Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII - Strona 57 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-04-19, 19:08   #1681
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez bonasera Pokaż wiadomość
No tak, szukam i szukam czegoś nowego.
Branża ciut inna, ale specyfika i stanowisko podobne. Obsługa klienta w internetowym sklepie z szeroko pojętymi elementami aranżacji okien - rolety, żaluzje, moskitiery. Obsługa głównie mailowa i telefoniczna.
Rozmowa sama w sobie bardzo przyjemna, wygadana, uśmiechnięta rekruterka, konkretne, rzeczowe pytania, głównie o moje doświadczenie z infolinii. Odpowiedź do poniedziałku, więc zobaczymy.

A jak Twoja rozmowa?
Jestem po rozmowie.
Pytano mnie głównie o moje doświadczenie zawodowe, zlecenia na grafikę komputerową i wykształcenie - czyli w sumie standardowe pytania. Na szczęście żadnych pseudodowcipnych czy z gatunku "dziwnych".
Pierwsze 3 miesiące to umowa-zlecenie, następnie musiałabym otworzyć działalność gospodarczą, żeby można mi było wystawić fakturę. Godziny pracy elastyczne, do ustalenia, od poniedziałku do piątku.
No i mam mały dylemat, bo z jednej strony otwieranie działalności samo w sobie mi się nie uśmiecha, z drugiej - ułatwiłoby mi to współpracę z tamtą agencją, na której mi zależy i która, tak czy inaczej, ma być kontynuowana.
Miał ktoś z was doświadczenia z zatrudnieniem tego typu?
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 19:56   #1682
Amazoniak
Zadomowienie
 
Avatar Amazoniak
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;83052446]Jestem po rozmowie.
Pytano mnie głównie o moje doświadczenie zawodowe, zlecenia na grafikę komputerową i wykształcenie - czyli w sumie standardowe pytania. Na szczęście żadnych pseudodowcipnych czy z gatunku "dziwnych".
Pierwsze 3 miesiące to umowa-zlecenie, następnie musiałabym otworzyć działalność gospodarczą, żeby można mi było wystawić fakturę. Godziny pracy elastyczne, do ustalenia, od poniedziałku do piątku.
No i mam mały dylemat, bo z jednej strony otwieranie działalności samo w sobie mi się nie uśmiecha, z drugiej - ułatwiłoby mi to współpracę z tamtą agencją, na której mi zależy i która, tak czy inaczej, ma być kontynuowana.
Miał ktoś z was doświadczenia z zatrudnieniem tego typu?[/QUOTE]
jeżeli finansowo ci odpowiednio wynagrodzą to samozatrudnienie to można spróbować. Jest trochę zabawy z tym (zakładanie DG, płacenie podatków/składek zdrowotnych itp, wystawianie fv, rozliczanie się itp), no ale z tego co się orientowałam (bo sama się zastanawiam nad przejściem na tą formę) jest to do zrobienia. Pytanie na ile ci zależy na zdobyciu etatu, a na ile jesteś gotowa zaryzykować coś innego? Są to na pewno mniej bezpieczne formy zatrudnienia, trzeba wziąć pełne ryzyko pracy na DG pod uwagę - odpowiadasz całym majątkiem, nie jest ta odpowiedzialność ograniczona Kodeksem Pracy do wysokości 3-miesięcznego wynagrodzenia - tego ja się obawiałam najbardziej (choć oczywiście zakres odpowiedzialności można negocjować)
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze
Amazoniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 20:03   #1683
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Amazoniak Pokaż wiadomość
jeżeli finansowo ci odpowiednio wynagrodzą to samozatrudnienie to można spróbować. Jest trochę zabawy z tym (zakładanie DG, płacenie podatków/składek zdrowotnych itp, wystawianie fv, rozliczanie się itp), no ale z tego co się orientowałam (bo sama się zastanawiam nad przejściem na tą formę) jest to do zrobienia. Pytanie na ile ci zależy na zdobyciu etatu, a na ile jesteś gotowa zaryzykować coś innego? Są to na pewno mniej bezpieczne formy zatrudnienia, trzeba wziąć pełne ryzyko pracy na DG pod uwagę - odpowiadasz całym majątkiem, nie jest ta odpowiedzialność ograniczona Kodeksem Pracy do wysokości 3-miesięcznego wynagrodzenia - tego ja się obawiałam najbardziej (choć oczywiście zakres odpowiedzialności można negocjować)
Mogę negocjować zakres odpowiedzialności z tą firmą w której dziś byłam? Tego nie wiedziałam.
Na razie i tak jest to dopiero pierwszy etap rekrutacji, jeszcze nie wiadomo, czy będę przechodzić dzień próbny (do środy mają dać mi znać).
Co do etatu, to w dalszym ciągu najbardziej by mi na nim zależało, ale z doświadczenia dobrze wiem, że trzeba mieć dużo fuksa, żeby go dostać.

