Jak powstrzymać się od wyciskania?!

[ziuta.]

Napisane przez Little Angel

Tak,mozliwe,ze to po ADZaskorniki wychodza tobie takie suche,czy sie uwypuklaja i ladnie wychodza?
U mnie suchar niesamowity.Nie mam zbyt oblazacej skory(raczej taka "stara"),zlazi troche na brodzie i kolo nosa.I jakies gó*** mi powylazily.

a to roznie niektore zaskórniki tak sie uwypuklaja i robią sią troszku czerwone i pewnie gdybym poczekała jeszcze pare dni to może by ładnie wyszły, ale ja nie wytrzymuje i cisnę do krwi a niektore to same prawie wychodza. a wczoraj posmarowalam całą twarz AD (bo zawsze smarowalam tylko brode i poliki) i piekł mnie nos i skronie- ale to chyba znak ze działa i moje grudy sie rozpuszczaja
Aniołku jak dlugo smarujesz sie AD? 2x dziennie?Czy jak naloze AD to moge potem na to krem nawilzajacy polozyc? W dup** miej te gow** tam ich miejsce
Shadi ten olejek Hipp to ten bez oleju mineralnego? czyli zapychac nie bedzie?

[In_ThE_ShAdOwS]

ziuto, tak ten olejek nie ma zapychaczy

[Little Angel]

Napisane przez ziuta.

a to roznie niektore zaskórniki tak sie uwypuklaja i robią sią troszku czerwone i pewnie gdybym poczekała jeszcze pare dni to może by ładnie wyszły, ale ja nie wytrzymuje i cisnę do krwi a niektore to same prawie wychodza. a wczoraj posmarowalam całą twarz AD (bo zawsze smarowalam tylko brode i poliki) i piekł mnie nos i skronie- ale to chyba znak ze działa i moje grudy sie rozpuszczaja
Aniołku jak dlugo smarujesz sie AD? 2x dziennie?Czy jak naloze AD to moge potem na to krem nawilzajacy polozyc? W dup** miej te gow** tam ich miejsce
Shadi ten olejek Hipp to ten bez oleju mineralnego? czyli zapychac nie bedzie?

Ziuto,Ad smaruje sie tak od polowy sierpnia.Ostatnio troche spasowalam,bo wzielam sie za zorac wiec uzywam tego i tego na zmiane(czyli rzadko bo zorac robi takie suchoraje na gebie,ze strach patrzec).Przedtem sarmowalam sie kadzego dnia tylko wieczorem.Ja nie czulam potrzeby smarowania sie kremem,ale jesli cie sciaga to mozesz,ale proponuje poczekac jakies 30-40 minut od nalozenia AD.Pewnie piekly cie boki nosa oraz skronie,bo to jednak miejsca bardzo szybko ulegajce podraznieniu.Tam koniecznie nakladaj choc odrobinke kremu.
Wiesz ile wylazlo mi gó****?Pewnie nie zgadniesz.Po umyciu pieknie bylo to widac-10(dziesięć:eek sztuk przez jedna noc i jeden dzien.Pewnikiem przyczynila sie zjedzona w duzej ilosci wczoraj czekolada oraz posmarowanie wczoraj buzi xerialem(dobrze mi sie zdawalo,ze za ciezki,ale tak mi sucho bylo).No nic,zniknie to wszystkoPosmaro walam sie differinem,moze szybciej wyciagnie to na wierch.
A ty nie cisnijSamo zdechnie.

[uskow]

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

ziuto, tak ten olejek nie ma zapychaczy

Ale moim skromnym zdaniem nie nawilży sam z resztą z dodatkami tez mistrzem nawilżania nie jest. Nie wiem czemu ale moja twarz woli kremy
Co tam u Was? U mnie strupki sie goja. Najlepsze działanie ma na mnie ocet jabłkowy Dzisiaj może byc, przynajmniej nie ma ropnych ozdobników.

