Kosmetyki M.A.C. cz.6

[neroza]

Hej dziewczyny,
poszukuję różu do policzków w kolorze bardzo intensywnie różowym, znalazłam nawet taki nazywa się AZALEA, należy on do kosmetyków Pro, moje pytanie czy można taką serię kupić w Polsce w Macu? a jeżeli nie to czy znacie jakiś kolor, który jest u nas dostępny a jest właśnie wściekle różowy? Z góry dzięki za odpowiedź

[BrandNewName]

Napisane przez najada_naj

Sluchajcie, w pt jest event z Beth Ditto, a ja sie nie przygotowalam . Nie mam sily na polowanie w necie na swatche czy recenzje, pobieznie przejrzalam pare blogow + Spectre i nic dla siebie nie widze. Przegapiam cos czy ta kolekcja rzeczywiscie do odpuszczenia cala?

Ja chciałam puder ale stwierdziłam że ta kasę wole wydać na jej koncert

Napisane przez neroza

Hej dziewczyny,
poszukuję różu do policzków w kolorze bardzo intensywnie różowym, znalazłam nawet taki nazywa się AZALEA, należy on do kosmetyków Pro, moje pytanie czy można taką serię kupić w Polsce w Macu? a jeżeli nie to czy znacie jakiś kolor, który jest u nas dostępny a jest właśnie wściekle różowy? Z góry dzięki za odpowiedź

Niestety sklepu PRO w Polsce nie ma.

[madii1984]

Możesz spokojnie napisać do MAC Pro w UK, nie pamiętam dokładnie adresu mailowego ale na maccosmetics.co.uk jest adres kontaktowy i tam możesz wysłać pytanie i dadzą ci adres mailowy. Ja raz tak załatwiłam sobie jedną szminkę, nie ma problemu

[neroza]

Napisane przez madii1984

Możesz spokojnie napisać do MAC Pro w UK, nie pamiętam dokładnie adresu mailowego ale na maccosmetics.co.uk jest adres kontaktowy i tam możesz wysłać pytanie i dadzą ci adres mailowy. Ja raz tak załatwiłam sobie jedną szminkę, nie ma problemu

Oh Kochana jeżeli jest taka nadzieja, to chyba zwariuję ze szczęścia!
Muszę Wam napisać o mojej dzisiejszej przygodzie, bo normalnie myślałam, że mnie szlag trafi...
Poszłam wczoraj do sklepu Mac`a w Galerii Mokotów, specjalnie bez różu, myślę sobie- zobaczę co mi dobiorą w końcu się znają. Trafiłam na faceta.... no i mówie mu że się nie znam, że nigdy różu nie używałam no i takie tam ściemy. Pyta mnie jaki chciałabym róż mówię- no nie wiem, taki żeby do mnie pasował. On mi na to ale różowy czy brzoskwiniowy?- ja na to nie wiem. On różowy absolutnie nie, musi być brzoskwinia.. ja na to ok. Nałożył mi z 1 strony Peaches z 2 Melba. Ok powiedziałam, że się zastanowię.
Wczoraj byłam w ZT i tam też był facet i też nałożył mi brzoskwiniowe Peaches i jakis drugi nie pamiętam nazwy, ale do czego zmierzam obaj byli tak nieprzyjemni i miałam wrażenie, że chcą sie mnie pozbyć prawie że musiałam wybłagać o nałożenie mi tego cholernego różu. Pytałam może jeszcze jakiś kolor mi dobierzesz a on na to, że nie że te są ok...
Poszłam dzisiaj znowu do ZT ale była babeczka na szczęscie i mówie jej że coś nie mam szczęścia do facetów w tym macu bo albo dobiorą mi takie kolory cieni, że wyglądam jak ufo albo są strasznie niemili. Ta się tylko roześmiała, pokiwała głową i zaproponowała mi róże SATIN 1 i Dainty. Wybrałam Dainty i w końcu jestem zadowolona, jeszcze opierdzieliła babę, która przerwała nam rozmowę bo oczywiście musiała kupić błyszczyk w wielkim pośpiechu.
Czy dla Was faceci w Macu też są tacy niemili i jakby znudzeni tym co robią? Bo ja odnoszę takie wrażenie, a mało tego wydaje mi się, że w ogóle nie znają się na kolorach i nie wiedzą co komu pasuje

