Wspaniała uroczystośc niekoniecznie dużym kosztem

[malgosia2209]

Hej, zastanawiam się właśnie jak zorganizować małe przyjęcie - wesele dla ok. 40 osób. Jak zmniejszyć horrendalne ślubne wydatki, na czym można zaoszczędzić a na co nie żałować kasy. Nie chce robić dużego wesela, ale tez nie chce jakieś pipidówy. Mam nadzieję ze w wsparciu o swoje doświadczenia uchylicie rąbka tajemnicy weselnych przygotowań.
Jak zrobić takie skromne przyjecie, gdzie polecacie je zorganizować?
Sukienkę kupić czy wypożyczyć?

[bianeczkaa]

Polecam jakąś restaurację gdzie podadzą obiad a następnie kawkę i deser Można nawet zarezerwować jakąśmałą salkę, niektore restauracje są do tego przystosowane. Na pewno wyjdzie dużo taniej. Można też sporo zaoszczędzić na sukni jeśli będzie to coś klasycznego, można też uszyć u krawcowej. My nie dekorujemy kościoła, tobie też pewnie odpadnie dekoracja sali co już jest dużą oszczędnością!

[Kohnelia20]

oczywiscie że sukienke wypozyczyc hmmm u nas akurat w ceni sali wliczają dekoracje.... no i własnie dużo zaoszczedzisz robiąc obiad poślubny zamiast wesela orkiestry wódki itd

[dalenka8]

Suknię można uszyć u krawcowej/ wypożyczyć/ kupić na wyprzedaży w salonie / odkupić używaną- każda z tych opcji pozwala zaoszczędzić trochę pieniędzy . My nie mamy kamerzysty- dla nas to zbędny wydatek (za to mamy super fotografa )- w końcu goście mogą nagrać najważniejsze momenty swoimi kamerkami/ aparatami, bo i tak najczęściej to robią :P. Zaproszenia i winietki można zrobić samodzielnie. Odpuścić sobie zawieszki na alkohol- jeśli jest ładna butelka, to po co wydawać jeszcze kasę ? Przy tak małej liczbie gości do odwożenia można "wynająć" znajomego, który zrobi parę kursów samochodem. Jak mi coś jeszcze przyjdzie do głowy, to napiszę . Pozdrawiam i życzę owocnych przygotowań !

[malgosia2209]

Nie chce na samym początku się zadłużać albo brać kredyt bo trzeba zrobić wesele.
Powiedzcie mi, w jakiej kwocie zamknęłaby się taka impreza ( obiad w restauracji, bez kamerzysty, orkiestry itp)

[Kohnelia20]

hmm my też planujemy taki obiad na 30 osób i liczyliśmy że potrzebujemy około 2400 na sama restauracje za osobe 80zł... obiad ciasto i kolacja ale musisz zorientować się jakie są ceny u ciebie bo z tego co slyze to bardzo różne kamerzysty też byśmy nie chcieli a fotografa mamy znajomego.... pozostają obrączki garnitur ksiądz i te mniej kosztowne sprawy wydaje mi się że w 8000 bysmy się zmiescili

[madziorek175]

Ja suknie zamawialam z Angli niecale 700 zl razem z welonem i wszystkimi dodatkami bo wypozyczenie u nas w miescie to kwota 1200 zl z czego ja bylma w ciazy 6 miesaic i pani od razu zaznaczyla ze nie wie czy znajdzie na mnie suknie. Bukiet slubny samemu mozna zrobic ;d a tak to garnitur kupilismy na gieldzie i tylko 350 zl ale naprawde byla ladny. A obiad + kawa ciasto w najlepszej restauracji u nas w miescie to koszt 110 zl

[nestka]

ja miałam obiadokolacje dla 40 osób i grill dla 20 osób następnego dnia (też restauracja nam to organizowała), oszczędzać nie oszczędzaliśmy jeśli chodzi o lokal, wódkę, ilość jedzenia itd Przyjęcie trwało od 17:30 do 24 i za całość ( alkohol, jedzenie, ciasta, tort itp. a także grill i obsługa plus trzy pokoje w hotelu) zapłaciliśmy 6500.

