Akcja: nie katuję włosów prostownicą! - wątek zbiorczy

[moniczka_90]

Napisane przez martusia205

tak właśnie dopiero pozniej to przeczytałam ech..mi smutno bo umarła dziś ukochana babcia..a jutro miałam jechać do chłopaka na weekend (on nie może do mnie przyjechać) i nie wiem co mam robić wiem,że to nie temat na to forum.

Doskonale Cię rozumiem, mi został 1 dziadek który od 2 tygodni lezy w szpitalu ja bym chyba pojechała do chłopaka (w zalezności od tego jakby się rodzice czuli i czyby nie potrzebowali w niczym mojej pomocy) zawsze byś się oderwała na 2 dni od tego wszystkiego. Ale nie namawiam, decyzja nalezy do Ciebie i trzymaj się

[martusia205]

Ja właśnie też tak uważam..;/ mi nie został już nikt..a z tą babcią byłam zżyta jak z nikim,bo mnie wychowywała gdy rodzice pracowali..ech

[moniczka_90]

Napisane przez martusia205

Ja właśnie też tak uważam..;/ mi nie został już nikt..a z tą babcią byłam zżyta jak z nikim,bo mnie wychowywała gdy rodzice pracowali..ech

Takie zycie, nic się już na to nie poradzi

[martusia205]

Napisane przez moniczka_90

Takie zycie, nic się już na to nie poradzi

dziękuję za wsparcie..

[moniczka_90]

Napisane przez martusia205

dziękuję za wsparcie..

Myślę, że największe wsparcie dostaniesz teraz od chłopaka jednak musisz to pogodzić ze wspieraniem rodziców ale będzie dobrze, tylko potrzeba na to czasu

[sylvi300]

Napisane przez martusia205

dziękuję za wsparcie..

Bardzo mi przykro, trzymaj sie

[martusia205]

ech dziękuję... fajnie,że mimo tematu tego wątku mogłam się z wami podzielić tym co mnie boli.

[sylvi300]

Napisane przez moniczka_90

Dziewczyny zaczynam się załamywac jak tak patrze na te wasze piękne włosy sylvi300 mam gdzies dotąd włosy co te Twoje cieniowane, u fryzjera byłam ostatnio przed wakacjami czyli kupe czasu temui myśle czy by ich nie skrócic chociaż centymetr ale tak mi szkoda no bo zapuszczam ! nie wiem już co robić a na prawdę w porównaniu z wami to moje włosy sa jakies takie nijakie

Nie obcinaj ich, bądź cierpliwa i zapuszczaj, jesteśmy razem z Toba, tu masz swoją grupę wsparcia

[moniczka_90]

Napisane przez sylvi300

Nie obcinaj ich, bądź cierpliwa i zapuszczaj, jesteśmy razem z Toba, tu masz swoją grupę wsparcia

Dziękuję dziewczyny, postaram sie wytrzymać, chciałabym miec włosy już takiej długości jak Ty sylvi wtedy bym obcieła chociaż ten 1 cm

[sylvi300]

Napisane przez moniczka_90

Dziękuję dziewczyny, postaram sie wytrzymać, chciałabym miec włosy już takiej długości jak Ty sylvi wtedy bym obcieła chociaż ten 1 cm

urosną na pewno szkoda, że włosy nie rosną 5 cm na miesiąc póki co piję pokrzywę, wcieram Amlę, Waxa i brałam tabletki, mam nadzieję, że trochę szybciej będą rosły

[uwielbiam_owoce22]

sylwi 300- bardzo dobrze, ze podcielas zniszczone koncowki, wlosy zdecydowanie lepiej sie prezentuja i ukladaja. Wydaja sie gestsze i bardziej zdrowe.
Bo na tym pierwszym zdjeciu bylo widac, ze kazdy wlos ma inna dlugosc- mialas to samo co ja, ze u gory wydawaly sie geste a na dole byly coraz rzadsze. Lepiej miec krotsze wlosy ale za to zdrowsze niz dluzsze a zniszczone.

