Seks podczasz miesiączki...

[rapifen]

Pierwsze słyszę, szczerze mówiąc...

Mnie uczyli że kobieta płodna jest do 48 godzin w cyklu ale plemniki mogą przeżyć nawet tydzień dlatego okres płodny trwa dwa tygodnie lub trochę ponad.

[olivcia]

Oj mogą przeżyć,mogą...Ja byłam młodziutka i głupiutka(dokładnie 9 lat temu) i koleżanki nagadały mi że mogę się kochać ze swoim partnerem śmiało bez zabezpieczenia... Bo nie ma obawy że zajdę w ciąże.I.... około 9-ciu mieśiecy pózniej zostałam mamusią, hi... Czego absolutnie nie żałuję bo mój synek to całe moje życie!!! Ale tak to właśnie wyglądało

[Noelia_]

jak dla mnie miesiaczka u kobiety to sprawa bardzo prywatna i facet nie powinien wszystkiego widziec. nie czuje sie wtedy atrakcyjna czysta i krepuje mnie to.

[talali]

Oj, płodne, płodne...:-/

[madzik69]

Ja straciłam dziewictwo podczas okresu. Nie było to 'lekkie' krawienie, bo byłam w drugim dniu, a mam dość obfite miesiączki. Przez to nie wiem jak bardzo krwawiłam przy przebiciu błony. ;-) Miałam na początku pewne obawy, bo wiadomo, że okres to nie jest przyjemna sprawa i tymbardziej komfortowa. Mojemu TŻ'owi to nie przeszkadzało i nadal nie przeszkadza, więc seks podczas miesiączki nie jest dla mnie problemem.

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Napisane przez Noelia_

jak dla mnie miesiaczka u kobiety to sprawa bardzo prywatna i facet nie powinien wszystkiego widziec. nie czuje sie wtedy atrakcyjna czysta i krepuje mnie to.

ja tam podczas miesiączki mam większą chcicę.

[olenieek]

dla mnie bez problemu, może dlatego że mam skąpe krwawienia.
doznania bardzo przyjemne ale jednak wole się kochać w inne dni

[alicja184]

Ja z moim TŻ jeszcze nie próbowalam i jakos ochoty nie mam.
No, moze ochota jest ale czuje się nieświeżo i ... jakoś brudno. Nawet po mysiu mysiu... :P

[zielona1911]

raz mi sie zdazylo,ale kiepsko sie czulam,malo atrakcyjnie,mialam obawy ze cos mi uszkodzi...jeszcze jak w trakcie widzialam krew na moich nogach i jego brzuchu to odechcialo mi sie wszystkiego ale jak jest koncowka okresu tzn.takie plamienie tylko to juz jest ok

[Aspasia]

Napisane przez oluniunka

tak, czemu by nie. Podłożyć tylko ręcznik pod pupę i można uprawiać seksik całą noc

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------


Przełam się, bo to naprawdę świetne uczucie

Napisane przez LittleStar

Kurde.. jakoś nigdy nie miałam odwagi uprawiać seksu podczas okresu. Przyznaję się, że właśnie wtedy mam największą ochotę, może kiedyś się przełamie..

Tak, tak potwierdzam odczucia są wtedy naprawdę intensywne w pozytywnym tego słowa znaczeniu (szczególnie w 2 pierwsze dni). Warto się przełamać jeśli tylko masz na TO ochotę. Oczywiście jeśli twojemu facetowi to nie przeszkadza, ale raczej nie powinno przeszkadzac .

[oluniunka]

Oczywiście dlaczego by nie, wtedy jest bardziej mokro

[PinkPanterr]

Napisane przez kropa_23

Ja z moim TŻ uprawiamy seks nawet podczas miesiączki. Fakt na początku krępowałam się. Dla mnie seks podczas miesiączki jest tak samo bombowy jak w normalne dni, chociaż jest bardzej mokro . Z kolei mój Tż uwielbia bzyka się podczas miesiączki, bio lepszy poślizg i za każdym razem leje we mnie, a tio uczucie jest niebiańskie dla nas obojga. leje i możemy dalej jechać bez stersu ze bedzie wpadka oczywiście zawsze podczas miesiącxzki bzykamy się bez gumek.

Leje w Ciebie? Bleh..I nie wiem czy moge cos jeszcze dodac.

Co do pytania autorki - nie kocham sie podczas okresu, dla mnie to sa baardzo krepujace dni i nie moglabym sie wtedy az tak zblizyc z moim Tż.