[Taverney]

polecam obiad z deserem w jakieś osobnej małej sali restauracji. Ostatnio robiłam tak sama. Goście mogli siedzieć do której chcieli, alkohol kupiliśmy sami w hurtowni (korkowe było niewielkie), a za osobę wyszło nam 90 zł. Za całe wesele wyszłoby nam 190, więc różnica w cenie znaczna. Potem towarzystwo przeniosło się do domu i dalej imprezowało, atmosfera była taka, że wszyscy stwierdzili, że było super.
Zaproszenia możesz zrobić sama. Na "Zrób to sama" jest mnóstwo pomysłów.
Wypożyczenie sukni... to też potrafi być spory koszt. Ale spróbuj... a może przejdź się po komisach, albo sprawdź na allegro? Tam ceny są okazyjne, a suknię możesz przeważnie sama przymierzyć przez kupnem. Znam osoby, które tak kupowały, a na ślubie po lekkim retuszu suknia wyglądała świeżo i pięknie.
Samochód: rodzina, przyjaciele? Zawsze się coś znajdzie.
Kombinować można dużo, a to zależy tylko od twojej inwencji.

[malgosia2209]

Trochę szkoda mi ze nie będę miała choćby mszy na kamerze, ale znów wynajmować kamerzystę się nie opłaca

[katrinkapraga]

a może ktoś z waszej rodziny ma kamerę i może nagrać troszkę ślub, troszkę przyjecie... teraz nawet apartaty nagrywają super filmy- można poprosić jakiegoś nastoletniego brata, siostre, przyjaciela, przyjaciołkę i po kłopocie!

[malgosia2209]

Bo ja tak myslałam z moim że może po prostu kupimy jakąś kamerę i ona już zostanie dla nas a właśnie ktoś by nas nakręcił trochę.

[Taverney]

Napisane przez malgosia2209

Bo ja tak myslałam z moim że może po prostu kupimy jakąś kamerę i ona już zostanie dla nas a właśnie ktoś by nas nakręcił trochę.

tylko żeby zrobić dobry film z wesela, to trzeba chociaż trochę się na tym znać... jak kadrować, jak robić zbliżenia, jak operować w ruchu... to wcale nie musi być łatwe. A potem jeszcze zmontować, żeby film był i ciekawy i wszystko było, jak trzeba... taki ktoś w rodzinie to skarb

[katrinkapraga]

jeżeli chcą coś mieć nagrane tanim kosztem, to trzeba liczyc się z niedociągnieciami , trzeba do tej roli wybrać kogoś ogarnietego, niech poćwiczy przed i bedzie ok... jeżeli ma być to tanim kosztem... kamerzysci biorą za swoją pracę sporo (sprzęt, montaż itp.) wiec myślę, że w tym wypadku dobrym pomysłem jest taki amatorski filmik...

[andziula4027]

