co zobaczyć w zakopanem

[miss.hot]

Napisane przez gwiazdeczka2009

A wiesz mniej więcej ile czasu zajmuje taka wycieczka, tzn. na Giewont i Kasprowy (lub odwrotnie) ?? bo w sumie nie wiem jak z ta moją sprawnością, żeby się nie okazało w połowie drogi, że dalej nie dam rady iść

Tu masz opis szlaków na Giewont i Czerwone Wierchy http://www.gory.linuxpl.eu/schematy.php?schemat=3 czyli jeśli chcesz wejść na Giewont i potem przejść przez Kopę Kondracką do Kasprowego to wychodzi tak
- 2h 40 min z Kuźnic na Giewont
- 2h 40 min z Giewontu na Kasprowy
- zjazd kolejką to dosłownie kilka minut + jakieś oczekiwanie
No i do tego musisz doliczyć jakieś przerwy na odpoczynek, jedzenie, podziwianie widoków

Ja byłam 2 lata temu na Giewoncie w sumie przypadkiem, bo wchodziliśmy na Kopę Kondracką - tylko ze schroniska zielonym szlakiem przez Przełęcz pod Kopą i potem stwierdziliśmy, że skoro Giewont już tak blisko to tam poszliśmy

[gwiazdeczka2009]

O super, dziękuję Ci bardzo za odpowiedź Czyli i tak nam cały dzień zejdzie, to chyba jednak zostaje przy tej trasie,mała różnica czy będę z Giewontu schodzić parę h, czy iść dalej na Kasprowy. Najgorzej się boję czy się nie pogubię, hehe, bo dawno temu chodziłam z grupą i przewodnikiem na czele a nie wiem na ile szlaki są oznaczone...

[miss.hot]

Napisane przez gwiazdeczka2009

O super, dziękuję Ci bardzo za odpowiedź Czyli i tak nam cały dzień zejdzie, to chyba jednak zostaje przy tej trasie,mała różnica czy będę z Giewontu schodzić parę h, czy iść dalej na Kasprowy. Najgorzej się boję czy się nie pogubię, hehe, bo dawno temu chodziłam z grupą i przewodnikiem na czele a nie wiem na ile szlaki są oznaczone...

Szlaki są oznaczone dobrze, ale i tak zawsze lepiej mieć mapę albo wydrukować z netu jakąś

Polecam mapy firmy Expressmap - mam taką http://www.e-map.pl/index.php?map=3 i bardzo sobie chwalę

[gwiazdeczka2009]

W mapę to się wyposażę koniecznie Jeszcze dziś jakiś termos muszę kupić i będę gotowa na wycieczkę

[miss.hot]

Napisane przez gwiazdeczka2009

W mapę to się wyposażę koniecznie Jeszcze dziś jakiś termos muszę kupić i będę gotowa na wycieczkę

Powodzenia i daj znać po, gdzie udało Ci się dojść

[gwiazdeczka2009]

Hej. właśnie wróciłam z wycieczki do Zakopanego, tak więc zdaję krótką relację Tak jak planowałam udało nam się wspiąć najpierw na Giewont ( kurczę tych łańcuchów to się bałam;p,ale nie patrząc w dół wspięłam się pod sam krzyż) a potem przez Kopę Kondracką na Kasprowy . Byliśmy padnięci, ale szczęśliwi,że nam się udało przejść taki kawał, bo jak się okazało łatwo nam nie było. W dół zjechaliśmy kolejką , gdyż inaczej zostalibyśmy noc na szlaku, czego byśmy nie chcieli;p. Drugi dzień spędziliśmy na wycieczce do Doliny Kościeliskiej, szliśmy w przekonaniu łatwej i nie męczącej przechadzki ścieżką nie wymagającej wspinaczki. Trochę się zdziwiliśmy gdy zachcieliśmy też zwiedzić Jaskinie Mroźną, ale naprawdę warto było potem do schroniska na Ornaku i z powrotem przez Smoczą Jamę potem już wypad na Krupówki i zdobyliśmy jeszcze ostatni szczyt Gubałówkę ( schodziliśmy już z niej ciemna noca gdyż kolejka już była zamknięta) Widoki były piękne, ale nie polecam łażenia po zmroku;p Tak oto minęły nam dwa dni spędzone w Zakopanem, krótko, ale myślę,że wykorzystaliśmy je jak się dało i na ile starczyło sił jako początkującym turystom w chodzeniu po górach Z powrotem zahaczyliśmy o Kopalnie Soli w Wieliczce i czas już było wracać do domu. Za rok kolejna wyprawa w to samo miejsce, bo jeszcze dużo do zobaczenia nam zostało