Martusia205 - ja jakbym byla na twoim miejscu to decyzja bylaby prosta- wybrala bym weekend z rodzina a spotkanie z chlopakiem przelozyla na nastepny weekend. Jak chlopak ciebie kocha i mysli powaznie o tobie to poczeka.
Wiesz z ukochanym zawsze sie spotkasz a byloby nie na miejscu zabrac sie i jechac do chlopaka.
Tym bardziej,ze to byla babcia z ktora bylas bardzo zwiazana i masz tam do niej jakis sentyment.
Ale decyzja kochana nalezy wylacznie do ciebie. Zrobisz jak ci serce dyktuje
Ja skladam ci wyrazy wspolczucia zobaczysz, ze bedzie dobrze. Ja tez mam schorowana babcie, ktora ma klopoty z nadcisnienien, juz 2 raz w tygodniu miala cisnienie ponad 200 ze musi brac odrazu 2 silne pastylki bo cisnienie by nie opadlo.

[sylvi300]

Napisane przez uwielbiam_owoce22

sylwi 300- bardzo dobrze, ze podcielas zniszczone koncowki, wlosy zdecydowanie lepiej sie prezentuja i ukladaja. Wydaja sie gestsze i bardziej zdrowe.
Bo na tym pierwszym zdjeciu bylo widac, ze kazdy wlos ma inna dlugosc- mialas to samo co ja, ze u gory wydawaly sie geste a na dole byly coraz rzadsze. Lepiej miec krotsze wlosy ale za to zdrowsze niz dluzsze a zniszczone.

Dziękuję pierwsze zdjęcie to tragedia.
PS. ja też lubię owoce codziennie musze zjeść albo jabłko albo coś innego

[uwielbiam_owoce22]

Ja ostatnio zaczelam pic soki marchewkowe- jednodniowe Marwita- sa bardzo zdrowe i niepasteryzowane. Jak jestescie bladziochami i nie mozecie chodzic na solarke to dzieki temu mozecie nabrac troche koloru.
Moj chlopak jak to pil co 2 dzien to byl naturalnie opalony.
A ja na solarium niemoge chodzic bo wywoluje u mnie poparzenia a pozatym mam pelno pieprzykow.
Pozdrawiam kochane

[martusia205]

Napisane przez uwielbiam_owoce22

sylwi 300- bardzo dobrze, ze podcielas zniszczone koncowki, wlosy zdecydowanie lepiej sie prezentuja i ukladaja. Wydaja sie gestsze i bardziej zdrowe.
Bo na tym pierwszym zdjeciu bylo widac, ze kazdy wlos ma inna dlugosc- mialas to samo co ja, ze u gory wydawaly sie geste a na dole byly coraz rzadsze. Lepiej miec krotsze wlosy ale za to zdrowsze niz dluzsze a zniszczone.

Martusia205 - ja jakbym byla na twoim miejscu to decyzja bylaby prosta- wybrala bym weekend z rodzina a spotkanie z chlopakiem przelozyla na nastepny weekend. Jak chlopak ciebie kocha i mysli powaznie o tobie to poczeka.
Wiesz z ukochanym zawsze sie spotkasz a byloby nie na miejscu zabrac sie i jechac do chlopaka.
Tym bardziej,ze to byla babcia z ktora bylas bardzo zwiazana i masz tam do niej jakis sentyment.
Ale decyzja kochana nalezy wylacznie do ciebie. Zrobisz jak ci serce dyktuje
Ja skladam ci wyrazy wspolczucia zobaczysz, ze bedzie dobrze. Ja tez mam schorowana babcie, ktora ma klopoty z nadcisnienien, juz 2 raz w tygodniu miala cisnienie ponad 200 ze musi brac odrazu 2 silne pastylki bo cisnienie by nie opadlo.

Moja babcia miała to samo..tyle,że ja 3 mies temu straciłam pierwszą babcię..takie fatum..dziękuję bardzo za wsparcie..