Mój ślub za 3 tyg.W sumie na 47 osób z weselem całonocnym wydamy łącznie 14800zł.
200zł za suknię używaną na allegro,a jest naprawdę śliczna(trwała licytacja i naprawdę fartem ją znalazłam bo liczyłam 500zł,a są śliczne w tej cenie tylko trzeba wcześniej zacząć szukać)
100zł pralnia,
220zł garnitur ślubny używany na allegro(już po praniu)
75zł biżuteria
1100zł obrączki na allegro
2200zł orkiestra (niestety to Warszawa,więc i cena taka)
1800zł wideofilmowanie i kamerzysta
160zł od osoby za sale (ale są tańsze,tylko my późno zaczelismy szukać i te tańsze były zajętę,przystrojenie w cenie)
18,50 za butelkę wódki w carrefour
55zł za kg tortu weselnego (to już facet od sali załatwia)
sama przystrajam kosciół.Kupiłam tiul.Zrobię z niego kokardy i powieszę na każdej ławce,na co drugiej będzie róża doczepiona do kokardy.Nie muszę przystrajać ołtarza,bo to robi zakonnica.
50zł. przystrojenie samochodu-też używane i też na allegro.
Można też samemu przystroić salę.Kupujesz balony i na you tube masz pokazane jak zrobić krok po kroku łuki z balonów,serca itp.Jest to proste.
Winietki i plan stołów też sama robię.W empiku kupiłam papier,drukuję i naklejam na bristol A2 (plan stołów)
55zł buty (też używane takie typowo ślubne)
150zł buty dla męża
300zł łącznie zapłaciłam w sklepie internetowym za zakupienie balonów,tiuli,organzy,wel onu,podwiązki,tablic wiwat młodzi i witamy serdecznie gości weselnych,wstążek tiulowych i z organzy i innych dupereli.Jeżeli ktoś ma czas może sam pojeździć i kupi jeszcze taniej.Ja mam dwie małe córeczki więc nie za bardzo mam jak a sami robimy wszystko z mężem (jesteśmy po cywilnym) więc musiałam większość zamawiać przez internet.
200zł płacimy za kościelnego i organistę (razem)
300zł za ślub i chrzciny młodszej córci
a propo podziękowań dla gości to z tyłu winietek bedą wydrukowane podziekowania.Nie bawie się w żadne cukierki ani czekoladki.
Samochód-znajomy nas wiezie (tylko za benzynę zwracamy)
Wiązankę sama robię-kupiłam w tym sklepie internetowym od razu taki mikrofon do wiązanek,na you tube pokazane krok po kroku jak ją zrobić.Kupuję jeszcze tylko kwiaty żywe na giełdzie i sama robię.Wydam na to 50zł a nie 150zł jakbym chciała zamówić.
Wiem,że można by było jeszcze zaoszczędzić,ale ja muszę większość przez interent załatwiać.
100zł fryzura (nie umawiam się na próbną-mam konkretną fryzurę na myśli,mam stałą fryzjerkę do której chodzę i idę na żywioł.
85zł paznokcie (tego sama po prostu nie umiem)
makijaż-sama się maluje.Zamówiłąm w avonie kosmetyki i sama go robię.Tym bardziej,ze mam w tym wprawę,już kilka próbnych sobie zrobiłam i wyszło nieźle.W sumie za kosmetyki zapłaciłam niecałe 100zł a zawsze zostaną mi.
U mnie dosżły jeszcze ubranka dla córek (ok 300zł kompletne ubranie obydwu)
15zł ponczochy samonosne
65zł kpl. bielizny (50zł biustonosz)
Na pewno czegoś jeszcze nie wymieniłam.
Aha zaproszenia 72 zł ( z czego 10zł dopłacałąm za express (w 3 dni) i 15 zł za wysyłkę.Musiałąm zamówic niestandartowe,bo jest ślub i chrzciny i sama ułożyłam tekst i poprosiłam o wydrukowanie go,a potem doszłam do wniosku,ze mogłam sama je zrobić,tak jak winietki.
To chyba wszystko

[malgosia2209]

Dziękuję Ci bardzo za rady

[jassado]

Hej
Ja jestem po swoim skromnym weselu, a właściwie przyjęciu.
Po pierwsze w piątek i w USC. Bez kamerzysty. Samochód rodzinny. Przyjęcie w niewielkiej osobnej sali w restauracji, koszt 100 zl od osoby (22 osoby) w tym obiad, ciasta i kawa/herbata i zimna płyta. Alkohole i tort własne.
Impreza bez tańców, muzyka w tle, bez DJ.
Obrączki proste, przetapiane z własnego złota - 260 zł
Bukiet i butonierka - 50 zł, zamawiane w kwiaciarni. Bez bukietu dla świadkowej bo miałam 2 mężczyzn na świadków i chyba żaden nie chciał
Koszt mojego stroju ok 550 zl, mężą 1200 zl.
Fryzura bez kwiatka i welonu, krótkie włosy - czesanie 25 zł. Biżuteria domowa.
Całość ok 5500 zl.