Edytowane przez 7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Czas edycji: 2018-04-19 o 20:04
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 20:17   #1684
Dolczi
Zakorzenienie
 
Avatar Dolczi
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;83053841]Mogę negocjować zakres odpowiedzialności z tą firmą w której dziś byłam? Tego nie wiedziałam.
Na razie i tak jest to dopiero pierwszy etap rekrutacji, jeszcze nie wiadomo, czy będę przechodzić dzień próbny (do środy mają dać mi znać).
Co do etatu, to w dalszym ciągu najbardziej by mi na nim zależało, ale z doświadczenia dobrze wiem, że trzeba mieć dużo fuksa, żeby go dostać.[/QUOTE]Szczerze? Myślę, nad tym czy sama nie założyć działalności w przyszłości i na tej zasadzie współpracować z jakąś firmą. Jak byłam na umowie zlecenie tuż po studiach bez szansy na etat to marzyłam o nim. Dziś myślę, że umowa o pracę to współczesne niewolnictwo. Plus jest taki, że chroni kodeks pracy i jest ograniczony zakres odpowiedzialności. Ale często kodeks pracy jest łamany (czego sama doświadczyłam w poprzedniej pracy).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA


Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację.

Dieta cud- seks i głód.

Dolczi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 21:15   #1685
Amazoniak
Zadomowienie
 
Avatar Amazoniak
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;83053841]Mogę negocjować zakres odpowiedzialności z tą firmą w której dziś byłam? Tego nie wiedziałam.
Na razie i tak jest to dopiero pierwszy etap rekrutacji, jeszcze nie wiadomo, czy będę przechodzić dzień próbny (do środy mają dać mi znać).
Co do etatu, to w dalszym ciągu najbardziej by mi na nim zależało, ale z doświadczenia dobrze wiem, że trzeba mieć dużo fuksa, żeby go dostać.[/QUOTE]
wszystko można negocjować musiałabyś sobie dopisać odpowiedzialność zgodnie z Kodeksem Pracy w umowie. Ale ja nie jestem specjalistka w tej dziedzinie - tyle sama doczytałam w necie więc chętnie sama bym się dowiedziała jak to wygląda w praniu od jakiegoś praktyka
Cytat:
Napisane przez Dolczi Pokaż wiadomość
Szczerze? Myślę, nad tym czy sama nie założyć działalności w przyszłości i na tej zasadzie współpracować z jakąś firmą. Jak byłam na umowie zlecenie tuż po studiach bez szansy na etat to marzyłam o nim. Dziś myślę, że umowa o pracę to współczesne niewolnictwo. Plus jest taki, że chroni kodeks pracy i jest ograniczony zakres odpowiedzialności. Ale często kodeks pracy jest łamany (czego sama doświadczyłam w poprzedniej pracy).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
punkt widzenia zależy od punktu siedzenia dla tego, który ma problemy z dostaniem etatu-będzie on marzeniem, dla wieloletniego etatowca - niewolnictwem
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze
Amazoniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 21:17   #1686
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Amazoniak Pokaż wiadomość
wszystko można negocjować musiałabyś sobie dopisać odpowiedzialność zgodnie z Kodeksem Pracy w umowie. Ale ja nie jestem specjalistka w tej dziedzinie - tyle sama doczytałam w necie więc chętnie sama bym się dowiedziała jak to wygląda w praniu od jakiegoś praktyka

