No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)

[MdM]

Napisane przez tewa1259

Sama napisałaś że jeździłaś dużo skuterem, więc kontrast jest Ogromny! jeśli ze skuterka byś się przesiadła od razu na taki sprzęt to zsiusiałabyś się w gatki przy takiej prędkości... jeśłi myślisz że jestem na tyle tępa żeby w to wierzyć to się mylisz moja droga

To ja jechalam max. tylko 130km/h a mam prawko na A juz 3 lata... I to byl tylko 1 raz Na kolejna szybka jazde nie bylo okazji, bo w miescie jezdze motocyklem baardzo przepisowo. Nie to co samochodem. Z reszta motocyklistow policja sie bardzo czepia, wiec lepiej nie przesadzac z predkoscia.
Mam nadzieje, ze nie musze miec kompleksow, ze tak wolno jezdze, a 16 latki bez prawka mnie przeganiaja...

[justyna_dt]

Napisane przez Shee

ja nie widzę problemu że w sezonie zimowym nie można jeździć motocrossem :/

Co kto umie, co kto lubi.

Napisane przez Shee

Wiek nie gra tutaj roli moje drogie..

Wiek odgrywa tu dużą rolę, moja droga. Niestety i na własnym przykładzie wiem, że nastolatki najczęściej mają fiu bździu w głowie. Tak, uogólniam, wszyscy uogólniamy. Wyjątki można policzyć na palcach obu rąk. No, może jeszcze jednej nogi.
Pamiętam, jak samochodem jeździłam mając 14-18 lat, potem zdałam prawo jazdy. Szaaaaaaaaaaaał, jak fajnie się było pochwalić, że się cięło przez wieś 170 km/h. Teraz wyjść nie mogę z podziwu nad tym, jaka byłam głupiutka i święcie przekonana o swoim "superostwie".

Napisane przez Shee

wyobraźnie posiadam i nie boję się jeździć trochę szybciej bo jeżeli człowiek zna maszyna i wie jak się z nią obchodzić to krzywdy sobie nie zrobi..

Mówiąc o wyobraźni w przypadku zmotoryzowanych nie chodzi o wyobrażanie sobie, co trzeba zrobić, żeby przy 160 km/h się nie wyd..ić. Chodzi o to, żeby mieć świadomość, jakie zagrożenie można spowodować swoim idiotycznym zachowaniem. Opuszczony pas ruchu, mówisz. Głupi jeż, pies, kot, ptak Ci wyleci i możesz się zabić przy takiej prędkości. A, sorry, to mało istotne, ważne, że nie stwarzasz zagrożenia na drodze to jeździj nawet 190 na godzinę.
Jak człowiek zna maszynę, to jest o krok bliżej samobójstwa, moja droga. Pewność siebie i sprzętu to jest to, co Twoich rówieśników najczęściej wiedzie do trumienki. Och, ach, mądrzę się. Tak! Mądrzę się, bo miałam wątpliwą przyjemność swego czasu być bardzo pewną swojego samochodu i swoich umiejętności. Mój mężczyzna taką "przyjemność" miał także, siedziałam wtedy na siedzeniu pasażera. 15 sekund w przód i nie byłoby nas w moim avatarze.

Napisane przez Shee

Następne jest to że nie wiem czy dziewczyny nie zrozumialy przekazu mojej wypowiedzi że to wątek motoryzacyjny a nie kosmetyczny i że przydało by się trochę więcej wypowiedzi o motorach..

Trafiłaś na moment, w którym nie więcej niż 15 postów (nie chce mi się sprawdzać) ZAWIERAŁO informacje na temat włosów. Cały wątek ma trochę stron, wszystkie o fryzurach?
Dziwisz się, że źle zrozumiały? Piszesz "to nie forum fryzjerskie", a tłumaczysz "przydałoby się więcej o motorach". Taki już urok tego świata, że off-topy są wszędzie. A może się mylę?

Napisane przez Shee

Ale widzę że drogie Panie okazały się bardzo gruboskórne i bardzo zawistne w stosunku do mnie.

Och, nie, moja droga, my jesteśmy zbyt delikatne i poczułyśmy się dotknięte Twoją wypowiedzią. Bisajds, gdyby każda z nas była zawistna, to żadnej rozmowy by nie było - pożarłybyśmy się.

P.S. Nienawidzę, gdy ktoś (zwłaszcza młodszy ode mnie) protekcjonalnie mnie traktuje per "Moja droga". Może i droga, ale w żadnym wypadku Twoja. Wybacz, ale mnie to okropnie mierzi.