[Elinka25]

Napisane przez malgosia2209

Hej, zastanawiam się właśnie jak zorganizować małe przyjęcie - wesele dla ok. 40 osób. Jak zmniejszyć horrendalne ślubne wydatki, na czym można zaoszczędzić a na co nie żałować kasy. Nie chce robić dużego wesela, ale tez nie chce jakieś pipidówy. Mam nadzieję ze w wsparciu o swoje doświadczenia uchylicie rąbka tajemnicy weselnych przygotowań.
Jak zrobić takie skromne przyjecie, gdzie polecacie je zorganizować?
Sukienkę kupić czy wypożyczyć?

My bedziemy mieli ok 65 osób. W restauracji placimy 120zl za osobe za normalne menu weselne.

My troszke okrolismy koszty na:

- zaproszeniach - robilismy sami;
- fotograf - bierzemy fotografa-amatora, ktory cyka zdjatka po rodzinie i przyjaciolach (widzielismy zdjecia, calkiem normalne); mozna tez poszukac po ogloszeniach, czesto fotografowie robia zdjecia za darmo lub za niewielkie pieniadze bo kompletuja portfolio; fotograf bedzie obecny tylko kilka godzin i kasuje za to 100zl;
- brak kamerzysty - przyszly tesc pozyczy kamere od znajomego;
- samochod do slubu - moj chrzestny nas zawiezie;
- dekoracja kosciola- zamawiamy tylko kwiaty pod oltarz (100zl za 1 duza wiazanke i 2 mniejsze);
- dekoracja sali - w cenie jest dekoracja, by dowieszamy tylko kilka balonow;
- garnitur mlodego - ma garnitur ktory mial na sobie 1 raz w zyciu,garnitur jak nowy, ciemny wiec TZ zaparl sie ze nie kupi nowego;
- makijaz - zawsze mozna umalowac sie samemu;
- buty - wg mnie nie oplaca sie kupowac czysto bialych butow, bo malo sie je wykorzystuje (ja mam kremowe do bialej sukni).

Szukaj po roznych ogloszeniach, czesto ludzie swiadcza uslugi za darmo lub kilka zlotych, bo dopiero nabieraja doswiadczenia, kompletuja portfolia, itp. Co wcale nie znaczy, ze nie zrobia tego profesjonalnie i ladnie.

Jak cos jeszcze wymysle, to dopisze

[star doll]

