2016-02-17, 15:05 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 273
|
Dot.: Mój wygląd ;) śmiać się czy płakać?
Jasne, że jest, ale ja chciałam tylko powiedzieć ze zdecydowanie wolę tych po chudszej stronie od tych większych. Jak bowiem śpiewał Wiesław Michnikowski "Nadmiar mięśni i kości czyż nie spłyca miłości?"
|
2016-02-17, 15:41 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Mój wygląd ;) śmiać się czy płakać?
Jest spoko
Krytyką chłopaku się nie przejmuj zupełnie - niektórzy ludzie (a raczej baby) - wchodzą tutaj, jak mają zły dzień, i wyżywają się na Bogu ducha winnych użytkownikach, więc po prostu to olej i jeśli uzyskałeś satysfakcjonujące Cię odpowiedzi, to najlepiej zamknij w miarę szybko temat, zanim przyplączą się tutaj kolejne frustratki / frustraci Pamiętaj, że możesz też pisać na priv do użytkowników po porady. topding pewnie dobrze prawi, ale wydaje mi się, że ma inny cel treningowy niż Ty. Ja np. lubię smukłych i wysokich chłopaków a tak właściwie, to w sumie rybka mi, jaką ma facet figurę, byle by był wysportowany. Wolę, by facet miał mniejszy, nie napompowany odżywkami bic, ale za to był w stanie np. robić przysiady ze mną na rękach albo pompki, jak siedzę mu na plecach - czyli lubię, jak jest silny i sprawny, a figura gra mniejszą rolę. Jest jednak dużo osób, dla których to efekt estetyczny jest kluczowy, no ale zdania są podzielone - ile osób, tyle preferencji. Wypukłe klatki i kaloryfery też bardzo lubię ale tak jak pisały już inne użytkowniczki - przyjdzie na to czas. Jesteś bardzo młody, bardzo wysoki - na nabranie ciała masz jeszcze czas. Odżywiaj się się zdrowo, ćwicz, uprawiaj sporty, a efekty na pewno będą bardzo fajne. Już z obecną figurą deklasujesz masę facetów, którzy o siebie nie dbają - a jest ich bardzo dużo w naszym pięknym kraju, szczególnie wśród starszych pokoleń - tak więc, jest dobrze Ja bym jedynie przestrzegała przed odżywkami - jak już, to pod okiem lekarza, profesjonalnego dietetyka i trenera, bo można zrobić sobie krzywdę, a efekt nie zawsze jest tego wart - napompowane sztucznie mięśnie potrafią wyglądać nieestetycznie, mimo swojego rozmiaru (chociaż nieproporcjonalność sylwetki to raczej skutek amatorskiego treningu z pomijaniem niektórych partii ciała), ale przede wszystkim - co komu po mięśniach, które nie mają siły albo takich, które zyskasz kosztem zawału? Zdrowie jest najważniejsze i dbaj o nie, bo masz je tylko jedno. Może pooglądaj też sobie, jak wyglądają chłopaki uprawiające kalistenikę - mega szczupli, smukli, ale urody ich muskulaturze nie odmówisz |
2016-02-17, 16:35 | #33 | ||
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Mój wygląd ;) śmiać się czy płakać?
Cytat:
Cytat:
__________________
-27,9 kg |
||
2016-02-17, 17:32 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Mój wygląd ;) śmiać się czy płakać?
Cytat:
Niemniej i tak nadal uważam, że należy się skonsultować z dietetykiem / trenerem i nie eksperymentować na ślepo ze swoim ciałem w oparciu o internetowe porady. W Internetach różnie to bywa... spotkałam się np. z opiniami, że suplementów nie powinno się przyjmować na chybił trafił, wg własnego uznania, bo można sobie zaszkodzić (chodziło o profilaktyczne łykanie multiwitamin w ramach dbania o zdrowie, kiedy nie ma do tego żadnych medycznych wskazań). Lepiej IMO po prostu pójść do specjalisty i mieć pewność, że się nie działa na szkodę własnego zdrowia, aniżeli później kląć, kurując skutki zastosowania na sobie porady, która nie wypaliła A lekarze powinni się IMO jak najbardziej znać również na żywieniu - przecież dieta wpływa na ciało i źle dobrana potrafi powodować choroby, więc dziwne jest, że lekarze się tym nie interesują. |
|
2016-02-17, 18:24 | #35 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 647
|
Dot.: Mój wygląd ;) śmiać się czy płakać?
