L'OREAL paris-podkłady

[Barwna]

Kupiłam sobie podkład(jeszcze nie wybróbowałam) Ideal Balance z L'oreal Paris i chciałabym sie zapytac czy ktos go stosował i jakie były wrażenia?
Czy dobrze kryje, w miare nie uczula...? W ogóle, co myślicie o kosmetykach z L'oreal Paris(szczególnie typu podkłady, pudry)?

[magdaSEM]

Mam korektor Touch Magic, puder True Match, cień ColorAppeal, tusz Lash Architect i wszystko jest bardzo dobre i godne polecenia. Szykuje sie tez na L'Oreal Visible Lift Make-Up-podklad. A moja kolezanka ma podklad True Match, ten z pizzlem i też jest bardzo zadowolona.

[ena99]

Ja mam podkład Ideal Balance. Nie lubię go ponieważ na mojej twarzy robi straszną "maske". Naprawdę brzydko to wygląda :/ Po tym podkładzie pierwszy raz zawiodłam się na L'Orealu, a zawsze wszystkie kosmetyki tej firmy były dla mnie idealne. No trudno zawsze musi być ten pierwszy raz... Padło na Ideal Balance.

[tiffy86]

Używałam Infaillible, oczekiwałam krycia niedoskonałości i zmęczonej, ziemistej cery. Krył dość fajnie, ALE jego minusy przeważyły i dlatego oddałam go mamie. Po pierwsze ten podkład jest chyba nabłyszczajacy a nie rozświetlający. Moja buzia świeciła się jak neon (mimo że producent obiecuje efekt matujący) a nie mam jakoś wybitnie tłustej cery, tylko mieszaną. Po drugie: porządnie podkreślał suche skórki. Zaraz po nałożeniu nie było ich widać ale po kilku godzinach już tak. Poza tym wydawało mi się że nie był aż tak wytrzymały jak obiecuje producent(16h). Ja nie polecam, ale np mojej mamie on bardzo pasuje (z tym, że ona ma cerę normalną).

[Barwna]

Dzięki za odpowiedzi.
Ja mam cere mieszaną, trądzikową także nigdy nic niewiadomo, ale jutro przetestuję, czy podkład się sprawdza.

Eva99, jaki masz rodzaj cery? Pytam bo piszesz, że Ideal Balance ci nie służył...

[pakosta]

A czy L'Oreal to nie miał wypuścić na wiosne następcy Translucide czasem?

[pasywno-agresywna]

Ja niebardzo lubię L'oreala, ale byłam bardzo zadowolona z podkładu Translucide. Szkoda, że nie można go kupić. Mam nadzieję, że jak pisze Pakosta wprowadzą jego następcę. Infaillible zupełnie się u mnie nie sprawdził. Kolory ciemne, krycie praktycznie żadne. No i trwałość ledwie kilkugodzinna True Match równiez nie był dobry. Przede wszystkim robił maskę i błyszczał się. Tusz Lash Architect był swego czasu moim ulubionym, ale dość szybko wysychał.

[Barwna]

Wybróbowałam i jestem zadowolona z Ideal Balance. Buzia jest po nim naprawdę gładka, całkiem nieźle kryje, nienajgorzej matuje i w moim przypadku nie tworzy efektu maski. Napewno jest o niebo lepszy od podkładów Maybelline, których jeszcze do niedawna używałam. buziaki

[Rena]

Mialam ideal balance. Co prawda nie powinnam byla go uzywac, bo mam cere sucha, a on jest dla mieszanej, ale w sumie nie zaszkodzil. Uzywalam do na dobry krem.

Idealnie mialam dobrany odcien, dokladnie to 16, przez profesjonaliste.

Nie byl to najlepszy podklad jaki mialam, ale zle go nie wspominam. Brakowalo mu pudrowego efektu, ktory lubie, bo nie chetnie uzywam jakiegos pudru na podklad.

Obecnie mam infanible i jestem bardzo zadowolona.

L'oreal to moja ulubiona firma. I calkiem czesto siegam po kosmetyki tej marki.

[1141655]

Mam True Match L'Oreala i barzdo go lubie . Chyba moj ulubiony dotychczas podkład. Nie robi maski, ale nie nadaje sie do cery tłustej. Bo na pewno nie matuje

ot taki wyrownujacy koloryt, maskujacy drobne przebarwienia, nie kryje dobrze, wiec wszystko czego oczekuje od podkladu dla cery normalnej/suchej

slicznie dopasowuje sie do koloru skory i jest prawie niewidoczny

[iceflower]

A ja uważam, że L'oreal robi wielki błąd nie wprowadzając na nasz rynek najjaśniejszych odcieni podkładów i pudrów. Chciałam przetestować podkład True Match - nie mogę, bo za ciemny; chciałam przetestować podkład Visible Lift - za ciemny. Do Infallible nie mogę wrócić (BTW, ja go bardzo lubiłam), bo też już dla mnie wszystkie odcienie za ciemne. Bardzo nie podoba mi się taka polityka firmy.

