|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2012-02-13, 22:29 | #751 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Pod stopami piasek a przede mną morskie fale :)
Wiadomości: 258
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-) ZBIORCZY!
Przejdz się do zielarskiego i poszukaj naturalnych olejków eterycznych. Jest więcej firm niż dr Beta o wiele tanszych a rownie dobrych na przykład Etja. Dr Beta nie miałam, jak dla mnie cena była za bardzo wygorowana, a znam inne rownie dobre. Zreszta jezeli chodzi o aromaterapie jakośc nie musi byc wysoka co innego gdy stosujemy w rozcienczeniu do masażu.
Jezeli chcesz wyleczyc jakas chorobe poszukaj informacji jak czesto powinno sie robic inhalacje. Jezeli chcesz od tak dla poprawy samopoczucia to słuchaj się siebie, swojego nastroju i uzywaj kominka kiedy chcesz i jak długo chcesz. Trzymaj sie proporcji jak na opakowaniu.
__________________
Wystarczy zwracać się do mnie Poli Edytowane przez Poli Mana Czas edycji: 2012-02-13 o 22:31 |
2012-02-23, 01:01 | #752 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 153
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych - ZBIORCZY
Ja mam pytanie dot wlosow
Czy ma sens dodawanie olejku eterycznego do ziolowej plukanki do wlosow? Mam wlosy przetluszczajace sie, dopiero co przestaly mi masakrycznie wypadac, wiec wprowadzam bardzo intensywna pielegnacje, zeby wzmocnic to co zostalo (niewiele) i wyhodowac duzo mocnych, nowych. Te plukanke widze mniej wiecej tak - zaparze ziolek (pokrzywy, skrzypu, lopianu, miety, szalwi - troche tego mam), dodam powiedzmy lyzke octu jablkowego dla zakwaszenia i pomyslalam ze mozna by to jeszcze wzmocnic olejkiem eterycznym, np cytrynowym - chocby dla zapachu Ma taki zabieg sens? |
2012-02-23, 09:38 | #753 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 4 546
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych - ZBIORCZY
Lorie, powiem tak, jak olejuję włosy, to dodaję kilka kropel olejku rozmarynowego - głównie ze względu na zapach Szkodzić na pewno nie szkodzi, ale czy cokolwiek pomaga nie mam pojęcia... za to pachnie ślicznie
|
2012-02-23, 13:16 | #754 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 694
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych - ZBIORCZY
Cytat:
Ja praktykuję zarówno olejowanie z dodatkiem ol. eterycznych, jak i wcierki ziołowe z ich dodatkiem. Wśród najczęściej polecanych olejków do pielęgnacji włosów są: rozmarynowy, lawendowy, cedrowy, tymiankowy (ich mieszaninę stosuję - niestety nie pachnie już tak ładnie jak każdy z tych olejków z osobna ale może zmienię proporcje i będzie lepiej) i jeszcze ylang-ylang. Niestety o efektach się póki co nie wypowiem, bo trochę czasu musi minąc. Ponadto kupiłam ostatnio wodę brzozową Isana, tę: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...iges-haar.html i też ją tuninguję ww. olejkami Ponieważ boję się denata zazwyczaj wcierkę robię na naolejowanych włosach. |
|
2012-04-03, 20:44 | #755 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych - ZBIORCZY
Witam. Mam pytanie. Czy mozna uzależnić sie od wachania olejków. Ja kupiłam olejek z drzewa herbacianego do leczenia trądziku. Podobno świetnie działa. Ten zapach choć dziwny tak mnie wciagnął, że wąchałam wprost z butelki a potem jak jakiś ćpun lałam na wacik kosmetyczny i wachałam przykładając do nosa. Ostatnio spaliłam sobie skórę wokół nosa. To samo robię z olejkiem eukaliptusowym. Znalazłam sie na tym forum szukając informacji czy olejki uzależniaja i jaki ewentualnie może być skutek takiego postępowania. Zaznaczam, że nigdy nie odczułam, żadnych skutków ubocznych o których tu przeczytałam tj biegunka, zawroty głowy itd. Buteleczka 10 mil wystarcza mi na tydzień. Nie mam potrzeby wachania olejków, których zapach uznawany jest za " ładny". Żadne róże, lawendy, cytrusy nie daja mi tego "czegoś" co eukaliptus i drzewo herbaciane. Czy słyszał ktoś o czymś takim? Potraktujcie mnie poważnie.