[milka-pilka]

Kupiłam ostatnio bazę MAC Prep+Prime Face Protect Visage SPF 50 i muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona. To dobrze wydane 130 zł. Nie wiem jak z zapychaniem, bo używam jej dopiero drugi dzień, ale na twarzy nie daje uczucia ciężkości (z niektórymi tak miałam). Świetnie trzyma w ryzach lekki podkład Bobbi Brown, buzia jest długi czas matowa, makijaż się nie ściera.

W Złotych Tarasach lubię jedna konsultantkę - wysoka, smukła, szczupła jasna blondynka z grzywką. Często ma wyraźnie zaznaczone czerwone usta. Ma taką charakterystyczną urodę. Jest konkretna, nie nachalna. Pytana o pomoc zawsze dobrze mi doradzi. Muszę zapytać ją następnym razem o imię

[lilith_ed]

Napisane przez milka-pilka

Kupiłam ostatnio bazę MAC Prep+Prime Face Protect Visage SPF 50 i muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona. To dobrze wydane 130 zł. Nie wiem jak z zapychaniem, bo używam jej dopiero drugi dzień, ale na twarzy nie daje uczucia ciężkości (z niektórymi tak miałam). Świetnie trzyma w ryzach lekki podkład Bobbi Brown, buzia jest długi czas matowa, makijaż się nie ściera.

Ja również jestem od miesiąca fanką tej bazy. Nareszcie coś trzyma moje sebum w ryzach

[Corii]

Napisane przez milka-pilka

Kupiłam ostatnio bazę MAC Prep+Prime Face Protect Visage SPF 50 i muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona. To dobrze wydane 130 zł. Nie wiem jak z zapychaniem, bo używam jej dopiero drugi dzień, ale na twarzy nie daje uczucia ciężkości (z niektórymi tak miałam). Świetnie trzyma w ryzach lekki podkład Bobbi Brown, buzia jest długi czas matowa, makijaż się nie ściera.

Mówiłam I to nieraz, ze baza jest super
Mnie nigdy nie zapchała, ona raczej z tych niezapychających jest.

[milka-pilka]

Napisane przez lilith_ed

Ja również jestem od miesiąca fanką tej bazy. Nareszcie coś trzyma moje sebum w ryzach

Napisane przez Corii

Mówiłam I to nieraz, ze baza jest super
Mnie nigdy nie zapchała, ona raczej z tych niezapychających jest.

zgadza się mówiłaś i o pudrze jeszcze wspominałaś chyba też prep+prime - przy okazji następnych zakupów przyjrzę mu się i może capnę

[Młoda86]

ostatnio, kupując studio moisture creme (wzięłam mniejszą pojemność żeby wypróbować) trochę się zdziwiłam. Otworzyłam tubkę z kremem zaraz po przyjściu do domu i pod nakrętką było trochę zaschniętego kremu, tak jakby ktoś już go wyciskał.... i w sumie nie wiem co myśleć, macany był wcześniej czy jak?

[Corii]

Napisane przez milka-pilka

zgadza się mówiłaś i o pudrze jeszcze wspominałaś chyba też prep+prime - przy okazji następnych zakupów przyjrzę mu się i może capnę

Tak, o białym pre+ prime, a takze Select Sheer/Loose Powder - oba warte grzechu

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Napisane przez Młoda86

ostatnio, kupując studio moisture creme (wzięłam mniejszą pojemność żeby wypróbować) trochę się zdziwiłam. Otworzyłam tubkę z kremem zaraz po przyjściu do domu i pod nakrętką było trochę zaschniętego kremu, tak jakby ktoś już go wyciskał.... i w sumie nie wiem co myśleć, macany był wcześniej czy jak?

Tak wygląda krem używany, wiec ktoś musiał go otwierać i wyciskać w celu sprawdzenia. Co uważam za niedopuszczalne, ale co się w naszych sklepach zdarza nagminnie niestety.

[Młoda86]

Napisane przez Corii

Tak wygląda krem używany, wiec ktoś musiał go otwierać.

