Inglot

[Susanna]

Kupiłam nowy kolor Inglotowy taka krwista czerwień pasuje pod kolor mojego autka Zdjęcia po południu.

[Susanna]

Czerwień nr 24

img_0385.jpg

[jennifer777]

Susanna fajny kolorek od pewnego czasu malowałam czesto na takie krwistoczerwone,pozniej na czarny- pod moj kolor samochodu a ostatnio french i musze koniecznie polecic kolor 50! jest re-we-la-cy-jny!!!!!! doskonale kryje, czego nie moge powiedziec o weteranie, numerze 82, jest fajny ale jak dla mnie troche za jasny. Tez zauwazylam ze inglot podniosl cene, ostatnio na firmowym stoisku kosztował 17,50 a w jeden z drogerii znalazłam jescze za 14 a jak tam ceny u Was?

W załączniku kilka moich inglotów

[La Monica]

Susanna wg mnie to nie jest krwista czerwień, a raczej czerwień z połyskiem metalicznym , coś a'la perłowa. Ale to może wina zdjęcia W każdym razie ciekawy kolorek.
jennifer Ładny zbiorek piszesz że nr 50 to muszę go oglądnąć jak będę w Inglocie

[jennifer777]

Napisane przez La Monica

czerwień, a raczej czerwień z połyskiem metalicznym , coś a'la perłowa. Ale to może wina zdjęcia W każdym razie ciekawy kolorek.
jennifer Ładny zbiorek piszesz że nr 50 to muszę go oglądnąć jak będę w Inglocie

dziękuje, koniecznie zobacz bo warto

[Irjanna]

Mam złoty liner z Inglota, oceniłabym go na mocne cztery - ma śliczny, kryjący kolor, fajną konsystencję (nie jest gęsty, może aż za mało gęsty). Z rapidografu wszystko wycieka trochę za szybko - ale może to kwestia mojego braku umiejętnośc. Bardzo fajny lakier, ale nie jest to rewelacja - acha, pędzelek świetnej jakości, równe włosy, długi, łatwe prowadzenie. Poza wyciekaniem wszystko super.

[m.a.r.t.a]

Cudownie, że istnieje taki wątek. Akurat szukam pewnych kolorków (jak zwykle z Inglota) i z miła chęcią podpatrze sobie jak poszczególne lakiery prezentują się na Waszych paznokciach. A teraz lece do przelecenia całego wątku

[midzikk]

ja 50 odkryłam parę lat temu i go bardzo lubię

[ichiko]

Wizażanki kochane xD
czy któraś z Was ma może 55? jeśli któraś by miała, to ... to jest bardziej taki beż? i co o nim myśli {o kolorku}

właśnie myślę, jaki kolor by kupić. zastanawiam się nad delikatnymi różami albo coś w tym stylu {takie jak do frencha}
a inglot tyle tego ma, że nie potrafię się zdecydować.
bo odcień taki, a taki. niby róż to róż, ale odcień inaczej wygląda na paznokciu.
i mam problem.
zresztą jak zawsze, nigdy nie potrafię się zdecydować

jakby któraś z Was miała jeszcze fotki jak lakier wygląda na płytce i dodała je, to byłabym bardzo, bardzo wdzięczna
{a najlepiej jakieś jaśniutkie}

ed. i 150 {fiolet} też ładny. co tu wybrać

[zigzag01]

Ile wam na paznokciach trzymaja sie te laiery bez utwardzacza??
Bo mi jesli pomaluje rano to wieczorem sa do polowy odprysniete. A tanie nie sa. A tu widze wiekszosc zachwytow nad tymi lakierami.

[Karbolinka]

Szczerze to niezbyt lubie te lakiery, może kolory mają fajne ale kiepsko się trzymaja i jak dla mnie sa troche za rzadkie. Wole lakiery oferowane przez Manhattan .