Napisane przez andziula4027

Mój ślub za 3 tyg.W sumie na 47 osób z weselem całonocnym wydamy łącznie 14800zł.
200zł za suknię używaną na allegro,a jest naprawdę śliczna(trwała licytacja i naprawdę fartem ją znalazłam bo liczyłam 500zł,a są śliczne w tej cenie tylko trzeba wcześniej zacząć szukać)
100zł pralnia,
220zł garnitur ślubny używany na allegro(już po praniu)
75zł biżuteria
1100zł obrączki na allegro
2200zł orkiestra (niestety to Warszawa,więc i cena taka)
1800zł wideofilmowanie i kamerzysta
160zł od osoby za sale (ale są tańsze,tylko my późno zaczelismy szukać i te tańsze były zajętę,przystrojenie w cenie)
18,50 za butelkę wódki w carrefour
55zł za kg tortu weselnego (to już facet od sali załatwia)
sama przystrajam kosciół.Kupiłam tiul.Zrobię z niego kokardy i powieszę na każdej ławce,na co drugiej będzie róża doczepiona do kokardy.Nie muszę przystrajać ołtarza,bo to robi zakonnica.
50zł. przystrojenie samochodu-też używane i też na allegro.
Można też samemu przystroić salę.Kupujesz balony i na you tube masz pokazane jak zrobić krok po kroku łuki z balonów,serca itp.Jest to proste.
Winietki i plan stołów też sama robię.W empiku kupiłam papier,drukuję i naklejam na bristol A2 (plan stołów)
55zł buty (też używane takie typowo ślubne)
150zł buty dla męża
300zł łącznie zapłaciłam w sklepie internetowym za zakupienie balonów,tiuli,organzy,wel onu,podwiązki,tablic wiwat młodzi i witamy serdecznie gości weselnych,wstążek tiulowych i z organzy i innych dupereli.Jeżeli ktoś ma czas może sam pojeździć i kupi jeszcze taniej.Ja mam dwie małe córeczki więc nie za bardzo mam jak a sami robimy wszystko z mężem (jesteśmy po cywilnym) więc musiałam większość zamawiać przez internet.
200zł płacimy za kościelnego i organistę (razem)
300zł za ślub i chrzciny młodszej córci
a propo podziękowań dla gości to z tyłu winietek bedą wydrukowane podziekowania.Nie bawie się w żadne cukierki ani czekoladki.
Samochód-znajomy nas wiezie (tylko za benzynę zwracamy)
Wiązankę sama robię-kupiłam w tym sklepie internetowym od razu taki mikrofon do wiązanek,na you tube pokazane krok po kroku jak ją zrobić.Kupuję jeszcze tylko kwiaty żywe na giełdzie i sama robię.Wydam na to 50zł a nie 150zł jakbym chciała zamówić.
Wiem,że można by było jeszcze zaoszczędzić,ale ja muszę większość przez interent załatwiać.
100zł fryzura (nie umawiam się na próbną-mam konkretną fryzurę na myśli,mam stałą fryzjerkę do której chodzę i idę na żywioł.
85zł paznokcie (tego sama po prostu nie umiem)
makijaż-sama się maluje.Zamówiłąm w avonie kosmetyki i sama go robię.Tym bardziej,ze mam w tym wprawę,już kilka próbnych sobie zrobiłam i wyszło nieźle.W sumie za kosmetyki zapłaciłam niecałe 100zł a zawsze zostaną mi.
U mnie dosżły jeszcze ubranka dla córek (ok 300zł kompletne ubranie obydwu)
15zł ponczochy samonosne
65zł kpl. bielizny (50zł biustonosz)
Na pewno czegoś jeszcze nie wymieniłam.
Aha zaproszenia 72 zł ( z czego 10zł dopłacałąm za express (w 3 dni) i 15 zł za wysyłkę.Musiałąm zamówic niestandartowe,bo jest ślub i chrzciny i sama ułożyłam tekst i poprosiłam o wydrukowanie go,a potem doszłam do wniosku,ze mogłam sama je zrobić,tak jak winietki.
To chyba wszystko

boze jaka taniocha, przesada, jak mozna tak oszczedzac na wlasnym weselu??? sorry, ale dla mnie to juz dziadowanie- bez urazy, powinnas dopisac, ze panstwo mlodzi tez z allegrohehe. brzydze sie uzywanych rzeczy, do tego na wlasny slub. podobno to pecha przynosi- czego Wam nie zycze. z 2giej strony z 2ka dzieci, to rozumiem, ze musicie oszczedzac. nie wierze, ze buty za 55 zl sa ladne, trwale i wygodne. poza tym makijaz kosmetykami avona, ktore jak wiadomo trwale nie sa. mozna sie pomalowac samemu, ale jakims diorem, chanel, clinique, este lauder, lancome, ysl, czy helena rubinstein. 200 zl suknia, hmm, moja suknia 9 lat temu na studniowke kosztowala 1200 zl wieczorowa-ubrana tylko raz.

