Nalot na sutkach. Proszę pomóżcie...

ekstrawertyczna · 2012-09-10, 22:10

Witam. Jestem dość młodą dziewczyną. Nie mam jeszcze aż tak rozwiniętych piersi, a już mam z nimi problemy. Nie bardzo wiem gdzie zadać takie pytanie więc pytam was. Ostatnio tzn. już kilka miesięcy temu zauważyłam na moich piersiach taki biały nalot, niezbyt ładnie pachnący. Byłam z tym u ginekologa, przepisał mi maść. Powiedział, że może to być jakaś bakteria i po maści przejdzie. Owszem przeszło, przestałam stosować i dzisiaj patrzę znów mi się pojawiło. Myję się codziennie, czasem nawet 2 razy dziennie. Dbam o piersi. Myję je dokładnie. Chciałabym żebyście mi powiedziały czy miałyście coś takiego? Od czego to się może brać (bo chyba nie z brudu skoro dbam o higienę). Bardzo proszę, bo strasznie się boję, a do mojego ginekologa zapisy są z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem.

paulin_bee · 2012-09-11, 09:52

Do piersi nie musi być koniecznie ginekolog, ja bym poszła do lekarza pierwszego kontaktu i później ewentualnie do dermatologa, bo to raczej problem skórny

2012-09-10, 22:10	#1
ekstrawertyczna Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 1	Nalot na sutkach. Proszę pomóżcie... Witam. Jestem dość młodą dziewczyną. Nie mam jeszcze aż tak rozwiniętych piersi, a już mam z nimi problemy. Nie bardzo wiem gdzie zadać takie pytanie więc pytam was. Ostatnio tzn. już kilka miesięcy temu zauważyłam na moich piersiach taki biały nalot, niezbyt ładnie pachnący. Byłam z tym u ginekologa, przepisał mi maść. Powiedział, że może to być jakaś bakteria i po maści przejdzie. Owszem przeszło, przestałam stosować i dzisiaj patrzę znów mi się pojawiło. Myję się codziennie, czasem nawet 2 razy dziennie. Dbam o piersi. Myję je dokładnie. Chciałabym żebyście mi powiedziały czy miałyście coś takiego? Od czego to się może brać (bo chyba nie z brudu skoro dbam o higienę). Bardzo proszę, bo strasznie się boję, a do mojego ginekologa zapisy są z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem.

2012-09-11, 09:52	#2
paulin_bee Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 204	Dot.: Nalot na sutkach. Proszę pomóżcie... Do piersi nie musi być koniecznie ginekolog, ja bym poszła do lekarza pierwszego kontaktu i później ewentualnie do dermatologa, bo to raczej problem skórny

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)