[moniczka_90]

Napisane przez sylvi300

urosną na pewno szkoda, że włosy nie rosną 5 cm na miesiąc póki co piję pokrzywę, wcieram Amlę, Waxa i brałam tabletki, mam nadzieję, że trochę szybciej będą rosły

Ja jak na razie to nawet suplementów nie mogę brać bo mi dermatolorzka zabroniła no i w sumie słusznie to zrobiła. Podkradam tylko jakos raz na tydziec ostatnie tebletki Vitapilu no ale raz na tydzien to raczej nc to nie da ale i tak zjem no bo co mi szkodzi waxa używam raz na jakis czas i włoski mam po nim jak CUDO no ale nie można za często i na porost nic mi nie daje.

[sylvi300]

Napisane przez uwielbiam_owoce22

Ja ostatnio zaczelam pic soki marchewkowe- jednodniowe Marwita- sa bardzo zdrowe i niepasteryzowane. Jak jestescie bladziochami i nie mozecie chodzic na solarke to dzieki temu mozecie nabrac troche koloru.
Moj chlopak jak to pil co 2 dzien to byl naturalnie opalony.
A ja na solarium niemoge chodzic bo wywoluje u mnie poparzenia a pozatym mam pelno pieprzykow.
Pozdrawiam kochane

ja na solarium teraz trochę chodzę, żeby nabrać kolorku, a gdzie je kupujesz?

[moniczka_90]

Uwielbiam tez te jednodniowe soczki marchewkowe ! Są przepyszne i czuć, ze z marchewki a nie ze sztucznej marchewki + konserwanty. Na solarium nie chodzę, wole teraz swiecić bledzizną i czekać na słoneczko

[sylvi300]

Napisane przez moniczka_90

Uwielbiam tez te jednodniowe soczki marchewkowe ! Są przepyszne i czuć, ze z marchewki a nie ze sztucznej marchewki + konserwanty. Na solarium nie chodzę, wole teraz swiecić bledzizną i czekać na słoneczko

a gdzie je kupujecie? w normalnym sklepie je dostanę?

[moniczka_90]

Napisane przez sylvi300

a gdzie je kupujecie? w normalnym sklepie je dostanę?

Ja widuję w budkach z warzywami i owocami, widuje je też w normalnych sklepach osiedlowych albo w lodówkach albo przy kasach, widuję też w większych sklepach takich jak POLO to na pewno przy serach i ogólnie gdzieś w tych lodówkach ściennych, no a w tych wielkich sklepach typu Carrefour to są w lodówkach albo też przy dziale z warzywami i owocami ja je widuje wszedzie hehe tylko raczej rano niz wieczorem no bo one są jednodniowe i albo je wszyscy wykupuja albo wieczorem już je ktoś usuwa, nie wiem ale wieczorekiem już raczej ne masz co szukać

[sylvi300]

Napisane przez moniczka_90

Ja widuję w budkach z warzywami i owocami, widuje je też w normalnych sklepach osiedlowych albo w lodówkach albo przy kasach, widuję też w większych sklepach takich jak POLO to na pewno przy serach i ogólnie gdzieś w tych lodówkach ściennych, no a w tych wielkich sklepach typu Carrefour to są w lodówkach albo też przy dziale z warzywami i owocami ja je widuje wszedzie hehe tylko raczej rano niz wieczorem no bo one są jednodniowe i albo je wszyscy wykupuja albo wieczorem już je ktoś usuwa, nie wiem ale wieczorekiem już raczej ne masz co szukać

coś mi się zdaje, że je widziałam u siebie w sklepie przy serach :P będę tam to je kupie :P

[moniczka_90]

Napisane przez sylvi300

coś mi się zdaje, że je widziałam u siebie w sklepie przy serach :P będę tam to je kupie :P

Na pewno widziałaś nie raz i to w nie jednym sklepie

[amadziaz]

Hej . Od niedawna nie prostuję włosów , bo są już na skraju wyczerpania ;(
Moge sie do was przyłączyc ?