punkt widzenia zależy od punktu siedzenia dla tego, który ma problemy z dostaniem etatu-będzie on marzeniem, dla wieloletniego etatowca - niewolnictwem
Niewolnictwem jest dla mnie wszystko to, co się robi pod przymusem.
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-19, 21:36   #1687
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;83055341]Niewolnictwem jest dla mnie wszystko to, co się robi pod przymusem.[/QUOTE]

Każdą pracę wykonuje się pod przymusem. Ekonomicznym.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-04-19, 21:50   #1688
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Każdą pracę wykonuje się pod przymusem. Ekonomicznym.
Po przymusem w tym sensie, że np. najbardziej odpowiada ci dana forma zatrudnienia, a jeżeli jest to niemożliwe, to trzeba zdecydować się na coś, czego wcale by się nie chciało, jakby miało się wybór.
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 16:02   #1689
Amazoniak
Zadomowienie
 
Avatar Amazoniak
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Każdą pracę wykonuje się pod przymusem. Ekonomicznym.
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;83055891]Po przymusem w tym sensie, że np. najbardziej odpowiada ci dana forma zatrudnienia, a jeżeli jest to niemożliwe, to trzeba zdecydować się na coś, czego wcale by się nie chciało, jakby miało się wybór.[/QUOTE]
czytając wasze komentarze naszła mnie taka zagwozdka: jaką kwotą należałoby dysponować, aby móc nie pracować do końca życia (lub pracować jedynie dla przyjemności a nie z przymusu)??
Przy założeniu, że się ma ok 35 lat to wg moich wstępnych obliczeń należy się modlić o wygraną w totka nie mniejszą niż 1 milion PLN Netto (i to zakładając nie najdłuższe życie ale takie do ok 80-tki)
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze
Amazoniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 16:50   #1690
9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 835
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Amazoniak Pokaż wiadomość
czytając wasze komentarze naszła mnie taka zagwozdka: jaką kwotą należałoby dysponować, aby móc nie pracować do końca życia (lub pracować jedynie dla przyjemności a nie z przymusu)??
Przy założeniu, że się ma ok 35 lat to wg moich wstępnych obliczeń należy się modlić o wygraną w totka nie mniejszą niż 1 milion PLN Netto (i to zakładając nie najdłuższe życie ale takie do ok 80-tki)
Na szaro: może zabrzmi to seksistowsko? feministyczne? ale gdyby mój mąż zarabiał konkretne pieniądze, tak żeby nie musieć się martwić o przyszłość, to wolałabym dorabiać niżeli pracować 40h tygodniowo lub więcej. I mówię to z pełnią świadomością bo i owszem - lubię pracować(raczej nie widzę siebie w domu jako pani-domu), ale mimo wszystko dla mnie praca od-do i jakieś konkretne ramy i jakaś tam świadomość "że bez mojej pensji nie opłacimy rachunków" strasznie mnie dobija.
Ja pracuję, bo muszę, ale nigdy nie czułam radości typu "hurra, jutro znów wstaję po 5 i jadę na 8h!" - nigdy czegoś takiego nie czułam.

9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 16:53   #1691
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

ja z kolei lubię swoją pracę. Jestem już w takim wieku, że mogłabym myśleć o dziecku, ale póki co nie chcę, chciałabym pewnie szybko wrócić do pracy
tak więc nie dla każdego etat to niewolnictwo
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-04-20, 17:02   #1692
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

[1=9b3c663057ffbc82ae9019b 87931eb18768d1240;8307086 1]Na szaro: może zabrzmi to seksistowsko? feministyczne? ale gdyby mój mąż zarabiał konkretne pieniądze, tak żeby nie musieć się martwić o przyszłość, to wolałabym dorabiać niżeli pracować 40h tygodniowo lub więcej. I mówię to z pełnią świadomością bo i owszem - lubię pracować(raczej nie widzę siebie w domu jako pani-domu), ale mimo wszystko dla mnie praca od-do i jakieś konkretne ramy i jakaś tam świadomość "że bez mojej pensji nie opłacimy rachunków" strasznie mnie dobija.
Ja pracuję, bo muszę, ale nigdy nie czułam radości typu "hurra, jutro znów wstaję po 5 i jadę na 8h!" - nigdy czegoś takiego nie czułam.

