Bailine czy to działa?

[angiie]

Tak usunełam wpisy bo zgodzę się z tym że w tej dyskusji jestem stronnicza.

Co do postu o tym że głównym koordynatorem jest ktoś inny prosze o lepsza analize strony Bailine, każda firma posiada Dyrektora i hmm pomyślmy zarząd czyż nie o.O, ciężko byłoby zarządzac tak rozległą firmą w postaci jednej osoby. No ale....

Jeśli Pani robi się niedobrze na "nachalną promocje" metody Bailine moge zdradzić że tak samo niedobrze robi się wielu innym osobom które czytają pewne nierzetelne informacje na temat Bailine, informacje od Pań że nie odniosły efektu.

Bailine jako jedyna firma na świecie oferuje swoim klientką pisemną gwarancje efektów. Jeżeli obiecane efekty nie zostaną zrealizowane zwracają pieniądze.

Czy znajdują Panie konkurencyjna firme ktora daje PISEMNĄ gwarancje?

Ktoś atakuje a ktoś broni naturalna kolej rzeczy...

Aerobik owszem, ale nie zapominajmy że natężenie aerobiku musi być o wiele bardziej intensywne. Przy zwykłym low style aerobik nie osiągniemy dobrych i przede wszystkim szybkich efektów.

Powodzenia

[effcia82]

ja tam nie dostałam żadnej pisemnej gwarancji. a szkoda bo bym skorzystała.

[Kocurasek]

Napisane przez danulka2

to nie zdzierstwo! tam naprawdę ludzie pomagają w wrócić do swojej wagi! ja byłam dopiero na dwóch wizytach i mam efekty, ale oczywiście stosuję się do zaleceń terapeutek. Wyliczono mi 42 kuracje łącznie czyli na pół roku ale skoro po tygodniu widzę efekty to co będzie później...? wydaje mi się, że to naprawdę pomaga, wystarczy tylko wziąść się za siebie, odpowiednio się odżywiać i poćwiczyć również trochę w domu. Do tego pić dużo wody (ja np. łączę wodę z AQUA SLIM'em i całkiem nieźle mi to wychodzi)

Po dwóch?? Szczesciara

Napisane przez angiie

Tak usunełam wpisy bo zgodzę się z tym że w tej dyskusji jestem stronnicza.

Co do postu o tym że głównym koordynatorem jest ktoś inny prosze o lepsza analize strony Bailine, każda firma posiada Dyrektora i hmm pomyślmy zarząd czyż nie o.O, ciężko byłoby zarządzac tak rozległą firmą w postaci jednej osoby. No ale....

Jeśli Pani robi się niedobrze na "nachalną promocje" metody Bailine moge zdradzić że tak samo niedobrze robi się wielu innym osobom które czytają pewne nierzetelne informacje na temat Bailine, informacje od Pań że nie odniosły efektu.

Bailine jako jedyna firma na świecie oferuje swoim klientką pisemną gwarancje efektów. Jeżeli obiecane efekty nie zostaną zrealizowane zwracają pieniądze.

Czy znajdują Panie konkurencyjna firme ktora daje PISEMNĄ gwarancje?

Ktoś atakuje a ktoś broni naturalna kolej rzeczy...

Aerobik owszem, ale nie zapominajmy że natężenie aerobiku musi być o wiele bardziej intensywne. Przy zwykłym low style aerobik nie osiągniemy dobrych i przede wszystkim szybkich efektów. Pytanie ile pań wytrzyma 3 godziny porządnego Fatburnera ? hmmm

taki 3 godzinny fatburner odpowiada jednemu zabiegowi Bailine

Powodzenia

Pisemna?? jakos nie dostałam, moja kolezanka tez nie :/
Dlaczego informacje od nas sa nierzetelne? Nie było efektów, chodzilam regularnie i obsluga bardzo niemila. Po co mialabym pisac nieprawde.

