Aparaty ortodontyczne cz. XVI

[asik1503]

Napisane przez ateris

Leciałam tydzień temu, więc bez obaw xD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie mam obaw nie będzie to mój pierwszy lot w aparacie ale pośmiać się można
Za to pierwszy raz mam perłowe ligaturki na metalowym łuku hmmm... zobaczymy jak to będzie wyglądało po przebarwieniu ale na razie bardzo mi się podoba chyba nawet bardziej niż szare

[trustmyself]

Napisane przez chouette_

Dziękuję za informacje
U mnie właśnie mija tydzień i nie widzę żadnego efektu i trochę mnie to martwi Bo po założeniu samego aparatu efekty miałam błyskawicznie, a tu jakoś opornie się zapowiada Wymieniam wyciągi co 8-10 h.

U mnie też po założeniu aparatu efekty były błyskawiczne i wow, a teraz po roku nie zauważam zbyt wielu zmian. Teraz faktycznie coś się ruszyło przez wyciąg (noszę tylko z jednej strony), ale reszta zębów jest już w miarę ustawiona, pozostaje kwestia ich przesunięcia względem linii środka

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Napisane przez asik1503

Nie mam obaw nie będzie to mój pierwszy lot w aparacie ale pośmiać się można
Za to pierwszy raz mam perłowe ligaturki na metalowym łuku hmmm... zobaczymy jak to będzie wyglądało po przebarwieniu ale na razie bardzo mi się podoba chyba nawet bardziej niż szare

Ja noszę tylko perłowe. Szybko żółcieją, ale ja z natury mam raczej żółtawą kość, więc nie jest to jakieś super widoczne

[chouette_]

Napisane przez apsikapsik

Z tego co wiem zawsze było tam drożej, ale Pani Beata też powiedziała mi, że leczenie wyjdzie ok 10 000 zł, więc w sumie chyba nie ma większej różnicy

Kurczę, czekam na wypłatę i plan studiów, żeby móc zapisać się na klejenie i powiem Wam, że nie mogę się doczekać

Jakie macie wady, które leczycie wyciągami?

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Wizaz Forum mobile app

Jak to orto powiedziała - z lewej strony mój zgryz jest ok, górna 3 wchodzi między dolną 3 i 4, za to z prawej strony górna 3 zachodzi na dolną 3 i z tym walczymy.

Napisane przez asik1503

Nie mam obaw nie będzie to mój pierwszy lot w aparacie ale pośmiać się można
Za to pierwszy raz mam perłowe ligaturki na metalowym łuku hmmm... zobaczymy jak to będzie wyglądało po przebarwieniu ale na razie bardzo mi się podoba chyba nawet bardziej niż szare

Myślałam nad perłowymi ligaturami, ale mam obawy, że będą się mocno przebarwiać. A już mi brakuje pomysłów jakie kolory brać

[Quadesha]

Napisane przez Anonimka1988

Ja mam mieć założone wyciągi po operacji.. Już mnie to przeraża, opuchnięta buzia, brak czucia a do tego wyciągi jednak czeka mnie to dopiero za parę lat - do tego czasu aparat bez wyciągów, więc nie jest tak źle

A gdzie planujesz się opracować? Czas zależy od miasta. Np. We Wrocławiu 2-3 lata... Mnie też czeka operacja i u mnie czeka sie 3-6 miesiący.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anonimka1988]

Napisane przez Quadesha

A gdzie planujesz się opracować? Czas zależy od miasta. Np. We Wrocławiu 2-3 lata... Mnie też czeka operacja i u mnie czeka sie 3-6 miesiący.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A w jakim mieście będziesz miała operację? Ja leczę się za granicą - w Czechach, bo tutaj mieszkam.

[asik1503]

Napisane przez trustmyself

U mnie też po założeniu aparatu efekty były błyskawiczne i wow, a teraz po roku nie zauważam zbyt wielu zmian. Teraz faktycznie coś się ruszyło przez wyciąg (noszę tylko z jednej strony), ale reszta zębów jest już w miarę ustawiona, pozostaje kwestia ich przesunięcia względem linii środka

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------



Ja noszę tylko perłowe. Szybko żółcieją, ale ja z natury mam raczej żółtawą kość, więc nie jest to jakieś super widoczne

U mnie było to samo na początku efekty woow a teraz jakoś szału nie ma
No ja na górze też noszę tylko perłowe ale zawsze było tak, że góra perła a dół srebro... dzisiaj mi pierwszy raz asystentka założyła na oba perłę xD nie wiem czy się zapomniała czy co też mam raczej żółtawą kość także nawet lepiej wygląda po kilku dniach ale właśnie bardzo mnie ciekawi jak to będzie wyglądało na metalu bo na razie fajnie rozjaśnia

