|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2009-01-07, 20:50 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bydgoszcz | Wrocław | Zurich
Wiadomości: 256
|
Wrocławski problem z ginekologiem, tabletkami i NFZtem
Mam problem związany w zasadzie z brakiem umowy moja gin - NFZ. Byłam dziś w przychodni celem zarejestrowania i powiedziano mi, że nie ma umów i przynajmniej do połowy stycznia nie będzie, więc lekarz nie przyjmuje.
Problem w tym, że w połowie stycznia JEŚLI zacznie przyjmować, to ja już w zasadzie zaraz-za moment potrzebuję paczkę Yasminu (muszę do niej iść i tak, bo cytologia miała przyjść i dopiero zaczęłam brać anty, więc pewnie mnie wypyta jak się czuję itp, ale wszystko jest ok -- zero plamień, zero dołów, nic). Na pytanie czy w takim razie może mi te tabletki przepisać lekarz rodzinny usłyszałam że "oczywiście że nie" :| W związku z tym mam nast. pytania: 1) czy faktycznie lekarz rodzinny nie może mi wypisać recepty i muszę iść do innego gin? Albo czy może mi w takiej syt. NIE wypisać recepty i już? 2) jeśli nie, to czy jest szansa, że jakaś apteka we Wroc sprzeda mi Yasmin bez recepty/na takiej zasadzie, że receptę doniosę 'zaś'? A może znacie apteki które sprzedają tak leki? 3) jeśli nie, to czy któraś z wizażanek z wroc. zna może jakiegoś gina do którego wystarczy przyjść, powiedzieć 'dzien dobry, poprosze yasmin, dziekuje, dowidzenia' i wyjsc z recepta? najlepiej nie prywatnego i najlepiej gdzies w okolicach biskupina/sepolna? 4) a moze ktoś właśnie przestał brać Yasmin a zostały mu nierozpoczęte opakowania? Chętnie bym w takiej sytuacji odkupiła 1 blister..
__________________
Learning that we're only immortal for a limited time... |
2009-01-07, 21:18 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 85
|
Dot.: Wrocławski problem z ginekologiem, tabletkami i NFZtem
Ostatnio z przerażeniem zorientowałam się że kończą mi się anty, więc pobiegłam do przychodni, a że moja gin miała akurat urlop(okres przedświąteczny) to musiałam poprosić Lekarkę Rodzinną. Wypisała mi receptę z uśmiechem na twarzy, problemów nie było, poza tym mam lek wpisany w karcie. Co więcej, powiedziała, że następnym razem przy wizycie u gin mogę poprosić o zaświadczenie że jestem po badaniu i można mi przepisywać anty np. przez rok, żebym nie musiała do niej latać, wystarczy że pójdę do rejestracji i powiem co mi trzeba, bądź zajdę do któregoś z lekarzy.
Co do apteki, ja mam swoją w której zawsze kupuję i Panie są bardzo sympatyczne, nieraz donosiłam recepty za dzień, dwa. Niestety nie jestem z Twoich okolic powodzenia życzę.
__________________
...kto nie umie słuchać każdego rodzaju muzyki, nie umie słuchać jej wcale... <zasłuchana w muzykę graną przez życie> mój TŻ i tak myśli, że jestem NAJPIĘKNIEJSZA! ...po co go uświadamiać, że jest inaczej! |
2009-01-07, 21:23 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrocławski problem z ginekologiem, tabletkami i NFZtem
idź do lekarza rodzinnego i powinien Ci wypisac
mi mój nigdy nie robił z tym problemu...
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
2009-01-07, 21:42 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Wrocławski problem z ginekologiem, tabletkami i NFZtem
wpadnij wieczorem na pogotowie powiedz, że zgubiłaś receptę (leczysz cysty na jajniku) albo wyjasnij sytuację - powinni 1 wypisać
|
2009-01-07, 22:09 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: Wrocławski problem z ginekologiem, tabletkami i NFZtem
Szpital Kliniczny AM, tam przyjma Cie od razu, rejestrujesz sie rano, od 9 lekarz przyjmuje, z wypisaniem recepty od reki nie bedzie problemu.
wezmiesz tylko dowod osobisty i jakies zaswiadczenie o ubezpieczeniu, rejestracja jest od 8 rano od poniedzialku do piatku z tego co pamietam, warto byc przed 8. adres to Chałubińskiego 3 Edytowane przez truskawkowawiosna Czas edycji: 2009-01-07 o 22:11 |
2009-01-07, 22:49 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 556
|
Dot.: Wrocławski problem z ginekologiem, tabletkami i NFZtem
Jeżeli masz ogólnie bezproblemowego lekarza rodzinnego to przepisze bez problemu. Tym bardziej jak wyjaśnisz, że ginekolog nie ma umowy z nfz i to jest jednorazowa sytuacja.
|
2009-01-08, 00:05 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: sprzed kompa :))
Wiadomości: 465
|
Dot.: Wrocławski problem z ginekologiem, tabletkami i NFZtem
Ayertienna a jeśli rodzinny nie będzie chciał ci wypisać recepty, to nie możesz iść do innego ginekologa?
