Cera nadreaktywna

Kaoru22 · 2012-03-03, 15:07

Czy któraś z was zmaga się z cerą bardzo nadreaktywną? Osobiście nie mam widocznych pajączków jedynie intensywny rumień pod wpływem zmian temperatury i intensywnego wysiłku (uprawiam sport wyczynowo). Przyznam, że jest to dla mnie bardzo krępujące tym bardziej że skóra jest czerwona jeszcze bardzo długo po wysiłku. Jakie kosmetyki stosować? Czy są jakieś zabiegi które likwidują/zmniejszają ten problem?

2b_beauty · 2012-03-05, 15:52

Powinnaś pomyśleć o używaniu całej serii dostosowanej do potrzeb twojej skóry, czyli serii do cery naczyniowej/wrażliwej. Wybierz kosmetyki z firmy której używałaś i która ci odpowiada, a jeżeli nie masz takiej, to wypróbuj serie różnych firm, dzięki temu będziesz mogła znaleźć najbardziej odpowiednią dla siebie i efektywną. Rób też maseczki. Zażywaj witaminę C - wzmacnia ona naczynia krwionośne. Wybierając kosmetyki sprawdzaj, czy mają w składzie witaminę PP, rutynę i witaminę C. Możesz też pomyśleć o zabiegach, które zmniejszają rumień lub kwasach, które wyciszają naczynka.

seattle · 2012-03-05, 21:06

ja niestety mam cere nadreaktywna, wystarczy nawet minimalny wiaterek w wiosenny dzien a już cała twarz jest krwisto-czerwona. Przy piciu ciepłej herbaty lub ciepłych posiłkach tez to się pojawia, nie wspominając juz o temperaturach minusowych. Nic skutecznego polecic nie moge,bo o cerę zaczełam dbać dopiero od ok.4 miesiecy-wcześniej katowałam ją wysuszaniem,kosmetykami matującymi ect. Lecze się sama, bo jak wybrałam sie do dermatologa to usłyszałam:"taka pani uroda ze rumieńców pani dostaje".Taaa...ładne mi to rumieńce.... Łykam rutinoscorbin,na dzien używam kremu z perfecty do cery naczynkowej tłustej i mieszanej,peelingi tylko enzymatyczne-tez z perfecty,od 2 tyg stosuje tez Ruboril, poza tym żel do mycia twarzy z ziaji Ulga. Miałam tez kilka kremów z ziaji do cery naczynkowej i z bielendy.Jak pisałam wyżej efektów nie widzę żadnych,ale na to potrzeba czasu. Czy w ogole kosmetyki coś na to pomogą? Nie wiem,ale uparcie w to wierze

Autorko...napisz czego Ty używasz

Kaoru22 · 2012-03-06, 06:52

Co do łykania witaminy C to słyszałam, że nie powinno się jej łykać razem z tabletkami antykoncepcyjnymi

Ale nie wiem na ile to prawda. Z kremów stosowałam lirene, perfecta, ziaja, la roche posay (który mnie uczulił) a także maseczkę-krem z flosleku i nie zauważyłam zbytniej poprawy. Jedynie krem lirene przyspieszał znikanie rumienia ale nie zapobiegał jego powstawaniu.

2012-03-03, 15:07	#1
Kaoru22 Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 1 190	Cera nadreaktywna Czy któraś z was zmaga się z cerą bardzo nadreaktywną? Osobiście nie mam widocznych pajączków jedynie intensywny rumień pod wpływem zmian temperatury i intensywnego wysiłku (uprawiam sport wyczynowo). Przyznam, że jest to dla mnie bardzo krępujące tym bardziej że skóra jest czerwona jeszcze bardzo długo po wysiłku. Jakie kosmetyki stosować? Czy są jakieś zabiegi które likwidują/zmniejszają ten problem?

2012-03-05, 15:52	#2
2b_beauty Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: Praga Południe Wiadomości: 22	Dot.: Cera nadreaktywna Powinnaś pomyśleć o używaniu całej serii dostosowanej do potrzeb twojej skóry, czyli serii do cery naczyniowej/wrażliwej. Wybierz kosmetyki z firmy której używałaś i która ci odpowiada, a jeżeli nie masz takiej, to wypróbuj serie różnych firm, dzięki temu będziesz mogła znaleźć najbardziej odpowiednią dla siebie i efektywną. Rób też maseczki. Zażywaj witaminę C - wzmacnia ona naczynia krwionośne. Wybierając kosmetyki sprawdzaj, czy mają w składzie witaminę PP, rutynę i witaminę C. Możesz też pomyśleć o zabiegach, które zmniejszają rumień lub kwasach, które wyciszają naczynka. __________________ "Zdrowie jest najpierwszym dobrem, uroda drugim, a bogactwo trzecim" - Platon http://www.2b-beauty.pl

2012-03-05, 21:06	#3
seattle Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 142	Dot.: Cera nadreaktywna ja niestety mam cere nadreaktywna, wystarczy nawet minimalny wiaterek w wiosenny dzien a już cała twarz jest krwisto-czerwona. Przy piciu ciepłej herbaty lub ciepłych posiłkach tez to się pojawia, nie wspominając juz o temperaturach minusowych. Nic skutecznego polecic nie moge,bo o cerę zaczełam dbać dopiero od ok.4 miesiecy-wcześniej katowałam ją wysuszaniem,kosmetykami matującymi ect. Lecze się sama, bo jak wybrałam sie do dermatologa to usłyszałam:"taka pani uroda ze rumieńców pani dostaje".Taaa...ładne mi to rumieńce.... Łykam rutinoscorbin,na dzien używam kremu z perfecty do cery naczynkowej tłustej i mieszanej,peelingi tylko enzymatyczne-tez z perfecty,od 2 tyg stosuje tez Ruboril, poza tym żel do mycia twarzy z ziaji Ulga. Miałam tez kilka kremów z ziaji do cery naczynkowej i z bielendy.Jak pisałam wyżej efektów nie widzę żadnych,ale na to potrzeba czasu. Czy w ogole kosmetyki coś na to pomogą? Nie wiem,ale uparcie w to wierze Autorko...napisz czego Ty używasz __________________ wymiana : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=668309

2012-03-06, 06:52	#4
Kaoru22 Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 1 190	Dot.: Cera nadreaktywna Co do łykania witaminy C to słyszałam, że nie powinno się jej łykać razem z tabletkami antykoncepcyjnymi Ale nie wiem na ile to prawda. Z kremów stosowałam lirene, perfecta, ziaja, la roche posay (który mnie uczulił) a także maseczkę-krem z flosleku i nie zauważyłam zbytniej poprawy. Jedynie krem lirene przyspieszał znikanie rumienia ale nie zapobiegał jego powstawaniu.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)