Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ II

[Kretka666]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;28796273]Fajna reklama naturalnych kosmetyków do makijażu http://www.youtube.com/watch?v=6sU4L4wrFow [/QUOTE]

Super reklama
I tak do tematu tego właśnie - chciałam zakupić sobie kilka kosmetyków do makijażu naturalnych, którymi mogłabym całkiem zamienić mój maleńki zbiorek A szczegółowo to czarny tusz do rzęs i trzy szminki - w odcieniu beżowym, ciemnoczerwonym i w odcieniu herbacianej róży. Możecie coś polecić, co znacie i nie jest bardzo drogie? Ja znalazłam szminki Sante (11 Nude Beige, 09 Red Cherry) i Benecos (Nugat) i tusz Benecos. Używała któraś?

[cloche]

Napisane przez Kretka666

I pytanie małe: czy taki przepis na krem byłby dobry: wosk pszczeli, masło shea, macerat z nagietka, olej jojoba i (może) lanolina? Mam takie półprodukty i chciałabym z nich zrobić mazidło na suchą i szorstką skórę u stóp i jakby co dłoni. Da radę?

jak czytalam, to sobie myslalam - oj ciezki bedzie... ale na szorstkie stopy to chyba wlasnie o to chodzi dodalabym tej lanoliny, bo chyba zmiekczy tez... nie? maslo shea jako baza - szczegolnie jesli do dloni to ma byc. nie wiem ile wosku mozna dac... ale zeby ci nie zaklajstrowalo stop daj znac, jak cos stworzysz!

[Kretka666]

Napisane przez cloche

jak czytalam, to sobie myslalam - oj ciezki bedzie... ale na szorstkie stopy to chyba wlasnie o to chodzi dodalabym tej lanoliny, bo chyba zmiekczy tez... nie? maslo shea jako baza - szczegolnie jesli do dloni to ma byc. nie wiem ile wosku mozna dac... ale zeby ci nie zaklajstrowalo stop daj znac, jak cos stworzysz!

Będzie masakrycznie ciężki, bo sama faza olejowa, żeby nie trzeba było konserwować. No i suchym, szorstkim stopom się przyda takie masło.
Wosku mało, bo tylko do wyregulowania gęstości.
A ilościowo rozpisane nie mam, to będzie pod wpływem chwili wrzucane wszystko
Dam znać, będę robić jak wrócę do domu, bo w rodzinnym mieście TŻ-ta jesteśmy aktualnie. I już mnie korci, żeby wrócić z powodu tego kremu!

[Korah]

Dziewczyny teraz to mnie rozwalilyście!!! druga część wątku, już tyle stron Ale mam tyly . Pozdrawiam Was i nie wiem kiedy to wszystko nadrobię, mam pytanko, mozecie jakiś peeling polecic do twarzy?

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez Kretka666

Będzie masakrycznie ciężki, bo sama faza olejowa, żeby nie trzeba było konserwować. No i suchym, szorstkim stopom się przyda takie masło.
Wosku mało, bo tylko do wyregulowania gęstości.
A ilościowo rozpisane nie mam, to będzie pod wpływem chwili wrzucane wszystko
Dam znać, będę robić jak wrócę do domu, bo w rodzinnym mieście TŻ-ta jesteśmy aktualnie. I już mnie korci, żeby wrócić z powodu tego kremu!

Ja stosuję do stóp masło shea solo i sprawdza się świetnie.

[Kretka666]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;28798718]
Ja stosuję do stóp masło shea solo i sprawdza się świetnie.[/QUOTE]

A w jakim je masz stanie? Chodzi mi o przed stosowaniem shea.

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez Korah

Dziewczyny teraz to mnie rozwalilyście!!! druga część wątku, już tyle stron Ale mam tyly . Pozdrawiam Was i nie wiem kiedy to wszystko nadrobię, mam pytanko, mozecie jakiś peeling polecic do twarzy?