No to nieźle kupiony w krakowskim MAC-u, kremy leżą przy kasie i nawet tam ktoś próbuje je otwierać... Ostatnio dookoła widzę samych macantów, myślałam, że w MAC-u jest inaczej, ale widzę, że się przed tym człowiek nie obroni.

[Lillou]

Witam, mam pytanie w sprawie Back2Mac, czy zużyte opakowania musimy oddać wraz z tym kartonowym pudełeczkiem?

[Corii]

Napisane przez Młoda86

No to nieźle kupiony w krakowskim MAC-u, kremy leżą przy kasie i nawet tam ktoś próbuje je otwierać... Ostatnio dookoła widzę samych macantów, myślałam, że w MAC-u jest inaczej, ale widzę, że się przed tym człowiek nie obroni.

No właśnie - bo leżą przy kasie, wiec pewno klientki się "nudzą" jak je podliczają i sobie otwierają, mimo testerów wystawionych w odpowiednim miejscu.

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Napisane przez Lillou

Witam, mam pytanie w sprawie Back2Mac, czy zużyte opakowania musimy oddać wraz z tym kartonowym pudełeczkiem?

Bez pudełka

[Lillou]

Napisane przez Corii

No właśnie - bo leżą przy kasie, wiec pewno klientki się "nudzą" jak je podliczają i sobie otwierają, mimo testerów wystawionych w odpowiednim miejscu.

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------



Bez pudełka

Dziękuje bardzo za odpowiedź

[milka-pilka]

Napisane przez Młoda86

ostatnio, kupując studio moisture creme (wzięłam mniejszą pojemność żeby wypróbować) trochę się zdziwiłam. Otworzyłam tubkę z kremem zaraz po przyjściu do domu i pod nakrętką było trochę zaschniętego kremu, tak jakby ktoś już go wyciskał.... i w sumie nie wiem co myśleć, macany był wcześniej czy jak?

mi się wydaje, że tubka powinna być zaklejona/zabezpieczona takim "języczkiem naklejką" - w przypadku bazy w tubce - tak było

Napisane przez Corii

Tak, o białym pre+ prime, a takze Select Sheer/Loose Powder - oba warte grzechu

dziękuję obmacam je sobie w weekend
chyba się jeszcze skuszę na jakąś pomadkę bo tak mi przypadła do gustu formuła Supreme Sheen, że zapragnęłam jeszcze jednej - tym razem w odcieniu brudnego naturalnego różu (mam Supreme Style i ją kocham )

[neroza]

Napisane przez milka-pilka

W Złotych Tarasach lubię jedna konsultantkę - wysoka, smukła, szczupła jasna blondynka z grzywką. Często ma wyraźnie zaznaczone czerwone usta. Ma taką charakterystyczną urodę. Jest konkretna, nie nachalna. Pytana o pomoc zawsze dobrze mi doradzi. Muszę zapytać ją następnym razem o imię

A no widzisz... muszę na nią zapolować , dzisiaj była taka niska czarna na krótko obcięta, ale bardzo miła i pomocna.
Okazało się, że moja koleżanka siedzi w Stanach i może mi sprowadzić kilka kosmetyków z serii pro. Jakie kosmetyki z tej serii mogłybyście mi polecić? Czy są jakieś fajne, godne uwagi cienie, róże, etc, etc...??
Będę wdzięczna za pomoc.

[pasmal]

Zrobiłam dzisiaj pierwsze podejście do Beth Ditto i o ile szminki, puder i tusze są ciekawe, to Smoke&Shade Shadow/Liner to moim zdaniem nieudany produkt. Zarówno cień jaki i liner są bardzo toporne w aplikacji, trzeba dośc mocno jeździc po powiece, żeby uzyskac widoczny efekt a i tak ma się on nijak do swatcha na dłoni. Liner za gruby, nie rozciera się ...

Booyah!!! bardzo podobna do Morange a konturówka Entertain Me (repromote z Tour the Fabulous) dobrze pasuje do obu
Powder to the People ma ponoc kropy aż do spodu.