Aniołku widzę że ty też juz nie śpisz Co słychać u Ciebie ?

[AaniaA]

Napisane przez ziuta.

Czy jak naloze AD to moge potem na to krem nawilzajacy polozyc?

mozesz, ale gdzies tak po godzinie czasu.

Napisane przez Little Angel

Pewnikiem przyczynila sie zjedzona w duzej ilosci wczoraj czekolada oraz posmarowanie wczoraj buzi xerialem(dobrze mi sie zdawalo,ze za ciezki,ale tak mi sucho bylo)..

Ty mnie nie strasz z tym xerialem . Little Angel a jakim sie posmarowalas?

Napisane przez uskow

Najlepsze działanie ma na mnie ocet jabłkowy

ja tym rozcienczonym octem jablkowym smaruje swoje plecki, gdyz jakos nie chca mi stamtad znikac te paskudy .

ja wczoraj na noc wysmarowalam sie izotrexem - cieniutka warstwa. na moim nosie po tej paskudnej, napuchnietej, bolacej guli zostala teraz duza, czerwona plama, z ktorej zlazi skora (nie smarowalam sie tam izotrexem ).

ogladalam wczoraj na tvn style o tatuazach. i tak sobie pomyslalam - "o, to jest mysl. wtedy nie bedzie widac tych okropnych syfow."

[madzia21]

Napisane przez Jota

Witam dziewczyny, kolejna uzależniona się kłania. Nie mogę podejść do lustra, by coś nie zmajstrować, a potem ryczę i nienawidzę siebie. Człowiek wpada w jakiś amok i się masakruje, każdy wyciśniety wróg aż daje poczucie satysfakcji, a potem to już szkoda mówić

Mam pytanie- jakie macie doświadczenie z acnemycinem plus. Ja przez to dziadostwo owijam brodę szalem i głowę spuszczam, by nikt na mnie nie patrzył. Na czubku brody wyszło mi chyba z 5 gul obok siebie, wszystkie czerwone i bolące. Ten środek zamiast pomagać zaszkodził mi i to na całego, a kosztuje prawie 50 zł. Tam, gdzie nie zaszkodził to nic nie zrobił. Co to wogóle za lek . Próbowałam przeczekać ten wysyp ale robiło się coraz gorzej.
Teraz kupiłam żel oczarowy, ale jak narazie kolejna klapa, choć może potrzebuje więcej czasu.
A i jeszcze jedno pytanie - co oznacza ziarninowanie?

Hej Jota!!

Ja znalazlam w koncu jakas sensowna dermatolog ktora chwilowo takze zalecila mi zawnetrzna kuracje min. acnemycinem plus. Nie chce sie tu nadto madrzyc bo wczesniej sama radziłam sie dziewczyn co zrobic ale derma mowi ze ten lek nie likwiduje tego co sie ma na buzi tylk w dłuzszym okresie czasu zapobiega tworzeniu sie nowych zmian i zaskurnikow.Ja oprócz tego dostalam nakaz oczyszczenia twarzy i powtarzania go regularnie a dopiedo po pierwszym oczyszczaniu zaczecie kuracji.Oprocz tego dostałam Akneroxid L ( Na wieczor po umyciu buzi na 2-5 min) i Glyco A ( na zmiane z acnemycinem)oraz zalecenie stosowania tylko kremow i zelu do mycia buzi z serii dla skóry wrazliwej a nie dla tradzikowej badz jakis matujacych.
Ja mam dosc ciezki przypadek wiec nie wiadomo czy pomoze.Derma tez mi nie gwarantowala,mozliwe ze mi przepisze za 2-3 mies. cos doustnego z retinoidów ale mowi ze poniewaz zaden lekaz mi nie przeprowadzil prawidlowo leczenia zewn. to spróbujemy tak naraie zeby sie nie truc jesli nie ma potrzeby.

A ty jeszcze co masz przepisane oprócz tego acnemycinu plus??