Korah!
Teraz wyszła nowa seria z Sante z owocami acai. Mnie ich peeling zainteresował chociaż jeszcze go nie nabyłam. Może jego spróbuj?

[T'ai]

Napisane przez Korah

Dziewczyny teraz to mnie rozwalilyście!!! druga część wątku, już tyle stron Ale mam tyly . Pozdrawiam Was i nie wiem kiedy to wszystko nadrobię, mam pytanko, mozecie jakiś peeling polecic do twarzy?

ja mam teraz Marilou Bio - pasuje mi

Napisane przez SekretnyWachlarz

Teraz wyszła nowa seria z Sante z owocami acai. Mnie ich peeling zainteresował chociaż jeszcze go nie nabyłam. Może jego spróbuj?

ja się do Sante uprzedziłam przez szampon, balsam też mam do ciała i po dłuższym stosowaniu stwierdzam że też taki sobie

[vea7]

Korah Miło Cię znowu widzieć

Melduję, że po wczorajszym eksperymencie włosy nie oklapły i nadal pachną porzeczką

Kretka masło shea też stosuję solo, ale kombinuję z czym je wymieszać z dwóch powodów: śmierdzi (mam z ZSK no i niestety...), a po drugie, trudno się go używa - w pudełeczku się zestala i jakby grudkuje Trzeba je wydrapać, porządnie ogrzać w dłoniach i dopiero po chwili rozsmarować.
Chciałabym połączyć je z jakimś olejem i olejkiem, ale jakoś zabrać się nie mogę. Poza tym najbardziej odpowiadałoby mi połączenie masła z olejem kokosowym (bo potrzebuję właśnie tłuściocha do stóp), ale olej też się szybko zestala i obawiam się, że zamieniłabym siekierkę na kijek

[anakazar]

Napisane przez Kretka666

Na mnie też ten z papają czeka, do skóry wrażliwej nie używałam przez ten zapach. Ale pewnie i tak wypróbuję, nie będę mogła się oprzeć
Z Rossa to jeszcze ciekawy jest żel uniwersalny Babydream (używam do higieny intymnej), chusteczki nawilżane Babydream z nagietkiem, szampon Babydream, olejek dla kobiet w ciąży Babydream, seria z dziką różą Alterra - ogólnie kosmetyki Alterra (szampony, odżywki, kosmetyki do twarzy), dezodorant w kulce Crystal Essence z rumiankiem (pięknie pachnie i dobrze działa). Nic więcej raczej ciekawego nie ma według mnie.

?

Dzięki

Napisane przez Kretka666

Super reklama
I tak do tematu tego właśnie - chciałam zakupić sobie kilka kosmetyków do makijażu naturalnych, którymi mogłabym całkiem zamienić mój maleńki zbiorek A szczegółowo to czarny tusz do rzęs i trzy szminki - w odcieniu beżowym, ciemnoczerwonym i w odcieniu herbacianej róży. Możecie coś polecić, co znacie i nie jest bardzo drogie? Ja znalazłam szminki Sante (11 Nude Beige, 09 Red Cherry) i Benecos (Nugat) i tusz Benecos. Używała któraś?

Gdzie znalazłaś naturalne nudość? ja używam nudowej YSL,ale skoro taka naturalna jest

Napisane przez Korah

Dziewczyny teraz to mnie rozwalilyście!!! druga część wątku, już tyle stron Ale mam tyly . Pozdrawiam Was i nie wiem kiedy to wszystko nadrobię, mam pytanko, mozecie jakiś peeling polecic do twarzy?