Cytat:
Ciężko aby facet był silny, ale jednocześnie nie był duży - znam dwóch takich, ale oboje ćwiczą od dawna: jeden jakieś podciąganie i tego typu rzeczy, drugi ćwiczył karate i choć jest chudy i niepozorny, to ponoć swoje potrafi Mój cel to zdecydowanie wygląd, siła za tym też musi pójść w jakimś stopniu. Co do odżywek to tak jak mówiłem: pierwsze pół roku albo lepiej normalna dieta, dopiero jak już ogarnie to wtedy. Sam stosuję sobie od czasu do czasu gainera, to nic innego jak duża porcja węglowodanów i białek - taki zastrzyk kalorii w sam raz dla kogoś, kto nie może nabrać masy Nie jest to groźne, ale warto pamiętać że odżywki mają stanowić uzupełnienie diety, a nie ją zastępować na zasadzie: nie chce mi się dzisiaj jeść obiadu, to sobie wypiję gainera. Naturalne jedzenie musi być Swoją drogą ten wątek nieźle pokazuje jak różne są preferencje ludzi co do wyglądu. Edytowane przez topdong Czas edycji: 2016-02-17 o 18:27 |
|
2016-02-17, 18:28 | #36 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój wygląd ;) śmiać się czy płakać?
Hasie, szkło i byle co
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=851676
Moja wymiana |
2016-02-17, 19:27 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 15
|
Dot.: Mój wygląd ;) śmiać się czy płakać?
Dziękuję za opinie i rady.
Co do mojego wyglądu to marzeniem nie jest super napakowany mieśniami organizm, tylko zwykłe atletyczne, normalnie umięśnione ciało przy małym odtluszczeniu. Do tego sprawność fizyczna. Kiedyś jak już pisałem byłem gruby, tluszczyk na całym ciele. Ale zmienilem to ku wlasnej radości co przyniosło za sobą kolejne plusy. Oprócz typowych ćwiczeń uprawiam rózne ,,dziwadztwa'' jak chodzenie na szudłach, strzelanie z łuku, jazda konna troszkę jakis skoków. Jestem zadowolony z tego, że po przemianie mogę np. stanąć na rękach. Bardzo pozytywnie wpłyneło to na mój sposób postrzegania świata. Dla jasności do tej pory nie stosowałem żadnych diet, jadłem smacznie i zdrowo. Czasami sie skusilem na jakiegoś kebaba, frytki ale rzadko. Większym problemem są słodycze.. Do nich mam słabość jak do pięknych kobiecych oczu.. Wiadomo wygląd nie jest najwazniejszy, ważne to co w sercu, ale w dzisiejszym świecie by poznac serce, niestety często trzeba zwrocić na siebie uwagę wyglądem. Często powracam do książki ,,Mały Książe'' zamieszcze także i tu mój ulubiony cytat ,,Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu''. A piękne ciało to tylko opakowanie pięknej duszy. Żadnych odżywek, gainerów czy innych tego typu rzeczy stosować nie zamierzam. Zwykłe zdrowe mięsko mi wystarczy Celem moim było i nadal jest to by bez skrępowania zdjąć koszulkę, by nikt nie pomyślał mnie ,, o jaki tłuścioszek'' haha. Kiedyś tak pewnie myśleli... |
2016-02-17, 20:14 | #38 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Mój wygląd ;) śmiać się czy płakać?
Cytat:
No właśnie, ja nie preferuję takich przepakowanych mężczyzn w stylu Herkulesa a nawet bardziej , ale jakby znalazł się na forum ktoś dążący do takiej właśnie sylwetki, nie miałabym serca skrytykować takiego ideału figury, bo częściowo jednak zdaję sobie sprawę, ile pracy trzeba włożyć w to, by w ogóle wyrzeźbić sobie mięśnie, a już duże mięśnie to w ogóle Teraz wiem np., że kobieta po prostu ćwicząc i nie przyjmując żadnych sterydów nie ma absolutnie szans na to, by wyglądać jak kulturystka i mieć tak duże mięśnie, a i o zwykły, skromny kobiecy kaloryferek ciężko bez masy ćwiczeń i odpowiedniej diety. Z kulturystów podziwiam bardzo Pudziana, bo widziałam parę zawodów strong menów i on naprawdę nawet na tych światowych igrzyskach bił konkurentów na łeb, na szyję swoją siłą... Co się rzucało w oczy - miał ładnie wyrzeźbione ciało, i stosunkowo mało tłuszczu w porównaniu z - przynajmniej niektórymi - konkurentami. Po prostu kupa mięśni, ale i siły, prawdziwy Herkules więc widać, że na treningach nie oszukiwał i że zna się na rzeczy. Z tego co wiem - też przyjmuje odżywki Z tego co pamiętam z wywiadu na ten temat, to stwierdził, że trening jest zbyt dużym wysiłkiem, by się nie suplementować, bo w trakcie spala się olbrzymie ilości składników odżywczych, szczególnie, jeśli się ma bardzo dużą masę mięśniową (i m.in. dlatego musiał schudnąć do walk MMA, by kondycyjnie być w stanie je znieść). Nie powiem, jako zwolenniczka jak najbardziej naturalnych metod na wszystko, byłam trochę zawiedziona, no ale polemizować z fachowcami nie będę ---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ---------- Cytat:
Na początek to IMO najlepszy sposób, by odzwyczajać się stopniowo od słodyczy, bo w razie czego będziesz miał coś słodkiego/słonego do pogryzienia i pochrupania, a przy okazji czy to orzechy, czy ziarna słonecznika, czy żurawina/rodzynki/suszone morele są zdrowe Bardzo smaczne (i nadal zdrowe) są z jogurtem naturalnym/maślanką. Mi właśnie ten myk pomógł odstawić słodycze Edytowane przez Pantegram Czas edycji: 2016-02-17 o 20:17 |
||
2016-02-17, 20:19 | #39 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 15
|
Dot.: Mój wygląd ;) śmiać się czy płakać?
