Napisane przez Ishani

Cześć dziewczyny, nie wiem czy to odpowiedni wątek, ale nie wiem gdzie mogłabym napisać (: Otóż potrzebowałabym pudełek na moje prochy, chętnie bym sie wymieniła jeśli któraś z Was ma jakieś na zbyciu porządne pudełka po minerałach typu everydayminerals, meow, lily lolo, whatever Chodzi o to, że przerzuciłam się na samorobione, i zaopatrzam sie na kolorówce, ale niestety dostępne tam opakowania sa tandetne i szybko się rozpadają, pękają i w ogóle wyglądają nieestetycznie. Chodzi mi o większe opakowania od podkładów, oraz mniejsze do korektora, może się orientujecie czy któryś sklep z minerałami je sprzedaje? ;D Będę bardzo wdzięczna za cynk, albo może któraś z Was by się podzieliła w ramach wymianki <3

Btw cieszę się, że się przerzuciłam na samorobione minerały, i bardzo polecam (: Aktualne ceny są dla mnie po prostu skandaliczne, przynajmniej jeśli chodzi o everyday, pamiętam jak za 15zł sie kupowało na ich stronie 5g próbek, podkładu korektora i róże To były czasy, ach <3
Podkład 10g kosztował zaś 30zł, i starczał mi na rok, haha Jakbym teraz miała płacić 60zł za 5 gram, haha, niedoczekanie :P Tylko tych pięknych opakowań mi brakuje *_*

Ja mam 1 albo 2 opakowania po bigach z EDM

[Almodis]

Drogie Panie, mam pytanie

Od dłuższego czasu stosuje mieszankę minerałów AM z Amilie, niestety za niedługo wykończe wszystkie moje zasoby, probki, resztki itp. Kolorystycznie mieszanka jest w porządku ( w końcu składa się z 4 kolorów), ale mam wrażenie że teraz w cieplejszej porze roku moja skóra się poci pod tym podkładem i szybko się świecę. Stwierdziłam że wypadałoby może wypróbować czegoś nowego I tutaj moje pytanie, czego? Może poleciłybyście jakąś firmę z podobnym kryciem jak AM? Mialam już AM, Amilie, Earthnicity, BareFace Beauty, Pixie. Zawsze coś było nie tak, albo nie trafiłam w kolory, albo "dziwnie" wyglądał na twarzy. Myślałam że spróbuje z nowymi Pixie, ale nie wiadomo kiedy się odwieszą. Myślałam nad Lucy Minerals, ale podobno nie wysyłają już do Polski, i zamówienia grupowe tam ucichły. Lili Lolo, zapewne nie będzie odpowiadało mi pod względem krycia, podobnie EDM (przynajmniej z recenzji i internetów tak wnioskuje).
Ja wiem, może jestem wybredna, cóż począć w końcu jestem tylko albo aż kobietą Może, któraś miała podobnie i coś doradzi?

[mamaAmelka]

A skąd info, że Lucy Minerals nie wysyła do PL? Zaledwie kilka tygodni temu dostałam od nich przesyłkę. Teraz międzynarodowa wysyłka kosztuje u nich $7, więc niewiele w porównaniu do innych firm.
Ze swojej strony bardzo polecam ich podkłady, konsysytencją są podobne do Annabelle, ale w moim przypadku bardziej trwałe, z delikatnym glow

[Almodis]

Napisane przez mamaAmelka

A skąd info, że Lucy Minerals nie wysyła do PL? Zaledwie kilka tygodni temu dostałam od nich przesyłkę. Teraz międzynarodowa wysyłka kosztuje u nich $7, więc niewiele w porównaniu do innych firm.
Ze swojej strony bardzo polecam ich podkłady, konsysytencją są podobne do Annabelle, ale w moim przypadku bardziej trwałe, z delikatnym glow

No widzisz, a ja gdzieś przeczytałam że od 1.03.2013 przestali wysyłać za granice i przestałam dalej czytać, a po drugie grupowe zakupy też w tym momencie ucichly. Stwierdziłam że nie ma sensu ja i tak ich nie dostane :P
Ale fakt po wiekszości recenzji stwierdziłam że Lucy mogly by być warte uwagi :P Nie ukrywam, że boje się trochę zagranicznych zakupów. Jakoś tak po prostu czuje bariere
Z takim podejsciem daleko nie zajadę ;P

[mamaAmelka]

Mam ich trzy podkłady i mogłabym ci przesłać próbki Nie wiem tylko czy odcień będzie pasował... Mam Creamy Olive, Creamy Bisque, golden Medium.