Szukałam już wszędzie i nic. aAJA JESTEM POWAZNIE ZANIEPOKOJONA. Potrzeba wachania tych olejków mnie przeraża. |
2012-04-03, 21:09 | #756 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 694
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych - ZBIORCZY
Twoich watpliwości nie rozwieję, bo sama jestem ciekawa odpowiedzi. Ale, jeśli Cię to pocieszy, powiem, że nie jesteś sama - na mnie te dwa olejki też tak działają
|
2012-04-19, 13:31 | #757 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 599
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych - ZBIORCZY
Hej dziewczyny używacie olejków jako perfum? Moja koleżanka używa paczuli ale dla mnie pachnie ziemią, możecie jakieś polecić ?
|
2012-04-19, 14:02 | #758 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 694
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych - ZBIORCZY
Mój olejek paczulowy pachnie jak zatęchła piwnica
Poczytaj tu jak zrobić perfumy : http://mazidla.com/biblioteka-mazide...o-olejowe.html http://mazidla.com/biblioteka-mazide...lkoholowe.html Ja mam w głowie kilka kompozycji, ale jakoś nie mogę się za to zabrać ... |
2012-04-19, 14:08 | #759 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 599
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych - ZBIORCZY
dzięki może spróbuję coś stworzyć mam jeszcze pytanie,które olejki polecacie do włosów? np żeby dodać kilka kropli do maski?
|
2012-04-19, 14:43 | #760 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 694
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych - ZBIORCZY
Cytat:
pisałam wyżej, post #754 |
|
2012-04-19, 14:46 | #761 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 599
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych - ZBIORCZY
o matko ja to jestem jakaś niedowidząca ostatnio, jeszcze raz bardzo dziękuję za pomoc
|
2012-06-10, 11:58 | #762 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 41
|
Olejek jaśminowy
Czy któraś z Was stosowała może któryś z tych olejków?
http://www.ecospa.pl/olejek-jasminowy-p-125.html http://dbajozdrowie.bazarek.pl/opis/...smin-5-ml.html Chodzi mi dokładnie o zapach, może mi ktoś opisać albo przyrównać? Świeży? ciężki? Podobny do zapachu jaśminowca? Zaznaczam że nie chodzi mi o zapachy jakichś sztucznych jaśminowych kompozycji zapachowych tylko prawdziwy naturalny olej z jaśminu taki właśnie jak w linkach. |
2012-06-15, 14:20 | #763 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 686
|
Dot.: Olejek jaśminowy
Cytat:
a dokładnie mam ten: http://skarbymaroka.pl/olejki/172-na...wyn-30-ml.html
__________________
http://www.mineralnyswiatkasi.pl |
|
2012-11-18, 14:31 | #764 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych - ZBIORCZY
Witam!
Jaki olejek polecalibyście dla osoby po niedawno przebytej operacji serca? Chodzi mi dokładnie o złagodzenie bólów mostka (w czasie operacji był cięty, a w tej chwili jest zadrutowany, co powoduje ból), poza tym często osoba ta ma bóle barków i wielu stawów w obrębie klatki piersiowej. Leki przeciwbólowe owszem, pomagają, ale z racji tego, że są dosyć silne to również równie silnie uzależniają, dlatego szukamy pomocy w aromaterapii. Szukam olejki który właśnie ma na celu:
|
2012-11-23, 12:38 | #765 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Stalowa Wola
Wiadomości: 293
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych - ZBIORCZY
czy można zastąpić olejek cytrynowy limetkowym? chodzi mi o to czy zapach bardzo się różni...
|
2012-12-02, 09:36 | #766 |
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych - ZBIORCZY
|
2013-05-06, 20:40 | #767 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2
|
czy olejki eteryczne można rozcieńczać tylko w olejach?
