nagła alergia - peeling kawitacyjny

[nika911]

Hej Piszę ten post niejako ku przestrodze. Otóż zamarzyło mi się kupić urządzenie do peelingu kawitacyjnego - a konkretnie skin scrubber. Wszystko było w porządku - atrakcyjna cena, wiele funkcji itp., aż do użycia. Już podczas peelingu zaczęły mi się robić po prostu pryszcze na twarzy i również na dekolcie. Następnego dnia miałam obsypane również ręce. Miałam nadzieję, że to jednak nie od tego urządzenia, więc wypróbowałam go jeszcze na nodze - w efekcie obsypało mnie całą równo.

Zaznaczam , że nigdy nie byłam alergiczką, na nic - mam dość odporną cerę na wszystkie kosmetykowe szaleństwa. Po prostu dostałam swędzącej jak cholera pokrzywki, która już tydzień nie schodzi. I zastanawiam się , jak to możliwe, że od paru ładnych lat chodzę na ten peeling do kosmetyczki, i nic mi nie było. Czyżby to urządzenie, a mianowicie metal, który mnie uczulił, był inny niż ten w profesjonalnym zestawie? Zastanawiam się, czy nie wybrać się tam, po prostu żeby to sprawdzić, ehm, empirycznie.