Zapuszczamy grzywkę

[laza]

dołączam sie po obcięłam grzywe i jest fee ;p

[EwelkaaS]

Miałam na bok, prostą i teraz pocieniowaną ale znowu chcę ją inaczej ściąć więc zapuszczam ;p

[Ankafanka]

Ja zapuszczam najkrotsze wlosy z przodu mam juz wchodzace na oczy a najdluzsze tzw.boki do nosa ;D zapuuszczam!!!!!!!;D;D mam nadzieje ze wytrwam

[dafreen]

to ja też się przyłączam...w lutym, pani fryzjerka w radosnym czynie sprawiła mi grzywkę, która z jednj strony miała może z 1,5 cm z drugiej zaś nawe nie był to skos tylko jakiś 5 cm jęzor . kompletnie nic z tym nie można było zrobić, podrówanłam trochę sama i teraz mam z krótszej strony jakieś 3,5 cm, z dłuższej prawie do brwi...niewiele z tym mozna dalej zrobić bo dodatkowo mam nad czołem tzw. "wicherki', które sprawiają, że grzywka nie chce się układać tylko stoi sobie w dowolnie wybranym kierunku-fajne to było jak nosiałm króciutkie włosy, ale teraz.... pozostaje mi więc zapuszczanie, mam nadzieję, że wytrwam...włosy mam obcięte na boba i chciałabym diojść do dłudgosci, którą da się założyć za ucho... mam nadzieję, że wytrwam

[tulipanna.]

W tej chwili moja grzywka siega do brody, a reszta wlosow troche za ramiona. Za 3 tyg mam wizyte u fryzjera i obawiam sie, ze trzeba bedzie grzywe podciac, bo jest strasznie sucha. Jednak daze do tego, zeby osiagnela dlugosc wlosow, wiec sie do was przylaczam

[Laity]

Ja też znowu zapuszczam - od 1 lutego, kiedy to w złości na faceta ciachnęłam sobie grzywkę
Jeszcze miesiąc, półtora i będzie sięgać do czubka nosa. Mam wrażenie, że włosy nabrały rozpędu po ampułkach Seboradin. Oby nie zwolniły i rosły jak najszybicej

[nicole89]

Wiecie co dziewczyny.... okropnie kusi mnie zeby jednak obciac tą grzywke... juz nie moge patrzec na te strąki wiszące mi przy twarzy... no nie wiem sama, moze wysle wam zdjecie i cos mi doradzicie?

[Celestia]

moja już ponad czubek nosa

[Gizmiatko]

ja sie takze przylanczam kurde musze zapuscic a zapuszczam juz z dwa lata i za kazdym razem kiedy grzywa leci mi do oczu juz scinam czy macie jakies porady ? co zorbic aby rosla i nie wpadala do oczu ?

[tulipanna.]

A ja moja do brody bede musiala podciac, bo jest sucha jak wior Jednak nie dotykam nozyczek, czekam na fryzjera...

[paulaaa24]

Dołączam sie do Was. Za kazdym razem mówie nie podcinam..........a jednak... i tak juz od 4 lat. A moze znacie jakies fajne formy upinania tej grzywki zeby nie korciło do podciecia;>????

[Exly]

Hej.
Ja też od dzisiaj zapuszczam swoją grzywkę. Dlaczego? A no bo do tego czasu posiadałam gęstą i prostą (za brwi) przez ok. 1,5 roku. Podobałam się sobie w niej do czasu. Zrozumiałam, że strasznie poszerza mi i tak już szeroką twarz. Zaczesuję od tej pory na bok i jej długość jest już prawie za oczy Nie wiem czy zrezygnuję całkowicie z grzywki, może jakaś na bok? W każdym razie póki co zaczesuję ją na bok ;]] Zawsze można podpiąć.


paulaaa24 - do góry wsuwkami, albo na bok zaczesywać (lub również użyć jakiejś spinki czy wsuwki) wybór jest duży. Opaska?

[majorka:)]

A ja co zapuszcze grzywke to po jakims czasie musze ja sciac bo mi sie juz znudzila ta dlugosc i nawet czasem sama ciacham ja o polowe krotsza)(((

[Laity]

Napisane przez nicole89

Wiecie co dziewczyny.... okropnie kusi mnie zeby jednak obciac tą grzywke... juz nie moge patrzec na te strąki wiszące mi przy twarzy... no nie wiem sama, moze wysle wam zdjecie i cos mi doradzicie?