[Little Angel]

Napisane przez AaniaA

mozesz, ale gdzies tak po godzinie czasu.



Ty mnie nie strasz z tym xerialem . Little Angel a jakim sie posmarowalas?



ja tym rozcienczonym octem jablkowym smaruje swoje plecki, gdyz jakos nie chca mi stamtad znikac te paskudy .

ja wczoraj na noc wysmarowalam sie izotrexem - cieniutka warstwa. na moim nosie po tej paskudnej, napuchnietej, bolacej guli zostala teraz duza, czerwona plama, z ktorej zlazi skora (nie smarowalam sie tam izotrexem ).

ogladalam wczoraj na tvn style o tatuazach. i tak sobie pomyslalam - "o, to jest mysl. wtedy nie bedzie widac tych okropnych syfow."

AaniaA-a co sobie wytatuujesz na twarzy?Motyla,np?Ewentula nie zrob sobie tatuaz,ktory bedzie imitowal zdrowa skore

Wysmarowalam sie xerialem 30Wiem,to zdecydowanie za duzoDla nas to sa chyba 5 i 10.Ale pomyslalam,ze troche zlagodzi mi suchosc skory.No coz,moze i zlagodzilo,ale ta probka i tak idzie do kosza

tez mi czasem wylezie na nosie cudo.Straszne to jest miejsce na pryszcze,ani nosa wydmuchac,przy myciu tez boli

[efek88]

Pisalam jakis czas temu, na szczescie buzia juz mi sie goi, w sumie juz wszystko zagojone, teraz strupki schodza a pod nimi widze przebarwienia. Juz ja sie z nimi rozprawie! buźk inie ryszam - no chyba ze juz syfek jest w takim stanie ze musze wycisnac bo jak nie to sam wyjdzie, I wszystko ladnie schodzi, powoli bo powoli ale mam nadzieje ze efekty beda trwale.

jutro widze sie ze skarbem moim, ostatnio sie widzielismy to buźke taka ladna mialam a teraz strupkow tyle, mam nadzieje ze jakos to zamaskuje i te skorki nie beda glupio ostawac. No to dalej walczymy

[niunia88]

Witam wszystkie zmagające się z tym okropieństwiem jakim jest trądzik ...

Mam pytanie.. Co sądzicie o maseczce Lerosett w połączeniu z żelem Duac ? ... .. Co prawda nie używam tego długo ale jakoś nie widze efektów żadnych ...

[Little Angel]

Efek-dobrze,ze sie goi twoja skora.Nie drap niczego,lepiej sie zablizni.A twoj TZ wcale nie zauwazy zadnych skorek i strupkow,zobaczysz.Bedzie steskniony wiec nie strupki mu w glowie

niunia-witam.Niestety nie uzywam ani tej maseczki,ani tego zelu wiec ja nic nie sadze Oamietaj,ze efekt nie przyjdzie z dnia na dzien Moze poczekaj jeszcze na lepsze czasy

[ziuta.]

wczoraj znow pocisnelam trochu ale na szczesci nie jest tak zle. czerwona nie jestem, tylko wysycha mi buzka.
AaniaA tatuaz to super pomysl tylko na gulach troche bolec bedzie, ale czego sie nie robi dla urody proponuje chinske wzory
Aniolku dziekuje za odpowiedz tylko ze ja nie mam cierpliwosci by czekac az zdechnie samo i chce im pomoc. no i nawilzanie u mnie konieczne bo wysycham.

[AaniaA]

Little Angel no to troche przesadzilas z ta 30-tka xeriala . ja uzywam 1,5%, a teraz zaczynam 5%, bo idzie zimna, bbrr . dla mnie to wystarczajace nawilzanie .

ziuto. oj jo joj - nie mecz tak tej buziuni.

niunia88 ja tez nie znam tej maseczki .

efek88 tz bedzie zachwycony, ze moze Cie zobaczyc . nie w glowie mu Twoje strupki.

