kredyt na dom-pytania?wątpliwości - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Dom, mieszkanie, nieruchomości

Notka

Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-03-06, 21:16   #1
limetka87
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 835

kredyt na dom-pytania?wątpliwości


Witam mam 23 lata mój maż 30 mamy prawie 3 letnia córkę i mieszkamy od prawie 3 lat w małym mieszkanku 48m2 ,jest problem z suszeniem ,brakuje jeszcze jednego pokoju(obecnie są tylko 2) mała ma ogrom zabawek -wszystko jest poupychane... . Zaczyna nas męczyć ta sytuacja ,ja obecnie nie pracuje jeszcze ,jestem w trakcie studiów ...w lat daje mała do przedszkola i zamierzam iść do pracy.Mo mąż ma firmy bywały czasy gdzie zarabiał 2-3 tysiące ,obecnie od ok .roku zarabia w granicach 20 tys miesięcznie ,10 staramy się odkłdać..jesteśmy bardzo rozżutni trzbea przyznać .Niestety jeśli chodzi o wydatek 400tys na dom nie stać nas ,więc zastanwiamy się nad kredytem ,trochę się obawiamy ze za 10 lat może za 2 może się cos stać i stracimy tak wyoskie dochody ,mąz straci zdrowie -rózne rzeczy mogą się dziać w związku z tym chciałabym was sie zapytać ,czy warto brać kredyt na dom -? czy moze mieliście jakieś przykre doswiadczenia związane z tym ? jak wygladaja u was zarobki w stosunku do raty kredytu? czy musicie sobie odmawiać? itp .podobne pytanie ,może coś poradzicie

Zastanwiamy się jeszcze bo mąż ma majątek w postaci ziemi ,czy nie dać w razie czego pod zastaw...chyba się za duzo rozpisałam...
limetka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-07, 17:40   #2
Rowanberry tree
Raczkowanie
 
Avatar Rowanberry tree
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 57
Dot.: kredyt na dom-pytania?wątpliwości