[Malemalenstwo]

Ja tez jakoś efektów nie dostrzegam teraz. Gumki standardowo srebrne jakoś boję się szaleć z kolorami. Wymienili mi ten górny łuk, a mnnie nawet zęby nie bolą....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[trustmyself]

Napisane przez asik1503

U mnie było to samo na początku efekty woow a teraz jakoś szału nie ma
No ja na górze też noszę tylko perłowe ale zawsze było tak, że góra perła a dół srebro... dzisiaj mi pierwszy raz asystentka założyła na oba perłę xD nie wiem czy się zapomniała czy co też mam raczej żółtawą kość także nawet lepiej wygląda po kilku dniach ale właśnie bardzo mnie ciekawi jak to będzie wyglądało na metalu bo na razie fajnie rozjaśnia

W sumie to ostatnio coś się zaczęło ruszać! Ten wyciąg dopiero tak faktycznie zaczął działać po mniej więcej miesiącu noszenia (w sensie cały czas działał, ale dopiero wtedy zauważyłam wyraźne efekty). Dzisiaj np. zauważyłam, że dwójka zaczyna mi się odsuwać od jedynki (co jest pożądanym efektem), a do tej pory ta dwójeczka była mocno przytulona do jedynki i za nic nie chciała się ruszyć Tylko tak głupio mi będzie chodzić z tak wielkimi szparami z przodu

[Quadesha]

Napisane przez Anonimka1988

A w jakim mieście będziesz miała operację? Ja leczę się za granicą - w Czechach, bo tutaj mieszkam.

I planujesz operacje tam czu w PL? Napisze Ci rano na pw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anonimka1988]

Napisane przez Quadesha

I planujesz operacje tam czu w PL? Napisze Ci rano na pw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ok, czekam na wiadomość
Planuję operację w Czechach, bo tu także chodzę do ortodonty (swoją drogą leczą się tu tez Polacy i Słowacy), no i mają całą moją dokumentację.

[Milesood]

Mam termin na Zdjęcia aparatu na 31 październik czyli po 13 miesiącach noszenia aparatu 😱 Jestem mega zadowolona... chociaz idę tam na tydzien przed na ostatnia konsultacje bo mam powiedzieć na pewno czy juz nic nie chce zmieniać i otóż nie jestem przekonana do mojej lewej dwójki bo była wcześniej trochę przekręcona i teraz wydaje mj sie ze mogłabym ja jeszcze cofnąć o milimetr. Dołączam zdjęcia i czekam na opinie czy to tylko ja widzę i wymyślam czy wy tez sądzicie ze mozna by ta dwójkę cofnąć

[visionAM]

Wow, tak szybko skończyłaś leczenie?

[ateris]

Napisane przez Milesood

Mam termin na Zdjęcia aparatu na 31 październik czyli po 13 miesiącach noszenia aparatu 😱 Jestem mega zadowolona... chociaz idę tam na tydzien przed na ostatnia konsultacje bo mam powiedzieć na pewno czy juz nic nie chce zmieniać i otóż nie jestem przekonana do mojej lewej dwójki bo była wcześniej trochę przekręcona i teraz wydaje mj sie ze mogłabym ja jeszcze cofnąć o milimetr. Dołączam zdjęcia i czekam na opinie czy to tylko ja widzę i wymyślam czy wy tez sądzicie ze mozna by ta dwójkę cofnąć

Ładne ząbki Górę miałaś prosta?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonigaro]

Cześć wszystkim chciałabym Was prosić o radę dotyczącą leczenia ortodontycznego.

Mam 30 lat i 14 lat temu zdjęto mi aparat stały. Niestety mimo długotrwałej retencji, od tego czasu zęby znów mi się delikatnie skrzywily - jedynki zaczęły lekko nachodzic na siebie, a dwójki cofać się w głąb. Bylam przekonana, ze tak niewielka wade mozna szybko skorygowac jakimis nowoczesnymj metodami. Poszlam wiec na konsultację do ortodontki, która po obejrzeniu zębów i zdjęcia pantomograficznego uznała, że w moim wypadku leczenie musiałoby być dość długie (min. 2 lata), poniewaz poprzednie było dość radykalne i mam osłabione korzenie. Z tego samego powodu zleciła mi wyłącznie aparat samolgaturujacy, który działa delikatniej, a dodatkowo zmienilby mi kształt uśmiechu na bardziej szeroki.

