Co myślicie o Bogu?

[Raider]

Stwórca, Wszechmocny-tak go nazywam. Mam problemy z wiarą, w relacjach z Nim. Nienawidzę Go, boję się, a jednocześnie powątpiewam czasem w Jego istnienie. Przeraża mnie spotkanie z Nim-Jego pośmiertny osąd. Wiem, że przed Jego wzrokiem nic i nikt się nie ukryje i trzeba będzie z całego życia przed Bogiem odpowiedzieć. Chodzę do kościoła, ale mam mnóstwo wątpliwości, na które żaden ksiądz, katecheta, ani teolog nie potrafi odpowiedzieć. Spowiedź nie przynosi ulgi. Czasami jestem na Boga wściekła, czasami mam ochotę przed Nim uciec. Jakie jest Wsze zdanie na Jego temat? Co poradzilibyście mi w mojej sytuacji?

[favianna]

Kolejna próba widze?

[Raider]

Próba rozpoczęcia poważnej dyskusji na poważny temat. Wiem, że mam chaotyczny sposób wypowiadania się, ale piszę najlepiej, jak umiem. Odniesiesz się do tematu?

[201607040940]

Napisane przez Raider

Stwórca, Wszechmocny-tak go nazywam. Mam problemy z wiarą, w relacjach z Nim. Nienawidzę Go, boję się, a jednocześnie powątpiewam czasem w Jego istnienie. Przeraża mnie spotkanie z Nim-Jego pośmiertny osąd. Wiem, że przed Jego wzrokiem nic i nikt się nie ukryje i trzeba będzie z całego życia przed Bogiem odpowiedzieć. Chodzę do kościoła, ale mam mnóstwo wątpliwości, na które żaden ksiądz, katecheta, ani teolog nie potrafi odpowiedzieć. Spowiedź nie przynosi ulgi. Czasami jestem na Boga wściekła, czasami mam ochotę przed Nim uciec. Jakie jest Wsze zdanie na Jego temat? Co poradzilibyście mi w mojej sytuacji?

pomyśl zgodnie z nauką Kościoła. To Bóg Cię stworzył- wątpiącą, grzeszną, pełną złości, pełną obaw. Ale też z wolną wolą. Więc wykorzystaj ją. Najlepiej jak potrafisz.

[Devon_rose]

Ale, którym bogiem bo jest ich kilku.;-)

Może poszukaj pomocy u psychologa.

[201605090949]

Jakim Bogu? Co masz na myśli przez Boga? Kaczyński? Zeus? Re? Kriszna? Jezus? Duch? Zjawa? Czarna dziura? Ciemna materia? Dobór naturalny? Niewidzialny Potwór Spaghetti?

[favianna]

Napisane przez Raider

Próba rozpoczęcia poważnej dyskusji na poważny temat. Wiem, że mam chaotyczny sposób wypowiadania się, ale piszę najlepiej, jak umiem. Odniesiesz się do tematu?

Nice try

[Mamafilipaiali]

Chętnie z Tobą pogadam☺. Jak masz wątpliwosci może moge jakoś pomóc.

[Raider]

Dobrze wiem, co grozi za sprzeciwianie się Bogu! Tak, wiem! Wieczne potępienie. To jest konsekwencja tej "wspaniałej" wolnej woli. Czasami widzę oczyma wyobraźni, jak Stwórca mnie umieszcza w piekle. On mnie chyba nie kocha.

[201803111829]

Nie wierzę w boga. A jeśli on jest to jest pie******ym sadystą.

[Devon_rose]

Napisane przez Raider

Dobrze wiem, co grozi za sprzeciwianie się Bogu! Tak, wiem! Wieczne potępienie. To jest konsekwencja tej "wspaniałej" wolnej woli. Czasami widzę oczyma wyobraźni, jak Stwórca mnie umieszcza w piekle. On mnie chyba nie kocha.

Pomyliłam się.

Tu psychiatra a nie psycholog potrzebny.

[lza_slonca]

a to Bóg jest tematem na Wizaż?

[201706190936]

Napisane przez Gosiaczek1969

pomyśl zgodnie z nauką Kościoła. To Bóg Cię stworzył- wątpiącą, grzeszną, pełną złości, pełną obaw. Ale też z wolną wolą. Więc wykorzystaj ją. Najlepiej jak potrafisz.