Co do innych ich kosmetyków: mają super cienie, róże i pomadki. Błyszczyki też dobre. Tusze coraz kiepskie z każdą nowością coraz gorsze. Kiedyś lubiłam Volumissime x 4, ale teraz już żadnego nie kupię.

[1141655]

Oj mi się bardzo podoba telescopic <ten srebrny> bodajze Clean Definition Uwazam ,ze to bardzo udany produkt

[Laurany]

a ja sie zastanawiam nad kupnem podkladu w plynie true match, uzywalam pudru mineralnego z tej serii i bylam zadowolona, odcien dobralam idealnie N3, niestety podklady maja inne odcienie, i jest tylko N1 i N4
ten pierwszy jest zdecydowanie za jasny, ten ostatni jest ciut za ciemny, jeszcze moze C3, ale ten jest za zolty, i teraz nie wiem czy jest sens kupic, czy mozecie mi powiedziec czy true match w ciagu dnia ciemnieje na twarzy???

[1141655]

Hmm czy ciemnieje, na mnie raczej nie...moze tycku...
nie nie ciemnieje. on sie stapia ze skora
przynajmniej w moim przypadku
i sie nic nie zmienia

ja jestem biadolec uzywam C2
dla porownania z Recovera rimmel 103

[Rena]

Napisane przez iceflower

Do Infallible nie mogę wrócić (BTW, ja go bardzo lubiłam), bo też już dla mnie wszystkie odcienie za ciemne. Bardzo nie podoba mi się taka polityka firmy.

A probowalas odcien 125? Ja mam dosc jasna karnacje i wlasnie ten kolor mam.
Tylko, ze zauwazylam, ze rzadko bywa.

Ja tez testowalam true match i tez nie umialam dobrac koloru.

[architekt80]

Ja mam cudowną baze UV PERFECT XL BLOCK szczerze polecam.I puder prasowany z puzzlem i jest ok ale wole Revlona.

[iceflower]

Napisane przez Rena

A probowalas odcien 125? Ja mam dosc jasna karnacje i wlasnie ten kolor mam.
Tylko, ze zauwazylam, ze rzadko bywa.

Ja tez testowalam true match i tez nie umialam dobrac koloru.

Jak on się nazywa?
Jeżeli Golden Beige, to za ciemny, a jeżeli Beige Rose, to ciut za ciemny i za różowy. Bo te dwa pamiętam, że oglądałam.

[Rena]

Napisane przez iceflower

Jak on się nazywa?
Jeżeli Golden Beige, to za ciemny, a jeżeli Beige Rose, to ciut za ciemny i za różowy. Bo te dwa pamiętam, że oglądałam.

To jest naturel rose.

Te dwa o ktorych piszesz faktycznie sa ciemne, bo tez je ogladalam.

[annmarie]

Napisane przez 1141655

ja jestem biadolec uzywam C2
dla porownania z Recovera rimmel 103

Mam dokładnie tak samo
Na mnie True Match nie ciemnieje - praktycznie przez cały dzień jest taki sam (widać to po szyi - na nią nie kładę podkładu - po nałożeniu C2 twarz ma idealnie taki sam kolor jak szyja, więc gdyby coś ciemniałoby, byłoby widać).

True Match bardzo lubię - szczególnie odkąd używam hydrożelu dającego silikonowe wykończenie - nakłada się idealnie i stapia pięknie ze skórą. Ideal Balance testowałam, ale mnie wysuszał.
Przymierzam się jeszcze do mineralnego

Z innych kosmetyków - lubię ich błyszczyki, róże i pudry, dość fajne są cienie (choć na bazie ciężko się je cieniuje), a z tuszy - Telescopic wodoodporny (za innymi nie przepadam).

Laurany - podkłady też są N2, N3 (acz nie wiem czy u nas są dostępne, ale N3 kiedyś było, bo pamiętam, że testowałam). Jeśli nie ma w drogeriach, może na Allegro?