Korah ja kupiłam tą maseczkę
http://www.matique.pl/pl/balm-balm-o...skusa_483.html
tylko widzę,że podrożałai świetnie się sprawdza jako peeling właśnieMiałam kupić osobny peeling,ale już dzięki masce nie potrzebuję.
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;28798718]
Ja stosuję do stóp masło shea solo i sprawdza się świetnie.[/QUOTE]
Ooo przypomniałaś mi o masle shea-potrzebuje czegoś do stóp i chciałam coś specjalnie do nich kupić,a przecież mam tego śmierdziucha w lodówce

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez vea7

Korah Miło Cię znowu widzieć

Melduję, że po wczorajszym eksperymencie włosy nie oklapły i nadal pachną porzeczką

Kretka masło shea też stosuję solo, ale kombinuję z czym je wymieszać z dwóch powodów: śmierdzi (mam z ZSK no i niestety...), a po drugie, trudno się go używa - w pudełeczku się zestala i jakby grudkuje Trzeba je wydrapać, porządnie ogrzać w dłoniach i dopiero po chwili rozsmarować.
Chciałabym połączyć je z jakimś olejem i olejkiem, ale jakoś zabrać się nie mogę. Poza tym najbardziej odpowiadałoby mi połączenie masła z olejem kokosowym (bo potrzebuję właśnie tłuściocha do stóp), ale olej też się szybko zestala i obawiam się, że zamieniłabym siekierkę na kijek

Super
Też mam masło z ZSK i u mnie jest identycznie

[Kretka666]

Napisane przez vea7

Korah Miło Cię znowu widzieć

Melduję, że po wczorajszym eksperymencie włosy nie oklapły i nadal pachną porzeczką

Kretka masło shea też stosuję solo, ale kombinuję z czym je wymieszać z dwóch powodów: śmierdzi (mam z ZSK no i niestety...), a po drugie, trudno się go używa - w pudełeczku się zestala i jakby grudkuje Trzeba je wydrapać, porządnie ogrzać w dłoniach i dopiero po chwili rozsmarować.
Chciałabym połączyć je z jakimś olejem i olejkiem, ale jakoś zabrać się nie mogę. Poza tym najbardziej odpowiadałoby mi połączenie masła z olejem kokosowym (bo potrzebuję właśnie tłuściocha do stóp), ale olej też się szybko zestala i obawiam się, że zamieniłabym siekierkę na kijek

I to nawet na tępy kijek Olej kokosowy mam w lodówce i zanim go na włosy nałożę to muszę w kąpieli wodnej ogrzać przez kilkanaście minut, żeby zewnętrzną warstwa się stopiła i trochę olejku poleciało... Ciężka robota.

[vea7]

U mnie stoi w łazience, więc jak chcę się po kąpieli zaolejować, to buteleczka (plastikowa) kąpie się w wannie ze mną

[Kretka666]

Napisane przez anakazar

Dzięki

Gdzie znalazłaś naturalne nudość? ja używam nudowej YSL,ale skoro taka naturalna jest

Ooo przypomniałaś mi o masle shea-potrzebuje czegoś do stóp i chciałam coś specjalnie do nich kupić,a przecież mam tego śmierdziucha w lodówce

Na Biomanii - http://www.biomania.pl/ekologiczny-m...ay-150-ml.html Ciekawa jestem czy obrazek oddaje naturalny odcień.

To zużywaj shea, zaoszczędzisz pieniądze na coś innego


Czy dostaje któraś z Was zasiłek dla niepełnosprawnych? Albo wie jakie mogą mieć opóźnienia? Dostaję od 12 do 17, a dziś go nie ma, martwię się, że nie przyjdzie. A jest mi potrzebny

Napisane przez vea7

U mnie stoi w łazience, więc jak chcę się po kąpieli zaolejować, to buteleczka (plastikowa) kąpie się w wannie ze mną

Kąpiel we dwoje Swojego kokosowego trzymam w lodówce, bo tak jest napisane na słoiczku. Kupiłam w sklepie z eko-żywnością, więc to taki do jedzenia zapewne (choć czy one się różnią czymś - ten do ciała i do jedzenia?) i kazali trzymać w zimnie.