Szczerze mówiąc nie wiem, co mam robić. Nie nastawialam się ma tak długie leczenie, ani na tak wysokie koszty. Nie mam też dużej wady, ale zależało mi na pięknym uśmiechu i żal mi było zmarnować całego trudu i bólu związanego z pierwszym aparatem. Widzę tyle samo plusów, co minusów ponownego leczenia. Bije się z myślami i będę wdzięczna za Wasze opinie i doświadczenia.

Załączam kilka zdjęć, przepraszam za jakość!

[ateris]

Napisane przez bonigaro

Cześć wszystkim chciałabym Was prosić o radę dotyczącą leczenia ortodontycznego.

Mam 30 lat i 14 lat temu zdjęto mi aparat stały. Niestety mimo długotrwałej retencji, od tego czasu zęby znów mi się delikatnie skrzywily - jedynki zaczęły lekko nachodzic na siebie, a dwójki cofać się w głąb. Bylam przekonana, ze tak niewielka wade mozna szybko skorygowac jakimis nowoczesnymj metodami. Poszlam wiec na konsultację do ortodontki, która po obejrzeniu zębów i zdjęcia pantomograficznego uznała, że w moim wypadku leczenie musiałoby być dość długie (min. 2 lata), poniewaz poprzednie było dość radykalne i mam osłabione korzenie. Z tego samego powodu zleciła mi wyłącznie aparat samolgaturujacy, który działa delikatniej, a dodatkowo zmienilby mi kształt uśmiechu na bardziej szeroki.

Szczerze mówiąc nie wiem, co mam robić. Nie nastawialam się ma tak długie leczenie, ani na tak wysokie koszty. Nie mam też dużej wady, ale zależało mi na pięknym uśmiechu i żal mi było zmarnować całego trudu i bólu związanego z pierwszym aparatem. Widzę tyle samo plusów, co minusów ponownego leczenia. Bije się z myślami i będę wdzięczna za Wasze opinie i doświadczenia.

Załączam kilka zdjęć, przepraszam za jakość!

Piękne zęby, daj sobie spokój z aparatem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WhiteCherry]

Napisane przez bonigaro

Cześć wszystkim chciałabym Was prosić o radę dotyczącą leczenia ortodontycznego.

Mam 30 lat i 14 lat temu zdjęto mi aparat stały. Niestety mimo długotrwałej retencji, od tego czasu zęby znów mi się delikatnie skrzywily - jedynki zaczęły lekko nachodzic na siebie, a dwójki cofać się w głąb. Bylam przekonana, ze tak niewielka wade mozna szybko skorygowac jakimis nowoczesnymj metodami. Poszlam wiec na konsultację do ortodontki, która po obejrzeniu zębów i zdjęcia pantomograficznego uznała, że w moim wypadku leczenie musiałoby być dość długie (min. 2 lata), poniewaz poprzednie było dość radykalne i mam osłabione korzenie. Z tego samego powodu zleciła mi wyłącznie aparat samolgaturujacy, który działa delikatniej, a dodatkowo zmienilby mi kształt uśmiechu na bardziej szeroki.

Szczerze mówiąc nie wiem, co mam robić. Nie nastawialam się ma tak długie leczenie, ani na tak wysokie koszty. Nie mam też dużej wady, ale zależało mi na pięknym uśmiechu i żal mi było zmarnować całego trudu i bólu związanego z pierwszym aparatem. Widzę tyle samo plusów, co minusów ponownego leczenia. Bije się z myślami i będę wdzięczna za Wasze opinie i doświadczenia.

Załączam kilka zdjęć, przepraszam za jakość!

ja bym sobie dała spokój
ja mam pokrzywiony dół + zgryz głęboki i to mnie skłoniło do założenia aparatu, ale gdybym miała takie zęby jak Ty, to szkoda by mi było kasy.

[Blonde148]

Witam, mam do was pytanie. Mianowicie mam 15 lat i dość dużą wadę zgryzu. Od 1,5 roku chodzę bez przerwy do dentysty i ciągle mam coś do zrobienia chociaż powoli widać już koniec. Myślę nad założeniem sobie aparatu ortodontycznego chociaż nie wiem czy mi się to opłaca.. Prawdopodobnie odziedziczyłam słabe zęby po tacie. Mój tata w wieku 17/18 lat miał już protezę, boję się, że u mnie może być to samo. Aparat to jednak dość duży wydatek dlatego proszę o waszą opinie. Powinnam zainwestować w aparat czy dać sobie spokój?