__________________
Jak jest Ci źle, to pomyśl że kiedyś byłaś najszybszym plemnikiem |
2009-01-08, 14:04 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Wrocławski problem z ginekologiem, tabletkami i NFZtem
Ja kiedyś byłam u mojej lekarki rodzinnej jak mojej gin nie było, żeby mi wypisała recepte na 1 opakowanie to usłyszałam, że tabletki może wypisać tylko ginekolog, bo lekarze rodzinni nie mają takich uprawnień...
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
2009-01-08, 15:30 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 556
|
Dot.: Wrocławski problem z ginekologiem, tabletkami i NFZtem
To skłamała. Każdy lekarz może przepisać każdy lek. Działa to do tego stopnia, ze okulista może przepisać viagrę a laryngolog leki na schizofrenię. Jak poprosiłam moja lekarkę rodzinną, która jest pediatrą (sama nie wiem dlaczego nie miałam jakiegoś nakazu jej zmiany, mam już 20 na karku) to bez większych problemów przepisała mi antydepresanty i wcale nie chciała jakiegoś zaświadczenia, że leczę się u specjalisty.
Edytowane przez Dronf Czas edycji: 2009-01-08 o 15:32 |
2009-01-08, 16:30 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Wrocławski problem z ginekologiem, tabletkami i NFZtem
Tzn to nie była moja lekarka do której jestem przypisana, bo mojej nie było, ale u tej też byłam kilka razy, wiec mnie znała (a tak na marginesie ja też chodze nadal do pediatry, mam 19 lat, moja lekarkja powiedziała, że jak nie chce zmieniać to nie musze, bo ona ma pacjentów nawet po 30stce )
Też się zdziwiłam, bo nawet Pani w recepcji u gina (ta sama przychodnia) powiedziała mi, że mam iść do rodzinnego i mi bez problemu wypisze.
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
2009-01-08, 19:22 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Wrocławski problem z ginekologiem, tabletkami i NFZtem
lekarz, który z jakiegoś powodu nie może udzielić pomocy pacjentowi ma obowiązek udzielić informację pacjentowi gdzie taka pomoc zostanie mu udzielona (dotyczy to również recept)
|
2009-01-08, 19:34 | #12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrocławski problem z ginekologiem, tabletkami i NFZtem
Są apteki w których mogłabyś wziąć lek a później donieść receptę.Jednak nie ma możliwości wydania leku na receptę,bez recepty,gdyż ona musi być zapisana w komputerze.W razie gdyby tak została sprzedana farmaceuta musi się pofatygować do lekarza i załatwiać takową...a wątpię żeby któryś z nich miał na to ochotę;P
A co do lekarza rodzinnego to tak jak mówiły dziewczyny nie powienien robić problemów Tym bardziej że to wyjątkowa sytuacja |
2009-01-08, 19:41 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: Wrocławski problem z ginekologiem, tabletkami i NFZtem
Cytat:
sa apteki, w ktorych nigdy nie pytaja o recepte na tabletki anty(glownie w malych miastach), nawet nie trzeba prosic(moja kolezanka byla zdziwiona, ze kupujac tabletki chca ode mnie recepte, w aptekach w jej miejscowosci nigdy o nią nawet nie pytali) a autorka watku niby miala pilna sprawe, a nawet nie pofatygowala sie odezwac w tym watku... |
|
2009-01-08, 19:47 | #14 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrocławski problem z ginekologiem, tabletkami i NFZtem
Cytat:
Co do aptek hmmm no nie wiem sama teraz mam praktyki w aptece i studiuję farmację w tym roku mam egzamin więc się trochę o tym uczę.I z tego co mi wiadomo to właśnie tak jest bo mnie tak na praktykach uczono.Ale jak wiadomo od każdej reguły są wyjątki.Można wydać bez ale później ta recepta i tak musi być.Ale nie będę się sprzeczać jak wejdę całkiem w te klimaty to się wypowiem |
|
2009-01-08, 19:49 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
|
Dot.: Wrocławski problem z ginekologiem, tabletkami i NFZtem
A mi mój ginekolog powiedział w zeszłym roku, że przepisy się zmieniły, że od teraz to lekarz rodzinny przepisuje tabletki antykoncepcyjne jeśli jest to kontynuacja a on (ginekolog) może je wypisać tylko na początku zażywania (chyba, że przychodzę do niego z inna 'sprawą' to przy okazji wypisze) wypisał mi zaświadczenie o kontynuacji tabletek i wyniki ostatnich badań. No więc poszłam z tym do lekarki rodzinnej, zrobiła wielkie oczy, wypisała tylko jedno opakowanie i kazała chodzić po tabletki do gina. Za 2 tyg. znowu do niego poszłam a on znowu nie wypisał. To ja znowu do lekarki. I tym razem przyznała mu rację i od kilku miesięcy przepisuje bez słowa. Słyszałyście o czymś takim?