[MdM]

Napisane przez justyna_dt

Slavonic Studies - kierunek Polish and (jeden z proponowanych języków słowiańskich, dużo ich, jeszcze nie wiem, który, bo chciałabym się wszystkich nauczyć, a nie znam żadnego mam rok na opanowanie go w stopniu 1st degree), miasto Oxford , decyzja - przyjaciółka się wybiera do Bristolu, rozmawiałyśmy na ten temat, zażartowałam, że mogła aplikować na Oxford, a ona odpowiedziała, że chciała, ale było za późno, a wcale nie trudno się dostać, rozeznałam temat i pomyślałam - raz kozie śmierć ; bedę cholernie tęskniła, bo wprawdzie mieszkałam sama przez 2 lata, ale 30 km od domu i co weekend i częściej byłam na miejscu ale ten stopień (MSt) trwa tylko rok; z menem się zobaczy, albo zostanie, albo pojedzie, tak czy siak spodobał mu się pomysł, a mówi, że w razie czego w Polsce go nic nie trzyma oprócz mnie mi zależy jednak, żeby skończył praktykę budowlaną (skończyłby ją w momencie, gdy minąłby 1 semestr). Rozważamy opcję, żeby jechał, ale z drugiej strony chciałabym się zakwaterować w college'u, a tam ze mną nie zamieszka.
Uff... rozpisałam się, zaofftopowałam, a i tak pewnie się nie dostanę

O rany... ja sobie nie wyobrażam póki co wywrotki kilka razy mało brakowało, ale jednak się nie wywróciłam, za to mój instruktor w stanie przedzawałowym z jednej strony obawiam się cholernie, ale z drugiej podobno żeby się nauczyć jeździć, to trzeba się wywrócić
Świniaczku - hahaha, pewnie zrobiłabym to samo, w odruchu, żeby się motor nie uszkodził

Czemu mialabys sie nie dostac!!?? Ja mysle, ze sie dostaniesz. Musisz wierzyc w siebie.

Co do instruktora: ja mysle, ze kazdy instruktor jazdy na motocyklu dostaje zawalu juz w momencie jak przychodzi do niego dziewczyna i mowi, ze chce zdawac kat. A. Przynajmniej moj dostal Ale ja to mala jestem, 170cm to mam moze w kapeluszu

[tewa1259]

jasne że się dostanie, samo to że interesuje ją coś takiego -
raczej ktoś niskich lotów nie porywałby się na naukę poza granicami kraju, więc wierzymy i trzymamy kciuki
zawsze to nowe doświadczenie... i duuuży plus w dzisiejszym zapotrzebowaniu na rynku.

Justynko zazdroszczę ukończenia pracki, ja jestem na początku i jakoś mi to nie idzie zbytnio

[Świniaczek]

Napisane przez tewa1259

hahaha Świniaczku Twoje opowieści zawsze sprawiają że przez pół dnia się uśmiecham :d

a może byś tak kiedyś barata na forum wkręciła?? tak po znajomości? hehe

On nieee... Zawsze co wejdzie do pokoju i widzi, że siedzę na forum, to jest tylko "Boże, a Ty głupia znowu na tym forum siedzisz! Zablokuję ci je kiedyś!"
On się nawet na "moturowym" forum nie udziela, a czyta je od jakichś 5-6 lat
A jeśli o wywrotkę na MZetce chodzi, to ja się dopiero z tydzień temu dowiedziałam, że jej nie puścił, a to było z dobre 3-4 lata temu

A co do prędkości, ostatnio jechałam 140 Ale akurat ta droga, którą najczęściej jeżdżę jest przystosowana, szybciej spokojnie by się dało, ale nie mam ochoty, a te 140 było tylko na kilka sekundek

Przez mój marny wzrost instruktor był poważnie zanieopokojony tym, czy uda mi się zdać

O włosach było kilka postów na którejś z poprzednich stron- straszne

[dodek89]

Dziewczyna liczyła na poklask i tyle A więc brawo dziewczyno za Twoją wyobraźnię - bo napisałaś, że "wyobraźnie posiadasz" - zgadzam się z tym.