Wrzuciłam swatche szminek i Beth Mask na swatchowy - może coś Wam wpadnie w oko jednak

[Corii]

Tak sobie patrzę na szminki z Beth Ditto na Temptalii i widzę, że Dear Diary jest dosyć podobna do Candy Yum Yum tylko wydaje się nieco mniej zywa, ale jednoczesnie ciemniejsza, zaś You're Perfect Already dla mnie jest niemal identyczna z Innocence Beware!, a z kolei Love Long Distance to kopia Pervette - tak to widzę

[pasmal]

Napisane przez Corii

Tak sobie patrzę na szminki z Beth Ditto na Temptalii i widzę, że Dear Diary jest dosyć podobna do Candy Yum Yum tylko wydaje się nieco mniej zywa, ale jednoczesnie ciemniejsza, zaś You're Perfect Already dla mnie jest niemal identyczna z Innocence Beware!, a z kolei Love Long Distance to kopia Pervette - tak to widzę

Chyba faktycznie zaczynają się kręcic wokół własnego ogona

[kasiaj85]

w ogóle, rany, czy Wam się podoba efekt jaki dają te róże w kremie???
Jak dla mnie to lekka poracha... nie widzę za bardzo jak by to miało wytrzymać u mnie choćby 2h... nie wiem... za lapkie i śliskie się wydają...

[Corii]

Napisane przez kasiaj85

w ogóle, rany, czy Wam się podoba efekt jaki dają te róże w kremie???
Jak dla mnie to lekka poracha... nie widzę za bardzo jak by to miało wytrzymać u mnie choćby 2h... nie wiem... za lapkie i śliskie się wydają...

Na ustach efekt mi sie podoba, na polikach wcale

[kasiaj85]

Napisane przez Corii

Na ustach efekt mi sie podoba, na polikach wcale

nono, nie doprecyzowałam, na ustach mooooże być choć ja generalnie wolę nie macać paluchami w pudełeczkach takich produktów, więc pewnie i tak będę optowała w stronę szminki o podobnym odcieniu... no chyba że jakimś odcieniem mnie urzeknie mac...

[serena.avon]

Kobietki juz sporo czasu ostrze sobie zeby na ta baze z spf50... A Wy tu kusicielki jak na zlosc ja taaaak zachwalacie ze chyba w koncu sie skusze: D ile to cacko kosztuje?

[martiryb]

Napisane przez serena.avon

Kobietki juz sporo czasu ostrze sobie zeby na ta baze z spf50... A Wy tu kusicielki jak na zlosc ja taaaak zachwalacie ze chyba w koncu sie skusze: D ile to cacko kosztuje?

koleżanka ciut wyżej napisała - 130 zł

Napisane przez milka-pilka

Kupiłam ostatnio bazę MAC Prep+Prime Face Protect Visage SPF 50 i muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona. To dobrze wydane 130 zł. Nie wiem jak z zapychaniem, bo używam jej dopiero drugi dzień, ale na twarzy nie daje uczucia ciężkości (z niektórymi tak miałam). Świetnie trzyma w ryzach lekki podkład Bobbi Brown, buzia jest długi czas matowa, makijaż się nie ściera.

W Złotych Tarasach lubię jedna konsultantkę - wysoka, smukła, szczupła jasna blondynka z grzywką. Często ma wyraźnie zaznaczone czerwone usta. Ma taką charakterystyczną urodę. Jest konkretna, nie nachalna. Pytana o pomoc zawsze dobrze mi doradzi. Muszę zapytać ją następnym razem o imię

[themaggies]

mnie tez baza potrzebna...
czy ktoras z maca jest rowniez godna polecenia?

[serena.avon]

Napisane przez martiryb

koleżanka ciut wyżej napisała - 130 zł

Oj przepraszam za zasmiecanie, nie zauwazylam

[Drozdowianka]

Dziewczyny polećcie mi jakiś dobry puder z MACa. Uwielbiam tę firmę za świetne podkłady. Cerę mam skłonną do zapychania. Obecnie raczej normalna ze skłonnością do suchej,jednak w ciepłe dni lubi się przetłuścić. Potrzebuję coś matującego,ale nie powodującego przesuszenia skóry. Podczas ostatnich zakupów Pani w sklepie poleciła mi puder mineralize, jednak jak dla mnie to totalny niewypał. Po nałożeniu mam wrażenie,że przez chwilę swędzi mnie skóra i robi się wysypka. Dodatkowo nabłyszcza cerę, powoduje,że zaczyna się nieestetycznie świecić- efekt jest odwrotny od zamierzonego. Tyle pieniędzy poszło na marne.