[nusia114]

Napisane przez bonigaro

Cześć wszystkim chciałabym Was prosić o radę dotyczącą leczenia ortodontycznego.

Mam 30 lat i 14 lat temu zdjęto mi aparat stały. Niestety mimo długotrwałej retencji, od tego czasu zęby znów mi się delikatnie skrzywily - jedynki zaczęły lekko nachodzic na siebie, a dwójki cofać się w głąb. Bylam przekonana, ze tak niewielka wade mozna szybko skorygowac jakimis nowoczesnymj metodami. Poszlam wiec na konsultację do ortodontki, która po obejrzeniu zębów i zdjęcia pantomograficznego uznała, że w moim wypadku leczenie musiałoby być dość długie (min. 2 lata), poniewaz poprzednie było dość radykalne i mam osłabione korzenie. Z tego samego powodu zleciła mi wyłącznie aparat samolgaturujacy, który działa delikatniej, a dodatkowo zmienilby mi kształt uśmiechu na bardziej szeroki.

Szczerze mówiąc nie wiem, co mam robić. Nie nastawialam się ma tak długie leczenie, ani na tak wysokie koszty. Nie mam też dużej wady, ale zależało mi na pięknym uśmiechu i żal mi było zmarnować całego trudu i bólu związanego z pierwszym aparatem. Widzę tyle samo plusów, co minusów ponownego leczenia. Bije się z myślami i będę wdzięczna za Wasze opinie i doświadczenia.

Załączam kilka zdjęć, przepraszam za jakość!

Ja równiez dalabym sobie spokój masz piekne zeby

[Micraell]

No, ja wczoraj miałam zakładany dół. <3
Znowu ledwo jem i trochę boli, ale wreszcie ten dolny łuk już jest i będzie sie prostował, więc cieszę się niesamowicie. Na trzech zamkach mam założone zderzaki, żeby zamków nie zrzucić zębami xD
Luk jest w zygzag, powiem Wam, że zobaczenie tego drutu bardzo uwypukliło jak pokrzywione są te zęby. :<

[WhiteCherry]

Napisane przez Micraell

No, ja wczoraj miałam zakładany dół. <3
Znowu ledwo jem i trochę boli, ale wreszcie ten dolny łuk już jest i będzie sie prostował, więc cieszę się niesamowicie. Na trzech zamkach mam założone zderzaki, żeby zamków nie zrzucić zębami xD
Luk jest w zygzag, powiem Wam, że zobaczenie tego drutu bardzo uwypukliło jak pokrzywione są te zęby. :<

ja zakładam dół w październiku i też mam mocno stłoczony, a jak wyglądają te 'zderzaki'? u mnie będzie akrylowa plytka na podniebienie, żebym nie zgryzła zamków...

[_Ariel_]

Oczywiście że warto! tak jak napisałaś masz sporą wadę zgryzu ( nie napisałaś czy też są to krzywe zęby bo według mnie to dwa różne pojęcia;P ) Jesli tak to krzywe zęby jest też ciężko wyszczotkować, stąd problemy z próchnicą. Powiem Ci z własnego doświadczenia - im szybciej założysz tym lepiej dla Ciebie. Ja miałam bardzo krzywe zęby, i problemy z próchnicą. Aparat to była najlepsza decyzja w moim życiu i żałuję że zdecydowałam się tak późno ( mam 25 lat i rok temu zdjęłam moje druciki) Jeśli Twój tata już w tak wczesnym wieku miał problemy z zębami, a Ty jak twierdzisz odziedziczyłaś je po nim powinnaś szczególnie o nie zadbać. Jesteś młoda a zęby ma się jedne na całe życie- pamiętaj o tym.

[Micraell]

To już prawie rok z dolnym łukiem? I jak efekty?
Te "zderzaki" to takie przezroczyste nakładki na górę zamków. Chyba są wciśnięte pod drut po prostu. Generalnie jak zamknęłam buzię bez tego to zęby górne mi sie zatrzymywały na tych zamkach albo dotykały ich bokami. Teaz po prostu zamki są chronione kawłakiem gumy, dzięki czemu ich nie zgryzę. Poszukam zdjęć w internecie, ale nie wiem jak to profesjonalnie się nazywa.