[Świniaczek]

Przed chwilą dostałam z PZU ile mam zapłacić za następny rok ubezpieczenia motoru Jak przeczytałam kwotę, to normalnie napadu śmiechu dostałam. 234 zł W poniedziałek dostają wypowiedzenie umowy Brachol ma tyle samo zniżek co ja (czyli wcale) i wzwyżek (za wiek ), a płaci 136 zł Też w PZU No cóż, w poniedziałek najpierw do PZU a później do babki, która się ubezpieczeniami zajmuje i poszuka co mi wyjdzie najtaniej No kurde, za samochód mam 235, a za motocykl miałabym zapłacić tyle samo? Fakt faktem samochód jest na mamę , ale bez przesady. Troszkę im się chyba pomyliło coś

[tewa1259]

ta nasza biurokracja... zyczę stalowych nerwów jutro, bo ja w urzędach mam zawsze z tym problem... niekompetencja i uprzejmość pań mnie po prostu dobija

[Świniaczek]

Napisane przez tewa1259

ta nasza biurokracja... zyczę stalowych nerwów jutro, bo ja w urzędach mam zawsze z tym problem... niekompetencja i uprzejmość pań mnie po prostu dobija

Jutro nie, bo w szkole jestem a na dodatek nie wiem nawet czy mają otwarte, ale w poniedziałek czeka mnie bieganie
Co do urzędów- jestem na stażu w US, od drugiej strony to wygląda zupełnie inaczej To wszystko zależy z jakim nastawieniem przyjdzie petent, bo jak ktoś na dzień dobry- Jezu, po co ja tu przylazłam, czego wy ode mnie chcecie + foch na cały świat, to gwarantuję Ci, że nie da się być do takiego kogoś miłym . Z kolei podziwiam pana, który siedzi w tym pokoju co ja, co chwilę ktoś do niego przychodzi, z fochem lub bez, a on jest dla każdego miły A niektórzy naprawdę tacy przychodzą, że jako stażystka, która nie ma z nimi kontaktu poza "dzień dobry" i "do widzenia" najchętniej bym niektórych zabiła Z kolei na innym pokoju jakbym przyszła jako petent to bym ich zamordowała za arogancję, chamstwo, tempo i nie wiadomo co jeszcze Ale więcej jest tych cierpliwych urzędników (przynajmniej ja mam przyjemność z takimi spędzać czas).

[justyna_dt]

Taaa, oby się dostać...
tewa - no, mi pomogła kłótnie z TŻem - w dwa dni skończyłam pracę

Świniaczek - no niestety tak jest z ubezpieczeniami, ogólnie niektóre warunki to dla mnie idiotyzm ;/ a co do urzędników, to generalnie ja nie mam problemu - wchodzę uprzejmie i z uśmiechem, więc ktoś jest dla mnie conajmniej znośny, a przeważnie miły. Gorzej przez telefon, bo wtedy to zauważyłam, że niemal każdy urzędnik jest nastawiony anty :/

Ja właśnie rozważam, czy nie rzucić studiów w UK, samochodu w kąt i kupić sobie ten motor w końcu. Nie bolałaby głowa o pieniądze, a rodzina i tak w końcu by przywykła. Normalnie jestem strasznie rozbita

[tewa1259]

hehe to kłótnia w tym przypadku była 'motorem' do działania
ja nie mogę zasięgnąć tej metody bo my się nie kłócimy
co nie zmienia faktu ze mam chwilową psustkę w głowie i pracka nie idzie ani trochę

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Napisane przez justyna_dt

Ja właśnie rozważam, czy nie rzucić studiów w UK, samochodu w kąt i kupić sobie ten motor w końcu. Nie bolałaby głowa o pieniądze, a rodzina i tak w końcu by przywykła. Normalnie jestem strasznie rozbita

no musisz się zastanowić i to poważnie, żeby nie żałować potem podjętych decyzji - powinnaś czuć co sprawi Ci największą frajdę ale i spełnienie

[MdM]

Napisane przez Świniaczek

Przed chwilą dostałam z PZU ile mam zapłacić za następny rok ubezpieczenia motoru Jak przeczytałam kwotę, to normalnie napadu śmiechu dostałam. 234 zł W poniedziałek dostają wypowiedzenie umowy Brachol ma tyle samo zniżek co ja (czyli wcale) i wzwyżek (za wiek ), a płaci 136 zł Też w PZU No cóż, w poniedziałek najpierw do PZU a później do babki, która się ubezpieczeniami zajmuje i poszuka co mi wyjdzie najtaniej No kurde, za samochód mam 235, a za motocykl miałabym zapłacić tyle samo? Fakt faktem samochód jest na mamę , ale bez przesady. Troszkę im się chyba pomyliło coś