[miss.hot]

Napisane przez gwiazdeczka2009

Hej. właśnie wróciłam z wycieczki do Zakopanego, tak więc zdaję krótką relację Tak jak planowałam udało nam się wspiąć najpierw na Giewont ( kurczę tych łańcuchów to się bałam;p,ale nie patrząc w dół wspięłam się pod sam krzyż) a potem przez Kopę Kondracką na Kasprowy . Byliśmy padnięci, ale szczęśliwi,że nam się udało przejść taki kawał, bo jak się okazało łatwo nam nie było. W dół zjechaliśmy kolejką , gdyż inaczej zostalibyśmy noc na szlaku, czego byśmy nie chcieli;p. Drugi dzień spędziliśmy na wycieczce do Doliny Kościeliskiej, szliśmy w przekonaniu łatwej i nie męczącej przechadzki ścieżką nie wymagającej wspinaczki. Trochę się zdziwiliśmy gdy zachcieliśmy też zwiedzić Jaskinie Mroźną, ale naprawdę warto było potem do schroniska na Ornaku i z powrotem przez Smoczą Jamę potem już wypad na Krupówki i zdobyliśmy jeszcze ostatni szczyt Gubałówkę ( schodziliśmy już z niej ciemna noca gdyż kolejka już była zamknięta) Widoki były piękne, ale nie polecam łażenia po zmroku;p Tak oto minęły nam dwa dni spędzone w Zakopanem, krótko, ale myślę,że wykorzystaliśmy je jak się dało i na ile starczyło sił jako początkującym turystom w chodzeniu po górach Z powrotem zahaczyliśmy o Kopalnie Soli w Wieliczce i czas już było wracać do domu. Za rok kolejna wyprawa w to samo miejsce, bo jeszcze dużo do zobaczenia nam zostało

Super, że wycieczka się udała
Może wrzucisz jakieś fotki ?

[gwiazdeczka2009]

A pochwalę się Chociaż zdjęcia i tak nie oddają całego uroku...

[miss.hot]

Napisane przez gwiazdeczka2009

A pochwalę się Chociaż zdjęcia i tak nie oddają całego uroku...

No pięknie
Fajnie, że jesteś zadowolona

[Kiniolek91]

Witam!

Był może ktoś w Zakopanem zimą? Planujemy sobie z TŻ jechać na tydzień pod koniec stycznia, ale nie jesteśmy urodzonymi wędrowcami, z górami mamy niewiele doświadczeń, więc nie jedziemy z założeniem zdobywania Giewontu czy Kasprowego. Czy oprócz możliwości jazdy na nartach są zimą jeszcze jakieś atrakcje? Bo narazie na pewno byśmy wyskoczyli na narty i obowiązkowo chcemy jechać do Oświęcima, ale to możemy zrobić nawet w dniu wyjazdu, ponieważ będzie w zasadzie po drodze... Ale na co można się jeszcze nastawić w styczniu? Mogą być to miejsca do wędrówek biorąc pod uwagę, że na trudności nie jesteśmy nastawieni ani nie mamy doświadczenia? A może jakieś miejsca do zwiedzenia typu jakies zamki? Nie musi to się ograniczać do samego Zakopanego. Tak cy owak będziemy własnym autem, więc dojechanie gdzieś kilku km nie będzie problemem...