Wiem, że nie takiej odpowiedzi oczekujesz, ale ... oczywiście to są tylko moje oceny i opinie, niekiedy kontrowersyjne, ale nie chcę Cię krytykować ani urazić.
Po pierwsze wydajesz mi się niezupełnie przekonana do kupienia czy wybudowania domu i nie w odniesieniu do kredytu, tylko do idei w ogóle. Ja przynajmniej tak to odebrałam z Twojej wypowiedzi, tym bardziej, że starasz się "czytelnikom" albo sobie wytłumaczyć, że naprawdę potrzebujecie tego domu i przestrzeni. Z drugiej strony wydaje mi się, że prawie 50 metrów nie jest aż takie ciasne dla trzech osób. Ale nawet gdybyś miała i 100 metrów, to jeśli chcesz mieć dom, to jest to wystarczający powód
Po drugie, przy braniu kredytu powinniście dobrze przemyśleć tą kwestię pod względem możliwości finansowych i innych aspektów oraz rozpatrzyć wszelkie za i przeciw, ale nie ma sensu rozmyślać nad tym że twój mąż straci zdrowie, gdyż tego nie przewidzisz ani nie będziesz miała na to wpływu. No chyba że jest kaskaderem, to ma to sens. A w innym wypadku takie myślenie do niczego nie prowadzi i gdyby tym się kierować, to człowiek nigdy niczego by nie zrobił tylko siedział i czekał.
Kolejna kwestia, to wysokość dochodów. Sama piszesz, że od roku macie dochód 20 tyś miesięcznie i z racji rozrzutności odkładacie tylko 10 tyś, wychodzi na to, że macie już odłożone 120 tysięcy. A to już 1/4 wartości domu. Każdy kolejny miesiąc zwiększa tą kwotę. Poza tym gdybym była na Twoim miejscu, to mając na uwadze spory wydatek czy inwestycję postarałabym się jednak o większą oszczędność, co znacznie przybliżyłoby "dom", tym bardziej, że nie wiem jak długo będę mogła liczyć na tak dobre dochody. Zresztą mając takie dochody, to zacisnęłabym zęby i pas i trzymałabym wręcz każdą złotówkę aby nie brać kredytu, albo aby był on najmniejszy. Rok daje Wam 240 tysięcy dochodu (co jest dla mnie olbrzymią kasą i może dlatego nie umiem sobie wyobrazić, że "przepuściłabym" je lekką ręką, oczywiście każdy jest inny, zresztą Wasza kasa - Wasze decyzje).
Nie piszesz co zamierzacie zrobić z mieszkaniem, w którym mieszkacie. Jeśli go spieniężycie, to kolejne minimum 140 tysięcy w kieszeni (bo chyba w żadnym rejonie Polski metr nie kosztuje mniej niż 3000 zł). Więc brakuje Wam już "tylko" 140000, a na taki kredyt powinno być Was stać nawet przy "przeciętnych" dochodach. Jeśli mieszkanie chcecie zostawić, to z wynajmu pieniążki pokryją część raty.
Jak zdecydujecie się już wziąć kredyt, to z własnego doświadczenia radzę, abyście "nauczyli się" wszelkich kwestii związanych z kredytem, a nie polegali tylko na np. doradcach, gdyż czasem oni nie są dobrze poinformowani, albo nie chcą przekazać innej, lepszej oferty... Gdybym się nie wyedukowała (między innymi chodząc po różnych bankach i doradcach, czytając w necie itp.) to wdepnęłabym w taki kredyt, że lepiej nie mówić. No i już "oczywista oczywistość", nawet jeśli Twoi znajomi albo i pół miasta dostało w ostatnim czasie kredyt w jakimś banku i była to najlepsza z możliwych oferta, to czasem kwestia tygodnia zmienia atrakcyjność tej oferty, że nie wspomnę o tym, że znajomi mogli mieć całkiem inne dochody, zabezpieczenie, umowy o pracę... które mają wpływ na np. oprocentowanie. Więc samemu należy szukać kredytu, oczywiście nic nie zawadzi jeśli sprawdzimy i ten, który wzięli znajomi. Oraz najlepiej składać do minimum dwóch banków.
No i na koniec brutalnie, choć realistycznie i bynajmniej bez zawiści. Nie wiem gdzie mieszkasz (a może to mieć znaczenie), ale znalezienie pracy przy obecnym kryzysie i rynku pracy jest dość trudne i realizacja tego zamierzenia może zająć trochę czasu niestety. Poza tym zapisy do przedszkoli zaczęły się 1 marca (o czym pewnie dobrze wiesz) a kolejność przy przyjęciu mają dzieci, których rodzeństwo już do niego uczęszcza; dzieci, których oboje rodzice pracują; oraz dzieci wychowywane przez jedno z rodziców. Dopiero w następnej kolejności przyjmowane są inne dzieci. Są też prywatne przedszkola, tam płacisz i masz.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za właściwe decyzje i realizację marzeń.
__________________
Chcesz rozśmieszyć Pana Boga? Powiedz mu o swoich planach...
Rowanberry tree jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-07, 19:48   #3
limetka87
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 835
Dot.: kredyt na dom-pytania?wątpliwości

dziekuje bardzo za wyczerpujący komenatrz i wskazówki, co do dziecka pojdzie do prywatnego przedszkola i są miejsca .Co do mojej pracy chodzi bardziej o to ,żeby nie siedzieć w domu tylko robić cos dla siebie nawet za male pieniadze.

Co do tych odlozonych 120tys to jednak tak nie jest bo w tym roku kupilismy 2 samochody za w sumie 90tys(za 2) a reszte wydaliśmy na remontanaszego mieszkania ,zeby bylo go latwiej sprzedać potem ... wiec na koncie szczerze powiedziawszy na dzien dzisiejszy mamy jakies 20-30tys odlozone wiec nawet na dzialke nie starczy..:/Wczesniej niestety nie myslelismy o domu ,myslelissmy ze jak je wyremontujemy to będzie nam sie podobać ,ale niestety powiększyc sie nie da a zamienic na wieksze nie chcemy,wolimy dom.
Zdaje sobie sprawe ze ludzie przy mniejszych dochodach pakuja sie w kredyty ,ja jestem za.. oczywiscie ,niestety moj mąz panicznie boi sie kredytow bo jest to jednak odpowiedzialnosć na wiele lat ...a w firmie bywało róznie ... nie wiadomo co zrobic.Kredyt -jeśli coś nie pojdzie w firmie i znowu bedziemy zarabiac 2-3 tys to za co splacimy kredyt? zabiora nam doreboek naszego zycia? ja uważam ze tylko ludzie niepowazni biora bez zastanowienia kredyty i potem placz i rozpacz ze ktos traci prace,ze cale zycia wegetacja wedle domu...