Dawaj Napewno coś poradzimy.

Napisane przez Gizmiatko

ja sie takze przylanczam kurde musze zapuscic a zapuszczam juz z dwa lata i za kazdym razem kiedy grzywa leci mi do oczu juz scinam czy macie jakies porady ? co zorbic aby rosla i nie wpadala do oczu ?

Ja po nieudanych grzywkach obciętych na prosto zaczesywałam je na bok, a jak troszkę podrosła to szłam do fryzjerki i ona sukcesywnie mi ją cieniowała na bok. Jak dla mnie to najlepszy sposób na zapuszczenie takiej grzywy. Inna rada - spinać, zaczesywać do tyłu.

[nicole89]

Ok, to nieśmiale podsylam moje zdjecia... moze cos doradzcie

[Laity]

Napisane przez nicole89

Ok, to nieśmiale podsylam moje zdjecia... moze cos doradzcie

Tak patrzę i patrzę, i wydaje mi się, że z grzywką będzie ładnie. Co nie znaczy, że teraz jest źle.
Poczekaj na opinię innych Wizażanek

[zanka205]

dawno mnie tu nie było, ale to nie znaczy że zrezygnowałam z zapuszczania. Moja grzywa sięga już prawie końca brody , ale coraz częściej kusi mnie obcięcie jej. Całe włosy zapuszczam i już chyba od roku nic z nimi w sumie nie robiłam. I tak myślę co by tu zmienić, bo ja bez zmian nie mogę żyć. No i nie wiem czy ściąć czy nie... hmmm wesprzyjcie mnie albo coś

[Gizmiatko]

Napisane przez zanka205

dawno mnie tu nie było, ale to nie znaczy że zrezygnowałam z zapuszczania. Moja grzywa sięga już prawie końca brody , ale coraz częściej kusi mnie obcięcie jej. Całe włosy zapuszczam i już chyba od roku nic z nimi w sumie nie robiłam. I tak myślę co by tu zmienić, bo ja bez zmian nie mogę żyć. No i nie wiem czy ściąć czy nie... hmmm wesprzyjcie mnie albo coś

no to tak jak ja najchetniej bym tobie powiedzialam zetnij zetnij ale wiem ze to by nie bylo ferrr w koncu tyle zapuszczalas wiec mialas jakis w tym cel ja zapsuzczam grzywacza do sluby a pozniej ciach ciach i ja zetne a co podobnie jak ty nie umiem zyc bez nierobienia czego kolwiek z wlosami, a wiec moja alternatywa do sciecia włosów a raczej grzywki bylo zafarbowanie jej spodniej czescie na ciemny kolor tzn ciemniejsyz o dwa tony od tego co mam na całej glowie.

[zanka205]

Napisane przez Gizmiatko

no to tak jak ja najchetniej bym tobie powiedzialam zetnij zetnij ale wiem ze to by nie bylo ferrr w koncu tyle zapuszczalas wiec mialas jakis w tym cel ja zapsuzczam grzywacza do sluby a pozniej ciach ciach i ja zetne a co podobnie jak ty nie umiem zyc bez nierobienia czego kolwiek z wlosami, a wiec moja alternatywa do sciecia włosów a raczej grzywki bylo zafarbowanie jej spodniej czescie na ciemny kolor tzn ciemniejsyz o dwa tony od tego co mam na całej glowie.

ja już ostatnio kombinowałam z włosami, rozjaśniłam potem pofarbowałam, Ale ta grzywka mnie kusi. Reszty włosów nie chcę ścinać, jakoś mnie nie korci, ale ta grzywka... no może jeszcze wytrwam

[Selebrim 1992]

Ja także zapuszczam grzywkę, mam już prawie do czubka nosa, ale dostaje już histerii z nią... jest prosto zacięta... i co prawda ją biorę na bok ... ale to nie wygląda za ciekawie... a ja już naprawdę nie mogę tego znieść... mam wysokie czoło i strasznie sie boje zmian ... że będę źle wyglądać .... I w ogóle... eh naprawdę nie wiem co robić może pójdę do fryzjera i zapytam czy już może mi coś zrobić z tym....bo oszaleje...