[/QUOTE]

Ja natomiast nie wyobrażam sobie być zależną finansowo od kogokolwiek. Może dlatego, bo pochodzę z rodziny dotkniętej rozwodem. Gdyby moja mama nie miała pracy i nie była w stanie utrzymać mnie i mojego brata to byśmy tkwili w koszmarze z ojcem alkoholikiem. Dlatego tak bardzo sobie cenię niezależność. Żeby nie było to nie uważam, że każde małżeństwo się kończy rozwodem, ale niestety czasy są takie jakie są i zazwyczaj wychodzę z założenia, że przezorność nie zaszkodzi ile kobiet tkwi przy mężu tylko ze względów finansowych wybaczając o wiele za dużo? Nigdy nie pozwolę sobie na coś takiego, mimo że mój TŻ ma taką pracę, że spokojnie mogłabym być dorabiającą sobie kobietą (albo mamą na pełen etat) i miałabym na wszystko co mi potrzeba, a do tego jest przekochany i cudowny. Ale nie miałabym przy tym spokoju ducha
Na szczęście do tej pory miałam raczej prace, do których zazwyczaj chętnie chodziłam. Oczywiście czasami miałam dosyć, jak każdy, ale generalnie mam sporo szczęścia jeśli o to chodzi.

Swoją drogą idealnym rozwiązaniem dla osób z takimi planami jest pójście w stronę programowania/grafiki i branie zleceń
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 17:07   #1693
9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 835
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Ariada Pokaż wiadomość
Ja natomiast nie wyobrażam sobie być zależną finansowo od kogokolwiek. Może dlatego, bo pochodzę z rodziny dotkniętej rozwodem. Gdyby moja mama nie miała pracy i nie była w stanie utrzymać mnie i mojego brata to byśmy tkwili w koszmarze z ojcem alkoholikiem. Dlatego tak bardzo sobie cenię niezależność. Żeby nie było to nie uważam, że każde małżeństwo się kończy rozwodem, ale niestety czasy są takie jakie są i zazwyczaj wychodzę z założenia, że przezorność nie zaszkodzi ile kobiet tkwi przy mężu tylko ze względów finansowych wybaczając o wiele za dużo? Nigdy nie pozwolę sobie na coś takiego, mimo że mój TŻ ma taką pracę, że spokojnie mogłabym być dorabiającą sobie kobietą (albo mamą na pełen etat) i miałabym na wszystko co mi potrzeba, a do tego jest przekochany i cudowny. Ale nie miałabym przy tym spokoju ducha
Na szczęście do tej pory miałam raczej prace, do których zazwyczaj chętnie chodziłam. Oczywiście czasami miałam dosyć, jak każdy, ale generalnie mam sporo szczęścia jeśli o to chodzi.

Swoją drogą idealnym rozwiązaniem dla osób z takimi planami jest pójście w stronę programowania/grafiki i branie zleceń
Aa widzisz, to troszkę nie zrozumiesz mojego punktu widzenia (punktu siedzenia) - bo wszystkie moje staże czy obecna praca to jakaś pomyłka - dla mnie takie prace to kara, jak ktoś napisał: niewolnictwo.
Czy ja wiem czy chodzi o zależność od kogoś? Raczej bym dorabiała na swoje zachcianki, niż brała od męża. Już kilka razy pisałam, że pracuję po muszę, bo bez mojej pensji byśmy ledwo wyrabiali. On by się beze mnie nie utrzymał a ja bez niego - więc oboje jesteśmy na siebie skazani i zależni od siebie
9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 17:28   #1694
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