235 zl placicie za samochod?? ja tez tak chce!!! ja zaplacilam za samochod 950zl (Axa). No tylko, ze samochod jest na mnie, nie na mame, to moze dlatego. Ale ja tez chce placic tak malo Jak bylam w PZU to te durnie mi prawie 3000zl wyliczyli. Az mi oczy z orbit wyszly, ze tak duzo.
A najgorsze jest to, ze za 3 tygodnie konczy mi sie znow ubezpieczenie i musze znow czegos poszukac, a Axa cos kombinuje, zeby w tym roku byla wyzsza stawka... Echhh

Ps. Jaki masz motocykl, jesli moge zapytac?? Ja chce sobie kupic. Teraz jezdze na motocyklu mamy, ale zawsze jezdze nim bardzo ostroznie (bo to mamy to wiadomo) no i on jest dla mnie troche za duzy (pod wzgledem wysokosci, wagi i mocy) i chcialabym cos malego, ale fajnego. Najlepiej, zeby nie rzucal sie zbytnio w oczy. Nie lubie jak pol ulicy sie za mna oglada jak jade na motocyklu, co i tak jest nieuniknione, bo kobieta na 'motorze' zawsze wzbudza zainteresowanie.

[justyna_dt]

Napisane przez tewa1259

hehe to kłótnia w tym przypadku była 'motorem' do działania
ja nie mogę zasięgnąć tej metody bo my się nie kłócimy
co nie zmienia faktu ze mam chwilową psustkę w głowie i pracka nie idzie ani trochę

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------



no musisz się zastanowić i to poważnie, żeby nie żałować potem podjętych decyzji - powinnaś czuć co sprawi Ci największą frajdę ale i spełnienie

Jak się nie kłócicie, to zazdroszczę no ale tak czy siak to kwestia zebrania się. Ja już czułam mega niechęć do pisania tej pracy, ale się zmusiłam. Choć jeszcze mi zostały 3 posty do omówienia, bo nie mam jednego słownika w domu. I bibliografia.

Problem w tym, że chciałoby się wszystko naraz: i motor, i samochód, i studia. Niby najbardziej długoterminowe są studia, ale też nie mam gwarancji, że po studiach na Ox znajdę dobrą pracę, niestety

MdM - motocykl mamy? Wow, żeby moja miała takie podejście do tematu a jaki mama ma sprzęt?
950 zł płacisz? A jaką masz pojemność silnika? Ja za swój płacę w sumie 1050 zł (NNW, AC, AUTO POMOC, PC/MTPL) w PZU. A mam silnik 1.6.

[moniczorek]

Czesc dziewczynki!

Ja od wtorku choruje dzis pierwsz dzień bez goraczaki. W taka pogode dopadlo mnie grypsko i bardzooo wymeczylo. Moj kurs poszedl na chwile w odstawke.

Szalejecie z tym pisaniem fajnie, ze sie watek ożywił. Muszę tu częsciej zaglądać.

Widzę, że dałyście popalić jednej pannie i prawidlowo.

Moj kumpel wariat dostał wczoraj 10 pkt. i 500 zl mandatu , bo miał 221 na autostradzie i go gliny zlapaly, Przed momentem szukajac zupelnie cos innego....znalazlam na stronie gazety wyborczej artykuł o nim. Slawny sie zrobil

Ja tez chce moto ale dopiero w przyszlym sezonie zakupie sobie jakas maszyne. Powoli odkladam. W sumie to jest jedna osoba , ktora chce mi zasponsorowac kupno i w zamian bym ja miala wozic...ale ja sobie juz kiedys cos przyrzeklam...nie chce niczego od facetow!

P.S. Gdzie Wy te punkty karne zarobiłyście? :P

[justyna_dt]

E... jakie punkty karne?
To kuruj się, Moniczko, kuruj, bo polskie dołki czekają na Ciebie, motocyklistko!
Ano proszę, jak to się koledze zachciało pędzić. Ja bym się chyba nigdy z taką prędkością nie odważyła jechać, obojętnie czym dostałam w życiu dwa mandaty (jeden w sierpniu zeszłego roku, a drugi może 2 tygodnie temu). Pierwszy za przekroczenie prędkości o... 19 km! W sumie pewnie bym nie dostała, ale dodatkowo nie miałam przy sobie dokumentów, bo akurat prosto z lotniska wpadłam do domu i wskoczyłam w samochód, a dokumenty miałam wyjęte z portfela na czas wyjazdu. Drugi - za parkowanie w miejscu niedozwolonym. Już raz uniknęłam takiego mandatu, tym razem pewnie też by się udało, ale z lenistwa pojechałam do siedziby straży miejskiej dopiero po otrzymaniu upomnienia pocztą, więc nie było za bardzo wyjścia...

