|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2010-10-12, 11:48 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 40
|
Chandra w ciąży. . pomocy. |
Witajcie, Jestem w 6 miesiącu ciąży ... Od tego czasu cały świat przewrócił mi się do góry nogami ... bardzo kocham swojego synka, jednak ze względu na to ,że nie była to planowana ciąża mam w głowie kompletny mentlik.. Ale nie o to chodzi.. Nastała jesień, zaczyna się robić szaro i ponuro ... Mój narzeczony wyjechał za granice, do pracy .. a ja siedze sama w domu, wszyscy sa zajeci praca, szkoła itd.. czuje sie bardzo samotna .. huśtawki hormonalne teraz dosięgają gwintu.. płacze i jest mi ciężko .. Proszę, czy macie może jakieś pomysły co mogę ze sobą zrobić do świąt? ( bo wtedy TŻ wraca) ubranka wyprasowane, poskładane, czekają.. wszystko juz zrobiłam .. mam niewielki kontakt z narzeczonym ze względu na koszta ... jak poprawić sobie samopoczucie ? .. czym się zająć ? .. pomocy..
|
2010-10-12, 11:52 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: nad Tamizą :)
Wiadomości: 77
|
Dot.: Chandra w ciąży. . pomocy. |
hmm moze kup sobie stater w heya oni maja bardzo tanie polaczenia za graniczne, ja dzwonilam do uk i za polaczenie placilam dokladnie tyle co za normalne moze rozmowa z TZ pomoze na smutki, zreszta glowa do gory bedziesz miec dzidziusia, ktory chce miec usmiechnieta mamusie
|
2010-10-12, 12:12 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Chandra w ciąży. . pomocy. |
Chyba są komunikatory darmowe ?
zapisz sie na zajęcia do szkoly rodzenia ,poznasz inne mamy. masz jakąs rodzinę pod ręką ? |
2010-10-12, 12:38 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 40
|
Dot.: Chandra w ciąży. . pomocy. |
oczywiście, że są . Jednak on nie ma tam internetu, raczej o tym pomyślałam .. Mam rodziców, ale oni pracują do późna zazwyczaj, więc niewiele.. ale dzięki.
|
2010-10-12, 12:40 | #5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Chandra w ciąży. . pomocy. |
Cytat:
kontakt z narzeczonym to jedno, ale wisiec na sobie całą dobę się nie da - w końcu on tam pracuje. ja miałam i (teraz już po urodzeniu dziecka) nadal mam z moim praktycznie przez cały dzień kontakt (gg), ale co to zmienia? nie da się cały dzień siedzieć przy komputerze i rozmawiać. więc tak... po pierwsze masz internet. choćby tu na wizażu są inne mamy, z którymi będzie milion tematów do obgadania. patrz: poczekalnia, potem odchowalnia. po drugie - wreszcie jest czas na nadrobienie zaległości jeśli chodzi o książki, filmy. po trzecie: co zrobić z rękami ()... ja wydziergałam małej kocyk i sweterek na szydełku - banalnie proste, ale są miliony innych "robótek ręcznych i nie ręcznych" . może jakiś album własnej roboty, z wycinankami, wyklejany, zszywany, czy cuś... przyda się na setki zdjęć szkraba . kolejna sprawa... dokształcanie się w temacie berbecia. do wyrzygania za przeproszeniem. teraz wszystkie babcie i ciocie mogą mi (za kolejnym przeproszeniem) naskoczyć, bo wiem lepiej co dobre dla MOJEGO dziecka i umiem się bronić - mam racjonalne argumenty czemu nie przykrywam dziecka toną kocyków jak wychodzę na spacer, czemu zamierzam/nie zamierzam czegoś robić (choć wiedzy i tak nigdy dość... temat rzeka). i w ogóle jak sobie pomyślę, ile rzeczy bym teraz chciała zrobić, ale nieee... jest ważniejsze zajęcie... myśl, kombinuj, nie dołuj się, że inni ludzie są zajęci i nie mają dla ciebie czasu. wiem że łatwo mi mówić, ale co ci zostaje? nie warto marnować czasu na użalanie się nad sobą... ps. ja w ciąży czułam się brzydka, głupia, ciężka... straszne są te hormony... |
|
2010-10-12, 19:58 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 40
|
Dot.: Chandra w ciąży. . pomocy. |
Emerald, matko kochana. jak miło, tzn nie powinnam się cieszyć ,że ktoś czuł się źle jak ja, jednak miło widzieć, że ktoś mnie rozumie musze coś wymyślić. Co do internetu - jak wcześniej wspomniałam narzeczony tam go nie posiada. dzwoni raz na 3-4 dni i to by było tyle. ja dzwonie kiedy mogę i pisze do niego, ale nie chcę przesadzić ze względu na to ,że jest w końcu zajęty. . ciężko mi z tym , bo przywykłam do tego , że codzień był przy mnie, zawsze obok, zawsze wiedzialam ,że mogę na niego liczyć.. a teraz jak nagle wyjechał (chociaż wiedziałam ,że jedzie razem planowaliśmy -ale dla mnie to i tak nagle ) czuję się osamotniona ehh. . dziękuje za miłe słowa
|
2010-10-12, 20:46 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Chandra w ciąży. . pomocy. |
Nie wiem gdzie jest ale moze sa jakieś kafki netowe?w bibliotekach mozna skorzytac z netu.