[1=9b3c663057ffbc82ae9019b 87931eb18768d1240;8307115 6]Aa widzisz, to troszkę nie zrozumiesz mojego punktu widzenia (punktu siedzenia) - bo wszystkie moje staże czy obecna praca to jakaś pomyłka - dla mnie takie prace to kara, jak ktoś napisał: niewolnictwo.
Czy ja wiem czy chodzi o zależność od kogoś? Raczej bym dorabiała na swoje zachcianki, niż brała od męża. Już kilka razy pisałam, że pracuję po muszę, bo bez mojej pensji byśmy ledwo wyrabiali. On by się beze mnie nie utrzymał a ja bez niego - więc oboje jesteśmy na siebie skazani i zależni od siebie
[/QUOTE]
Tylko dorabiając sobie na zachcianki jesteś przynajmniej częściowo zależna od męża, bo rozumiem, że nie byłaby to kwota, która pozwala na samodzielne utrzymanie się. Przynajmniej ja kasę na zachcianki rozumiem nie więcej niż 1500zł miesięcznie (co i tak mi się wydaje sporą kwotą jak na "dorabianie", ale założyłam ten dobry wariant)

Co do ostatniego zdania to ono nie ma zastosowania w przypadku, o którym pisałam :P współuzależnienie to coś innego niż bycie zależnym od jednej osoby, podczas gdy druga osoba jest zupełnie niezależna ekonomicznie.
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 17:30   #1695
9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 835
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Ariada Pokaż wiadomość
Tylko dorabiając sobie na zachcianki jesteś przynajmniej częściowo zależna od męża, bo rozumiem, że nie byłaby to kwota, która pozwala na samodzielne utrzymanie się. Przynajmniej ja kasę na zachcianki rozumiem nie więcej niż 1500zł miesięcznie (co i tak mi się wydaje sporą kwotą jak na "dorabianie", ale założyłam ten dobry wariant)

Co do ostatniego zdania to ono nie ma zastosowania w przypadku, o którym pisałam :P współuzależnienie to coś innego niż bycie zależnym od jednej osoby, podczas gdy druga osoba jest zupełnie niezależna ekonomicznie.
Ja na etacie zarabiam 1600, więc zachcianki myślałam w granicach 1000 i to przy dobrych wiatrach. Raczej wiem, że nigdy w życiu nie będę zarabiać takich pieniędzy,które dadzą mi możliwość SAMODZIELNEGO egzystowania (ze względu na studia, region, doświadczenie i inne...), dlatego wolałabym sobie dorabiać
9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 17:41   #1696
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

[1=9b3c663057ffbc82ae9019b 87931eb18768d1240;8307169 1]Ja na etacie zarabiam 1600, więc zachcianki myślałam w granicach 1000 i to przy dobrych wiatrach. Raczej wiem, że nigdy w życiu nie będę zarabiać takich pieniędzy,które dadzą mi możliwość SAMODZIELNEGO egzystowania (ze względu na studia, region, doświadczenie i inne...), dlatego wolałabym sobie dorabiać [/QUOTE]
Mieszkasz na wschodzie Polski?

W takim wypadku jesteś zależna tak czy inaczej od drugiej osoby. Smutne, że mamy takie realia. Trochę zaczynam rozumieć to myślenie. Bo denerwować się za taką kasę nie ma co.

Ja doszłam do momentu, gdy jestem się w stanie sama utrzymać i niestety nie potrafiłabym z tego zrezygnować. Już nawet nie chodzi o to, że zakładam, że mój związek może nie wypalić, ale też chodzi o zdolność do pracy. Co jeżeli TŻowi by się coś stało i nie byłby w stanie pracować? Kobieta, która nie jest aktywna zawodowo wypada z rynku. Ciężko jest potem wrócić. No niestety, ale takie coś nie jest dla mnie. Jakbym nie osiwiała w pracy, to bym osiwiała ze stresu w domu taki charakter.
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 18:35   #1697
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Ariada Pokaż wiadomość
Mieszkasz na wschodzie Polski?