[moniczorek]

I tewa i MdM maja ostrzezenia....może zbieżność jest przypadkowa :P

[justyna_dt]

A, widzisz, nie skojarzyłam, że o to Ci chodzi

[MdM]

Napisane przez moniczorek

I tewa i MdM maja ostrzezenia....może zbieżność jest przypadkowa :P

Nie poklocilysmy sie z tewa. Ja juz napisalam do administratora, ze mam ostrzezenie calkiem nieslusznie (moim zdaniem) i zostalo przyjete i nic... Cisza... No zobacze. A na niektorych watkach na wizazu (szczegolnie jesli chodzi o szukanie pracy) klotnia jest wywolywana jakby specjalnie. A za obrazanie innych dostaje rowniez JA ostrzezenie, chociaz odpowiedzialam dziewczynie calkiem grzecznie w porownaniu z tym co ona napisala na moj temat. Dziewczyny totalnie nie akceptuja, ze ktos ma swoje zdanie. Beznadzieja. Szkoda, ze moderatorom/administratorom nie zalezy juz na przeczytaniu calej sytuacji, zeby wiedziec obc. No schade

-----------------------------

Ja tez mam samochod silnik 1.6, 109KM i place 950zl. Ale moj tato ma silnik 2.0 i placi mniej niz ja... No dobra, ma prawko te 30 lat dluzej heh

-----------------------------

Ja nie jezdze na motocyklu czesto, bo mieszkam 1350km od domu (a moto jest w domciu) Wiec jak przyjezdzam to zaden problem pozyczyc mi maszynke a moja mama jest bardzo wyrozumiala osoba i wie, ze z jej motocyklem obchodze sie ostrozniej niz z czymkolwiek innym

-----------------------------
221 km/h na autostradzie????????? o Bosh.... to ja najszybciej jechalam 180, ale jak jest malo samochodow to tutaj sa luzy i zdarzaja sie tacy co mnie nawet wyprzedzaja swoimi TTkami albo porshami (ale odmienilam ). A ponad 200 to nie odwazylabym sie jechac. I to bardziej nie ze wzgledu na bezpieczenstwo, tylko na wysokosc mandatu. U nas w PL to koles dostal tylko 500zl, tutaj moglby dostac nawet 420 euro i stracic prawko. No ale to jakby byl niemcem. polakowi za granica prawka zabrac nie moga jesli nie zrobil nic wiecej jak przekroczenie predkosci

[tewa1259]

Napisane przez MdM

. U nas w PL to koles dostal tylko 500zl, tutaj moglby dostac nawet 420 euro i stracic prawko. No ale to jakby byl niemcem. polakowi za granica prawka zabrac nie moga jesli nie zrobil nic wiecej jak przekroczenie predkosci

ale za to mają prawo zabrac samochód obcokrajowcom jeśli taki delikwent nie ma gotówki żeby zapłacić mandat na miejscu,

tak czy siak u nas istnieje coś takiego jak 'mam gdzies ten mandat i tak nie zapłacę' więc sorry... piraci drogowi nie przejmują się mandatami - albo przyjdzie komornik albo nie... z praktyki wiem że nie zawsze przychodzi i mandaty po jakmiś czasie są przedawniane
ps. nie o mnie chodzi hehehe żeby nie było :p

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Napisane przez moniczorek

I tewa i MdM maja ostrzezenia....może zbieżność jest przypadkowa :P

no jaja jak berety... tak szykanować obrońców prawdy hehe
już strach coś powiedzieć bo karają

eee tam... mam to gdzies i mandatu nie płacę bo w czerwcu wygasa hehehe

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez moniczorek

Czesc dziewczynki!

Ja od wtorku choruje dzis pierwsz dzień bez goraczaki. W taka pogode dopadlo mnie grypsko i bardzooo wymeczylo. Moj kurs poszedl na chwile w odstawke.

proszę napić się gorącego mleka z czosnkiem i miodem! od razu będziesz zdrowa jak ryba. to rozkaz!