[Corii]

Napisane przez themaggies

mnie tez baza potrzebna...
czy ktoras z maca jest rowniez godna polecenia?

Maggie, ja miałam tylko tą spf 50 i ona jest dla mnie idealna, dlatego chcę kolejną, a innych nie testowałam, więc się nie wypowiem

[OlaM]

Napisane przez pasmal

Zrobiłam dzisiaj pierwsze podejście do Beth Ditto i o ile szminki, puder i tusze są ciekawe, to Smoke&Shade Shadow/Liner to moim zdaniem nieudany produkt. Zarówno cień jaki i liner są bardzo toporne w aplikacji, trzeba dośc mocno jeździc po powiece, żeby uzyskac widoczny efekt a i tak ma się on nijak do swatcha na dłoni. Liner za gruby, nie rozciera się ...

Booyah!!! bardzo podobna do Morange a konturówka Entertain Me (repromote z Tour the Fabulous) dobrze pasuje do obu
Powder to the People ma ponoc kropy aż do spodu.

Wrzuciłam swatche szminek i Beth Mask na swatchowy - może coś Wam wpadnie w oko jednak

Moją uwagę zwróciła tylko szminka Dear Diary, ale podobnie jak Corii uważam, że aż tak bardzo nie odbiega od wcześniejszych odcieni typu CYY . W każdym razie doszłam do wniosku, że neonów mam już wystarczającą ilość, więc Dear Diary odpuszczam. Na szczęście reszta kolekcji też mnie nie kusi .

Napisane przez kasiaj85

w ogóle, rany, czy Wam się podoba efekt jaki dają te róże w kremie???
Jak dla mnie to lekka poracha... nie widzę za bardzo jak by to miało wytrzymać u mnie choćby 2h... nie wiem... za lapkie i śliskie się wydają...

Ja w różach do formuły kremowej też coś nie mogę sie przekonać.
Btw - Kasiu, jak Ty rewelacyjnie wyglądasz . Wiesz, że często odwiedzam Twój blog i zdjęcia Twojej figury i fryzury ze spotkania Pantene i Olay mnie powaliły.

Napisane przez serena.avon

Kobietki juz sporo czasu ostrze sobie zeby na ta baze z spf50... A Wy tu kusicielki jak na zlosc ja taaaak zachwalacie ze chyba w koncu sie skusze: D ile to cacko kosztuje?

A ja zużyłam 2 tubki tej bazy i mi przeszło . Nie mam wprawdzie do niej żadnych zastrzeżeń, ale stwierdziłam, że bez niej też da się żyć .

Napisane przez themaggies

mnie tez baza potrzebna...
czy ktoras z maca jest rowniez godna polecenia?

Ja z MAC mam tylko, poza Face Protect SPF 50, jeszcze bazę Skin Refined Zone - zmniejszającą pory i matującą. Osobiście jej nie polecam, u mnie nie sprawdziła się wcale. A już nałożenie na nią podkładu graniczy z cudem.

[martiryb]

Napisane przez OlaM

A ja zużyłam 2 tubki tej bazy i mi przeszło . Nie mam wprawdzie do niej żadnych zastrzeżeń, ale stwierdziłam, że bez niej też da się żyć

żyć się da, ale co to za życie

a tak poważnie, to ja też zużyłam jej kiedyś troszkę, dokładnie 3 tubki i bardzo lubiłam, ale i bez niej żyję niemniej jednak mam miłe wspomnienia i jaki trafi się kiedyś okazja kupna, najlepiej ciut taniej to kupię mam obecnie tę Prep + Prime Skin i choć na ogromny plus zaliczam opakowanie z pompką, to baza sama w sobie jest dziwna.. ma musową konsytencję, ciut jakby tłustą, dziwnie się rozprowadza, długo się wchłania.. bardzo przeciętna!