W takim wypadku jesteś zależna tak czy inaczej od drugiej osoby. Smutne, że mamy takie realia. Trochę zaczynam rozumieć to myślenie. Bo denerwować się za taką kasę nie ma co.

Ja doszłam do momentu, gdy jestem się w stanie sama utrzymać i niestety nie potrafiłabym z tego zrezygnować. Już nawet nie chodzi o to, że zakładam, że mój związek może nie wypalić, ale też chodzi o zdolność do pracy. Co jeżeli TŻowi by się coś stało i nie byłby w stanie pracować? Kobieta, która nie jest aktywna zawodowo wypada z rynku. Ciężko jest potem wrócić. No niestety, ale takie coś nie jest dla mnie. Jakbym nie osiwiała w pracy, to bym osiwiała ze stresu w domu taki charakter.
Człowiek ma większe możliwości adaptacyjne niż Ci się zdaje, więc raczej by się to nie odbiło na kondycji Twoich włosów
Chociaż tak poważniej rzecz ujmując, męczące jest jak się długo szuka pracy, ale też faktycznie może się poważnie odbić na psychice fakt, że się przez ileś lat dobrze wiodło, tzn. zarabiało się nieźle, awansowało, a nagle ŁUP! - i już tego nie ma, i nie wiadomo, kiedy wróci.
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 20:01   #1698
Darine7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 436
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Trochę Was podczytuję, ale rzadko się udzielam. Jak ja zaczynałam pracę to w pierwsze dni, a raczej noce miałam biegunkę i bóle brzucha, najpierw myślałam że to przez stres, ale potem zdałam sobie sprawę, że to przez pewnego rodzaju "utratę wolności". Nie mogłam się przyzwyczaić do tego, że muszę poświęcać większą część dnia na pracę. A teraz się zastanawiam, jak mogłam tyle czasu wytrzymać w domu przez kilka miesięcy. Z drugiej strony uważam, że optymalny czas pracy to 6 godzin, nie więcej, i tyle powinno się pracować, żeby mieć czas na życie. 8 godzin to stanowczo za dużo. Jeśli ktoś zarabia godziwie, powiedzmy przynajmniej te 4 tys. na rękę pracując 8 godzin to jeszcze ok. Natomiast jak ktoś tyle pracuje i zarabia 1700, za co nie da się wynająć w Polsce samodzielnie głupiej kawalerki (jeśli mówimy o samodzielnym życiu i również innych wydatkach typu jedzenie) to jest to niewolnictwo.


A tak z innej beczki, jestem w połowie trwania mojej umowy. Nie wiem czy mi przedłużą, bo jest tu straszna presja na wyniki, a nie zawsze wszystko zależne jest od pracowników. Dodam, że pracuję w agencji pośrednictwa pracy. Praca sama w sobie jest ok, nie mam do niej zastrzeżeń, nie jest ciężka, tylko nie zawsze da się wyrobić "normy" które tu narzucają. Mieszkam w Poznaniu, skończyłam japonistykę, polonistykę i kończę niedługo podyplomówkę z zzl (jeśli zdam egzamin). Marzy mi się praca w HR ale w jakimś korpo, ewentualnie praca w firmie konsultingowej. W jakie oferty teraz celować? Nie chciałabym już odpowiadać na każdą ofertę, która mi "w miarę" pasuje, wysyłać znów setek cv i jeździć na dziesiątki rozmów które marnują mój czas, bo rekruterzy zapraszają po 20 osób a i tak mają upatrzone 2-3... I wiem już mniej więcej czym chcę się zajmować w życiu. Celować w jakieś staże? Może polecicie jakieś konkretne firmy? Czy z takim wykształceniem mam jakieś szanse na pracę w rekrutacji? Warto zastanawiać się jeszcze nad jakąś podyplomówką, certyfikatami?
Darine7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-20, 20:37   #1699
bonasera
Zadomowienie
 