[MdM]

Napisane przez tewa1259

ale za to mają prawo zabrac samochód obcokrajowcom jeśli taki delikwent nie ma gotówki żeby zapłacić mandat na miejscu,

tak czy siak u nas istnieje coś takiego jak 'mam gdzies ten mandat i tak nie zapłacę' więc sorry... piraci drogowi nie przejmują się mandatami - albo przyjdzie komornik albo nie... z praktyki wiem że nie zawsze przychodzi i mandaty po jakmiś czasie są przedawniane

Heh to fakt
Mnie zrobil fotoradar zdjecie rok temu w czerwcu. Zrobil na bank, bo byl srodek nocy i tak mocno blyslo, ze az mnie na sekundke oslepilo. Ale minal juz prawie rok i nic nie przyszlo do domu, wiec sie nie przejmuje, bo policja ma tylko (albo az) 6 miesiecy na wyslanie kary i zdjecia z fotoradaru. A mandaty mam na swoim koncie 2, ale oba za parkowanie. Z predkoscia staram sie nie przesadzac, jesli nie jest to konieczne.

Ps. To fakt, ze polacy ignoruja sobie mandaty zagraniczne. Ale ja swoje mandaty dostalam wlasnie w niemczech i jestem tutaj zameldowana (samochod wprawdzie nie, ale wystarczy sprawdzic kto jest wlascicielem i od razu widza, ze mieszkam w D) i to ja musialam latac, zeby dowiedziec sie jakie jest konto, bo ta glupia tutejsza straz miejska zostawia za wycieraczka informacje o karze, pisze bzdurny powod (napisali, ze stalam na chodniku, a prawda byla taka, ze od 2 minut skonczyl mi sie bilecik za oplate parkingu, a chodnik byl 10 metrow dalej). Wiec oni tez to maja czesciowo gdzies i na mandacie nie ma nawet numeru konta do zaplaty. A do Pl nic mi nie przyslali, tutaj do D tez nie. Sama musialam latac i szukac :/

[moniczorek]

Napisane przez MdM

Nie poklocilysmy sie z tewa. Ja juz napisalam do administratora, ze mam ostrzezenie calkiem nieslusznie (moim zdaniem) i zostalo przyjete i nic... Cisza... No zobacze. A na niektorych watkach na wizazu (szczegolnie jesli chodzi o szukanie pracy) klotnia jest wywolywana jakby specjalnie. A za obrazanie innych dostaje rowniez JA ostrzezenie, chociaz odpowiedzialam dziewczynie calkiem grzecznie w porownaniu z tym co ona napisala na moj temat. Dziewczyny totalnie nie akceptuja, ze ktos ma swoje zdanie. Beznadzieja. Szkoda, ze moderatorom/administratorom nie zalezy juz na przeczytaniu calej sytuacji, zeby wiedziec obc. No schade
-----------------------------
221 km/h na autostradzie????????? o Bosh.... to ja najszybciej jechalam 180, ale jak jest malo samochodow to tutaj sa luzy i zdarzaja sie tacy co mnie nawet wyprzedzaja swoimi TTkami albo porshami (ale odmienilam ). A ponad 200 to nie odwazylabym sie jechac. I to bardziej nie ze wzgledu na bezpieczenstwo, tylko na wysokosc mandatu. U nas w PL to koles dostal tylko 500zl, tutaj moglby dostac nawet 420 euro i stracic prawko. No ale to jakby byl niemcem. polakowi za granica prawka zabrac nie moga jesli nie zrobil nic wiecej jak przekroczenie predkosci

Da sie czesto zaobserwować, że ostrzezenia dostaja nie te osoby, ktore powinny.

Jeśli chodzi o kolege , to on juz jezdzi kilkanascie lat i jak dla mnie najlepiej z moich wszystkich znajomych...co nie zmienia faktu, ze przy tej predkosci gina najlepsi!
Smiali sie w komentarzach, ze byl glupi bo mial godzinke do Niemiec i tam by sobie mogl jezdzic ile fabryka dala....a nie w PL.

Napisane przez tewa1259

ale za to mają prawo zabrac samochód obcokrajowcom jeśli taki delikwent nie ma gotówki żeby zapłacić mandat na miejscu,

tak czy siak u nas istnieje coś takiego jak 'mam gdzies ten mandat i tak nie zapłacę' więc sorry... piraci drogowi nie przejmują się mandatami - albo przyjdzie komornik albo nie... z praktyki wiem że nie zawsze przychodzi i mandaty po jakmiś czasie są przedawniane
ps. nie o mnie chodzi hehehe żeby nie było :p

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------



no jaja jak berety... tak szykanować obrońców prawdy hehe
już strach coś powiedzieć bo karają

eee tam... mam to gdzies i mandatu nie płacę bo w czerwcu wygasa hehehe

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------




proszę napić się gorącego mleka z czosnkiem i miodem! od razu będziesz zdrowa jak ryba. to rozkaz!