[vea7]

Napisane przez Kretka666

Kąpiel we dwoje Swojego kokosowego trzymam w lodówce, bo tak jest napisane na słoiczku. Kupiłam w sklepie z eko-żywnością, więc to taki do jedzenia zapewne (choć czy one się różnią czymś - ten do ciała i do jedzenia?) i kazali trzymać w zimnie.

Trzeba mieć coś z życia
Ja swój kupiłam w sklepie z orientalnym jedzeniem - był w szklanej butelce (po podgrzaniu przelałam w plastik, bo jednak szkła na wanie wolę nie trzymać). O przechowywaniu w lodówce na moim słowa nie było...
Można używać obu do ciała i do jedzenia - z tym, że jedne są rafinowane, a drugie nie rafinowane. Aha, nie rafinowane pachną, rafinowane niestety nie

[_Czarodzielnica_]

Napisane przez cloche

czarodzielnica, dobrze by bylo, gdyby nowy dermatolog poszukal przyczyn... czesto sama pielegnacja nie pomoze - to fakt. wtedy trzeba albo lek, albo czym innym zwalczac przyczyny (czasami moze to byc kompletna rewolucja w odzywianiu). ale trzeba wiedziec, z czym walczyc... a pielegnacja powinna pomoc zlagodzic objawy i potem utrzymac skore w ladzie i skladzie.
wiec pierwsze: dobry dermatolog (i to bedzie najwiekszy problem)
drugie: pielegnacja - mysle, ze serum lemon jest dobrym pomyslem a tak poza tym... mi wiele kremow naturalnych raczej rozdraznialo pryszcze - byc moze te konserwowane alkoholem tak dzialaly a bardzo fajnie dzialaly oleje i olejki - oczywiscie zalezy jakie. najlepszy do takiej problemowej cery byl ten od hauschki, ale drogi... mysle, zeby sobie cos takiego zmieszac. tam procz lekkich olejow sa tez fajne wyciagi roslinne, ziola... dobra sprawa

Stosuję się do tych zasad. Zrezygnowałam z komendogennych kosmetyków, na noc nawilżam prostymi, lekkimi olejami, takimi jak np. olej jojoba. Stosuję też olejek herbaciany, który dobrze się sprawuje. Piję dużo wody, nie spożywam przetworzonych rzeczy, przestałam słodzić. Sprawa trądziku tkwi pewnie głębiej, bo borykam się z nim nie tylko na twarzy. Na razie żaden lekarz nie pomógł. Stosowałam już dermokosmetyki, apteczne robione na receptę, antybiotyki, izotek, hormony i NIC. No dobrze, na pewno jest lepiej niż przed kuracją izotekiem.
Właśnie przyszło do mnie serum lemon. Brrr, jak to pachnie... ekh, właściwie śmierdzi Trochę się boje zastosować, żeby bardziej mnie nie wysypało, bo w sobotę robię małą imprezę urodzinową.
Korah Witamy po długiej nieobecności

[anakazar]

Napisane przez Kretka666

Na Biomanii - http://www.biomania.pl/ekologiczny-m...ay-150-ml.html Ciekawa jestem czy obrazek oddaje naturalny odcień.

To zużywaj shea, zaoszczędzisz pieniądze na coś innego


Czy dostaje któraś z Was zasiłek dla niepełnosprawnych? Albo wie jakie mogą mieć opóźnienia? Dostaję od 12 do 17, a dziś go nie ma, martwię się, że nie przyjdzie. A jest mi potrzebny


.

Dzięki zaraz sobie popatrzę.
Tak,masło shea idzie na stopy od dzisiaj

A nie możesz zadzwonić do nich i się dowiedzieć co z pieniędzmi?może jest opóznienie jakieś przez to,że 15 był wolny


Dziewczyny a przecież olejku kokosowego nie trzeba trzymać w lodówce.