[Kohnelia20]

a przepraszam to czyli że jak taniocha to dziadowanie itd? wiesz nie każdego stać na wydawanie kupe kasy na wesele i uważam że lepiej zrobiła niż miałaby brać kredyt... nie nazwałabym tego dziadowaniem przesadziłaś troche nawet ja czytając to poczulam się urażona chociąz mnie to nie dotyczy to że ty byś zrobiła inaczej i nie żałowałabyś kasy na swój ślub nie znaczy że kazdy ma takie podejście... a że sukienka używana? no sorry ale w salonie też te co były wypożyczone to były używane zresztą trezba miec równo z głową żeby wierzyć w te zababony musiałabym z domu nie wyjść a bo to piątek 13, a może spotkam czarnego kota itd.... zmiłuj się dziewczyno

[Elinka25]

Napisane przez star doll

boze jaka taniocha, przesada, jak mozna tak oszczedzac na wlasnym weselu??? sorry, ale dla mnie to juz dziadowanie- bez urazy, powinnas dopisac, ze panstwo mlodzi tez z allegrohehe. brzydze sie uzywanych rzeczy, do tego na wlasny slub. podobno to pecha przynosi- czego Wam nie zycze. z 2giej strony z 2ka dzieci, to rozumiem, ze musicie oszczedzac. nie wierze, ze buty za 55 zl sa ladne, trwale i wygodne. poza tym makijaz kosmetykami avona, ktore jak wiadomo trwale nie sa. mozna sie pomalowac samemu, ale jakims diorem, chanel, clinique, este lauder, lancome, ysl, czy helena rubinstein.

Dlaczego tak piszesz? Kazdy wydaje tyle, na ile go stac i na ile ma ochote. Jak ma dziewczyna ochote umalowac sie sama kosmetykami z Avonu, to chwala jej za to . Jedyna roznica miedzy Avonem a Diorem bedzie taka, ze bedzie przypudrowywac nosek co 2 godziny a nie co 4, ale nie sadze, zeby to byla jakas tragedia.
Jedyne do czego ja bym miala male "ale", to obraczki. Widzialam w Aparcie na stronce mozna kupic ladne juz za 800zl, ale tez nie wiem jakie wybrala andziula.

Dla mnie z kolei przesada jest wydawanie po 70tys na wesele, na zasadzie "zastaw sie, a postaw sie"; zaciaganie kredytów po to, zeby pokazac sie przed rodzina i znajomymi.

Ale tak, jak mowilam, kazdy robi jak mu pasuje, a nam nic do tego. Poza tym, watek jest na temat Jak Ograniczyc Wydatki Slubne, wiec tego sie trzymajmy

[star doll]

wiadomo, ze lepiej nie brac kredytu- chyba, ze ma sie pewnosc, ze sie ma bogatych gosci sie zwroci za wesele, ale jak wiadomo, tak nigdy nie ma i nie ma co na to liczyc, ale mozna kupic np.nowa sukienke za 1600 zl, garnitur od zegny- no dobra to juz drozej, czy isc na profesjonalny makijaz porzadnymi kosmetykami- to chyba duze koszty nie sa. mozna ograniczyc alkohol, ja w ogole za alkoholem nie jestem. mozna zaoszczedzic wlasnie kupujac u innego jubilera niz yes, apart lub kruk gdzie sie placi za firmie, mozna miec wiekszy brylant czy wieksza ilosc zlota za ta sama cene co u nich u innego jubilera.