[Susanna]

Napisane przez zigzag01

Ile wam na paznokciach trzymaja sie te laiery bez utwardzacza??
Bo mi jesli pomaluje rano to wieczorem sa do polowy odprysniete. A tanie nie sa. A tu widze wiekszosc zachwytow nad tymi lakierami.

U mnie wytrzymują do 4 dni i nie odpryskują a ścierają się na końcach

[Broniecka]

U mnie się trzymają 4-5 dni. W sumie nigdy mi nie odpryskują tylko końcówki się troszkę ścierają, ale ja i tak bym nie mogła dłuzej z jednym kolorem chodzić

[zigzag01]

to ja mam chyba jakies inne paznokcie skoro u mnie ten lakier utrzymuje sie pol dnia...czyli pare godzin

[Aggie125]

Na mnie Inglot trzyma się 1-2 dni bez żadnych utwardzaczy czy top-coatów - z nimi 3-4 dni. Ogólnie nie jest super trwały na moich paznokciach.

[m.a.r.t.a]

Aggie125 to strasznie krótko. Na moich paznokciach lakier wytrzymuje spokojnie 5 dni, a na stopach jeszcze dłużej, dlatego tak bardzo cenię sobie Inglota

[Aggie125]

Napisane przez m.a.r.t.a

Aggie125 to strasznie krótko. Na moich paznokciach lakier wytrzymuje spokojnie 5 dni, a na stopach jeszcze dłużej, dlatego tak bardzo cenię sobie Inglota

Chodzi mi tu o bardzo ciemne lakiery i ilość czasu, przez jaki lakier jest w stanie perfekcyjnym, czyli nie tylko nie odpryskuje, ale nawet nie ściera się na paznokciach. Na moich paznokciach lakiery raczej kiepsko sie trzymaja, więc musze używać podkładu i lakieru nawierzchniowego. Ogólnie Inglot jest na mnie mało trwały, choć znakomicie sie rozprowadza i ma fantastyczną palete kolorów.

[Natalisko]

cześć dziewczyny
mam ogromną prośbę.
czy może mi któraś powiedzieć jaki numerek ma lakier z Inglota
( i uwaga mówię co o nim wiem) bodajże złoty (z jakimiś kolorowymi drobinkami) brokatowy, świetnie się mieni i jest do zdobienia.
Kurcze muszę go mieć do Sylwestra ale nie wiem co za cyferka jest na nim:/
Jeżeli coś wam sie może kojarzy to dajcie znać

PS. Jeżeli był on już poruszony na forum to sory ale najwyraźniej nie doczytałam:/

[martat90mika]

Oj, dzieki za stowrzenie tego forum Bardzo mi pomaga :P Spisalam sobie juz kilkanasice numerkow i bede sie za nimi patrzec w drogeriach . U mnie sa po 16.90zł eh... Ale trudno..
[IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/UYTKOW%7E1/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot-1.jpg[/IMG]
ja mam pare z inglota Ale cos nie moge dodac zdjec... chyba za duze ;/
Inne lakiery mam z sensique i Coral
A takze jeden kupiony ostatnio z RIMMEL Jest swietny

[bochema]

a gdzie mozna znalesc w necie palete kolorow inglota ? bo na stronie inglota oferuja tylko prace albo ja nie umiem szukac

[m.a.r.t.a]

Natalisko może chodzi o Inglota XL2 to jest brokat, który mieni się na złoto?

[Natalisko]

Napisane przez m.a.r.t.a

Natalisko może chodzi o Inglota XL2 to jest brokat, który mieni się na złoto?

a wiesz możliwe że to to... muszę wybrać się do sklepu i zobaczyć... a jak to nie ten to będę szukała dalej. kurcze a on taki śliczniutki jest tak ładnie wygląda na pazurkach

pozdrawiam :)

[EmotIkonka]

Oto moj frenczyk namalowany lakierem inglot .