[angiie]

Szczerzę wątpię aby którakolwiek z terapeutek zataiła informacje o pisemnej gwarancji. A jesli nawet to broszury, ulotki i wszelkie informatory w każdym salonie są takie same więc jeśli w szczecińskich broszurach istnieje wspomnienie o pisemnej gwarancji naprawde śmiem wątpić aby w którymkolwiek salonie nie istniały.

Ale zawsze jak nasza wcześniejsza czytelniczka wspomniała mozemy odnieść się do pomocy internetu :
www.bailine.pl zakładka Oferta i pisze cytuje:

"Bailine potrafi dopasować program do indywidualnych potrzeb klientek, a jego niezawodność sprawia, że możemy nawet wystawić pisemną gwarancję efektów. "

Ale oczywiście podkreślam po raz kolejny że jestem stronnicza. Chociaż czy terapeutka mogłaby powiedzieć że nie ma pisemnej gwarancji pomimo iż jest to informacja zawarta na stronie bailine hmmm? Odpowiedź brzmi nie, na pewno by powiedziała o tym więcej, bo i po kłamać?

Co do nierzetelnych informacjach to czy przypadkiem trzy posty temu ktoś nie pisał że koordynatorem Bailine jest sam Dyrektor. To jest rzetelna informacja ? Pytanie jest takie: Czy firma, która byłaby firmą naciągaczy i oszustów istniałaby na rynku tyle lat? Przecież zbankrutowali by na co drugiej klientce, której musieliby zwrócić pieniążki za zabiegi czyż nie?

[Kocurasek]

Napisane przez angiie

Szczerzę wątpię aby którakolwiek z terapeutek zataiła informacje o pisemnej gwarancji. A jesli nawet to broszury, ulotki i wszelkie informatory w każdym salonie są takie same więc jeśli w szczecińskich broszurach istnieje wspomnienie o pisemnej gwarancji naprawde śmiem wątpić aby w którymkolwiek salonie nie istniały.

Ale zawsze jak nasza wcześniejsza czytelniczka wspomniała mozemy odnieść się do pomocy internetu :
www.bailine.pl zakładka Oferta i pisze cytuje:

"Bailine potrafi dopasować program do indywidualnych potrzeb klientek, a jego niezawodność sprawia, że możemy nawet wystawić pisemną gwarancję efektów. "

Ale oczywiście podkreślam po raz kolejny że jestem stronnicza. Chociaż czy terapeutka mogłaby powiedzieć że nie ma pisemnej gwarancji pomimo iż jest to informacja zawarta na stronie bailine hmmm? Odpowiedź brzmi nie, na pewno by powiedziała o tym więcej, bo i po kłamać?

Co do nierzetelnych informacjach to czy przypadkiem trzy posty temu ktoś nie pisał że koordynatorem Bailine jest sam Dyrektor. To jest rzetelna informacja ? Pytanie jest takie: Czy firma, która byłaby firmą naciągaczy i oszustów istniałaby na rynku tyle lat? Przecież zbankrutowali by na co drugiej klientce, której musieliby zwrócić pieniążki za zabiegi czyż nie?

Tytułem wątku jest "Bailine czy to działa?" a nie "Bailine kto jest jego koordynatorem?" więc dziewczyny piszą że nie działa i szkoda kasy. A Ty droga angiie chyba sama podajesz mało rzetelne informacje skoro połowę swoich postów, po tym jak Ci dziewczyny zaczęły odpowiadać, wykasowałaś.

[angiie]

Nie wszystkie Panie piszą że to nie działa.
Chciałabym zauważyć że cytowałaś uprzednio Panią, która system zachwalała. Posty usunęłam, bo jak pisałam wcześniej były STRONNICZE. Radze dokładniej czytać moje posty.

Tak więc wracając do tematu, poza koordynatorami i dyrektorami (bo dla niektórych to jedno i to samo ) , na część pań system Bailine działa więc nie widze sensu aby pisać że jest to firma naciągaczy i oszustów. Czy ja pisze że Pani zaraz po zabiegu biegła do Mc Donalds i zamawiała duży zestaw plus dietetyczna Cole (czyli omijała Pani zalecenia terapeutki) i dlatego nie osiągnęła żadnych efektów - NIE...