[Almodis]

Napisane przez mamaAmelka

Mam ich trzy podkłady i mogłabym ci przesłać próbki Nie wiem tylko czy odcień będzie pasował... Mam Creamy Olive, Creamy Bisque, golden Medium.

Dziękuję jesteś bardzo miła Niestety dla mnie będą za ciemne. Ja jestem na poziomie AM golden fairest, albo jeszcze bladziej

[mamaAmelka]

Napisane przez Almodis

Dziękuję jesteś bardzo miła Niestety dla mnie będą za ciemne. Ja jestem na poziomie AM golden fairest, albo jeszcze bladziej

Dziś miałam właśnie Golden Fairest i wcale nie był na mnie za jasny
Spróbuj z LM Ja od jakiegoś czasu zamawiam sama, bo bardziej się opłaca, właściwie wszystkie firmy dają gratisy do zamówień, często pełnowymiarowe opakowania.

[skarpetta]

Napisane przez Almodis

Dziękuję jesteś bardzo miła Niestety dla mnie będą za ciemne. Ja jestem na poziomie AM golden fairest, albo jeszcze bladziej

Z tego co się orientuje Golden Fairest z Anabelle nie jest aż taki jasny. Jakie miałaś odcienie w pozostałych firmach? Może pomogę. Mogę zrobić odsypkę mieszanki Pale Olive, Cream z odrobinę Snow White.

[Almodis]

Napisane przez skarpetta

Z tego co się orientuje Golden Fairest z Anabelle nie jest aż taki jasny. Jakie miałaś odcienie w pozostałych firmach? Może pomogę. Mogę zrobić odsypkę mieszanki Pale Olive, Cream z odrobinę Snow White.

Naprawdę? Byłoby cudownie. Wiesz co dla mnie Golden fairest był trochę za szary, natomiast Sesame z Amilie solo był za jasny, podobnie alabaster z Earthnicity był za jasny. Ale to masz mieszankę tych 3 kolorów w jednym, czy osobno pale Olive i osobno cream z SW?

[Cay]

Ja mogę z kolei oddać praktycznie całe próbki Fair i Light, gdybyś chciała
Ewentualnie Pale Olive i Cream, ale te są już na wykończeniu.

[skarpetta]

Napisane przez Almodis

Naprawdę? Byłoby cudownie. Wiesz co dla mnie Golden fairest był trochę za szary, natomiast Sesame z Amilie solo był za jasny, podobnie alabaster z Earthnicity był za jasny. Ale to masz mieszankę tych 3 kolorów w jednym, czy osobno pale Olive i osobno cream z SW?

W jednym. Choć wydaje mi się, że ta mieszanka byłaby dla Ciebie też trochę za jasna.

[Almodis]

Cay i skarpetta jesteście nieocenione ;-) żeby nie offtopowac zgłoszenia się do Was na priv ;-) Jakbyście chciały to w zamian mogę zrobić u siebie odsypke rozswietlacza tip top z Amilie, albo korektora medium z Amilie bo tylko to w moich zapasach zostało :-P

[K_cieciorka]

Napisane przez mamaAmelka

Mam Creamy Olive, Creamy Bisque, golden Medium.

Ja cię kręcę, jesteś moją skórną siostrą. Dałabyś radę zrobić fotkę porównawczą tych odcieni? Miałam Creamy Bisque, ale był za jasny, tylko że ja teraz... ogólnie wyjaśniałam .