Chipsy i inne słone przekąski jem bardzo rzadko. Słodycze są moja slabością, choć teraz jem ich dużo mniej. Przechodzę na owoce i warzywa glównie gruszki mniam! Kiedyś slodzilem herbatki dwie łyżeczki, kawy (zbożowe) trzy cztery. Teraz z białym cukrem mam sporadyczny kontakt.
|
2016-02-17, 20:20 | #40 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 647
|
Dot.: Mój wygląd ;) śmiać się czy płakać?
No i elegancko, czyli jestem w sam raz Haha trzeba pracować cały czas, żeby była dobra forma i żeby było widać żyły na rękach
Co do tych fitness lasek z mięśniami i kaloryferami - nienawidzę tego. To jest paskudne. Lekko jak tam ma zrobiony brzuszek to ok, ale jak widzę u dziewczyny wyraźne mięśnie to jest bleh. Musi mieć swój % tłuszczu tam gdzie trzeba A profesjonaliści to bez odżywek ani rusz. Tam mówimy o dietach rzędu 6,000 i więcej kcal na dzień, moja dieta na 3,200 coś takiego to blisko 2 kg żarcia, naprawdę dużo. A zjedz praktycznie jeszcze raz tyle? Fizycznie awykonalne na dłuższą metę. W tym momencie pomagają odżywki i dlatego ja się zdecydowałem, wcześniej miałem podejście takie jak autor tematu. Pudzian w MMA to tam długo nie pobiega, fakt ma siłę dużą, ale taka ilość mięśni pali niesamowite ilości energii, coś jak większy silnik pali więcej paliwa. Ja czuję np. minimalną różnicę, że potrafię się nieco szybciej zmęczyć, absolutnie nic wielkiego, ale jest różnica w stosunku do tego jak byłem bardzo chudy. Ale wyglądu w życiu bym teraz nie oddał Coś za coś. |
2016-02-17, 21:05 | #41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Mój wygląd ;) śmiać się czy płakać?
Cytat:
Moja mama ograniczyła cukier (i kawę) metodą coraz mniejszych łyżeczek (najpierw zamiast 2 łyżeczek - 1,5, potem 1, potem 0,5 i 0 ). Ja osobiście nie jestem w sumie uzależniona ani od kawy, ani od cukru, aktualnie, ale lubię sobie wypić dla smaka zabielaną kawę zbożową (lub rozpuszczalną) z bardzo dużą ilością mleka (i przyprawą do pierników ) albo yerba mate / inne ziołowe herbatki, które słodzę miodem. Do miodu mam ogromną słabość ale podobno jest bardzo zdrowy (jak już kupuję, to taki od bartnika, z pasieki), więc ciężko mi mieć wyrzuty sumienia topdong - mi też się nie podobają kobiety z bardzo dużymi mięśniami. Sęk w tym, że część dziewczyn rezygnuje w ogóle z ćwiczeń, bo się boi, że właśnie będzie za bardzo przypakowana... a to nie jest takie łatwe szczególnie dla kobiet - mamy mniej testosteronu, więc trudniej nam budować masę mięśniową. Co do odżywiania, spalania itd. - dobrze ujęte |
|
2016-02-17, 21:14 | #42 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 15
|
Dot.: Mój wygląd ;) śmiać się czy płakać?
Ooo tak, herbatki zielone, parzona mięta, rumianek, meliski sa przepyszne dużo lepsze niz te slodzone badziewia z plastików
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:33.