[uwielbiam_owoce22]

amadziaz- oczywiscie kochana przylanczaj sie do nas im wiecej nas bedzie tym latwiej pokonamy nasze slabosci

sylwi300- moj chlopak kupuje te soczki w sklepach delikatesowych- takie, ktore maja duzy asortyment.
W sklepach typu "spolem" tego nie dostaniecie.
Bardzo czesto widzialam te soczki rowniez jak bylam z chlopakiem na zakupach w marketach typu Carrefour, Tesco- znajduja sie wtedy one w takich malych lodoweczkach.
I tak jak wspominala moniczka_90 kupuj je z samego rana, bo one sa jednodniowe. Moj chlopak pije je co 2 dni i jest opalony. Ja wczoraj wypilam jeden poraz pierwszy i juz dzisiaj widzialam roznice na nogach i dloniach I te soczki przynajmniej sa zdrowe poniewaz nie zawieraja konserwantow, sa niepasteryzowane i jak je pijesz to w smaku przypominaja surowa marchewke.

[foreverlove]

Napisane przez amadziaz

Hej . Od niedawna nie prostuję włosów , bo są już na skraju wyczerpania ;(
Moge sie do was przyłączyc ?

No jasnee, Witamy

od kiedy nie prostujesz? jakie masz juz dlugie?

[amadziaz]

dziękuję ; *
Wiecie co, jakiś czas temu kręciłam włosy lokówką i teraz mam wrażenie jak by mi połowę włosów zabrano ... ale cóż żyje się dalej. Nienawidze swoich falowanych włosów, zawsze po umyciu je prostowałam, ale teraz muszę przestac, bo wyłysieję . ;x

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Napisane przez foreverlove

No jasnee, Witamy

od kiedy nie prostujesz? jakie masz juz dlugie?

Dopiero od niedawna nieprostuję, chyba z tydzień.... ale w moim przypadku zawsze coś. Teraz mam zamiar definitywnie zakończyc uzywanie prostownicy.
A długośc moich włosów. hmm... jak by to określić takie na plecy, w miarę długie, wystają za stanik

[uwielbiam_owoce22]

Ja tez zaprzestalam prostowania z tego powodu, ze tracilam bardzo duzo wlosow, praktycznie byly wszedzie: w wannie, umywalce, na podlodze cos strasznego.
Teraz jak przestalam prostowac to zdecydowanie mniej wypada.
Jednak powiem wam tak, teraz zaakceptowalam siebie i nie przeszkadza mi jak moje wlosy lekko sie faluja, wrecz przeciwnie bardziej sie sobie podobam w lekko pofalowanych wloskach.
Teraz zapuszczam wloski, mam nadzieje, ze latem beda ladnie sie prezentowaly

[amadziaz]

Napisane przez uwielbiam_owoce22

Ja tez zaprzestalam prostowania z tego powodu, ze tracilam bardzo duzo wlosow, praktycznie byly wszedzie: w wannie, umywalce, na podlodze cos strasznego.
Teraz jak przestalam prostowac to zdecydowanie mniej wypada.
Jednak powiem wam tak, teraz zaakceptowalam siebie i nie przeszkadza mi jak moje wlosy lekko sie faluja, wrecz przeciwnie bardziej sie sobie podobam w lekko pofalowanych wloskach.
Teraz zapuszczam wloski, mam nadzieje, ze latem beda ladnie sie prezentowaly

Ja mam włosy naturalne takie jak wata, strasznie miękkie i delikatne, no i faluja się. Mam nadzieję że też bd miała taka motyacje jak Ty.

[moniczka_90]

Ja nawet nie pamiętam jakie mam naturalne wlosy moge tylko powiedzieć, że są falowane

[sylvi300]

Napisane przez uwielbiam_owoce22

Ja tez zaprzestalam prostowania z tego powodu, ze tracilam bardzo duzo wlosow, praktycznie byly wszedzie: w wannie, umywalce, na podlodze cos strasznego.
Teraz jak przestalam prostowac to zdecydowanie mniej wypada.
Jednak powiem wam tak, teraz zaakceptowalam siebie i nie przeszkadza mi jak moje wlosy lekko sie faluja, wrecz przeciwnie bardziej sie sobie podobam w lekko pofalowanych wloskach.
Teraz zapuszczam wloski, mam nadzieje, ze latem beda ladnie sie prezentowaly

ja tak samo, tyle mi wypadaloo.. byly w wannie na podlodze, wszedzie, balam sie że niedlugo wyłysieje u rzuciłam ten nałóg

[moniczka_90]

Ja przestałam prostowac bo się łamały