Jak w temacie Mam trądzik i boje się smarować twarz olejami, więc wpadłam na pomysł zeby "roztrzepywać" olejek herbaciany i lawendowy w soku z aloesu i przemywać tym roztworem buźkę. Czy olejki eteryczne rozcieńczone w czym innym niż olej i nakładane na skórę mogą zaszkodzić? Z góry dziękuję za pomoc
|
2013-05-06, 22:48 | #768 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: czy olejki eteryczne można rozcieńczać tylko w olejach?
Cytat:
Mi osobiście po o. lawendowym zastosowanym samodzielnie nic złego z twarzą się nie stało, o. herbaciany troszkę mnie wysuszył. Mówię o stosowaniu punktowym. Mieszam jeszcze kilka kropli tych olejków także z lekkimi kremami i to stosuję już na całą twarz- nie zaszkodziły. Więc jeśli wymieszane z kremem są w porządku z sokiem z aloesu też nie powinny szkodzić. Czytałam, że dziewczyny dodawały również te olejki do toniku więc myślę, że śmiało możesz próbować z aloesem. Edytowane przez pandulek Czas edycji: 2013-05-06 o 22:49 |
|
2013-05-07, 17:51 | #769 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: czy olejki eteryczne można rozcieńczać tylko w olejach?
To spróbuje dziękuję za pomoc
|
2013-11-17, 18:21 | #770 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 25
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych - ZBIORCZY
Ja stosuję różne kompozycje olejków z wodą i polewam nimi piec w saunie.
|
2013-12-13, 18:10 | #771 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 75
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych - ZBIORCZY
Cześć,
właśnie próbuję stworzyć olejek do twarzy, taki super-mega-wspomagacz dla cery SUCHEJ, NACZYNKOWEJ + z drobnymi PRZEBARWIENIAMI. O ile mam już mglistą wizję oleju bazowego: (macerat z kasztanów, olej arganowy, orzech włoski, dodatkowo może ogórecznik i róża piżmowa... ) o tyle na kompozycjach olejków nie znam się zupelnie a chcialabym, żeby mój super-booster zachęcał mnie zapachem do częstego użycia. Myślałam o tym, żeby zakonserwować mieszankę 'olejowym ekstraktem z rozmarynu', z tym że on wprowadziłby intensywny zapach do mieszanki (Sugerowane stężenie końcowe: 0,3 - 0,7 %) i cała reszta musiałaby dobrze komponować się z rozmarynem. Czy są jakieś inne przeciwutleniacze olejowe? Jeśli chodzi o olejki to znalazłam kilka odpowiednich do cery naczynkowej, ale np. cyprys i cytryna są też polecane do cer tłustych i nabrałam obaw, że mogą wysuszyć moją cerę. Z pozostałych wypatrzyłam: *olejek z kocanki włoskiej (5% olejku rozpuszczonego w jojobie) - lubię działanie kocanki, choć zapach hydrolatów jest paskudny *rumianek rzymski i lekarski 5% - nie mam uczulenia *olejek różany 5% *cyprys cytryna, szałwia - nie wysuszą? * kadzidło olibanum (boswelia serata) *nasiona marchwi co jeszcze??? Ewentualnie jestem w stanie dokupić rozcieńczony olejek ylang-ylang lub jaśmin jeśli to pomoże w zbudowaniu przyjemnej kompozycji (mam nadzieję, że te olejki 5% w sklepie ecospa są przyzwoitej jakości). Proszę, podpowiedzcie jakąś przyjemną kompozycję pro-naczynkową. W Was cała nadzieja. Edytowane przez Aurita Czas edycji: 2013-12-13 o 18:14 |
2013-12-17, 22:47 | #772 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 75
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych - ZBIORCZY
up
Edytowane przez Aurita Czas edycji: 2013-12-22 o 22:41 |
2014-01-29, 00:31 | #773 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 75
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych - ZBIORCZY
Mam nadzieję, że wątek jeszcze nie umarł i że znajdzie się ktoś chętny, żeby porozmawiać trochę o olejkach które pokochałam miłością wielką. Kupiłam kilka olejków, dodałam do samorobionych kosmetyków, spodobało mi się. Z myślą o kilku osobach kupiłam następne i następne i teraz skompletowałam całkiem niemały składzik w lodówce.