[SekretnyWachlarz]

Vea, bo ty też z Wrocławia. Czy wiesz gdzie jeszcze można dorwać kosmetyki naturalne? Może jest jakieś miejsce, którego ja nie znam.

Jezu... już ponad 1000 postów mamy, ale lecimy.

[hola ola]

od kilku dni uzywam sanoflore na niedoskonałości i przez 3 dni było bdb, a 4tego dnia wysyp gul bolących i t pytanie czy to normalne?

[Kretka666]

Napisane przez vea7

Trzeba mieć coś z życia
Ja swój kupiłam w sklepie z orientalnym jedzeniem - był w szklanej butelce (po podgrzaniu przelałam w plastik, bo jednak szkła na wanie wolę nie trzymać). O przechowywaniu w lodówce na moim słowa nie było...
Można używać obu do ciała i do jedzenia - z tym, że jedne są rafinowane, a drugie nie rafinowane. Aha, nie rafinowane pachną, rafinowane niestety nie

Mój kokos pachnie kokosankami jak szalony Uwielbiam kokosy, zapach, smak, wszystko. I we włosach się nawet utrzymuje - choć nie bardzo, bo moje włosy nie przyjmują zapachów

Napisane przez anakazar

Dzięki zaraz sobie popatrzę.
Tak,masło shea idzie na stopy od dzisiaj

A nie możesz zadzwonić do nich i się dowiedzieć co z pieniędzmi?może jest opóznienie jakieś przez to,że 15 był wolny

Dziewczyny a przecież olejku kokosowego nie trzeba trzymać w lodówce.

Mi ten kolor się podoba, ale nigdy nie wiadomo co się dostanie. Albo jak będzie szminka kryła... Dlatego wolę kupowanie w drogerii.

Może przez ten wolny poniedziałek. Poczekam jeszcze do jutra i zadzwonię Bo nie mamy za co z TŻ-tem wrócić do domu, u niego jesteśmy. A nie chcemy od jego rodziców pożyczać 50 zł, bo sami nie mają za dużo, ich wyprowadzająca się już lokatorka wisi im 2 tys. za wynajem i prąd, którego nie płaciła... No ciężko. A jeszcze do mnie musimy pojechać przed kampanią wrześniową

Przestanę mój trzymać, może będzie się lepiej rozpuszczał.

[anakazar]

Napisane przez hola ola

od kilku dni uzywam sanoflore na niedoskonałości i przez 3 dni było bdb, a 4tego dnia wysyp gul bolących i t pytanie czy to normalne?

Może Ci się fejsiak oczyszcza po tym kremie albo coś w nim Cię zapycha

Kretka ale w tych sante pomadkach,aż 4 czy 5 nudości tylko wszystkie tak pod róż podchodzą,że aż strach kupować

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez Kretka666

Mi ten kolor się podoba, ale nigdy nie wiadomo co się dostanie. Albo jak będzie szminka kryła... Dlatego wolę kupowanie w drogerii.

Może przez ten wolny poniedziałek. Poczekam jeszcze do jutra i zadzwonię Bo nie mamy za co z TŻ-tem wrócić do domu, u niego jesteśmy. A nie chcemy od jego rodziców pożyczać 50 zł, bo sami nie mają za dużo, ich wyprowadzająca się już lokatorka wisi im 2 tys. za wynajem i prąd, którego nie płaciła... No ciężko. A jeszcze do mnie musimy pojechać przed kampanią wrześniową

Przestanę mój trzymać, może będzie się lepiej rozpuszczał.

A masz gdzie je zobaczyć w realu?

Ja swojego trzymam zawsze w szafce w łazience i nie męcze się z nim absolutnie.

Poczekaj do jutra i jak coś to dzwoń.

