Niska i chuda... pomózcie

[Malutkaaa_88]

Czesc
Mam pewien problem nie mam pojecia jak wogóle mam dobierac stroj do swojej sylwetki. Mam 20 lat 156 cm wzrostu i waze 40 kg. W skrócie malutka i drobna
Pomóżcie mi jak ja mam sie ubrac co mi bedzie pasowac

[DJADKJGU]

witamy
jest tu nas wiecej takich z tego co wiem nawet wczoraj rozmowa o tym sie rozwinela w watku styl barbie :P
po pierwsze to nie traktuj tego jako problemu
po drugie, do takiej sylwetki pasuje prawie wszystko pod warunkiem ze jestes w miare proporcjonalna a ciuchy sa odpowiednio skrocone
po trezcie zapraszam na watek "malenstwa laczmy sie" czy jakos tak (wyszukiwarka) jest dosc obszerny i jest tam duzo o ciuchach dla malenstw

[Malutkaaa_88]

Dziekuej bardzo bardzo bardzo i ide łaczyć sie z resztą maleństw

[DJADKJGU]

swoja droga tez chcialam ten watek odkopac hehe wiec pewnie sie spotkamy jeszcze

[pani-jesień]

A czy ja też się zaliczam do maleństw, jeśli mam 164 cm wzrostu? I ważę 43 kg?
DJADKJGU, jak Ty to robisz, że nie robisz z tego problemu? Ja się przejmuję straszliwie swoją figurą, mimo że stara dupa jestem, i uważam, że nie pasuje mi prawie nic Marzą mi się śliczne bluzeczki na ramiączkach, mocno wycięte, ale za nic takich nie ubiorę, ze względu na sterczące kości na dekolcie I chodzę sobie w bluzkach niemal po szyję Jak sobie z tym radzisz? Odnoszę wrażenie, że jesteś bardzo pewna siebie i świadoma swojej wartości, zazdroszczę

[DJADKJGU]

hehe na ogol chyba jestem, chociaz srednio raz na miesiac stwierdzam ze jestem beznadziejnie brzydka, moja figura to porazka i najchetniej bym z domu nie wychodzila. Mysle ze to ma cos wspolnego z hormonami hehe :P
No ale do rzeczy. Mnostwo ludzi, zwlaszcza chlopakow, mowi mi ze taka filigranowa figurka jest super, ja lubie styl Richie i czesto widze jej fotki, a ona jest malutka i nosi wszystko praktycznie i wyglada w tym dobrze wiec czemu ja mialabym wygladac zle? No i nie traktuje mody zbyt serio, lubie fajny styl ale nie trzymam sie go sztywno i szaleje.
Teraz np. sie ciesze ze nie ma lata, bo miaam operacje i mnie wyglodzili i zebra mi wystaja, to juz by mi sie nie podobalo... Mam nadzieje ze do lata mi przybedzie troszke kilo
Swoja droga, bluzki pod szyje na malenstwach wygladaja swietnie ;P na codzien nosze glownie t-shirty.

[pani-jesień]

Napisane przez DJADKJGU

hehe na ogol chyba jestem, chociaz srednio raz na miesiac stwierdzam ze jestem beznadziejnie brzydka, moja figura to porazka i najchetniej bym z domu nie wychodzila. Mysle ze to ma cos wspolnego z hormonami hehe :P
No ale do rzeczy. Mnostwo ludzi, zwlaszcza chlopakow, mowi mi ze taka filigranowa figurka jest super, ja lubie styl Richie i czesto widze jej fotki, a ona jest malutka i nosi wszystko praktycznie i wyglada w tym dobrze wiec czemu ja mialabym wygladac zle? No i nie traktuje mody zbyt serio, lubie fajny styl ale nie trzymam sie go sztywno i szaleje.
Teraz np. sie ciesze ze nie ma lata, bo miaam operacje i mnie wyglodzili i zebra mi wystaja, to juz by mi sie nie podobalo... Mam nadzieje ze do lata mi przybedzie troszke kilo
Swoja droga, bluzki pod szyje na malenstwach wygladaja swietnie ;P na codzien nosze glownie t-shirty.

Ja raczej słyszę krytyczne uwagi na ten temat, fajnie masz, że Ciebie komplementują Na szczęście mam TŻ, który się zachwyca moją figurą
A tak z czystej ciekawości - ile masz w najszerszym miejscu w pupie, udzie i łydce? Bo widzę, że lubisz śmigać w mini (Jesli nie chcesz odpisywać, to OK, też nie lubię "chwalić" się wymiarami). Swoją drogą, jak widzę inne chude (naturalnie chude) dziewczyny, to nawet mi się podobają, a na siebie czasem aż patrzeć nie mogę. Ale staram się z tym walczyć, w końcu taką mam budowę i kropka, trzeba w końcu pokochać siebie
Życzę Ci przybrania utraconych kilogramów

[DJADKJGU]

pupa (czyli biodra tak?) 82, udo 43 ale mierze w jeansach wiec ciut mniej pewnie, lydka 32.
Ogolnie waze malo i wymiary mam dosc niskie :P ale wygladam zdrowo nawet troche miesni mam. Pamietam ze na forum innym kiedys w podobnym watku podalam swoje wymiary i zostalam momentalnie zaatakowana ze mam anoreksje, daly mi spokoj dopiero jak zdjecie pokazalam :P
Chociaz nie ukrywam ze pupy bym troche wiecej chcetnie przygarnela :P

[pani-jesień]

Napisane przez DJADKJGU

pupa (czyli biodra tak?) 82, udo 43 ale mierze w jeansach wiec ciut mniej pewnie, lydka 32.
Ogolnie waze malo i wymiary mam dosc niskie :P ale wygladam zdrowo nawet troche miesni mam. Pamietam ze na forum innym kiedys w podobnym watku podalam swoje wymiary i zostalam momentalnie zaatakowana ze mam anoreksje, daly mi spokoj dopiero jak zdjecie pokazalam :P
Chociaz nie ukrywam ze pupy bym troche wiecej chcetnie przygarnela :P

Tak, pupa to biodra Uch, mnie też wkurza głupie gadanie o anoreksji, jak ktoś poda swoje mini wymiarki, nie wiem czemu ludzie nie potrafią zrozumieć, że można być osóbką drobniutką, chudziutką jedząc normalnie, a małe wymiary nie oznaczają wcale anoreksji
Ło, to w pupie i udach mam trochę więcej, za to w łydce mniej, marzą mi się akurat 32 cm (mam jakieś 30 cm), widziałam Twoje nogi na zdjęciach i właśnie fajne łydki zwróciły moją uwage Ćwiczysz je jakoś czy same z siebie są takie fajne?

[DJADKJGU]

4. pietro bez windy, najlepsze cwiczenie :P

[Perelkowaa]

Mmmmałe jest piękne dla mnie idealne, małe filigranowe. Sama chciałabym mieć kilka cm mniej bo z kilogramami to jeszcze jakoś dam rade wygrac;P