[WhiteCherry]

Napisane przez Micraell

To już prawie rok z dolnym łukiem? I jak efekty?
Te "zderzaki" to takie przezroczyste nakładki na górę zamków. Chyba są wciśnięte pod drut po prostu. Generalnie jak zamknęłam buzię bez tego to zęby górne mi sie zatrzymywały na tych zamkach albo dotykały ich bokami. Teaz po prostu zamki są chronione kawłakiem gumy, dzięki czemu ich nie zgryzę. Poszukam zdjęć w internecie, ale nie wiem jak to profesjonalnie się nazywa.

nie, nie w październiku dopiero zakładam dół :P a tak to górny łuk mam już pół roku, miałam też bihelix 3 miesiące

[kasia15051]

Napisane przez bonigaro

Cześć wszystkim chciałabym Was prosić o radę dotyczącą leczenia ortodontycznego.

Mam 30 lat i 14 lat temu zdjęto mi aparat stały. Niestety mimo długotrwałej retencji, od tego czasu zęby znów mi się delikatnie skrzywily - jedynki zaczęły lekko nachodzic na siebie, a dwójki cofać się w głąb. Bylam przekonana, ze tak niewielka wade mozna szybko skorygowac jakimis nowoczesnymj metodami. Poszlam wiec na konsultację do ortodontki, która po obejrzeniu zębów i zdjęcia pantomograficznego uznała, że w moim wypadku leczenie musiałoby być dość długie (min. 2 lata), poniewaz poprzednie było dość radykalne i mam osłabione korzenie. Z tego samego powodu zleciła mi wyłącznie aparat samolgaturujacy, który działa delikatniej, a dodatkowo zmienilby mi kształt uśmiechu na bardziej szeroki.

Szczerze mówiąc nie wiem, co mam robić. Nie nastawialam się ma tak długie leczenie, ani na tak wysokie koszty. Nie mam też dużej wady, ale zależało mi na pięknym uśmiechu i żal mi było zmarnować całego trudu i bólu związanego z pierwszym aparatem. Widzę tyle samo plusów, co minusów ponownego leczenia. Bije się z myślami i będę wdzięczna za Wasze opinie i doświadczenia.

Załączam kilka zdjęć, przepraszam za jakość!

Przy takim uśmiechu szkoda byłoby mi kasy i zachodu na aparat
Ja założyłam ze względu na wadę zgryzu i masakryczne stłoczenia przez które zęby psuły mi się na potęgę ;/

[Micraell]

O jeżu. Przeczytałam, że zakładałaś.
No to tak samo jak ja, aparat mam od końca marca bodajże, i pół roku zanim założyłam dół. Teraz tylko czekam aż dół zacznie się jakoś bardziej ruszać i czy ósemka się ruszy sama spod dziąsła czy znowu będę lecieć do chirurga. W sumie czuję jej zarys pod dziąsłem już.

[kaaarii]

Dziewczyny mam pytanie parę dni pojawiło się u mnie takie dziwne uczucie jakby nagle pękał mi ząb. Uczucie pojawia się nagle, szybko mija. Dzisiaj po wymyciu znowu się pojawiło. Czy któraś z Was się z czymś takim spotkała? Po obejrzeniu w lusterku na oko ząb cały

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anonimka1988]

Napisane przez kaaarii

Dziewczyny mam pytanie parę dni pojawiło się u mnie takie dziwne uczucie jakby nagle pękał mi ząb. Uczucie pojawia się nagle, szybko mija. Dzisiaj po wymyciu znowu się pojawiło. Czy któraś z Was się z czymś takim spotkała? Po obejrzeniu w lusterku na oko ząb cały

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A możesz trochę dokładniej opisać to uczucie, bo naprawdę trudno mi sobie wyobrazić?

[kaaarii]

Napisane przez Anonimka1988

A możesz trochę dokładniej opisać to uczucie, bo naprawdę trudno mi sobie wyobrazić?

Tak jakby strzelanie w zębie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IzzieSt]

Dziewczyny, jak szłyście na pierwsza wizytę to już ze zdjęciami? Czy po prostu tak się skonsultować? Na pewno jedną ósemkę będe miała do wyrwania, a może i więcej i zastanawiam się czy nie lepiej od razu iść ze zdjęciem żeby szybciej zacząć załatwiać usuwanie tych ósemek.
Macie kogoś godnego polecenia w krakowie?
Zależy mi na dobrym kontakcie z ortodontą, raczej nie dogaduję się z paniami po 50 roku życia, które mają wyłączną rację i swoją wizję i nie słuchają pacjenta Płeć obojętna

[trustmyself]

Napisane przez kaaarii

Tak jakby strzelanie w zębie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po prostu ząb Ci się rozruszał, to normalne