Z góry dziękuje za odpowiedź =)

[aldonka_1980]

Zakopane ma w sobie urok więc zapewne każda pora roku jest odpowiednia żeby jechać w odwiedziny na południe naszego kraju, dużo bym dała za chwile wyciszenia w zimowej scenerii

[ania077]

Na początku chciałabym się dowiedziec, czy są tu jakieś osoby, które znają Zakopane jak własną kieszeń wybieram się tam na wakacjach ( ale dopiero w sierpniu). Niestety tylko na jeden dzień, góra dwa. Jeżeli zależałoby to ode mnie to zostałabym tydzień, bo wiem, jak tam jest przepięknie. Niestety. Byłam w Zakopanym do tej pory jeden raz, bardzo dawno temu i pamiętam tylko zarys miasta Tym razem chciałabym postawic na zwiedzanie miasta, niż spacery po górach. Wątpię, żeby udało mi się dotrzec do Morskiego Oka i naprawdę żałuję, ale zależy mi na innych rzeczach. Chciałabym odwiedzic takie miejsca jak : Krupówki, Gubałówkę, Harendę ( willę Jana Kasprowicza), Dolinę Kościeliską, cmentarz na Pęksowym Brzyzku, Jaszczurówkę, teatr Witkacego. Chciałabym się dowiedziec, czy to w ogóle jest realne z siebie mogę dodac, że zrobię wszystko żeby to zobaczyc czy ktoś się orientuje jak najlepiej byłoby mi zaplanowac zwiedzanie, od czego zacząc, ile te obiekty są od siebie oddalone... Bo nie mam pojęcia jak się do tego zabrac, a od dwóch dni nie robię nic innego jak rycie w internecie
A może jeszcze coś warto zwiedzic ??? Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc ...

[arek***]

Napisane przez Kiniolek91

Witam!

Był może ktoś w Zakopanem zimą? Planujemy sobie z TŻ jechać na tydzień pod koniec stycznia, ale nie jesteśmy urodzonymi wędrowcami, z górami mamy niewiele doświadczeń, więc nie jedziemy z założeniem zdobywania Giewontu czy Kasprowego. Czy oprócz możliwości jazdy na nartach są zimą jeszcze jakieś atrakcje? Bo narazie na pewno byśmy wyskoczyli na narty i obowiązkowo chcemy jechać do Oświęcima, ale to możemy zrobić nawet w dniu wyjazdu, ponieważ będzie w zasadzie po drodze... Ale na co można się jeszcze nastawić w styczniu? Mogą być to miejsca do wędrówek biorąc pod uwagę, że na trudności nie jesteśmy nastawieni ani nie mamy doświadczenia? A może jakieś miejsca do zwiedzenia typu jakies zamki? Nie musi to się ograniczać do samego Zakopanego. Tak cy owak będziemy własnym autem, więc dojechanie gdzieś kilku km nie będzie problemem...

Z góry dziękuje za odpowiedź =)

Zdobywanie Giewontu lub Kasprowego w styczniu zupełnie wam nie grozi . Szlaki są zaśnieżone i występuje zagrożenie lawinami . Ale nudzić raczej się nie będziecie . Poza nartami , można wjechać na Kasprowy , pojsc na Morkie Oko , odwiedzić termy w Bukowinie albo Szaflarch , po drodze wstapic do Krakowa

[Yavanna84]