[Kohnelia20]

1600 za sukienke dobre sobie za taka co załoze raz w zyciu o nieee hehe wole wypozyczyc w salonie za 500 alez to oczywiscie wg ciebie dziadostwo sorry ale na metke i skad ja mam nikt patrzec nie bedzie

[star doll]

po prostu bylam w lutym na takim dziadowskim weselu u kolezanki i wiem po prostu-bo widzialam i przezylam, ze niestety nie tedy droga i taki wariant sie nie sprawdza z dziadowaniem i oszczedzaniem, oni tez robili po kosztach. suknia uzywana-wygladala jakby miala na sobie suknie komunijna.za wesele na 44 osoby wydali na wszystko ok.5 tys zl z zespolem-bez fotografa i kamery. pseudo-dekoracja sali w cenie. zespol tak wyl i pilowal, ze az uszy wiedly. nie bylo zadnego plusa na tym weselu niestety. nie mozna wiec rzec, ach co to byl za slub, raczej koszmar. pazurki panna mloda malowala sama na bordowy, pomijajac fakt, ze krzywo, malowala sie sama-cera blada jak trup, makijaz nijaki, wlasciwie go wcale nie miala, fryzura-tak samo, czesala sie sama, wygladala jak ostatni poczochraniec. po weselu sama stwierdzila i sie poplakala, ze lipa byla-szczegolnie co do jej wygladu, i ze mogla odzalowac te pare groszy i wygladac jak czlowiek- dobrz, ze chociaz po fakcie i czasaie sama doszla do takich smutnych wnioskow, ale tak to jest jak sie ma meza starego dziada policjanta skapca, ktory nie ma nawet na sukienke dla mlodej zonki. dodam, ze wesele bylo w zimie, a ja od godz.16 do 23 nie dostalam nic cieplego do picia typu kawa czy herbata i ani kawalka ciasta, nic slodkiego.

[Kohnelia20]

a jak wedlug ciebie rozwiązać ten problem? jak zorgaznizować tanie przyjecie weselene? czy moze uważasz ze jak kogoś nie stać to niech się wcale nie pobierają

[redzi13]

no prosze, temat na czasie dla mnie. powiem tak moje wesele jest juz 18 wrzesnia czyli za 12 dni ja tez robie male wesele z orkiestra jest 51 osob bez orkiestry 48 osob i wyszlo mi okolo15 tysiecy a okolo 10 tysiecy zaoszczedzilam.pokrotce opisze jak:suknie cudna bynajmnie mi sie bardzo podoba wylicytowalam za grosze bo kolo 152 zlote potem kupilam jeszcze jedna za taka sama smieszna cene bardzo dlugo sledzilam all.ito swieta prawda tam mozna czasem cuda za prawie darmo dostac.fotograf i kamerzysta profesjonalny to w moim miescie koszt okolo fotograf okolo 2500 tys a kamzysta okolo 2000 tys.a kolega mi wszystko w prezencie bedzie robil.dekoracje na auto pozyczylam od kolezanki a nad glowe anstwa mlodych robie sama moja wspaniala mama zrobila prawie 40 cudnych sukieneczek na butelki wodki.sama tez robie dekoracje z kwiatow paproci i bluszczu na stol Panstwa Mlodych.orkiestra szukalam w miare wczesnie i tez bieze mniej.jest jeszcze wiele kosztow na ktorych mozna po troszku koszty uciac wiec ja w ten sposob zaoszczedzilam kolo 10 tysiecy.takze jak ktos chceto naprawde mozna!

[samiramis]

Dziewczyny jak czytam wasze posty to zaczynam myśleć że straszna ze mnie burżujka koszt mojego wesela to 40tyś. i wcale nie wymyśliłam zadnych bajerów a wy zorganizowałyście to wszystko tak tanio?
Suknia-1000zł (szyta ze wzgledu na nietypową figurę niestety)
oszczedzam na makijażu-sama się pomaluję bo akurat to umiem zrobić doskonale
Paznokcie- też mogę zrobić sama
samochód- kolega nas wiezie
hmmm i to by było na koniec moich oszczednosci.
Zaznaczę że wesele na 100os

[star doll]

Napisane przez Kohnelia20

a jak wedlug ciebie rozwiązać ten problem? jak zorgaznizować tanie przyjecie weselene? czy moze uważasz ze jak kogoś nie stać to niech się wcale nie pobierają

niech ogranicza ilosc gosci, bo zapraszanie 5 wody po kisielu jest zbedne, tych wszystkich ciotek i wujkow, z ktorymi i tak sie nie utrzymuje kontaktu lub ten kontakt jest wrecz zly, mozna zrobic obiad weselny lub przyjecie za mniejsze pieniadze za to z klasa.