[nogulka]

Napisane przez limonka1983

Słyszałam, że niektóre kobiety mają większe doznania, ale ja do nich nie należę. Mam ogromną ochotę tuz przed okresem. Jak wzbiera we mnie myśl, by rzucić faceta i zgwałcić, wiem już, że za parę godzin zacznę krwawić. Podczas miesiączki okropnie boli mnie brzuch w 1 dniu, więc nie myślę o przyjemnościach, w 2 dniu leje się ze mnie jak z cebra, wiec jest jeszcze gorzej. Później nie mam ochoty i trwa to do 4 - 5 dni po okresie. a potem znowu nie daję facetowi spokoju. Jednak podczas samego okresu wszystko mnie boli i nieprzyjemne jest dla mnie nawet samo tulenie się. Poza tym czuję sie taka brudna i nieświeża...

Mam podobnie.Poza tym podkładanie ręcznika to dla mnie jakaś abstrakcja bo między 2, a 4 dniem okresu to ja mam powódz w majtkach.
Jak się kochać w ogóle z podłożonym ręcznikiem?Przecież możliwa jest chyba w takim wypadku pozycja misjonarska , a ja jej nienawidzę wprost bo czuję się jak drętwa, bierna dziewica. Pojechałam może z tą dziewicą, ale gdybym chciała uprawiać seks podczas okresu byłoby to pewnie coś w rodzaju "rzezi niewiniątek".
Próbowałam raz i nie chcecie wiedzieć jak wyglądało wszystko dookoła razem z nami

[malajaa]

Napisane przez LittleStar

Kurde.. jakoś nigdy nie miałam odwagi uprawiać seksu podczas okresu. Przyznaję się, że właśnie wtedy mam największą ochotę, może kiedyś się przełamie..

ja podczas okresu mam taką ochotę, że po prostu szaleje. Oczywiście na początku strasznie trudno było mi sie przełamać i dość długo to trwało ale kiedy raz spróbowałam to normalnie odleciałam
U mnie doznania są niesamowite, być może dlatego ze podczaszmiesiączki "te miejsce" jest wrażliwsze na dotyk

[karuska88]

Napisane przez limonka1983

Słyszałam, że niektóre kobiety mają większe doznania, ale ja do nich nie należę. Mam ogromną ochotę tuz przed okresem. Jak wzbiera we mnie myśl, by rzucić faceta i zgwałcić, wiem już, że za parę godzin zacznę krwawić. Podczas miesiączki okropnie boli mnie brzuch w 1 dniu, więc nie myślę o przyjemnościach, w 2 dniu leje się ze mnie jak z cebra, wiec jest jeszcze gorzej. Później nie mam ochoty i trwa to do 4 - 5 dni po okresie. a potem znowu nie daję facetowi spokoju. Jednak podczas samego okresu wszystko mnie boli i nieprzyjemne jest dla mnie nawet samo tulenie się. Poza tym czuję sie taka brudna i nieświeża...

niestety mam dokładnie ton samo

[Dyskrecja]

Wydaje mi się,że są pewne granice przyzwoitości,których nie można przekraczac. To taka granica jak między głupotą a odwagą.
Miesiaczka to poniekąd nasza bardzo intymna sprawa i nie wiem czy przyjemnie jest się kochać kiedy dookoła tryska krew. A może to nowy fetysz??

[Succub91]

Aj tam seks podczas miesiączki jest taki jak każdy inny dzień wg mnie. Trzeba tylko bardziej uważać żeby nie pobrudzić wszystkiego krwią.
Ale nie powiedziałabym, że doznania są większe... Ale to tylko moje zdanie

[aniko 23]

zdarza mi sie..aczkolwiek pod koniec miesiaczki...gdy w zasadzie sie juz plami a nie krwawi, nigdy natomiast nie osiagalam orgazmu podczas seksu w te dni.

[Mmmonique]

Nie kocham sie podczas miesiaczki, czuje sie wtedy taka 'ciezka'. Poza tym mysle, ze czulabym sie dosc niekomfortowo i nie chcialabym myslec podczas seksu o tym, zeby cos sie nie pobrudzilo itd.