Napisane przez ania077

Na początku chciałabym się dowiedziec, czy są tu jakieś osoby, które znają Zakopane jak własną kieszeń wybieram się tam na wakacjach ( ale dopiero w sierpniu). Niestety tylko na jeden dzień, góra dwa. Jeżeli zależałoby to ode mnie to zostałabym tydzień, bo wiem, jak tam jest przepięknie. Niestety. Byłam w Zakopanym do tej pory jeden raz, bardzo dawno temu i pamiętam tylko zarys miasta Tym razem chciałabym postawic na zwiedzanie miasta, niż spacery po górach. Wątpię, żeby udało mi się dotrzec do Morskiego Oka i naprawdę żałuję, ale zależy mi na innych rzeczach. Chciałabym odwiedzic takie miejsca jak : Krupówki, Gubałówkę, Harendę ( willę Jana Kasprowicza), Dolinę Kościeliską, cmentarz na Pęksowym Brzyzku, Jaszczurówkę, teatr Witkacego. Chciałabym się dowiedziec, czy to w ogóle jest realne z siebie mogę dodac, że zrobię wszystko żeby to zobaczyc czy ktoś się orientuje jak najlepiej byłoby mi zaplanowac zwiedzanie, od czego zacząc, ile te obiekty są od siebie oddalone... Bo nie mam pojęcia jak się do tego zabrac, a od dwóch dni nie robię nic innego jak rycie w internecie
A może jeszcze coś warto zwiedzic ??? Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc ...

Nie ma szans. Na Kościelską przeznacza się jeden dzień. Gubałówka - pół dnia. Warto przespacerować się do Butorowego Wierchu i stamtąd zjechać kolejką krzesełkową.

Polecam zumi do testowania odległości.

[Domi Nica]

Ostatnia odpowiedź była dość dawno, więc w ramach odświeżenia wątku (bo planuję na dniach wybrać się do Zakopanego) - czy jakieś miejsca aktualnie polecacie np. restauracje?

Dokładnie przeanalizowałam Wasze poprzednie odpowiedzi i niestety skłaniam się ku rezygnacji z Giewontu... chyba kondycja może mi stanąć na przeszkodzie, a właściwie jej brak...

[iza251]

Napisane przez Domi Nica

Ostatnia odpowiedź była dość dawno, więc w ramach odświeżenia wątku (bo planuję na dniach wybrać się do Zakopanego) - czy jakieś miejsca aktualnie polecacie np. restauracje?

Dokładnie przeanalizowałam Wasze poprzednie odpowiedzi i niestety skłaniam się ku rezygnacji z Giewontu... chyba kondycja może mi stanąć na przeszkodzie, a właściwie jej brak...

Z restauracji to zdecydowanie: OWCZARNIA na Krupówkach (bardzo fajna obsługa, jedna Pani super góralka, z którą można pożartować, a ona sama chętnie zagadnie-polecam Jadło dla 4 owiecek ,takie po prostu ),i oczywiście Watra- super jedzenie i do tego jeszcze knajpka z dancingiem Obsługa ok,ale w Owczarni lepiej w Pstrągu Górskim też byłam,zjadłam pstrąga z oscypkiem... nie powalił

[Domi Nica]

Iza251 serdecznie dziękuję za podpowiedź spiszę sobie te propozycje i zaraz poszukam jeszcze o nich info

[Domi Nica]

W Owczarni nam się podobało! chociaż ciężko nam było znaleźć to miejsce :P na drugim miejscu Czarny Staw Byliśmy też w Obrochtówce, ale nie poszłabym tam ponownie, chociażby ze względu na ceny.

[Nessaya]

To może teraz ja się wypowiem. Jeśli chodzi o trasy górskie dla początkujących (bo z tego co wyczytałam z tego watku, większośc osób wypowiadających się to osoby bardzo początkujące) to polecam:
Doliny:
Strążyska, Dolina Białego, Dolina Kościeliska, Dolina Chochołowska, Dolina Małej Łąki - to te najbradziej popularne i zarazem bardzo wartościowe jeśli chodzi np. o widoki.
Jeśli chcemy iśc wyżej to polecam:
Sarnie Skałki (wyjście np. z Dol.Białego lub Strążyskiej)
Tatry Zachodnie ( szczyty Czerwonych Wierchów oraz Grześ, Rakoń i Wołowiec) wbrew pozorom nie są to trudne wycieczki (nie ma tam skał jak np. na Giewoncie) a widoki niezapomniane!
Popularne Morskie Oko, Wodogrzmoty Mickiewicza i Dolina Pięciu Stawów.
Wyjście z Kuźnic na Kasprowy Wierch przez Halę Gąsienicową, a potem zjechać z niego kolejką kto słabszy kondycyjnie.
Tras w naszych Tatrach jest bardzo dużo i nie ma co pchać się na Giewont, Kościelec, Orlą Perć inne wysokie szczyty jeśli nie miało się nigdy styczności z łancuchami, klamrami i w ogóle ze wspinaniem się. Góry to nie żarty. Jak widzę laski w trampkach i sandałkach na szlaku to mnie krew lekko mówiąc zalewa, ale to temat na inną rozmowę