2 miesiace temu kupilismy pustaki na dom ,a pod koniec maja powinnismy miec juz odlozone na dzialke ale to przeciez nic... w porownaniu z pozniejszymi kosztami... mialismy plan postawic stan surowy przed zimą ale zaczynam cienko to widzieć...

Edytowane przez limetka87
Czas edycji: 2010-03-07 o 19:58
limetka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 17:08   #4
Wisienki
Zakorzenienie
 
Avatar Wisienki
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
Dot.: kredyt na dom-pytania?wątpliwości

Ja na waszym miejscu najpierw kupiła bym działkę później wybrałabym projekt małego domku który można było by ewentualnie wykańczać etapami i próbowałabym wziąć możliwie najmniejszy kredyt. Zresztą jeśli jest was dwoje z małym dzieckiem moim zdaniem możecie wytrzymać tak jeszcze rok, dwa a przez ten czas może się wiele wyjaśnić.
__________________
Wisienki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 19:08   #5
_Gosiaczek_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 765
Dot.: kredyt na dom-pytania?wątpliwości

Będąc na Twoim miejscu poczekałabym rok, a może nawet i dwa, dozbierała pieniędzy, aby wziąć jak najmniejszy kredyt. Wcale nie dziwię się Twojemu mężowi, dom to duża odpowiedzialność przede wszystkim finansowa.
Może postarajcie się nauczyć żyć troszkę z mniejszym rozmachem, wtedy szybciej uzbieracie potrzebne pieniądze i marzenie o domku będzie całkiem realne
Tak jak napisałaś za pół roku będzie Was stać na działkę. Pustaki już macie, budujcie się powolutku systemem gospodarczym. Jak już będziecie przy końcu budowy bądź też u kresu wytrzymałości wtedy weźcie kredyt bądź też sprzedajcie mieszkanie.
Wytrwałości i powodzenia życzę
_Gosiaczek_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 19:57   #6
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: kredyt na dom-pytania?wątpliwości

Sorry za szczerośc ale 48 m na 3 osoby to żadna tragedia ,moze nalezy lepiej zorganizowac dom zamiast go zargacać.
dwa wydac na auta 90 tys.?sorry.
nie stac was przy odkladaniu 10 tys to kogo stac?

Co do ew. zmniejszenia dochodu to nawet jeśli bedzie to 2-3 tys to ty idziesz do pracy ,zawsze mozna sprzedac samochod lub ziemię.


Jesli sie budowac to raz i konkretnie ,nie zadna dokladanie po pustaku przez 3 lata.
Kredyt i sprzedaz mieszkania ,chcoiaz ja osobiscie mieszkanie zostawiłabym na wynajem.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-13, 20:27   #7
molka11
Rozeznanie
 
Avatar molka11
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 634
Dot.: kredyt na dom-pytania?wątpliwości

Limetka jeśli dalej jesteś zainteresowana kredytem i podstawowymi informacjami (zdolność, marże, inne warunki, dywersyfikacja ryzyka) to daj znać na priv.
__________________

molka11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-14, 14:11   #8
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: kredyt na dom-pytania?wątpliwości

Jak czytam o podejściu do pieniędzy i sposobie wydawania, to owszem- może i kredyt dostaniecie, dom kupicie, ale czy zdołacie go utrzymać? A co jak będą w firmie gorsze czasy? Na razie wstrzymałabym się, poodkładała pieniądze, tym bardziej ,że macie z czego. A póki co przeorganizować mieszkanie, pochować zabawki, którymi dziecko się nie bawi (tak na wymianę za jakiś czas). Na 3 osoby 48 m. to nie tak mało.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-14, 08:16   #9
KarolinaRet
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 16
Dot.: kredyt na dom-pytania?wątpliwości

Wybaczcie, że odkopuję temat ale jest mi on troszkę bliski. Niecały rok temu wraz z mężem wzięliśmy kredyt na zakup naszego nowego domu na tym osiedlu domów pod Warszawą i po tym czasie stwierdzam jedno - rata kredytu to powinien być po prostu dodatek do miesięcznego budżetu. Nie może być tak, że na najbliższe 30 lat zaplanuje się domowy budżet na "styk" i będzie miało się nadzieje, że wszystko się ułoży... Nie ma takiej możliwości.

Edytowane przez aniolek-tasmanski
Czas edycji: 2014-02-05 o 20:26 Powód: link
KarolinaRet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:19.