Avatar bonasera
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Dostałam dziś pozytywną odpowiedź na stanowisko rekrutera. Tylko stawka ciut dla mnie za niska, czekam jeszcze na odpowiedź z miejsca, gdzie byłam w czwartek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać.
bonasera jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-04-20, 22:40   #1700
Darine7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 436
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez bonasera Pokaż wiadomość
Dostałam dziś pozytywną odpowiedź na stanowisko rekrutera. Tylko stawka ciut dla mnie za niska, czekam jeszcze na odpowiedź z miejsca, gdzie byłam w czwartek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratuluję
A w jakiej firmie ta praca? Chodzi mi o charakter oczywiście, bo pracować jako rekruter można w wielu miejscach
Darine7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-21, 06:44   #1701
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Treść usunięta
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-21, 07:08   #1702
bonasera
Zadomowienie
 
Avatar bonasera
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Darine7 Pokaż wiadomość
Gratuluję
A w jakiej firmie ta praca? Chodzi mi o charakter oczywiście, bo pracować jako rekruter można w wielu miejscach
W mojej branży - czyli call center rekrutacja nowych pracowników na poszczególne projekty (infolinia przychodząca, infolinia anglojęzyczna, sprzedaż, utrzymanie klienta) i rekrutacje wewnętrzne. Doświadczenia w rekrutacji nie mam żadnego. Ale tak jak powiedziałam, stawka trochę za niska i kwestia dojazdu do pracy trochę mi się nie podobają, więc czekam do poniedziałku z odpowiedzią z innego miejsca, gdzie i kasa i droga do firmy bardziej mi się podoba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać.
bonasera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-21, 08:30   #1703
9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 835
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Ariada Pokaż wiadomość
Mieszkasz na wschodzie Polski?

W takim wypadku jesteś zależna tak czy inaczej od drugiej osoby. Smutne, że mamy takie realia. Trochę zaczynam rozumieć to myślenie. Bo denerwować się za taką kasę nie ma co.

Ja doszłam do momentu, gdy jestem się w stanie sama utrzymać i niestety nie potrafiłabym z tego zrezygnować. Już nawet nie chodzi o to, że zakładam, że mój związek może nie wypalić, ale też chodzi o zdolność do pracy. Co jeżeli TŻowi by się coś stało i nie byłby w stanie pracować? Kobieta, która nie jest aktywna zawodowo wypada z rynku. Ciężko jest potem wrócić. No niestety, ale takie coś nie jest dla mnie. Jakbym nie osiwiała w pracy, to bym osiwiała ze stresu w domu taki charakter.
tak na wschodzie, dokładnie podkarpacie

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Cytat:
Napisane przez bonasera Pokaż wiadomość
Dostałam dziś pozytywną odpowiedź na stanowisko rekrutera. Tylko stawka ciut dla mnie za niska, czekam jeszcze na odpowiedź z miejsca, gdzie byłam w czwartek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratki
9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-21, 08:41   #1704
Darine7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 436
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Timon i Pumba Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Fajnie. Też bym chętnie poszła do pracy w dziale rekrutacji cc, ale nie widuję w moich okolicach zbyt często tego typu ogłoszeń. Znaczy się, do call center jest pełno Ale tylko dla konsultantów na infolinię. Mam koleżankę, która w takiej rekrutacji w cc właśnie pracowała. Zarobki słabe, bo nieco ponad najniższą krajową, i to bardzo niewiele ponad najniższą. I dostała się tam z wykształceniem średnim, podczas robienia studiów zaocznych z... kosmetologii. Niektórzy to mają szczęście. Ile ja bym dała żeby mieć już stabilną pracę, nawet z niską pensją ale stabilną, taką, w której z miesiąca na miesiąc nie musiałabym się martwić czy mnie wyrzucą i móc na spokojnie szukać czegoś lepszego. Marzenia.
Darine7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-21, 09:15   #1705
bonasera
Zadomowienie
 