Co do Krupówek nie wiem co tam mam polecić, bo tam nie chodzę ;P Latem na Równi Krupowej jest Kino Letnie Orange, są targi staroci. Polecam odwiedzenie licznych galerii i muzeów, obowiązkowo teatr Witkacego, stary cmentarz Pęksowy i kościoły itd itp. Zależy co kogo interesuje. Pozdrawiam.

[JaKate]

witam Was,
w tym roku w sierpniu jadę na 7dni w góry.
dokładnie do: Kościeliska
chciałam zapytać osoby znające się w temacie,
bo ja nigdy gór na żywo nie widziałam...
o czym pamiętać jadąc w góry (ze względu na pogodę/klimat) i czego nie można przeoczyć (jakich miejsc -muzea,zabytki,kościoły)
skoro w czasie naszego wyjazdu zaliczymy weekend-czy polecicie jakieś miejsca gdzie można 1)potańczyć a 2)napić się dobrego grzńca czy piwka spokojnie
oraz chciałam zapytać o polecane lokale/restauracje/bary:
za niewygórowaną cenę, ale smaczne i z tamtejszym klimatem.

jesli chodzi o trasy trochę poczytałam-i wcześniejsze posty i inne fora i jak na pierwszy raz myślę, że zaliczymy doliny, może słowacje, ale co jeszcze można dla kompletnych lajków w tym temacie?
i mam pytanie jeśli chodzi o Giewont, Morskie Oko(zazwyczaj każdy je wspomina) czy osoba z przeciętną kondycją nie będzie miala problemu ? (wyciąg nie wchodzi w grę-mam straszny lęk wysokości, jeśli nie mam gruntu pod nogami... tzn schody z dziurami, karuzele itd)


aha i jeszcze jedno w drodze w góry (jestem z ok.Lichenia) chcemy wjechać do Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau oraz do Domu Rodzinnego Jana Pawla II
jeśli ktoś wie, ile można tam czasu spędzić, by wszystko zobaczyć?


pozdrawiam.

[katska]

Otóż mam takie pytanie, chciałabym się wybrać z chłopakiem do Zakopanego na długi weekend, którego razem będzie 4 dni. Zawsze chciałam jechać do Zakopanego, bo wstyd się przyznać, ale jeszcze tam nie byłam. Zastanawiam się tylko czy się opłaca, bo praktycznie większość czasu w drodze, także zostaną do dyspozycji 3 niepełne dni. Czy warto tam jechać na tak krótko? Tyle miejsc jest tam do zobaczenia, ze pewnie nawet części się nie uda, a też nie chciałabym biegać przez cały czas żeby wszystko zobaczyć, żeby na koniec paść z wyczerpania. Dlatego poradźcie, czy warto? A jeśli tak, to co najlepiej zobaczyć? Czy jednak może lepiej sobie odpuścić i poczekać na jakieś dłuższe wolne...

Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam

[Karo__lina]