[In_ThE_ShAdOwS]

Napisane przez ziuta.

wczoraj znow pocisnelam trochu ale na szczesci nie jest tak zle. czerwona nie jestem, tylko wysycha mi buzka.
AaniaA tatuaz to super pomysl tylko na gulach troche bolec bedzie, ale czego sie nie robi dla urody proponuje chinske wzory

moja tez jest okrooopnie wysuszona, brrr najchetniej bym się kujawskim wysmarowała
No troszkę by krew sikała, ale lepszy jakiś motylek niż....

[AaniaA]

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

moja tez jest okrooopnie wysuszona, brrr najchetniej bym się kujawskim wysmarowała

ja to z buzia mam tak, ze po umyciu jej zelem i woda jest sucha jak wior (schodzi z niej skora). jednak rano, po nocy strefa T jest juz taka tlusta . nigdy tego nie moglam pojac, jednak rok temu w koncu moj estetyk mi to wytlumaczyl. tlusta, mieszana cera swoja droga, a odwodnienie, wysuszenie swoja. kurcze, jakie to dziwne i wkurzajace zarazem.

[strzyga30]

Witajcie dziewczynki jestem tutaj nowa. Właśnie przebrnęłam przez cały wątek........no cóż widzę, że nie tylko ja walczę. Mam tyg kiedy buzia jest w miarę oki........ale jak mam jakiś stresowy dzionek to biorę się za nią. Wyglądam potem jak zmasakrowana.
Ciągle jakieś maści, płyny, cuda.......moja poduszka wiecznie brudna a w aptece to chyba mają mnie za dziwaczkę kiedyś myślałam o środkach anty ale stwierdziłam.po co się truć. Cyba musiałabym je brać przez całe życie bo słyszałam, że po odłożeniu.......problem wraca wszystkim zmagajacym się z pryszczami i sobie samej życzę powodzenia

[AaniaA]

strzyga30 witamy u nas . no to niezle - przeczytalas caly watek .

[In_ThE_ShAdOwS]

Aniu, mam tak smao, sucha a po kilku godzinach jezeli nci nie mam na twarzy to i tak troszku sie świeci
strzyga30, żartujesz? cały wątek
ja przed chwilą coś wydusiłam, grr

[Jota]

Dziękuję za słowa pociechy i rady. Nie dostałam się do żadnego dermatologa w ramach NFZ więc poszłam prywatnie. Dzięki Wizażowi mam wysokie wymagania, chcę, by dermatolog miał spojrzenie na cały organizm. Jak powiedziałam kobiecie, że pewnie jestem zakażona jakąś bakterią i w moim odczuciu powiązane jest to z ciągłym katarem to powiedziała, że w kopetencje laryngologa wchodzić nie będzie. Laryngolog powiedziłał zaś, że nie wie, czy może to wpływać na cerę oraz jaka jest przyczyna chronicznego kataru (zatoki mam czyste).
Ja też nie chcę brać antybiotyku ale coś jest złego w moim organiźmie, bo wczoraj wyszedł mi węzeł chłonny. Żaden lekarz nie może mi wskazać badań jakie mogłabym zrobić. Ja mam im mówić co powinni robić?
Dermatolog przepisała mi Unidox, klindacin T i Benzacne (chociaż powiedziałam, że mam i cudów nie robi).
Acnemycin już dawno odstawiłam. Od jakiś 2 tyg zażywam kapsułki czosnkowe, żeby naturalnie wybić wroga, ale chyba poprawy nie ma. W planach mam citrosept lub jego odpowiednik citrogrep.
Pozdrawiam

[AaniaA]

Jota unidox to antybiotyk doustny, wiec babka sie nie wysilila . zrob sobie wymaz z gardla jesli czujesz, ze cos jest nie tak z Toba (wezel chlonny, katar). wtedy bedziesz wiedziec czy masz jakas bakterie. idzie sie do laboratorium rano na czczo (najlepiej jakby po nocy nie umyc zebow - wtedy wymaz bedzie najbardziej wiarygodny. wiem, strasznie to brzmi, ale czego sie nie robi dla zdrowia). pobranie wymazu trwa chwileczke i nie boli w ogole . aha, nie nalezy robic wymazow jak sie bierze antybiotyki doustne, gdyz wynik jest niewiarygodny.

