|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2009-10-22, 10:00 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 6
|
Za duże wymagania ?
Witam, przeczytałam na forum prawie wszystkie wątki o problemach seksualnych, ale nie znalazłam dla siebie odpowiedzi.
współżyje od prawie 5 lat, początki były trudno-nudne, jak większość z nas, mało frajdy sprawiał mi sam stosunek. Najbardziej podniecające, było zdobywanie faceta, igraszki i odkładanie tego na później. Chłopak z którym straciłam dziewictwo nie spisał się na medal, nie było w tym nic przyjemnego, jedyne co uratowało sytuacje, to to, że było wesoło i śmiałam się na okrągło. Ale nie w tym rzecz. Chodzi o to, że miałam wielu kochanków, i za każdym razem było tak samo, chęć zdobycia mężczyzny, poczucia dotyku była zawsze najsilniejsza. sam sex był taki sobie. Od roku jestem ze swoim obecnym chłopakiem, skomplikowana sprawa, ale kocham go, podziwiam i szanuje, ale cały czas mi czegoś brakuję. On uwielbia się ze mną kochać, podniecam go, za każdym razem On przeżywa silne orgazmy, a ja... ...a ja nie. i w tym problem. Raz w życiu przeżyłam przygodę z 32 letnim facetem, który dotykał mnie jak żaden inny. Czułam, że on chce, że on podziwia kobiece ciało, że najbardziej chciał dobrze dla mnie, do tego stopnia, że nie pozwalał mi na nic. to było niesamowite. I ciągle szukam tego u mojego chłopaka, on się stara, jasne, ale poświęca piersiom minute, kiedy dla mnie to za mało. Kiedy całuje mnie na dole...ja tego prawie nie czuję. Nie podziwia ciała, nie podziwia kobiecości...a to mnie blokuję. Mimo, że wiem, że on chce dla mnie najlepiej, to ja ciągle wyczuwam w powietrzu takie zniecierpliwienie, żeby zacząć się kochać. Najgorsze jest to, że pierwsza minuta, kiedy jest we mnie, jest całkiem przyjemna, całej reszty poprostu nie czuję. I chce żeby już skończył. Czy na tym ma polegać seks z ukochanym? Zastanawiam się czasem, czy to ze mną coś nie tak, może ja poprostu nie umiem? Za duże wymagania? |
2009-10-22, 10:31 | #2 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Za duże wymagania ?
Czy mówiłaś swojemu partnerowi, czego potrzebujesz, zeby osiagnać satysfakcję, czy liczysz na to, ze on zrobi coś sam z siebie i stanie się cud i będzie Ci dobrze? Bo jeśli nic nie mówisz, tylko cierpisz w milczeniu to naprawdę nic nie zmieni. Zdolności jasnowidzenia nie mają ani kobiety ani meżczyźni i najlepszym rozwiazaniem jest rozmowa.
|
2009-10-22, 10:38 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: Za duże wymagania ?
nie, no jasne, że rozmawiamy. tylko to jest tak, że on zaraz czuje się urażony...smutny, że jest gorszy.
Chodzi o to, że tęsknie za takim gorącym uniesieniem miłosnym, rodem z filmów romantycznych Myślisz, że jestem odosobniona? |
2009-10-22, 10:43 | #4 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Za duże wymagania ?
Nie nie myślę. Tylko nie obraź się za to, co napisze, ale wyobrażenia z rodem filmów i powiesci romantycznych nijak się mają do rzeczywistości. Inna rzecz, że mężczyźni generalnie nie lubią, jeśli daje im się do zrozumienia (mniej lub bardziej wyraźnie), ze robią cokolwiek niezgodnie z naszymi oczekiwaniami - sęk w tym, zeby te oczekiwania wyrazić w taki sposób, zeby wilk był syty i owca cała
|
2009-10-22, 10:49 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: Za duże wymagania ?
prawda spróbuje jutro porozmawiać, tak o przy filmie czy coś .... może wybiore jakąś scene filmową i mu przy okazji powiem, że bym tak chciała mogłoby być całkkiem zabawnie.... dzięki
|
2009-10-22, 10:50 | #6 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Za duże wymagania ?