[Succub91]

Podczas miesiączki jest mi tak jak zazwyczaj, ale za to krótko przed miesiączką mam taką "chcicę", że praktycznie gwałcę mojego faceta
Chociaż nigdy nie zauważyłam żeby jakoś specjalnie się przed tym bronił

[Felka_]

Ja trochę się krępowałam, zwlekałam, Tżet mnie namówił spróbowałam i na prawdę-nie żałuję Biorę tabletki, więc nie zastanawiałam się nad tym,że podczas okresu jest małe prawdopodobieństwo zajścia w ciąże- małe, ale jednak jest, dziewczyny! nie ryzykujcie tak..

[Succub91]

Napisane przez Felka_

Biorę tabletki, więc nie zastanawiałam się nad tym,że podczas okresu jest małe prawdopodobieństwo zajścia w ciąże- małe, ale jednak jest, dziewczyny! nie ryzykujcie tak..

Ale to o ciąży podczas okresu to do dziewczyn, które nie biorą tabletek, tak?
Z tego co mi powiedziano to jak się bierze tabletki to zabezpieczenie jest ciągłe

Nie strasz mnie

[Felka_]

Taaak,chaotycznie napisałam, przepraszam, to było do tej dziewczyny , która napisała,że facet w nią `leje` [ o zgrozo! ] , bo podczas okresu nie można zajść w ciąże

Jak się bierze wszystko dobrze to jest ciągłe

[Aspasia]

Napisane przez Dyskrecja

Wydaje mi się,że są pewne granice przyzwoitości,których nie można przekraczac. To taka granica jak między głupotą a odwagą.
Miesiaczka to poniekąd nasza bardzo intymna sprawa i nie wiem czy przyjemnie jest się kochać kiedy dookoła tryska krew. A może to nowy fetysz??

Ej, nie przesadzajmy z tą przyzwoitością czy raczej jej brakiem. Jeśli dwoje dorosłych ludzi ,będących ze sobą w związku ma na TO ochotę właśnie w te dni, i żadnemu z nich nie przeszkadza krwawienie to czemu niby odmawiać sobie przyjemności.
Nie każda kobieta ma tak obfite krwawienia że "tryska z niej krew".
Nie, to nie nowy fetysz. To sprawa stara jak świat. Część kobiet w te dni odczuwa wzmożone pożądanie (nie każda ma bolesne miesiączki), okolice intymne są bardziej uwrażliwione i stąd większa przyjemność podczas kochania się.

[nogulka]

Napisane przez Succub91

Ale to o ciąży podczas okresu to do dziewczyn, które nie biorą tabletek, tak?
Z tego co mi powiedziano to jak się bierze tabletki to zabezpieczenie jest ciągłe

Nie strasz mnie

Nie musisz wierzyć w to co Ci "powiedziano", wystarczy przeczytać ulotkę każdych tabletek anty.!!! Zabezpieczenie jest ciągłe!!!

[mimochodem]

Ja na szczęście nie mam obfitych miesiączek, seks jedynie w 1szy lub ostatnie dni krwawienia. I szczerze mówiąc to później miesiączka przebiega jakoś tak bezboleśnie, nie zwijam sie z bólu na łóżku a krwawienie też wydaje mi się być zdecydowanie mniejsze (:

[Succub91]

Napisane przez nogulka

Nie musisz wierzyć w to co Ci "powiedziano", wystarczy przeczytać ulotkę każdych tabletek anty.!!! Zabezpieczenie jest ciągłe!!!

Oj przecież nie uwierzyłabym na słowo
Słuchałam, czytałam, pytałam... chciałam mieć pewność, a skoro teraz naszła wątpliwość to zapytałam dziecka w najbliższym czasie nie planuję

Felka: dziękuję za odpowiedź na moje (jakże głupie) pytanie. Chyba jestem przewrażliwiona

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

" Z kolei mój Tż uwielbia bzyka się podczas miesiączki, bio lepszy poślizg i za każdym razem leje we mnie, a tio uczucie jest niebiańskie dla nas obojga. leje i możemy dalej jechać bez stersu ze bedzie wpadka"



Nie wiem.. no jak kto lubi... A tak mnie zastanawia-chodzi o to że On "leje" w Ciebie, czy w sensie, że z ciebie się leje? Tak z ciekawości czystej pytam.
Bo braku zabezpieczenia myślę, że już komentować nie trzeba

[Felka_]

Ja też jestem przewrażliwiona, więc doskonale Cię rozumiem ;D

może chodzi o to,że sika kurczę, takie słownictwo mnie okropnie odrzuca ;/