Shadowciu ja nie po kilku godzinach, ale juz po godzinie, a nawet wczesniej sie swiece .

ale ten okaz na nosie wolno mi sie goi . o innych juz nie pisze.

[Editaphx]

jak ja Was wszystkie dobrze rozumiem a wiecie co jest najgorsze, że wciąz trądzik, problemy ze skórą kojarzą się ludziom z brakiem higieny, no niestety tak jest! a prawda jest taka, że osoby z takimi problemami dbają o skórę bardziej niż ktokolwiek. gdzie tu jest sprawiedliwosc, ze niektore moje kolezanki myją się mydłem i smarują kremem nivea i mają skórę jak pupa niemowlaka a my całe życie walczymy, bo inaczej tego nie można nazwać i chyba nigdy nie osiągniemy takich rezultatów.... za pieniadze, które zostawiam w aptece miałabym.. ładną górę ciuchów, butów i torebek

ja póki co leczę się u dermatologa, ale mam w planach badanie hormonów, kiedyś robiłam badania prolaktyny, progesteronu i mialam niedobory, niestety mój ginekolog nie stwierdził, czy to ma wpływ na stan skóry. i ja sama do teraz tego nie wiem. szkoda, ze brakuje lekarzy którzy potrafią spojrzeć holistycznie na człowieka. tak jak już ktoś pisał wyżej. moim zdaniem jesli ktoś jest lekarzem specjalistą, powinienm mieć wiedzę wystarczającą na pewne rozpoznanie, diagnoza to za duże słowo. wiadomo, że dentysta nie wyleczy nas z trądziku, ale móglby zwrócić uwagę na pewne rzeczy.

[AaniaA]

Napisane przez Editaphx

za pieniadze, które zostawiam w aptece miałabym.. ładną górę ciuchów, butów i torebek

i u lekarzy i na badania - oj duzo, duzo tych pieniazkow wydalam .

Napisane przez Editaphx

szkoda, ze brakuje lekarzy którzy potrafią spojrzeć holistycznie na człowieka.

ja wlasnie wciaz narzekam na brak takich lekarzy. sama szukalam takiego i teraz wiem, ze nigdy go nie znajde .

[strzyga30]

Dobra jestem cały wątek bo bardzo ciekawy ......nie chcę Was straszyć ale ja mam 30 na karku....a problemy z cerą dalej. Ja chyba robiłam wszystko.co się dało. Przeszłam przez paru dermatologów tzn oni przezemnie bo cóż chyba dzięki wizażowi jestem od nich mądrzejsza w wielu przypadkach niestety.....
Tak więc wróciłam do metody, na którą zawsze namawiała mnie moja kosmetyczka czyli demakijaż mleczkiemi tonikiem....wybrałam olay i nie jest tak źle. Kiedyś używałam tych aptecznych cudów alenp normadern vichy tak mi wysuszył cerę ,że koszmar. Potem miałam jakieś cudowne żele i mleczka dla wrażliwców, ale tu znów miałam wrażenie, że cera jest niedomyta taka jakaśTeraz w sumie pozbyłam się pryszcy, chociaż od czasu do czasu wysyp znów się pojawia . Moje obszary to broda, skronie, policzki, nad brwiami.hahaha to prawie wszędzie. najgirsza rzecz to przebarwienia.......nie potrafię się tego pozbyć. Obiecałam sobie, że przez zimę o to zadbam tak systematycznie.........ma cie dziewczynki do polecenia jakiś sprawdzony preparat?ja narazie używam 2 razy w tygodniu maseczki łagodno oczyszczającej z peelingiem hean natura.polecam nie jest droga chyba 7 pln a efekty są.....pozdrawiam towarzyszki niedoli.Pamiętajcie też , że antybiotyki na cerę to ostateczność....zaufajcie starszej koleżanceto póżniej wychodzi.......niestety ......wątroba i te sprawy, nawet grzybice pochwy. Proszę więcwcinać dużo jogurtów. Ja już mleku muszę podziękować bo starszym to szkodzi ........