Avatar bonasera
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Darine7 Pokaż wiadomość
Fajnie. Też bym chętnie poszła do pracy w dziale rekrutacji cc, ale nie widuję w moich okolicach zbyt często tego typu ogłoszeń. Znaczy się, do call center jest pełno Ale tylko dla konsultantów na infolinię. Mam koleżankę, która w takiej rekrutacji w cc właśnie pracowała. Zarobki słabe, bo nieco ponad najniższą krajową, i to bardzo niewiele ponad najniższą. I dostała się tam z wykształceniem średnim, podczas robienia studiów zaocznych z... kosmetologii. Niektórzy to mają szczęście. Ile ja bym dała żeby mieć już stabilną pracę, nawet z niską pensją ale stabilną, taką, w której z miesiąca na miesiąc nie musiałabym się martwić czy mnie wyrzucą i móc na spokojnie szukać czegoś lepszego. Marzenia.
Co do pracy w rekrutacji w cc, to najczęściej szuka się w rekrutacji wewnętrznej (w moim przypadku poleciła mnie koleżanka). W dużej mierze liczy się znajomość standardów, samej firmy i specyfiki stanowisk.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać.
bonasera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-21, 10:13   #1706
Darine7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 436
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez bonasera Pokaż wiadomość
Co do pracy w rekrutacji w cc, to najczęściej szuka się w rekrutacji wewnętrznej (w moim przypadku poleciła mnie koleżanka). W dużej mierze liczy się znajomość standardów, samej firmy i specyfiki stanowisk.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No właśnie niekoniecznie, chociaż pewnie najczęściej biorą z rekrutacji wewnętrznej. Moja koleżanka dostała się z zewnątrz i mówiła, że potem się dowiedziała że rekrutacja wewnętrzna była, ale nikt nie chciał iść na to stanowisko Pewnie dlatego, że w jakimś cc sprzedażowym rekruter zarobi mniej niż konsultanci na prowizjach od sprzedaży. Ja już przeżyłam krótką przygodę z cc i wiem, że jako konsultant nigdy nie wrócę tam pracować.
Darine7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-21, 13:12   #1707
Smerfetka696969
Zakorzenienie
 
Avatar Smerfetka696969
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Jak już nie pracuję to pieniądze za kwiecień dostanę 10 maja ?

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka
__________________
Nie używamy cukru

10.03.2019 tp
17.03.2019-Zuzia
Smerfetka696969 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-21, 13:44   #1708
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Treść usunięta
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-21, 13:48   #1709
bonasera
Zadomowienie
 
Avatar bonasera
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Darine7 Pokaż wiadomość
No właśnie niekoniecznie, chociaż pewnie najczęściej biorą z rekrutacji wewnętrznej. Moja koleżanka dostała się z zewnątrz i mówiła, że potem się dowiedziała że rekrutacja wewnętrzna była, ale nikt nie chciał iść na to stanowisko Pewnie dlatego, że w jakimś cc sprzedażowym rekruter zarobi mniej niż konsultanci na prowizjach od sprzedaży. Ja już przeżyłam krótką przygodę z cc i wiem, że jako konsultant nigdy nie wrócę tam pracować.

Z tym się zgodzę, kasa mniejsza niż można wyrobić jako konsultant. Nie ma nadgodzin, nie ma premii. Kiedyś podsłyszałam plotki, ile u nas zarabia rekrutacja i było to prawie 250 złotych mniej niż moja comiesięczna pensja (za 180h miesięcznie + premia).
Cytat:
Napisane przez Smerfetka696969 Pokaż wiadomość
Jak już nie pracuję to pieniądze za kwiecień dostanę 10 maja ?

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka
Tak, jak dostawałas wypłatę dotychczas .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać.
bonasera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-21, 14:01   #1710
Smerfetka696969
Zakorzenienie
 
Avatar Smerfetka696969
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Ok, dzięki

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka
__________________
Nie używamy cukru

10.03.2019 tp
17.03.2019-Zuzia
Smerfetka696969 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-11-08 21:42:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:32.