Życzę powodzenia!
|
2009-10-22, 10:51 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Za duże wymagania ?
Raz to co pisze Margot, ale druga kwestia to ta, o której napisałaś. Kochasz swojego chłopaka, szanujesz i podziwiasz, ale w seksie nie chodzi o szanowanie bla bla bla tylko o chemię. Ty go podniecasz, ale On nie podnieca Ciebie i tu jest problem.
|
2009-10-22, 11:05 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 268
|
Dot.: Za duże wymagania ?
Ja wychodze z zalozenia, ze na samym poczatku mowie czego oczekuje. Z moim obecnym TZ-tem odbylismy kiedys bardzo dluga rozmowe, co lubimy, co nam sie podoba, a czego nie tolerujemy... Taka rozmowa bardzo pomaga, czasami jeszcze wracamy do tego tematu, zeby poprawic cos, polepszyc... I uwielbiam to ze on tak dobrze mnie zna pod tym wzgledem
__________________
|
2009-10-22, 15:30 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mazowsze :)
Wiadomości: 90
|
Dot.: Za duże wymagania ?
Hm, ja też niegdyś miałam podobny problem - mój TŻ po prostu ignorował grę wstępną, trochę mnie tam pomiział, podotykał i od razu przechodził do sedna. Ja oczywiście - zero satysfakcji, to chyba logiczne. W końcu kiedyś doszło do luźnej rozmowy dot. gry wstępnej i powiedziałam mu wprost, że ja potrzebuję trochę więcej czasu, niż on. Wziął to sobie do serca, jest już lepiej, a czasem jak mu się zapomni i ma zamiar już wchodzic, to po prostu mówię mu "Jeszcze nie.."
Niestety, panowie nie są w stanie postawic się w naszej sytuacji, bo oni prawie zawsze są gotowi na seks : )))))) |
2009-10-22, 17:03 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 211
|
Dot.: Za duże wymagania ?
Niekoniecznie
Edytowane przez 201712222212 Czas edycji: 2015-02-08 o 13:57 |
2009-10-22, 17:28 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Za duże wymagania ?
Cytat:
Sama mu pokazuj czego chcesz, przejmij inicjatywę, ale nawet najbardziej wyrafinowane zabawy nic nie dadzą, jeśli to nie jest TEN facet (lub jeden z TYCH - bo przecież niejeden może być w życiu pisany - którzy mogą Cię doprowadzić do pozytywnego szału). |
|
2009-10-22, 19:02 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: Za duże wymagania ?
ach dziewczyny. właśnie.
to jest tak, że nawet jeśli mówimy że z sexem ma iść szacunek, to w jaki sposób szanuje się kobiece potrzeby? nie szanuje się. On może i by chciał, ale nie potrafi albo mu się nie chce, a jak każdy wie, ćwiczenie czyni mistrza? wiem, o tym, że mało atrakcyjni panowie, żeby nadrobić stają sie nieziemskimi kochankami, troskliwymi, pieszczotliwymi, uważnymi. nie ma się przy nich wyrzutów sumienia, kiedy jest nam dobrze, bo oni szczerze pragną naszych szczytowań to dlaczego nie może być tak, że nasz ukochany też będzie się starał? czasem się zastanawiam, czy my, kobitki, nie za bardzo rozpieściłyśmy panów.... |
2009-10-23, 06:38 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Za duże wymagania ?
Cytat:
|
|
2009-10-23, 07:00 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 408
|
Dot.: Za duże wymagania ?
kobieta musi miec wymagania
porozmawiaj z nim szczeze jesli on nie umie odgadnac co Cie kreci,powiedz mu czego oczekujesz,zgadzam sie z tym ze jesli nie ma chemii to moze to jednak nie ten facet...
__________________
Wystepek jest malowniczy, cnota - jakze bezbarwna... |
2009-10-23, 10:45 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 292
|
Dot.: Za duże wymagania ?