A kiedy przedawnia sie mandat? Bo ja mam jakis sprzed 3 lat i nikt sie nie upomina. No chyba, ze mi wezma kase ze zwrotu z podatku w tym roku.
Pilam mleczko z czosnkiem, pilam....juz dzis czuje sie o niebo lepiej. Przynajmniej bez goraczki, ale okres mnie dopadl :-/

Napisane przez MdM

Heh to fakt
Mnie zrobil fotoradar zdjecie rok temu w czerwcu. Zrobil na bank, bo byl srodek nocy i tak mocno blyslo, ze az mnie na sekundke oslepilo. Ale minal juz prawie rok i nic nie przyszlo do domu, wiec sie nie przejmuje, bo policja ma tylko (albo az) 6 miesiecy na wyslanie kary i zdjecia z fotoradaru. A mandaty mam na swoim koncie 2, ale oba za parkowanie. Z predkoscia staram sie nie przesadzac, jesli nie jest to konieczne.

Ps. To fakt, ze polacy ignoruja sobie mandaty zagraniczne. Ale ja swoje mandaty dostalam wlasnie w niemczech i jestem tutaj zameldowana (samochod wprawdzie nie, ale wystarczy sprawdzic kto jest wlascicielem i od razu widza, ze mieszkam w D) i to ja musialam latac, zeby dowiedziec sie jakie jest konto, bo ta glupia tutejsza straz miejska zostawia za wycieraczka informacje o karze, pisze bzdurny powod (napisali, ze stalam na chodniku, a prawda byla taka, ze od 2 minut skonczyl mi sie bilecik za oplate parkingu, a chodnik byl 10 metrow dalej). Wiec oni tez to maja czesciowo gdzies i na mandacie nie ma nawet numeru konta do zaplaty. A do Pl nic mi nie przyslali, tutaj do D tez nie. Sama musialam latac i szukac :/

W PL muszą wystawić mandat z fotoradaru w ciagu 30-dni i musi go podpisać sprawca...jak tego nie zrobia to sprawa przedawniona. Miesiac temu moja siorka jechala moim autem i zrobili jej fotke. Do domu przyszlo po 2 dni. Mandacik 300 zł + 6 pkt. Wyjaśniałyśmy pozniej ....bo jakim cudem ja mam jej punkty przyjmowac...pali licho z kasa.
Ona ma wyjatkowego pecha. Nie ma swojego auta. Raz na jakis czas wezmie moje i juz 2 fotki dostala...a takie wyrazne jak do paszportu nigdy by sie nie wyparla hehe
A ja jezdze jak wariat od kilku lat i odpukac jeszcze fotki na nk nie mam!

[MdM]

Napisane przez moniczorek

A ja jezdze jak wariat od kilku lat i odpukac jeszcze fotki na nk nie mam!

Tylko tak trzymac!! tzn nie ze jezdzic jak wariat, tylko zeby foto nie dostac

[justyna_dt]

No właśnie, też mnie ciekawi, kiedy się mandat przedawnia...

[tewa1259]

3 lata ->od momentu podpisania mandatu

[Świniaczek]

Jak na razie żadnego mandatu nie dostałam Zawsze zdążę zwolnić
Mój samochód jest na papierku mamy , nabiła sobie kiedyś tam w Hestii zniżki no i tak jej przy silniku 1,3 wyliczyli Za trabanta płaciłam chyba 210, nie pamiętam , ale to wszystko jednak mniejszy silnik (właśnie ze względu na mniejsze opłaty, na stażu ciężko by mi było opłacić samochód z odrobinę większym silnikiem, a różnica robi się straszna, bo o ile się nie mylę to do 1,3 jest jakaś tam stawka, a powyżej 1,3 idzie w górę, przynajmniej zazwyczaj taki podział widziałam).
MdM, jaki sprzęcik ma matula?

[moniczorek]

O to mój się przedawni w pażdzierniku hehe
o ile do tego czasu sie nie upomna !

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Swiniaczek...ja mialam mandat nie za predność, a za kolizje drogowa.