[290659cb1e3e44fad0fcb897cc22b4cfdab9ae8a_63ed72288eb0a]

Napisane przez jassado

Hej
Ja jestem po swoim skromnym weselu, a właściwie przyjęciu.
Po pierwsze w piątek i w USC. Bez kamerzysty. Samochód rodzinny. Przyjęcie w niewielkiej osobnej sali w restauracji, koszt 100 zl od osoby (22 osoby) w tym obiad, ciasta i kawa/herbata i zimna płyta. Alkohole i tort własne.
Impreza bez tańców, muzyka w tle, bez DJ.
Obrączki proste, przetapiane z własnego złota - 260 zł
Bukiet i butonierka - 50 zł, zamawiane w kwiaciarni. Bez bukietu dla świadkowej bo miałam 2 mężczyzn na świadków i chyba żaden nie chciał
Koszt mojego stroju ok 550 zl, mężą 1200 zl.
Fryzura bez kwiatka i welonu, krótkie włosy - czesanie 25 zł. Biżuteria domowa.
Całość ok 5500 zl.

Super! Ja jeszcze przed ślubem, ale ciepło na sercu się robi, gdy wiadomo, że jest ktoś kto tak samo myśli

PS. Krótkie włosy, a ile mniej problemów z fryzurą

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez star doll

po prostu bylam w lutym na takim dziadowskim weselu u kolezanki i wiem po prostu-bo widzialam i przezylam, ze niestety nie tedy droga i taki wariant sie nie sprawdza z dziadowaniem i oszczedzaniem, oni tez robili po kosztach. suknia uzywana-wygladala jakby miala na sobie suknie komunijna.za wesele na 44 osoby wydali na wszystko ok.5 tys zl z zespolem-bez fotografa i kamery. pseudo-dekoracja sali w cenie. zespol tak wyl i pilowal, ze az uszy wiedly. nie bylo zadnego plusa na tym weselu niestety. nie mozna wiec rzec, ach co to byl za slub, raczej koszmar. pazurki panna mloda malowala sama na bordowy, pomijajac fakt, ze krzywo, malowala sie sama-cera blada jak trup, makijaz nijaki, wlasciwie go wcale nie miala, fryzura-tak samo, czesala sie sama, wygladala jak ostatni poczochraniec. po weselu sama stwierdzila i sie poplakala, ze lipa byla-szczegolnie co do jej wygladu, i ze mogla odzalowac te pare groszy i wygladac jak czlowiek- dobrz, ze chociaz po fakcie i czasaie sama doszla do takich smutnych wnioskow, ale tak to jest jak sie ma meza starego dziada policjanta skapca, ktory nie ma nawet na sukienke dla mlodej zonki. dodam, ze wesele bylo w zimie, a ja od godz.16 do 23 nie dostalam nic cieplego do picia typu kawa czy herbata i ani kawalka ciasta, nic slodkiego.

Po częsci masz rację. Nie należy porywać się z motyką na słońce. Jeżeli dziewczyna nie umiała się malować, należało znaleźć kogoś, aby się tym zajął. Paznokcie na bordowo - hmm - sama wybrała, wiedziała, jaki będzie efekt końcowy. Jeżeli ktoś umie ładnie się umalować, to nie ma przeszkód, aby sam robił makijaż na ślub.

Zapewne można tanim kosztem zrobić ślub, nie zawsze tanie oznacza złe. Trzeba jednak umieć dokonać odpowiedniego wyboru spośród dostępnych - tanich - opcji.