[Kretka666]

Napisane przez anakazar

Może Ci się fejsiak oczyszcza po tym kremie albo coś w nim Cię zapycha

Kretka ale w tych sante pomadkach,aż 4 czy 5 nudości tylko wszystkie tak pod róż podchodzą,że aż strach kupować

Mi akurat może pasować to, bo moim ukochanym kolorem jest herbaciana róża, połączenie różu z brązem. Rimmel i Yves Rocher taki idealny kolor zrobił. A teraz szukam naturalnego odpowiednika. Choć pewnie będzie ciężko znaleźć, bo naprawdę wolałabym najpierw pomacać ją.

Napisane przez anakazar

A masz gdzie je zobaczyć w realu?

Ja swojego trzymam zawsze w szafce w łazience i nie męcze się z nim absolutnie.

Poczekaj do jutra i jak coś to dzwoń.

No właśnie nie mam, nie wiem nawet gdzie mogłabym. W sklepach z eko-żywnością mają tylko Laverę z kosmetyków w ogóle. A ona nie powala mnie na kolana.

[hola ola]

Napisane przez anakazar

Może Ci się fejsiak oczyszcza po tym kremie albo coś w nim Cię zapycha

Ankaza mam nadziej ze mi sie pyszczysko oczyszcza a nie zapycha bo sie wściekne

kiedys pytałaś gdzie zamówiłam masczke organique do włosów i zamówiłam ją na drogeriaspa.pl i własnie kusi mnie maseczka algowa żurawinowa znacie ja może? o ta
http://drogeriaspa.pl/maseczki/18-ma...urawinowa.html

[vea7]

Napisane przez Kretka666

Mój kokos pachnie kokosankami jak szalony Uwielbiam kokosy, zapach, smak, wszystko. I we włosach się nawet utrzymuje - choć nie bardzo, bo moje włosy nie przyjmują zapachów

Przestanę mój trzymać, może będzie się lepiej rozpuszczał.

Mój nie pachnie - rafinowany jest
Powinno być trochę lepiej, ale mój i tak w pokojowej temperaturze się zestala...

Napisane przez SekretnyWachlarz

Vea, bo ty też z Wrocławia. Czy wiesz gdzie jeszcze można dorwać kosmetyki naturalne? Może jest jakieś miejsce, którego ja nie znam.

Jezu... już ponad 1000 postów mamy, ale lecimy.

Jak szalone
Niestety z kosmetykami nie pomogę, bo stacjonarnie rzadko kupuję i (wstyd się przyznać) troszkę żeruję na Twoim rozeznaniu
Za to mogę Ci powiedzieć gdzie mąkę ryżową kupiłam

[anakazar]

Napisane przez hola ola

Ankaza mam nadziej ze mi sie pyszczysko oczyszcza a nie zapycha bo sie wściekne

kiedys pytałaś gdzie zamówiłam masczke organique do włosów i zamówiłam ją na drogeriaspa.pl i własnie kusi mnie maseczka algowa żurawinowa znacie ja może? o ta
http://drogeriaspa.pl/maseczki/18-ma...urawinowa.html

Ach znam tą drogerię

Ja jej nie znam

A macie może doświadczenie z tym korektorem?
http://www.biomania.pl/podklady-i-pu...bez-30-ml.html

bo może by się nadał na cienie pod oczami?

[Kretka666]

Zrobili w ogóle w moim rodzinnym mieście (mieście małym) stoisko z kosmetykami Organique w centrum handlowym I to dużo ich jest! Nie spodziewałam się tego po Focus Mallu Ale jak będziemy u mnie to pójdę się rozejrzeć za czymś ciekawym... Macie jakieś propozycje - co jest warte kupna z Organique?

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez Kretka666

Zrobili w ogóle w moim rodzinnym mieście (mieście małym) stoisko z kosmetykami Organique w centrum handlowym I to dużo ich jest! Nie spodziewałam się tego po Focus Mallu Ale jak będziemy u mnie to pójdę się rozejrzeć za czymś ciekawym... Macie jakieś propozycje - co jest warte kupna z Organique?