Aktualnie przebywają tam takie olejki: bazyliowy bergamotowy cedrowy cyprysowy cytrynowy copaiba drzewo różane geraniowy grejpfrutowy imbirowy jałowcowy (owoce) kadzidłowy kocankowy 5% w oleju (kocanka włoska) lawendowy mandarynkowy miętowy (mięta pieprzowa) nasiona marchwi neroli 5% w oleju paczulowy pomarańczowy rozmarynowy rumianek rzymski ylang ylang do tego absoluty: wetiwer róża 5% w oleju jaśmin 5% w oleju Smok pisała wcześniej o zakupach pod wpływem oczopląsu i chyba trochę mi tak wyszło :P Nie dobierałam olejków do przepisu tylko sugerowałam się zapachem i właściwościami, np. imbirowy kupiłam na kąpiel rozgrzewającą dla rodziny (imbir+pomarańcza). W ogóle sporo z tych olejków kupiłam z myślą o zrobieniu różnych mikstur dla rodziny i przyjaciół (stąd wetiwer, cedr, copaiba). Wyprodukowałam już trochę mieszanek kąpielowych i wzbogaciłam większość samorobionych kosmetyków (do których bezpiecznie można dodać olejki). Mieszanki kąpielowe wyszły dobrze lub przynajmniej przyzwoicie, ale maskowanie 2 brzydko pachnących kosmetyków sprawiło mi trudności (serum pachnie redbullem i kupą Przy pierwszych próbach korzystałam z prostych/przewidywalnych przepisów ale kompozycje wyszły jakieś takie mdłe i płaskie. jak. np. lawenda i kadzidło - pachną razem bardzo sucho. Przejrzałam więc ten wątek, poszukałam trochę receptur na różnych stronach, sprawdziłam składy różnych sprzedawanych mieszanek i wypróbowałam co nieco. Najbardziej pokochałam kompozycję podaną w tym wątku wcześniej jako afrodyzjak (pokochać afrodyzjak ), używaną też w olejku decleora: ylang 2k geranium 2k rozmaryn 1k (gwoli ścisłości - w przepisie na olejek decleora podawany jest jeszcze liść laurowy 1k; ja dodałam cytryny za przykładem koleżanki) Geranium i rozmaryn dodają mdławemu ylangowi impetu i trochę go wysładzają. Ponieważ mam skórę suchą to tę kompozycję wykorzystałam tylko do kąpieli/mycia ale na twarz chyba nie mogę (naprawdę nie mogę?) Pochwaliłam się mieszanką siostrze i teraz będę zmuszona wyprodukować tego znacznie więcej Wspaniale pachnie też kompozycja którą pamiętam z fioletowego palmolive: ylang+lawenda+paczula (jeszcze nie znalazłam idealnych proporcji) Paczula, która pachnie starą biblioteką dodaje tej kompozycji głębi absolutnie bez stęchłych tonów Bez paczuli było nudno. Z propozycji kosmetycznych podoba mi się rumianek rzymski z lawendą, bardzo ładne połączenie, ale czegoś mi w nim brakuje (powiecie pewnie że nuty bazy Które z olejków wspomogłyby najlepiej ten duet? Zrobiłam też olejek do skóry suchej/naczynkowej, a la decleor czyli róża+rumianek+neroli ale zapach mnie w ogóle nie przekonał. Neroli zdominowała mieszankę i wszystko pachnie (pardon!) uryną... Nie wiem czy to przez oleje bazowe z wyczuwalnym zapachem czy przez nieodpowiedni rodzaj rumianku... :/ Kompozycja róży z kadzidłem też mnie nie przekonała, sama róża też nie bardzo - po prostu nie szalałam nigdy za zapachem róży. Muszę powiedzieć, że już mi się kończą pomysły na kompozycję do cery naczynkowej... Sandał byłby dobry ale na razie nie chcę dokupować niczego droższego. Receptury znalezione w sieci nie zawsze dogodzą - zwłaszcza te