Na pewno nie wymagasz zbyt wiele. Ja miałam kilku partnerów od których nie wymagałam zbyt wiele przez co seks stał się dla mnie czesto nudny, nieciekawy, zazwyczaj z góry zakładałam ze nie mam szans na orgazm pozatym miałam prolemy z nawilżeniem. Dopiero odpowiednia partner pokazał mi co to prawdziwy seks mimo ze jestem jego pierwszą partnerką potrafi udowodnić mi ze niemozliwe staje się możliwe. Z poprzednimi partnerami rozmawiałam, kombinowałam co jeszcze zmienić aby było mi lepeiej ale brakowało ciągle czegoś. Okazalo się że ogomne znaczenie ma namiętność, i to nie tylko podczas gry wstępnej ale tez w czasie stosunku. Jeśli partner podczas gry wstępnej pieści kobietę z myslą "no podnieć się wreszcie chce sie juz kochać" trudno oczekiwac dobrych efektów. Musi naprawde tego chcieć, gra wstępna może być przyjemna dla obojga, a kobieta tez powinna się w nią angażować. Jeszcze kilka miesięcy temu tego nie wiedziałam, nie sądziłam ze zmiana partnera coś zmienia, a jednak zmienia łącznie ze sposobem myślenia.
Edytowane przez ecencia Czas edycji: 2009-10-23 o 10:49 |
2009-10-23, 18:49 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 212
|
Dot.: Za duże wymagania ?
Każdy ma jakieś upodobania i preferencje. Z tego co piszesz Twój partner nie robi tego jak byś oczekiwała, stąd można wnioskować, że ma trochę inne oczekiwania niż Ty. Więc albo pogadacie o tym i się jakoś dogadacie, zmienicie, dopasujecie żeby obojgu było fajnie, albo będziesz niezadowolona z seksu.
Z drugiej strony spójrz też na to okiem Twojego faceta. Ty masz takie oczekiwania, on inne. Jego odczucia są tak samo ważne jak Twoje, więc nie możesz stawiać tylko swojej przyjemności na pierwszym miejscu i chcieć żeby facet totalnie się zmienił dla Ciebie, bo wówczas jemu może przestać być już fajnie z Tobą w seksie. |
2009-10-23, 18:49 | #17 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: Za duże wymagania ?
Cytat:
mam poprostu problem, bo związałam się z cudownym facetem, któremu brak fantazji w łózku. |
|
2009-10-23, 22:50 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 63
|
Dot.: Za duże wymagania ?
Mam stałego partnera od 3 lat, a współżyjemy bardzo, bardzo rzadko. W tej chwili praktycznie wcale. A chciałabym, ale jakoś tak nigdy nie wychodzi. Czasem sie zastanawiam jakim cudem mężczyzna nie potrzebuje seksu. Ja nie wiem po której stronie leży wina, że tego nie robimy. Niby oboje chcemy a i tak lipa. Ja czuje, ze tego potrzebuje, ale jak on jest przy mnie to nie chce mi się kochać. On niby chce, ale nie wiem czy zależy mu aż tak bardzo. Nigdy nie miałam orgazmu, nie było nigdy też jakos super wyjatkowo. Wydaje mi się, że on sie za mało starał, żeby to mi było przyjemnie. Tzn. nie robił za wiele w tym celu. Po prostu sie kochaliśmy i tyle.Doszłam do wniosku, że taki seks nie sprawia mi przyjemności i wole sie wcale nie kochać niż tak.. Bo leże tylko i myśle, żeby już skończył bo i tak wiem,że nie będzie żadnego oh i ah :/
Coraz czesciej zaczynam myslec, ze on mi nie jest w stanie sprawic przyjemnosci, a najgorsze jest to, ze kocham go i pod innymi wzgledami jest nienajgorzej. Nie wyobrazam sobie zwiazku bez udanego seksu.Męczy mnie to coraz bardziej. Chciałabym żeby mnie z partnerem łączył także dobry seks
__________________
-Gdzie są ludzie? - zaczął znowu Mały Książę. - Czuję się trochę osamotniony w pustyni ... -Wśród ludzi jest się także samotnym - rzekła żmija. Antoine de Saint-Exupery "Mały Książę" Najpiękniejszych chwil w zyciu nie zaplanujesz. One przyjdą same. Edytowane przez Amer Comme Chicotin Czas edycji: 2009-10-23 o 22:52 |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:52.