[kapelutek]

A ja się zaopatrzyłam w piękny róż od Inglota nr 139 i zwykły czarny lakier Oczywiście, zeby wydobyć głębię kolru, trzeba pomalować 2 razy, ale to chyba normalka.

[jazmine]

zachęcona waszymi zachwytami nabyłam ostatnio 2 lakiery inglota :

kolor 116, oraz 508 z serii PRO- o ile kolory sa ładne, to jestem ZAŁAMANA ich jakością....
po pierwsze nawet przy użyciu bazy trzymają sie zaledwie kilka godzin,
po drugie sa tak rzadkie (a lobię rzadkie ogólnie) ze kolor deklarowany pojawia się za 3 pomalowaniem, trzecia ich wada - co sprawia że skazuje je na banicje jest fakt ze kosztują ok 12-23 pln - tyle kasy tylko za kolor to przesada.
od lat maluje paznokcie i muszę powiedzieć, że lakiery avon, oriflame, astor są o wiele lepsze, a w promocjach można je kupić o wiele taniej.

aha - jakość pro nie odbiega od jakości lakieru z serii podstawowej- czegos tu nie rozumiem

[kapelutek]

Napisane przez jazmine

zachęcona waszymi zachwytami nabyłam ostatnio 2 lakiery inglota :

kolor 116, oraz 508 z serii PRO- o ile kolory sa ładne, to jestem ZAŁAMANA ich jakością....
po pierwsze nawet przy użyciu bazy trzymają sie zaledwie kilka godzin,
po drugie sa tak rzadkie (a lobię rzadkie ogólnie) ze kolor deklarowany pojawia się za 3 pomalowaniem, trzecia ich wada - co sprawia że skazuje je na banicje jest fakt ze kosztują ok 12-23 pln - tyle kasy tylko za kolor to przesada.
od lat maluje paznokcie i muszę powiedzieć, że lakiery avon, oriflame, astor są o wiele lepsze, a w promocjach można je kupić o wiele taniej.

aha - jakość pro nie odbiega od jakości lakieru z serii podstawowej- czegos tu nie rozumiem

Fakt, z jakością i trwałością to u nich raczej słabo... U mnie kolor trzyma się bez problemu dwa dni, potem zaczyna odpryskiwać. No i denerwuje mnie to, że schnie dość długo. Kiedy już myślę, że paznokcie wyschły, okazuje się, że jednak nie, bo cos sie odcisnęło... Ale plusem niewątpliwie jest duży wybór kolorów

[aanika]

Ja kupiłam jakieś półtora roku temu lakier Inglota, nr 50. Wtedy kosztował 13 zł. Niestety, jestem z niego niezadowolona. Przy malowaniu robiły się straszne smugi, dlatego więcej już nie kupowałam Inglotów, zwłaszcza że kosztują teraz 17 albo 18 zł. Wolę lakiery Wibo, Lovely, Eveline lub Soraya - są dużo tańsze, ale jak dla mnie są super.

[EmotIkonka]

hmmm...co do jakości lakierów INGLOT to chyba macie dziewczyny rację one faktycznie słabo się trzymaja na naturalnych pazurkach bo oczywiscie na tipsach każdy lakier trzyma sie dobrze . Ale generalnie lubię tę markę a w sumie nosze kolorek tylko na tipsach więc zawsze trzyma sie rewelacyjnie.

[Broniecka]

Ja używam Inglota na naturalnych paznokciach w połączeniu z odżywką-bazą Inglota i wytrzymuje co najmniej 5 dni. Dłużej z reguły nie trzymam jednego koloru, bo lubię zmiany :P

[jazmine]

Zgadzam sie ze na tipsach czy akrylach moze się sprawdzac. Kiedy nosiłam akryle kolor trzymał mi sie 2 tyg.
Natomiast mimio uzywania bazy niestety na naturalnych paznokciach nie moge go stosować. Szkoda bo paleta kolorów jest naprawdę imponująca.