bardziej "lecznicze" pachniały mi jak ziołowa kakofonia i trafiły do jednorazowej kąpieli zamiast do kosmetyku. Aromaterapia to jednak sztuka i nie wystarczy do tego tabelka ani nawet kilka tabelek... Martwią mnie trochę nasiona marchwi (mają mało ciekawy zapach, w dodatku intensywny) - czy coś jest w stanie z nimi dobrze zagrać? Kocanka, paczula, copaiba, wetiwer - rzadziej można je znaleźć w przepisach i na nie nie mam za bardzo pomysłu. Z tych trzech ostatnich można by wyprodukować pewnie jakąś męską, leśno-drzewną mieszankę. Na zabójcę pryszczy czy podrażnień też znajdą się u mnie chętni. Tyle wokół mnie tych muminków, dolegliwości i potrzeb, że chyba przydałaby mi się już cała książka z przepisami :P Ale plus jest taki, że nic się nie zmarnuje. Jeśli ktoś ma ochotę się wypowiedzieć, skomentować moje szalone zakupy, podzielić się przemyśleniami to czekam z utęsknieniem Edytowane przez Aurita Czas edycji: 2014-01-29 o 11:40 |
2014-02-13, 15:28 | #774 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 46
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych - ZBIORCZY
Dziewczyny mam pytanie.Zrobiłam wczoraj w zielarskim mega zakupy między innymi olejki eteryczne. Po przyjsciu do domu zauważyłam że zamiast olejku herbacianego mam olejek zapachowy zielona herbata.
Różnica jest jak wiadomo zasadanicza.Pojecia nie mam jak to sie stało...ale mniejsza o to. Skoro juz go mam pomyślałam, że zużyje do aromatyzowania powietrza. Zastanawia mnie jednak czy jesli taki olejek posiada komponenty olejków eterycznych to czy nadawałby sie np. do perfumowania kremów własnej roboty? Na opakowaniu jest napisane, że zawiera:citral, geraniol, isoegenol, linalool, hexyl cinnamaldehyde. Co o tym sądzicie? |
2014-08-02, 22:50 | #775 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych - ZBIORCZY
Hej mam pytanie jakie olejki do pokoju młodzieżowego? Jestem nimi zafascynowana ale nie wiem zbytnio jakie moge używać
|
2014-10-05, 21:17 | #776 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych - ZBIORCZY
Najlepiej jest zapalić jaśminowe kadzidło po intensywnym dniu, świetna relaksacja!
|
2014-10-10, 16:19 | #777 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Wiadomości: 47
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych - ZBIORCZY
Bardzo lubię zapach jaśminu, jednak na mnie znacznie bardziej odprężająco działa lawenda.
|
2014-10-26, 01:37 | #778 |
Rozeznanie
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych - ZBIORCZY
Uwielbiam prawdziwy jaśminowy olejek, pachnie na włosach kilka dni - minusem jest cena :/ Ale zapach odurzający i nie ma sobie równych.
__________________
Urtica dioica |
2014-11-20, 21:57 | #779 |
Raczkowanie
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych - ZBIORCZY
Aurita jestem pod wrażeniem Twojego zafascynowania olejkami.
Do cery podatnej , naczynkowej polecam dodać jeszcze olej z jojoby z 5-10% taką ilość dodaję do oliwki B z Polenny Aroma. Na tym forum zamieszczałem tabelkę jakie olejki są najlepsze do jakiego rodzaju włosów. Edytowane przez borman Czas edycji: 2014-11-20 o 21:59 |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:46.