[Laurany]

Napisane przez annmarie

Laurany - podkłady też są N2, N3 (acz nie wiem czy u nas są dostępne, ale N3 kiedyś było, bo pamiętam, że testowałam). Jeśli nie ma w drogeriach, może na Allegro?

a ja pytalam babeczke w Douglasie a ona mi na to ze nie ma, chyba przeczesze wszystkie drogeire
swoja droga troche sie obawiam kupowac kosmetyki na Allegro

[Barwna]

Nigdy nie kupuję w necie. Podobnie jak wiele osób nie mam do tego typu zakupów zaufania....

[annmarie]

Napisane przez Laurany

a ja pytalam babeczke w Douglasie a ona mi na to ze nie ma, chyba przeczesze wszystkie drogeire
swoja droga troche sie obawiam kupowac kosmetyki na Allegro

Laurany, może wycofali Bardziej mi pasuje C, więc N-ką przestalam się interesować, ale przyznam, że to dziwne - między 1, a 4 jest przepaść przecież... Na, ale to nie pierwsze dziwne posunięcie dystrybutorów.
W pewnym momencie zniknęla C2, a teraz znów wrócila.

Zerknij może do mniejszych drogerii, nawet jeśli wycofali, w takich mniejszych mogą być.
Albo podpytaj zagranicznych Wizażanek - może któraś z Twojego miasta moglaby Ci przywieźć (od siebie albo z lotniska?)?

[iceflower]

Napisane przez Rena

To jest naturel rose.

Te dwa o ktorych piszesz faktycznie sa ciemne, bo tez je ogladalam.

No to on jest chyba dla mnie za mało żółty.

[gioseppe]

Napisane przez pakosta

A czy L'Oreal to nie miał wypuścić na wiosne następcy Translucide czasem?

oj bardzo bym chciała, żeby to była prawda

[Ila]

Napisane przez gioseppe

oj bardzo bym chciała, żeby to była prawda

dzieczyny ja tez bym chciała, gdzie o tym słyszałyście?

[Laurany]

Napisane przez annmarie

Laurany, może wycofali Bardziej mi pasuje C, więc N-ką przestalam się interesować, ale przyznam, że to dziwne - między 1, a 4 jest przepaść przecież... Na, ale to nie pierwsze dziwne posunięcie dystrybutorów.
W pewnym momencie zniknęla C2, a teraz znów wrócila.

Zerknij może do mniejszych drogerii, nawet jeśli wycofali, w takich mniejszych mogą być.
Albo podpytaj zagranicznych Wizażanek - może któraś z Twojego miasta moglaby Ci przywieźć (od siebie albo z lotniska?)?

dzieki za pomocale jednak kupilam ten N4 i tak ladnie sie dopasowal do mojego koloru skory, ze wogole nie wydaje sie na za ciemny, no ale to dopiero pierwszy dzień używania

a tak na marginesie to ostrze sobie pazurki na nowy translucid (czy jak to sie pisze)

[Vibeska]

Ja miałam kiedyś Infaillible - był koszmarny, tłusta, lepka maź niestapiająca się z cerą, wchodząca w pory, ważył się na skórze, totalna porażka

O dziwo niedawno kupiła go sobie moja mama, dla której on jest idealnym ukochanym podkładem, wypróbowałam go znowu.
Ideał Normalnie cudo, wygładził mi buźkę, nawilżył.
Nie wiem ale nie miał nic wspólnego z tamtym co miałam.

Osobiście mam też Ideal Balance.
Miły podkład, nie jest deałem, ale raczej sprawuje się dobrze.
Ale jakos tak.... bez rewelacji, węcej go nie kupię

[Rena]

Napisane przez iceflower

No to on jest chyba dla mnie za mało żółty.

Najprosciej przetestowac. Wydaje mi sie bardziej neutral niz rose.

[iceflower]

Napisane przez Rena

Najprosciej przetestowac. Wydaje mi sie bardziej neutral niz rose.

Ja muszę mieć porządnie żółty podkład, bo różowe tony strasznie mi się wybijają na skórze. I wyglądam wtedy jak w masce.

[Chii1986]

Ja z Loreala miałam puder mineralny True Math.. nie potrafiłam go używać,był za ciemny,robił placki i nie krył:/ z podkładów lubie infaillible... za bogatą gamę kolorów i fajny efekt ale stosuję go tylko z innym bardziej kryjącym podkładem (Dermablend)bo sam mało kryje..ale jako podkład roboczny np. "do sklepu po bułki" jest ok.
Teraz mam Translucide puder w kompakcie.. nawet fajny ale ja nie potrafię używać pudrów w kompakcie i dla mnie to zbedny kosmetyk no i za ciemny ciut...

moim zdaniem o wiele lepsze są podkłady Vichy a cena porównywalna.