Więc proszę oszczędzić komentarzy że Bailine to cyt "zdzierstwo", bo wielu Paniom pomaga i pomoże

z tego co pamiętam to w poprzednich postach starałam się dojść jak to się mogło stać że Pani efektów nie osiągnęła więc nie wiem jak to mogą być nierzetelne informacje.

Pozdrawiam

[Kocurasek]

Napisane przez angiie

Posty usunęłam, bo jak pisałam wcześniej były STRONNICZE. Radze dokładniej czytać moje posty.

Każdej z nas posty są stronnicze bo każda ma swoje zdanie. Chętnie bym poczytała dokładniej posty ale je wykasowałaś.

Napisane przez angiie

Czy ja pisze że Pani zaraz po zabiegu biegła do Mc Donalds i zamawiała duży zestaw plus dietetyczna Cole (czyli omijała Pani zalecenia terapeutki) i dlatego nie osiągnęła żadnych efektów - NIE...

Więc proszę oszczędzić komentarzy że Bailine to cyt "zdzierstwo", bo wielu Paniom pomaga i pomoże

z tego co pamiętam to w poprzednich postach starałam się dojść jak to się mogło stać że Pani efektów nie osiągnęła więc nie wiem jak to mogą być nierzetelne informacje.

Pozdrawiam

1. Nie, nie pisze tak Pani ponieważ mnie Pani nie zna i nie wie Pani co robiłam a czego nie. Gdybym miała na sumieniu McDonalda bądź inne grzeszki to bym nie pisała że to nie działa. Zaleceń się trzymałam, a mimo to nie ubyło mi cm. Poza tym ta analiza figury >>indywidualna<< jest dla mnie śmieszna, co pisałam w swoim pierwszym poście.

2.Dla mnie jest to zdzierstwo i dla innych dziewczyn również a posty Pań którym to pomogło są mało wiarygodne bo są to konta założone specjalnie na potrzeby tego wątku.

3. I jaką Pani informacje rzetelną niby podała? Że dlaczego mi nie pomogło?

[Kocurasek]

i Pani angiie zamilkła......

[anka1709]

Napisane przez angiie

Tak usunełam wpisy bo zgodzę się z tym że w tej dyskusji jestem stronnicza.

Co do postu o tym że głównym koordynatorem jest ktoś inny prosze o lepsza analize strony Bailine, każda firma posiada Dyrektora i hmm pomyślmy zarząd czyż nie o.O, ciężko byłoby zarządzac tak rozległą firmą w postaci jednej osoby. No ale....

Jeśli Pani robi się niedobrze na "nachalną promocje" metody Bailine moge zdradzić że tak samo niedobrze robi się wielu innym osobom które czytają pewne nierzetelne informacje na temat Bailine, informacje od Pań że nie odniosły efektu.

Bailine jako jedyna firma na świecie oferuje swoim klientką pisemną gwarancje efektów. Jeżeli obiecane efekty nie zostaną zrealizowane zwracają pieniądze.

Czy znajdują Panie konkurencyjna firme ktora daje PISEMNĄ gwarancje?

Ktoś atakuje a ktoś broni naturalna kolej rzeczy...

Aerobik owszem, ale nie zapominajmy że natężenie aerobiku musi być o wiele bardziej intensywne. Przy zwykłym low style aerobik nie osiągniemy dobrych i przede wszystkim szybkich efektów.

Powodzenia

Usuwanie wpisów jest niezgodne z regulaminem Wizażu i można za to dostać bana. Zresztą zupełnie słusznie- trzeba mieć odwagę brać odpowiedzialność za to, co się napisało.

Nie widzę sensu się z Panią licytować co do znajomości struktur Bailine, bo zaczyna Pani odwracać kota ogonem... Koordynator/dyrektor/prezes na Polskę, czy jak tam się ta funkcja obecnie nazywa- jest jeden, od samego początku. I to żadna tajemnica.
Co do zarządu- tam żadnego koordynatora na Polskę nie było i nie ma, ze wszystkim odsyłają do p. Majewskiego. Chyba, że od czasu przenosin głównej siedziby do Dublina coś się zmieniło?