[6a7e0cf2eda2bda4316abe84f76a420338a84d81_65555ccf31198]

Dołączam się, zapuszczam całe włoski, grzywki mam już 10 cm, a z tyłu 4 cm.
Trzymajcie kciuki :P

[paulqa94]

Oiii ja grzywkę już zapuszczam jakieś 9 miesięcyy.. xD Najgorzej było na początku;/ bo ani to jak ułożyć, ani jak schować. Mój sposób to była gruba opaska albo spinanie wsuwkami do tyłu ) i to robiłam dość długo. Jakieś dwa miesiące temu chyba pojechałam do fryzjerki, zrobiła przedziałek na bok (robi mi się troszkę taki 'lizaczek', włosy nie chcą się układać na bok, bo cały czas spinałam je do tyłu) troszkę ścieniowała, i mam grzywkę na bok. Z prostej, grubej, niesfornej grzywyy.. nie nawidziłam jej. Dlatego że: strasznie się przetłuszczała, nie mam włosów idealnie prostych i zakręcała się gdzie nie gdzie a gdy ją wyprostowałam to sterczała jak drut, a poza tym robiły mi się krostki straszne na czole pod grzywką. Teraz już mogę ją założyć za ucho ) i jestem z siebie dumna że wytrzymałam tyle czasuu ^^ Troszkę mnie korci, żeby sobie ściąć jakoś tak niesfornie.. ale jak sobie przypomne co było z moją grzywką to dziękuje bardzo.. hehe ;p a chyba zapuszczam do równej długości ^^ pozdrawiam i życzę cierpliwośści .. xDD

[Atka87]

Ja też zapuszczam na razie chciałabym, żeby było chociaż na tyle dłuższa, żebym mogła ją nosić na bok zaczesaną. A potem może zapuszczę całkiem... nie wiem. Spinam ją wsuwką

[Ninedin]

Też się do Was dołączę Narazie najkrótsza warstwa ma ok 1,5 cm, dłuższa- jakieś 3-4 cm. Chcę mieć taką zaczesaną na bok

[buulina]

Ehh. a ja już podchodzę 3 raz do zapuszczania grzywki.. Może tym razem jej nie zetne

[monic_a]

Zapuszczam z Wami. Grzywke mam dopiero z trzy miesiące, ale juz mi sie znudziła : PP Czas na zmiany, troche było prosto, troszke bedzie na bok i do góry I na koniec równa z resztą włosów, az zapomne ze miałam grzywkę.
Obiecuje, nie zetnę ! : D

[laza]

moja grzywka 14.05. będzie miała 3 miesiące :P i jest na długości z 2/3 do włosów czyli jak będę mieć włosy 60 cm(za łopatki) cm to grzywa będzie mieć 40 cm(przed łopatki) a mam zamiar osiągnąć to przynajmniej do za rok ale chciałabym już w pod koniec tego roku mieć takie włosy ;p

[Ankafanka]

Kurcze.........ja mam grzywke od 9 roku zycia czyli juz 9 lat.....i zawsze jak chce zapuscic to i tak w koncu podcinam.. po prostu od zawsze mam grzywke i mam wysokie czolo i glupio mi wyjsc bez grzywki.....po prostu czuje sie wtedy jak jakies UFO Teraz jest do brwi.....wALCZE ZE SOBA I CHYBA ZAPUSZCZE JA NA WAKACJE.....Nie wiem co zrobic

[andzik241]

no więc.. ja zawsze tez sobie mówilam poczekam i nie bede podcinać grzywki, ale to tak nie szło i raz dwa i grzywka juz podcięta ale ostatnio wytrzymałam w swoim postanowieniu i nie podciełam. noo i nie podcinam juz dobre 2,5 miesiąca i mam juz fajną grzywke na bok... wam tez radze nie podcinajcie grzywek! bo z grzywką jest 2 razy więcej kłopotu a tak to nalane ;D

[Ankafanka]

Taa.....wiem o tym...tylko ze bez tej grzywki trzeba wygladac jak czlowiek....a z moim wysokim czolem to trudne ;/