[In_ThE_ShAdOwS]

Napisane przez Editaphx

najgorsze, że wciąz trądzik, problemy ze skórą kojarzą się ludziom z brakiem higieny, no niestety tak jest! a prawda jest taka, że osoby z takimi problemami dbają o skórę bardziej niż ktokolwiek. gdzie tu jest sprawiedliwosc, ze niektore moje kolezanki myją się mydłem i smarują kremem nivea i mają skórę jak pupa niemowlaka a my całe życie walczymy, bo inaczej tego nie można nazwać i chyba nigdy nie osiągniemy takich rezultatów....

No właśnie to przykre...Jak ze mną jest nienajlepiej, to mi takie głupie myśli po głowie chodzą, ze co ludzie powiedzą jak mnie zobaczą...To jest chore, bo ja myśle o tym w prawie kazdej wolnej chwili Ahhh jak ja zazdroszcze tym wszystkim, którzy na swoją pelęgnację wydają eee na jakiś miesiac, czy dwa 6.50 (mydło i krem nivea, nie wiem ile on kosztuje ale pewnie coś około 4 zł)a są gładcy.... Chociaż moja koleżanka ma trądzik i używa tylko wody toniku i własnie albo nivei albo dove...Hehe, ciekawe co pomyślałaby kiedy zobaczyłaby mój asortyment. Jaka ja jestem ciekawa jak wyglądałbym z gładką cerą....

Aniu, wiem, że to trochę banalne, ale ja często masakruję swój nos, jak widze mi coś tam sie robi i mam pięknie zdartą skóre, wielka plama:/ wtedy ratuje mnie pasta cynkowa, sprawdza sie na każdde takie strupki, plamki, zadrapnia czy nawet podrażnienia po depilacji

strzyga30, a jestes pewna, że z hormonami wszystko ok?? Może coś nie tak w Twojej pięlegnacji cos Ci nie służy? a na plamy to tylko kwasy badz retinoidy, jeżeli jest ich dużo to takie domowego uzytku raczej nei pomoga, jedynie u dermatolga i kosmetyczki.

[fatim]

eeee ja mam 20 lat i problem z tradzikiem(jak to lagodnie brzmi ;/a wszyscy mowili,ze do 20 mi przejdzie i gucio)
niestety maja matka ma 45 i caly czas spory problem z cera...tak wiec jak sie dowiedzialam u mnie to rodzinne ((( to jest dopiero pocieszenie chlip chlip...moze za kilka lat wymysla cos naprawde skutecznego i przystepnego...MOZE

[Little Angel]

Napisane przez fatim

eeee ja mam 20 lat i problem z tradzikiem(jak to lagodnie brzmi ;/a wszyscy mowili,ze do 20 mi przejdzie i gucio)
niestety maja matka ma 45 i caly czas spory problem z cera...tak wiec jak sie dowiedzialam u mnie to rodzinne ((( to jest dopiero pocieszenie chlip chlip...moze za kilka lat wymysla cos naprawde skutecznego i przystepnego...MOZE

Tos mnie pocieszylajeszcze tylko 18 lat i przeonam sie czy w wieku twojej mamy tez bede miala problem z cera.A ja liczylam,ze laskawie przy 30 mi przejdzie

Shadi-bardzo mnie interesuje jakie ty w koncu masz te wloski czytam na fryzjerskim,ze masz problem z doborem fryzury i zastanawiam sie jak wyglada twoja rozpuszczona szopka