Co do skuteczności metody- napisałam wyraźnie, że była skuteczna (przynajmniej dla mnie), ale jednocześnie diabelnie droga. Za tysiąc złotych z okładem Bailine daje 20+5 zabiegów- za tę samą kwotę ćwiczę rok w klubie fitness. Trzy razy w tygodniu po godzinie. O efekty proszę być spokojną.

Co do osób, które nie odniosły efektów- wie Pani lepiej od nich, jak było? A może miały chociażby kłopoty hormonalne, o które nikt w salonie nie zapytał... Każdy ma prawo wyrazić swoją opinię, także negatywną. Natomiast niektóre przesłodzone, pozytywne wpisy, pochodzące od osób, które specjalnie w tym celu założyły na Wizażu konta... Pani daruje, ale Wizażanki to nie są tępe kretynki, które wszystko łykną. Nachalna reklama zawsze budzi skutek przeciwny do zamierzonego.

Co do pisemnej gwarancji, niby jest, ale to pic na wodę i terapeutki raczej jej Klientkom nie proponują. No chyba, że coś jeszcze się ostatnio zmieniło poza faktem, że z mapy poznikało sporo salonów?


Pozdrawiam.

---------- Dopisano o 02:34 ---------- Poprzedni post napisano o 02:31 ----------

Napisane przez Kocurasek

Po dwóch?? Szczesciara

Tę wyjątkową szczęściarę trochę poniosło. Przypuszczam, że każda normalna terapeutka, która to czyta, sika po nogach.

[Gliwice]

Napisane przez kocurasek

dziewczyny! Dla tych którym nie chce się czytać moich odczuć, na temat bailine itp. To napiszę zwięźle. szkoda pieniędzy i rozczarowań....

podpisuję się pod tym
DUŻYMI DRUKOWANYMI LITERAMI !!

Pod koniec lutego wraz z koleżankami umówiłyśmy się na 1 próbny darmowy zabieg. W trakcie podłączenia do urządzenia Pani "fachowiec" opisywała pobieżnie działanie stymulatora (miedzy innymi: 40 min stymulatora = +- 2 h intensywnych ćwiczeń na siłowni prawda brzmi interesująco...) Później po podłączeniu Pani była ze mną jeszcze przez jakieś 30 sek bo tyle chyba trwało przejście do największego natężenia, w między czasie mówiła które z mięśni właśnie pracują, dostałam (oczywiście do zwrotu) mp3 z nagraniem Bailine i Pani sobie poszła .
W trakcie przesłuchiwania nagranie zabieg próbny dobiegł końca, po chwili oczekiwania Pani pojawiła się u mnie ponownie aby pomóc mi oswobodzić się z pasów. Po wyjściu zza kotary była przedstawiona mi komputerowa analiza mojej figury (przed podłączeniem zostałam zważona i "zmierzona"). Później było ble ble ble czyli Pani ładnie mówiła, zachwalała a ja stałam i łykałam wszystko jak przysłowiowy pelikan i dałam się nabrać na piękne słówka

Została mi zaoferowana promocja dla "STAŁYCH KLIENTEK" (choć taką nie byłam) 590 zł na cały marzec 2 zabiegi dziennie przez 6 dni w tygodniu i jak tu nie skorzystać z takiej promocji !! Rozpisałyśmy z Panią 26 dni moich zabiegów (wypadły 4 niedziele i 1 sobota).
Po pierwszych przebytych 10 sesjach zostałam ponownie ważona i "mierzona". W/g pomiaru przez Panią "fachowiec" były pierwsze efekty ... szkoda, że ja ich nie widziałam ani na centymetrze ani na wadze ani po ubraniu . Później była kolejna 10 za mną i kolejne pomiary i niestety 0 efektów mijały kolejne dziesiątki a było ich ponad 5...
Na dzień dzisiejszy jestem już po zabiegach i cóż mogę powiedzieć moje szanowne koleżanki .... schudłam oczywiście, że schudłam tylko dlaczego nie na ciele, a tylko w portfelu