poważnie tel sa az tak drogie ?i bez przesady to w koncu twoj facet żeby się krygować z telefonem ,chyba nie pracuje 24/h . |
2010-10-12, 22:58 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Chandra w ciąży. . pomocy. |
Cytat:
Myślę, że każda przyszła mama przeżywa w tym czasie pewnego rodzaju rewolucję. Miszanka uczuć, lęków, niewiedzy, niepewności, euforii, hormonów coś się kończy, coś zaczyna... dużo tego, i jeszcze w Twoim wypadku trudna sytuacja i tęsknota, rozłąka. Wychodź na spacery w ciągu dnia, korzystaj z resztek ładnej pogody. Może kawa z koleżanką, może basen, ciekawy film, pachnąca kąpiel, grzeszek kulinarny Bo wiesz, duszy dodadza się przez ciało i to najcześciej takimi drobnostkami, które na chwile odciągną złe myśli, poprawią nastrój... Albo wizaż Pomyśl, że to nie będzie trwało wiecznie, niedługo będziecie przecież razem.
__________________
Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2010-10-12 o 23:12 |
|
2010-10-13, 07:32 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 40
|
Dot.: Chandra w ciąży. . pomocy. |
paula78- Jest w Szwecji, problem polega na tym ,że co dzień pracuje po 10 godzin, Więc ewentualne korzystanie z kafejek odpada. Wolne ma tylko niedziele, więc również.
taszkin- Dziękuje, poprostu czuje się bardzo osamotniona, tęsknie .. i te hormony.. z drugiej strony martwię się też czy wszystko z nim w porządku, czy wszystko idzie zgodnie z tym co zaplanowaliśmy .. jednak najgorsze jest to ,że nie ma mnie kto pogłaskać, przytulić i pocałować. . prawdę mówiąc, nie miałam pojęcia, że tak bardzo ruszy mnie jego wyjazd.. |
2010-10-13, 08:30 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Chandra w ciąży. . pomocy. |
No i pociesz się, że większość z tych emocji to hormony mnie minęło jakieś 3 tygodnie po porodzie, odetchnęłam
|
2010-10-14, 14:25 | #11 |
Raczkowanie
|
Dot.: Chandra w ciąży. . pomocy. |
ojej! ja mam podobnie. Jestem w szóstym miesiącu i już nie wyrabiam. Jest to moja druga ciąża ale tą przechodzę zdecydowanie gorzej. Nawet w nocy się budzę i zaczynam płakać, że jestem brzydk, gruba, że mężowi się nie podobam - no istna masakra dla mnie. Zawsze byłam twardą babką a tu tak się użalam nad sobą i to jeszcze bardziej mnie dobija. Przytyłam 10 kg już!!!!! I na prawdę unikam luster, wiecznie siedzę w domu bo wstyd mi wyjść do ludzi, ehhh... podziwiam kobiety, które faktycznie czują, że to błogosławiony stan bo jak dla mnie to przeklęty stan i nie mogę się doczekać kiedy zobaczę moje maleństwo. Także rozumiem Cię i również Ci współczuję
__________________
"Szczenięta rasowe. Tanio. Promocja trwa do wyczerpania suki." Nim kupisz szczeniaka, sprawdź, w jakich warunkach żyje suka, która go urodziła. Kampania edukacyjna, mająca na celu zmniejszenie ilości bezdomnych zwierząt http://psia-mac.pl |
2010-10-22, 12:15 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 93
|
Dot.: Chandra w ciąży. . pomocy. |
Ja całą ciążę bardzo ale to naprawdę bardzo źle się czułam psychicznie... Mimo tego, że miałam TŻ przy sobie to wszystko było źle.. Ciągłe awantury, płacz, histeria wręcz, użalanie się nad sobą, nad życiem, jednym słowem tragedia. Oj dały mi te hormony popalić. Ja za 3 dni urodzę ( jestem juz tydzień po terminie, więc bedą wywoływać) i mam nadzieję, że wróci dawna ja Trzymam za Ciebie kciuki!!
__________________
Nasz Ślub 17.04.2010.... MAŁY BĄBEL W DRODZE Jutro możemy być szczęśliwi... jutro możemy tacy być... |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:54.