[strzyga30]

Hormony spoko....mówią, że za dużo czekolady i rąk moich przy buzi mam trzy ślady po pryszczykach.........taki e jeszcze czerwone, no i dziś dorwałam wągra do krwi .........taka nerwowa byłam nasmarowałam się sudocremem i udaję białą damę hehehehe.....a kwasy robiłam 4 lata temu, poszła kupa kasy a efekty czy ja wiem, chyba za słabe stężenie było a kwasy ...mlekowe

[In_ThE_ShAdOwS]

Little_Angel - hehe nieciekawie jak się nadarzy okazja to załącze moje zdjecie z rozpuszczonymi włosami, twarz chyba jakas sphotoshopuję, żebyście się tych plam nie przestraszyły. Teraz chyba zacznę je zapuszczać, jakby się je wyprostowało sięgałyby za łopatki. Moim marzeniem są takie do pasa - chyba jakos przetrzymam. Mój tata zawsze kaze mi je krótko ścinac bo tak niby lepiej wyglądam a ja już sama nie wiem...Kocham równie krótkie fryzurki jak i takie długasne włoski.

strzyga30 - oj od dłubania to u mnie z pewnoscia większosć tych &8*$$#//%%. A czekolada...? W końcu chyba nie zjadamy tabliczki dziennie? A to Ty masz tylko 3 plamki, heh to nawet o takich kwaach nie warto mysleć raczej poczytaj o acne dermie.

[strzyga30]

czytałam ...tylko zastanawiam się czy można go stosować tylko na noc i to punktowo?
a na resztę twarzy nałożyć na noc ten krem co zwykle....
a czekoladkę zjadam i to większą połowę co dzień hehehehe wg nie wyobrażam sobie życia bez słodyczy
gdy widzę słodycze to kwiczę a oczy mi świecą jak znicze...........

[In_ThE_ShAdOwS]

Powinno się go stosowac tylko na noc i punktowo hmm raczej nie, lepiej na cała powierzchnię np. czoło, nie wybieli za bardzo, ale skóra bedzie równomiernie rozjaśniona. Krem możesz połozyc godzinę po aplikacji ad.
Hehe, ja też kocham słodycze ale się próbuje ograniczać do batona/ciastka na 2 dni.

[marta6704]

Rozumiem piszące tu wizażanki.
Sama mam teraz okropne problemy z cerą (pryszcze,wągry i rozszerzone pory) tylko się załamać.
A wszystko to przez solarium i opalanie czyli wakacyjne słoneczko super przesuszyło mi skóre,która niestety teraz się buntuje

Nie moge już patrzeć w lustro,wszędzie mam ślady po katowaniu znaczy się wyciskaniu.I wyciskam nie tylko pryszcze ale i wągry przez co jest ich coraz więcej.
Już nie wiem co mam robić,pełno blizm,śladów itp
I nic nie chce znikać
A nawet jak zniknie za chwile mam nowe pryszczolki które trzeba wycisnąc.
Już pół rodziny sie mnie pytało co mi się z twarzą stało.
Ehh dziwie się że mój TŻ jeszcze nic nie wspomina o stanie mojej cery.

W poniedziałek ide do dermatologa PRYWATNIE ponieważ wcześniejszy lekarz dał mi kupe antybiotyków doustnych i kremów na bazie alkoholu przez o cera odrobine sie poprawila ale do czasu.

Teraz staram się dobrze odżywiać (ograniczam słodycze i jem dużo warzyw plus pije herbatke z bratka lub acnevulten)

Niestety nic nie pomaga.W tej chwili jedyną nadzieją jest dermatolog i wyleczenie uzależnienia od wyciskania wszystkiego co mam na twarzy i niestety nie tylko na twarzy

Pozdrawiam wszystkie wizażanki na tym wątku.Moim zdaniem jest ona bardzo potrzebny takim osobom jak ja.