Kochane desperatki i naiwniaczki (bez urazy) nie dajcie zwieść się słowom, słowom które chcemy usłyszeć!! od nich nasza figura na pewno się nie poprawi (chyba, że modelujemy kształty naszego portfela) bailine nie działa w ten sposób w jaki jest nam to przedstawione!!
Nie twierdzę, że nie może być efektów nawet po 10 zabiegach, będą one widoczne jeśli połączymy po raz kolejny ze znienawidzoną przez nas dieta + oczywiście opłata za 10 kosztownych zabiegów


Ps..... wiadomość dla pracownic Bailine w Gliwicach....
nastała już wiosna zbliżają się święta .. więc wypadałoby pościągać pajęczyny ze ścian i sufitu no chyba że wiszą one tam jako ozdoba.... i te koty pod łóżkami gonią się tam jak w marcu

[danulka2]

Ja się nie zgodzę z wypowiedzią powyżej! Chodzę na zabiegi od października i ubyło mi dokładnie 16 kg. i 116 cm. łącznie. Moim zdaniem to chyba są efekty. Panie z bailine powiedziały, że bez motywacji, wyrzeczeń (typu pizza, sfinks itp... ) i diety nie zobaczę efektów i teraz jestem im za to wdzięczna, że mi pomogły Na początku rzeczywiście nie było efektów... Potem zaczęła lecieć waga i centymetry i znowu postój po jakichś 10-15 zabiegach ale to dlatego, że mój organizm się bronił przed utratą czegoś, co do tej pory miał. Często osoby wtedy rezygnują z kontynuacji, ale ja się nie poddałam. Motywację mam ogromną bo w październiku biorę ślub i chciałam się wcisnąć w wymarzoną sukienkę. Cel założony przez terapeutki już osiągnęłam ale nadal tam chodzę, bo uważam że brakuje jeszcze do zrzucenia odrobinkę, a z bailine zawsze łatwiej Zawdzięczam to paniom z lokalizacji Warszawa-Bemowo ))

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Napisane przez Kocurasek

Każdej z nas posty są stronnicze bo każda ma swoje zdanie. Chętnie bym poczytała dokładniej posty ale je wykasowałaś.



1. Nie, nie pisze tak Pani ponieważ mnie Pani nie zna i nie wie Pani co robiłam a czego nie. Gdybym miała na sumieniu McDonalda bądź inne grzeszki to bym nie pisała że to nie działa. Zaleceń się trzymałam, a mimo to nie ubyło mi cm. Poza tym ta analiza figury >>indywidualna<< jest dla mnie śmieszna, co pisałam w swoim pierwszym poście.

2.Dla mnie jest to zdzierstwo i dla innych dziewczyn również a posty Pań którym to pomogło są mało wiarygodne bo są to konta założone specjalnie na potrzeby tego wątku.