Witkiewiczówkę

[JaKate]

witam, jeśli ktoś jeszcze tu zagląda
otóż w dn.10-17.08.14 byliśmy w górach, jestem spod Lichenia więc kawałek konkretny jest. mieliśmy to szczęście, że autem i z moim chłopakiem się zmienialiśmy w drodze-ale mieliśmy też pecha nawigacja padła-i jego brat mapami nas nawigował. w drodze do zaliczyliśmy muzeum w Oświęcimiu oraz obozy. Nocowaliśmy w Kościelisku u bardzo sympatycznych ludzi - byliśmy w4osoby, cały domek mieliśmy dla siebie. Polecam zobaczyć miejscowość Chochołów - piękne drewniane domy, generalnie z tego co my zwiedziliśmy to: wiadomo Zakopane, Krupówki(w okolicy dom do góry nogami, skocznie), a także Słowację(wiadomo nie całą-ale1dzień tam byliśmy), Morskie Oko, Gubałówkę, Kasprowy Wierch, Spływ Dunajcem (Poronin, Szczawnica, Zamek w Niedzicy, Kościół w którym był nagrywany Janosik) sam spływ ponad 2godz trwał, a spowrotem wstąpiliśmy do Krakowa; Z lokali gdzie jedliśmy to.np w Szczawnicy nie pamiętam nazwy lokalu, ale coś z pstrągiem-tanio, brałam gyros z frytkami, do tego coś w rodzaju stołu szwedzkiego do surówek jeżeli chodzi o smak to 4/6, Polany -gdzie była p.Magda Gessler- jak dla mnie ceny raczej niezbyt tanie, co do smaku-ja osobiście wybrałam ruskie-niestety bez rewelacji, 9szt.z tego z 2sama woda wypłynęła, deser z bitą śmietaną "sztuczną", kawa miała być z kruszonym lodem była w całości, a więc smakowo 3/6 , Sabała na Krupówkach- zamawiałam kwaśnicę i moskol - kwaśnica ok, moskol średni, wystrój bardzo mi pasował i ceny raczej też niezbyt niskie, ogolnie smakowo 5/6, restauracja u Wnuka - przed Krupówkami- zamawiałam placek po zbójnicku, smakowo rewelacja 6/6. cenowo o wiele gorzej. jeśli chodzi o toalety wszędzie wiele do życzenia... Byliśmy w paru innych knajpkach - niestety nazw nie pamiętam więc nie będę się tyle rozpisywać- jedna z wyglądu i obsługą jak z PRLu ale toaleta ok, ceny niziutkie i smakowicie. A także coś w rodzaju pubów-i też OK. Na Gubałówce jak szliśmy szlakiem papieskim to w 1z pierwszych budek pewna pani miała zaj**ste oscypki -smakowe, świeże po prostu rewelacja, trzeba uważać na różnego rodzaje gry-bo naiwni kupe kasy przegrywali i w drodze pewien pan miała dobre lody świderki, na Krupówkach były jedne pyszne lody gaałkowe, od których ciężko było odejść, bo inne świderki, czy włoskie które jedliśmy to porażki same niestety były... no i wiadomo czym więcej ludzi-tym bardziej uważać na portfele/ torby... Na pewno tam wrócimy, bo byłam nad morzem, na mazurach, w moich okolicach np.w Kazimierzu biskupim, wiadomo w Licheniu, w Przyjezierzu, Skorzęcinie, ale góry to góry...klimat niebywały. ostatniego dnia myślałam, że dosłownie się popłaczę, że to już koniec! bo prawdę mówiącz tak daleka to dwa dni podróż i reszta zwiedzania. warto zabrać : plecak, minimum 2 pary butów, po2pary : bluz, spodni, spodenek, plastry opatrunkowe-w razie odcisków, no i wszystko inne co na wyjazd.

[aalicia88]

Morskie Oko, Krupówki, Kasprowy.. Ja polecam dodatkowo zwiedzać okolice, bo są naprawdę piękne. Warto jechać samochodem i odwiedzić te wszystkie mniejsze miejscowości i wioski, które mają do zaoferowania piękne widoki i krajobrazy.

[mati_kowa]

Standardowo Krupówki, Gubałówka, Morskie Oko byleby na własnych nogach, a nie męcząc koniki

[sejjellle]

Dla tych, którzy nie chcą lub nie mogą wejść o własnych siłach, kolejka jest idealnym rozwiązaniem. Przystępne ceny. Tarasy widokowe na szczycie, wspaniałe. Idealny, nie wymagający wielkiego wysiłku, relaks xx