Na ten sklep trzeba uważać, bo nie wszystko tam takie piękne jak nazwa głosi. Są i produkty z parabenami, PEGami i innymi "cudami".

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez vea7

Jak szalone
Niestety z kosmetykami nie pomogę, bo stacjonarnie rzadko kupuję i (wstyd się przyznać) troszkę żeruję na Twoim rozeznaniu
Za to mogę Ci powiedzieć gdzie mąkę ryżową kupiłam

Ach...
A jak ty się Vea odżywiasz?

[kotwilka]

Napisane przez Kretka666

Zrobili w ogóle w moim rodzinnym mieście (mieście małym) stoisko z kosmetykami Organique w centrum handlowym I to dużo ich jest! Nie spodziewałam się tego po Focus Mallu Ale jak będziemy u mnie to pójdę się rozejrzeć za czymś ciekawym... Macie jakieś propozycje - co jest warte kupna z Organique?

Ale jaja, wiem skąd jesteś Ja teraz siedzę nad Zalewem Sulejowskim
Byłam tam kilka dni temu, obadałam sobie całe to stoisko, nie natnij się bo sporo rzeczy jest nienaturalnych. Dziewczynki tu polecają maskę do włosów Anti Age po 39,90/150 ml; mają też naturalne szampony i żele pod prysznic, ale ceny takie sobie. I całkiem fajną rękawicę do masażu widziałam. Absoultnie odradzam te urocze mydła na wagę krojone z bloku - mają SLES!

[lulaluna]

Dziewczyny, widziała która podkład lavery odcień porcelana 01? Potrafi ktoś powiedzieć czy to odcień chłodny czy ciepły i czy jest jaśniejszy od 02?

[Paulina1000]

Napisane przez _Czarodzielnica_

Oooj, bo ukaramy za to Twojego chłopa! Mój chyba jest w stanie niedługo zrobić dokładnie to samo.

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------



Przede wszystkim seria babydream. Właśnie dzisiaj kupiłam kolejne opakowanie olejku do pielęgnacji ciała dla kobiet w ciąży. Mmm, kocham jego pudrowy zapach. W składzie same olejki. Sezamowy, migdałowy, słonecznikowy, jojoba.
Stosuję do ciała, ale również do demakijażu oczu. Odrobina na wacik olejku i żelu niebieskiego bd to idealne połączenie w tej materii. Ok 10 zł za 250 ml.

Edit: zastanawiałam się czy się z Wami podzielić i w końcu zdecydowałam się na uzewnętrznienie. Po roku i siedmiu miesiącach od kuracji izotekiem czyli bardzo ciężkim lekiem, trądzik zaczął się reaktywować, teraz jest już tak, że rozważam drugą kurację... ale wcale nie mam na to ochoty, nie mam gwarancji na to, że to znowu nie wróci, a ten lek to nie żadne cukierki. Idę do nowego dermatologa niedługo... Leczę się już od szóstej klasy SP. Czekam teraz na serum lemon, może kwasy złagodzą przebieg.
Nie chcę brać znowu izo, bo czułam się po nim bardzo źle psychicznie. Miewałam często zmainy nastroju i byłam przeraźliwie senna. Do tego taka kuracja jest bardzo kosztowna.