3. I jaką Pani informacje rzetelną niby podała? Że dlaczego mi nie pomogło?

Odnośnie punktu 2.
Prośba-nie oceniaj innych i nie snuj głupich i nie potwierdzonych domysłów skoro nas nie znasz!!! Nie założyłam konta na potrzeby tego wątku, tylko dlatego, że chciałam się dowiedzieć czegoś więcej. Na początku też pisałam że chciałabym spróbować tej metody i dam znać jak coś już zobaczę. Potem napisałam, że jestem po 2 zabiegach i widzę efekty a w ostatniej wiadomości napisałam co dzieje się teraz i naprawdę jestem dumna ze swoich efektów i Ty traktuj to jak uważasz. A żeby wszystkie moje wypowiedzi nie były w samych superlatywach uważam, że te pomiary na początku nie są prawidłowo określane. Bo jak wcześniej pisałam, mam już cel osiągnięty, wymiary i kilogramy na minusie według analizy, a mimo to uważam, że w niektórych miejscach jest jeszcze co zrzucić. Dlatego chodzę tam nadal. Drugim minusem jest fakt, że najpierw powyrzucałam ubrania (głównie spodnie), bo były za małe, a teraz chciałabym, żeby do mnie wróciły... a z tymi spodniami które sobie zostawiłam musiałam się pożegnać... To jest przykre... Miesiąc temu kupiłam sobie nowe, żebym miała w czym chodzić ale teraz znowu czeka mnie wymiana szafy i to jest właśnie wyrzucanie pieniędzy w błoto! A nie zabiegi w bailine! Myślę że takim osiągnięciem warto się podzielić z innymi i podejrzewam, że wątek ten jest stworzony między innymi dla takich potrzeb. W pracy mówią, że jestem ich "Guru", że mnie podziwiają za wytrwałość itd... a dla mnie to nie były nie wiadomo jakie wyrzeczenia bo urozmaicałam sobie diety i jadłam tak jak lubię ale zdrowo wybierając poszczególne składniki diet od terapeutek. Jedna Pani z bailine (podkreślę, że to jest szczupła osoba) nawet powiedziała, że popadnie w kompleksy patrząc na mnie i mi odradzała już intensywne treningi przerzucając mnie program ujędrniania i kształtowania sylwetki.

[Kocurasek]

Napisane przez danulka2

Ja się nie zgodzę z wypowiedzią powyżej! Chodzę na zabiegi od października i ubyło mi dokładnie 16 kg. i 116 cm. łącznie. Moim zdaniem to chyba są efekty. Panie z bailine powiedziały, że bez motywacji, wyrzeczeń (typu pizza, sfinks itp... ) i diety nie zobaczę efektów i teraz jestem im za to wdzięczna, że mi pomogły Na początku rzeczywiście nie było efektów... Potem zaczęła lecieć waga i centymetry i znowu postój po jakichś 10-15 zabiegach ale to dlatego, że mój organizm się bronił przed utratą czegoś, co do tej pory miał. Często osoby wtedy rezygnują z kontynuacji, ale ja się nie poddałam. Motywację mam ogromną bo w październiku biorę ślub i chciałam się wcisnąć w wymarzoną sukienkę. Cel założony przez terapeutki już osiągnęłam ale nadal tam chodzę, bo uważam że brakuje jeszcze do zrzucenia odrobinkę, a z bailine zawsze łatwiej Zawdzięczam to paniom z lokalizacji Warszawa-Bemowo ))

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------



Odnośnie punktu 2.
Prośba-nie oceniaj innych i nie snuj głupich i nie potwierdzonych domysłów skoro nas nie znasz!!! Nie założyłam konta na potrzeby tego wątku, tylko dlatego, że chciałam się dowiedzieć czegoś więcej. Na początku też pisałam że chciałabym spróbować tej metody i dam znać jak coś już zobaczę. Potem napisałam, że jestem po 2 zabiegach i widzę efekty a w ostatniej wiadomości napisałam co dzieje się teraz i naprawdę jestem dumna ze swoich efektów i Ty traktuj to jak uważasz. A żeby wszystkie moje wypowiedzi nie były w samych superlatywach uważam, że te pomiary na początku nie są prawidłowo określane. Bo jak wcześniej pisałam, mam już cel osiągnięty, wymiary i kilogramy na minusie według analizy, a mimo to uważam, że w niektórych miejscach jest jeszcze co zrzucić. Dlatego chodzę tam nadal. Drugim minusem jest fakt, że najpierw powyrzucałam ubrania (głównie spodnie), bo były za małe, a teraz chciałabym, żeby do mnie wróciły... a z tymi spodniami które sobie zostawiłam musiałam się pożegnać... To jest przykre... Miesiąc temu kupiłam sobie nowe, żebym miała w czym chodzić ale teraz znowu czeka mnie wymiana szafy i to jest właśnie wyrzucanie pieniędzy w błoto! A nie zabiegi w bailine! Myślę że takim osiągnięciem warto się podzielić z innymi i podejrzewam, że wątek ten jest stworzony między innymi dla takich potrzeb. W pracy mówią, że jestem ich "Guru", że mnie podziwiają za wytrwałość itd... a dla mnie to nie były nie wiadomo jakie wyrzeczenia bo urozmaicałam sobie diety i jadłam tak jak lubię ale zdrowo wybierając poszczególne składniki diet od terapeutek. Jedna Pani z bailine (podkreślę, że to jest szczupła osoba) nawet powiedziała, że popadnie w kompleksy patrząc na mnie i mi odradzała już intensywne treningi przerzucając mnie program ujędrniania i kształtowania sylwetki.