Otóż to

[favianna]

Jeżu, sprawdźcie inne wątki autorki. To temat trollowy do rozpetania goownoburzy :p
A niektórzy traktują poważnie i zaraz zaczną się tu spinac z nawracaniem

[Parabelka]

Napisane przez ZaleszczotekKsiazkowy

Jakim Bogu? Co masz na myśli przez Boga? Kaczyński? Zeus? Re? Kriszna? Jezus? Duch? Zjawa? Czarna dziura? Ciemna materia? Dobór naturalny? Niewidzialny Potwór Spaghetti?

Zaleszczotku , Latający Potwór Spaghetti http://www.klps.pl/o-nas.html

[201607110949]

Napisane przez Raider

Stwórca, Wszechmocny-tak go nazywam. Mam problemy z wiarą, w relacjach z Nim. Nienawidzę Go, boję się, a jednocześnie powątpiewam czasem w Jego istnienie. Przeraża mnie spotkanie z Nim-Jego pośmiertny osąd. Wiem, że przed Jego wzrokiem nic i nikt się nie ukryje i trzeba będzie z całego życia przed Bogiem odpowiedzieć. Chodzę do kościoła, ale mam mnóstwo wątpliwości, na które żaden ksiądz, katecheta, ani teolog nie potrafi odpowiedzieć. Spowiedź nie przynosi ulgi. Czasami jestem na Boga wściekła, czasami mam ochotę przed Nim uciec. Jakie jest Wsze zdanie na Jego temat? Co poradzilibyście mi w mojej sytuacji?

Psychiatrę.

[Shannon_16]

napisałabym co myślę ale zapewne dostałaby stałego bana
autorce doradzam odstawienie tego, co bierze i udanie się do specjalisty

[Mamafilipaiali]

Dziecko nie jest niczyim osiągnięciem, jest darem
Bóg istnieje i jest miłością, a sadystą i ojcem kłamstwa jest diabeł.

[201803111829]

I diabeł chciał np. Auschwitz, a Bóg stwierdził "dobra diabeł, wal" 😂

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez _Tinkerbell

I diabeł chciał np. Auschwitz, a Bóg stwierdził "dobra diabeł, wal" 😂

Już było - Hiob.

[201605090949]

Napisane przez Parabelka

Zaleszczotku , Latający Potwór Spaghetti http://www.klps.pl/o-nas.html

Racja, przepraszam. Mam nadzieję, że nie uraziłem niczyich uczuć religijnych .

[201607111003]

Jak mawia klasyk, Bóg to moja ulubiona postać literacka.



Moja tak naprawdę nie.

[Parabelka]

Napisane przez ZaleszczotekKsiazkowy

Racja, przepraszam. Mam nadzieję, że nie uraziłem niczyich uczuć religijnych .

Ależ skąd , luzik

[Mamafilipaiali]

Diabeł chciał i znalazł do tego ludzi którzy zgodzili się z nim współpracować. Mieli wolną wolę i wybrali źle, a diabeł ich wykorzystał, zrealizował swoje plany. Myślę że Bóg płakał widząc ich wybór i to jak się rozszerza ciemność na ziemi. Możemy wybrać dobrze lub źle. Współpracujemy albo z Bogiem albo z Diabłem i nie ma nic po środku. Ale jest coś więcej, ci którzy dobrze wybiorą nie zaznają ani cierpienia, ani bólu po śmierci, ich wszystkie pragnienia zostaną zaspokojone. Ci którzy wybiorą źle po śmierci będą oddzieleni od obecności Bożej i zobaczą prawdziwe oblicze tego któremu służyli.

[201803111829]

Jak bog jest wszechmogacy i dobry to mógł temu zapobiec. Nie zrobił tego więc albo jest sadystą albo go nie ma

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez _Tinkerbell

Jak bog jest wszechmogacy i dobry to mógł temu zapobiec. Nie zrobił tego więc albo jest sadystą albo go nie ma

No nie. Jeśli człowiek ma wolną wolę to nie mógłby zapobiec.