|
2009-01-08, 19:58 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: Wrocławski problem z ginekologiem, tabletkami i NFZtem
Cytat:
ale jakby nie patrzec, porzadny farmaceuta powinien jednak odeslac klienta do lekarza, zamiast wydawac na slowo. ludzie potrafia tak klamac, zeby wyłudzic lek, sama bylam swiadkiem. uczą was na pewno jak byc powinno, szczegolnie przed praktykantkami trzeba pokazac, ze wszystko funkcjonuje zgodnie z przepisami. w srodowisku lekarskim tez taki system funkcjonuje, przyklad: szpital, o ktorym pisalam wyzej. praktykanci w gabinecie, lekarz przed nimi zgrywa super-przepisowego, przed wypisaniem recepty konieczne badanie, mimo, ze odbylo sie 3 miesiace wczesniej. gdy bylam nastepnym razem, praktykantow nie bylo, o wykonanie badania musialabym chyba blagac, lekarz wypisal recepte bez zadnych pytan, a przy praktykantach wymądrzal sie, ze to niedopuszczalne i absolutnie nie ma takiej mozliwosci. |
|
2009-01-08, 20:16 | #17 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Wrocławski problem z ginekologiem, tabletkami i NFZtem
Cytat:
|
|
2009-01-08, 20:48 | #18 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrocławski problem z ginekologiem, tabletkami i NFZtem
Cytat:
|
|
2009-01-08, 20:55 | #19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bydgoszcz | Wrocław | Zurich
Wiadomości: 256
|
Dot.: Wrocławski problem z ginekologiem, tabletkami i NFZtem
Cytat:
1) w mojej przychodni lekarze 1. kontaktu maja zakaz wystawiania recept na pigułki anty; byłam, sprawdziłam. 2) miałam trochę czasu (okienko w zajęciach) to obleciałam apteki dookoła uczelni, w 7. czy 8. dostałam tabletki bez recepty (mimo ze w jednej z poprzednich uslyszalam, ze w ogóle hormonów nie mają prawa wydawać bez recepty. Nawet proponowałam, że doniosę receptę żeby kobiecie kłopotów nie robić -- ale powiedziała że nie trzeba :O i bardzo dziękuję za wszelkie porady
__________________
Learning that we're only immortal for a limited time... Edytowane przez Ayertienna Czas edycji: 2009-01-08 o 20:57 Powód: dopisek |
|
2009-01-08, 21:00 | #20 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrocławski problem z ginekologiem, tabletkami i NFZtem
Co to leków na receptę ....dodam jeszcze że można je wydać np w nagłych wypadkach...typu np jak ktoś zemdleje czy coś takiego sytuacja nagła,ale nie taki przypadek jak tabletki antykoncepcyjne.Jeżeli ktoś wydaje taki lek na receptę bez recepty to zwyczajnie łamie prawo,zdaję sobie z tego sprawę że wiele aptek tak robi,jednakże to i tak na końcu wyjdzie ile leków zostało sprzedanych na receptę a ile jest recept pod koniec dniówki.Jeżeli ktoś donosi to zwyczajnie wbija się ten lek później.Co do tego co mówiłaś wcześniej że technik by nie latał...no są różne sposoby znam takie triki że farmaceuci mają znajomych które idą do lekarza i wypisują np 3 recepty z rzędu ,taka osoba zanosi zaległe recepty i po prosblemie.Teraz wszystko jest możliwe...Nie sprzeczam się o fakt że tak nie jest bo jak sama widzisz przytaknęłam ci...tylko nie zgadzam się z tym że nie musi być recepty Bo niestety musi,a jak zostanie i przez kogo wypisana to już jest dużo możliwości
|
2009-01-26, 13:42 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 30
|
Dot.: Wrocławski problem z ginekologiem, tabletkami i NFZtem
Ayertienna, a czy mogłabyś mi powiedzieć w której wrocławskiej aptece dostałaś tabsy anty? Bo ja właśnie też mam taki problem, że we wrocku studiuje, a do gina chodzę w moim rodzinnym mieście, zawsze dostawałam hurtowo 6 opakowań i przyzwyczaiłam się do wygody do tego stopnia, że nie dostrzegłam, że właśnie kończy mi się ostatnie opakowanie...Plisss, powiedz na jakiej ul. ta apteka.
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:39.