Nie wiem czy powinnam udzielać się, bo na trądzik nie mam tradycyjnych poglądów i większość ludzi się z nimi nie zgadza.
Sama 2 lata temu leczyłam się Tetracykliną , Aknemycinem i Clindacne u dermatologa profesora ( gimnazjum nie miałam kompletnie problemów z cerą). Wypytał mnie o hormony i to on zauważył, że mam nadmiar testosteronu. Nie pomogła za bardzo ta kuracja, przerwałam ją, wolałam mieć trochę pryszczy w sferze T niż faszerować się pół roku antybiotykiem.
Kolejny rok jakoś się nie leczyłam.
W kwietniu tego roku zachorowałam na grypę żołądkową. Wymioty, woda i ryż. Po tygodniu cera idealna, żadnego pryszcza. Szukałam o tym informacji i potwierdziło się, że dieta działa na trądzik.
Wróciłam do dawnych przyzwyczajeń, czasem robiłam kurację 5 dni 3 razy dziennie picie drożdzy i oczywiście cera się poprawiała.
W lipcu wyjechałam do Niemiec. Tam z powodów ideowych innych domowników jadłam tylko jedzenie bio, zero mleka, mleka i mięsa. Nawet przed okresem zero pryszczy, zniknęły sińce, cera promienna. Gdy nie jadłam słodyczy (czekolady) to cera była jeszcze lepsza. Wróciłam do domu i kontynuowałam dietę. Zero mleka, mięsa, konserwantów, mało słodyczy. Usłyszałam wiele komplementów na temat mojego wyglądu.

Dzisiaj siedze z jednym pryszczem, bo przesadziłam z lodami i ciastem w weekend.

Oprócz tego od ok. pół roku używam naturalnego szamponu do włosów (wzmocniły się, są gęstsze).
Używam do twarzy podkładu mineralnego, kremu i olejku Hauschki (wg mnie jest genialny), ale tylko na dzień. Na noc zmywam makijaż (olejkiem, płynem miceralnym, a gdy mam mocniejszy makijaż chusteczkami alterry) i psikam twarz hydrolatem. Pozwalam skórze oddychać (wg medycyny alternatywnej i kosmetyczki to jest bardzo ważne).

Wg mnie naprawdę to działa. Trądzik musi mieć przyczyny wewnętrzne (hormony lub zanieczyszczenie). Nie namawiam nikogo do niczego, dzielę się tylko spostrzeżeniami. Polecam ksiażki o ajurwedzie, ksiązki pani Bożeny Cyran- Żak, "Apteka natury" Jadwiga Górnicka i książki pana Michała Tombaka (nie zgadzam się ze wszystkim co się tam znajduje, ale drogą dedukcji można ustalić swoje własne poglądy).

(Czarodzielnico, nie chcę żebyś odebrała to jako 'mądrzenie się' czy coś takiego. Skoro uzewnętrzniłaś się to napisałam Ci moje osobiste doświadczenia. Oczywiście do niczego nie namawiam, trzymam kciuki za Twoją terapię i życzę jak najpiękniejszej cery. )

[vea7]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Ach...
A jak ty się Vea odżywiasz?

A o co pytasz
Odżywiam się w moim mniemaniu całkiem zdrowo (chociaż kilka osób by mi pewnie po głowie dało. Duuużo warzyw, sporo owoców, mięsko od czasu do czasu, dużo ryb. Ryż tak, ale dziki, makaron tak, ale pełnoziarnisty Duuużo nabiału - wszelkie sery, maślanki, kefiry etc. uwielbiam
Słodkie owszem, ale wolę sobie ciasto albo ciasteczka upiec, niż kupować gotowce i gorzką czekoladę. Staram się wcinać rzeczy możliwie dobre jakościowo - warzywa z targu od zaprzyjaźnionej sprzedawczyni (sprzedaje też jajka od własnych kur... takich grzebiących , mięso nie z marketu, mleko ostatnio z mlekomatów (nie przetworzone, takie "prosto od krowy"), pieczywo z piekarni - takiej małej, rodzinnej, a nie sieciówki. Zioła mam swoje - w doniczkach na parapecie
Mam też ulubioną stronę z przepisami i sporo z niej robię (tam spotkałam się po raz pierwszy z mąka ryżową i ciasteczkami z niej


Dziewczyny, kiedyś ktoś zamieszczał link do takiej tabelki, w której była informacja, które oleje do jakiej cery najlepiej się nadają... diabeł nakrył ogonem i linka nie mogę znaleźć... pomoże któraś