[Mamafilipaiali]

Jest wszechmogący ale uniżył się i zgodził na to że pozwoli robić człowiekowi co zechce. Kiedy Adam z Ewą żyli w raju i mieli dobrą relację z Bogiem Ojcem on z nimi rozmawiał, doradzał, uczył, ale kiedy postanowili mieć sekret przed Tatą i podjąć decyzję o zjedzeniu zakazanego owocu bez rozmowy z nim oddali się pod panowanie Ojca grzechu. Ich samolubne zachowanie spowodowało, że znaleźli się w złej sytuacji. Aby grzech nie mógł panować na zawsze, bo tak by się stało gdyby zjedli owoc z drugiego drzewa w raju - drzewa żywota wiecznego , zostali wygonieni z raju. Aby mogli przeżyć poza rajem zostaje przelana pierwszy raz krew i Bóg daje ludziom skóry zwierząt aby się nie wstydzili i nie marzli. Troszczy się o ludzi którzy nieźle narozrabiali, muszą ponieść konsekwencje aby nie narozrabiać bardziej, a potem oddaje swojego jedynego syna na śmierć za nich, aby żyli wiecznie w miejscu gdzie nie ma cierpienia ani choroby. To trudne, ale życie jest na ziemi jest twardą sztuką. Zmagania z naszymi słabościami, głupotą, innymi - denerwującymi nas ludźmi nas szlifują i oczyszczają. Podobamy się Bogu kiedy walczymy, gdy się poddajemy jest mu smutno. Jezus był tu na ziemi, wie jak jest ciężko, też płakał. Umarł w męczarniach za nas, pokonał śmierć i żyje. Dał szanse każdemu kto zechce do niego przyjść na lepsze życie, daje Ducha Świętego który jest pocieszycielem i przyjacielem, daje rozwiązania sytuacji po ludzku bez wyjścia, bo nas kocha. Czytałam książkę Corrie ten Boom " Bezpieczna kryjówka" o tym jak przeżyła czasy obozów koncentracyjnych dzięki Bogu. Jest wiele książek opowiadających o prześladowanych chrześcijanach z różnych krajach na świecie, którzy żyją dzięki Bogu. Jeśli interesuje cię ta tematyka możesz łatwo znaleźć w internecie. Wojna to los jaki zgotowali ludzie ludziom będąc pod wpływem demonicznych ideologii. A Bóg cały czas jest gotów nam pomagać jeśli tylko o to poprosimy .

[Vigilant]

Napisane przez Raider

Dobrze wiem, co grozi za sprzeciwianie się Bogu! Tak, wiem! Wieczne potępienie. To jest konsekwencja tej "wspaniałej" wolnej woli. Czasami widzę oczyma wyobraźni, jak Stwórca mnie umieszcza w piekle. On mnie chyba nie kocha.

Jesteś katoliczką jak wywnioskowałam po wizji wiecznego potępienia? Chętnie z Tobą popisze o Bogu.

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez _Tinkerbell

Jak bog jest wszechmogacy i dobry to mógł temu zapobiec. Nie zrobił tego więc albo jest sadystą albo go nie ma

Wystarczy dobrze zrozumieć Słowo Boże. Przez to, co stało się w Edfenie, ludzie odcieli się od Boga. Wybrali możliwość poznania zła. To Adam był pierwszym księciem, władcą Ziemi. Przez swój sprzeciw Bogu, oddał królestwo Ziemskie w posiadanie Lucyferowi - stąd cało zło. Poza tym, w wielu fragmentach Pisma Świętego można przeczytać, iż Bóg w swym gniewie spowodowanym, np. odwróceniem się od niego ludzi nie wysłuchuje ich modlitw i zezwala Lucyferowi na pewne działania, które są ściągnięte na nich z ich własnej woli.

[201803111829]

Ale jednak jest wszechmogacy, więc w każdej chwili może powiedzieć "nope ludzie, tak to nie będzie". Jeśli jest wszechmogacy to MOŻE to zrobić. Nie może? Nie jest wszechmogacy. Nie chce? Jest sadystą.

[Vigilant]

Napisane przez _Tinkerbell

Ale jednak jest wszechmogacy, więc w każdej chwili może powiedzieć "nope ludzie, tak to nie będzie". Jeśli jest wszechmogacy to MOŻE to zrobić. Nie może? Nie jest wszechmogacy. Nie chce? Jest sadystą.

Czytałaś Pismo Święte? Bóg tym, że nie robi nic w takich przypadkach daje ludziom do myślenia, by się ku niemu zwrócili. Niejednokrotnie można o tym przeczytać w PŚ.