A ta kolizja to było zarysowanie ( czytaj rozmazanie brudu ) lusterkiem kolesiowi na nadkolu.
Jakis cwany typek w BMW chcial sie wepchnac w korku przede mnie. Na poczatku sie nie dałam...ale robił to tak po chamsku , ze musialam sie troche usunac na bok ... bo by mi caly bok przyrysowal.... i tak sie usuwałam, ze kolesiowi na sasiednim pasie lusterkiem nadkole rysnelam. Kolizja jak sie patrzy Koles z BMW zwiał, a ten z pasa obok kazał mi sie zatrzymac i wezwał policje. Na nic były prosby...chcialam mu dac swoje dokumenty, polise, dowod...niech by sobie pojechal i skserowal...ale nie. Wiec tak ponad 2 godziny czekalismy na policje. Ja na pasie bardzo ruchliwej ulicy ( bo były wysokie krawezniki , a ja mam niskie zawieszenie) , w korku, blokujac ruch.

Policjanci wysmiali kolesia....ale za to ,ze sie pofatygowali ja jako sprawca dostalam 6 pkt i 100 zł.

[Świniaczek]

Napisane przez moniczorek

O to mój się przedawni w pażdzierniku hehe
o ile do tego czasu sie nie upomna !

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Swiniaczek...ja mialam mandat nie za predność, a za kolizje drogowa.

A ta kolizja to było zarysowanie ( czytaj rozmazanie brudu ) lusterkiem kolesiowi na nadkolu.
Jakis cwany typek w BMW chcial sie wepchnac w korku przede mnie. Na poczatku sie nie dałam...ale robił to tak po chamsku , ze musialam sie troche usunac na bok ... bo by mi caly bok przyrysowal.... i tak sie usuwałam, ze kolesiowi na sasiednim pasie lusterkiem nadkole rysnelam. Kolizja jak sie patrzy Koles z BMW zwiał, a ten z pasa obok kazał mi sie zatrzymac i wezwał policje. Na nic były prosby...chcialam mu dac swoje dokumenty, polise, dowod...niech by sobie pojechal i skserowal...ale nie. Wiec tak ponad 2 godziny czekalismy na policje. Ja na pasie bardzo ruchliwej ulicy ( bo były wysokie krawezniki , a ja mam niskie zawieszenie) , w korku, blokujac ruch.

Policjanci wysmiali kolesia....ale za to ,ze sie pofatygowali ja jako sprawca dostalam 6 pkt i 100 zł.

Nie dziwię się, że go wyśmiali

[Świniaczek]

A mi dzisiaj podczas dawania wypowiedzenia umowy ubezpieczenia w PZU wykluło się nagle jakieś 20% zniżki Czyli w efekcie 155zł, chyba że chcę dodatkowo NW, to wtedy 195. I chyba sobie to NW wezmę Ale jak chcą to potrafią człowiekowi obniżyć Bo ta kosmiczna kwota 234 zł była z NW, nawet nie wiedziałam Ale to i tak sporo za OC motocykla, tak więc jeśli by mi kobitka nie "wynajdła" tych 20% to bym wypowiedzenie zostawiła Ale dobrze, przynajmniej mi czasu sporo oszczędziła
A w ogóle to co tam? Dzisiaj mi brat filtr powietrza wymieniał, bo poniżej 6-7 tys obrotów się normalnie dławił podczas jazdy, ale wielkiego efektu nie ma Mam nadzieję, że po regulacji (którą pojadę zrobić w czwartek ) będzie o wiele lepiej, bo to czasami denerwuje W pewnym momencie takie obroty załapuje, że prawie w ogóle nie jedzie, trza coś z tym zrobić

[moniczorek]

Hop hop

a tu co takak cisza?
Ja leze juz 3 tydzien w lozku tak sie rozlozylam...najpierw grypa, potem ropna angina, a teraz zapalenie ucha :-/ wiec nie mam nic ciekawego do napisania...ale co u Was??

[MdM]

Napisane przez moniczorek

Hop hop

a tu co takak cisza?
Ja leze juz 3 tydzien w lozku tak sie rozlozylam...najpierw grypa, potem ropna angina, a teraz zapalenie ucha :-/ wiec nie mam nic ciekawego do napisania...ale co u Was??

To zdrowia zycze!!!

U mnie nic nowego. Bylam dzis z moim TZtem na wyborach, ale sama nie glosowalam, bo najblizszy konsulat mam 400km od domu

Strasznie tu u mnie leje Mam nadzieje, ze wy macie lepsza pogode!!