pogrubienie 1. To wcześniej nie widziałaś, że bez jedzenia pizzy i sfinksów nie da się schudnąć? Musiały Cię "oświecić" Panie z Bailine Warszawa- Bemowo?

pogrubienie 2. Nie krzycz Widząc osóbkę z jednym postem zachwalającą Bailine, mam prawo by myśleć że to piszą np. Panie z Warszawa- Bemowo i mi nie zabronisz

[danulka2]

odnoście 1. nawet bez jedzenia tego typu rzeczy nie schudłabym aż tak bardzo, bo już tak próbowałam.
odnoście 2. nie zabronię ci snuć domysłów, ale ty twierdząco i przekonująco piszesz, że mamy fałszywe konta jako terapeutki Bailine żeby zachwalać tą firmę i tą metodę. A tak nie jest przynajmniej w moim przypadku

[soniusia111]

witam Was dziewczyny.
korzystalam z Bailine 2 lata temu, schudłam 4 kg bez stosowania specjalnej diety, tylko na samych zabiegach. wiec uwazam, ze system ten jednak dziala. i teraz po dwoch latach wracam do salonu, aby zrzucic faldeczki wyrobione przez ten okres. fakt - jest to metoda droga, ale nie usmiecha mi sie latanie 3 razy w tygodniu na fitnes, bo nie mam na to czasu. tym razem zamierzam stosowac sie do diety i zalecen terapeutki i mam nadzieje na lepszy efekt niz 2 lata temu. bede tu zagladac i pisac moje spostrzezenia. Pozdrawiam Was i trzymajcie kciuki

[inteinte]

a ja chciałam podziękować za to, co zostało podciągnięte pod antyreklamę.
Wizaż odwiedzam często, ale zazwyczaj się nie wypowiadam.

Dzisiaj do domu przyszła reklamówka Bayline. Mieszkam w Warszawie, na Mokotowie, więc do salonu na Domaniewskiej mam stosunkowo blisko. Jak większość z Nas borykam się z fałdkami tu-i-ówdzie. Chciałam się dzisiaj przejść na zabieg próbny... I tknęło mnie.

I dziękuję Wam, że tego nie zrobię. Znając mnie to dałabym się namówić na jakiś mega pakiet...

To już chyba lepiej zamiast takich zabiegów za 3000zł poodkładać drugie 3000zł i pójść na liposukcję, lipolizę, czy jak go tam zwał. Do zabiegów wykonywanych przez LEKARZA chirurga mam jakoś większe zaufanie.

PS. Tak mi się skojarzyło... Amway to splajtował już, czy jeszcze nie?

[201605161006]

Nie miałam pisać konkretnie (pisałam w temacie o elektrotymulacji) ale skoro jest i taki temat to mysle ze moge ja wlasnie korzystac zaczelam z bailine bo kolezanka fajnie na tym schudla bez diet itp. na sobie tez widze efekty, ewidetnie jedrniejsza skóra i schudłam. Zdecydowałam się, bo jak pisałam w temacie o operacjach, mialam operacje nosa a potem jeszcze poprawkę i łącznie ok. pol roku nie moglam cwiczyc itp. a chipsy szły w ruch, orzeszki tez i mi przybyło. Dlatego sie zdecydowalam i nie zaluje. Widze ze te złe komentarze sa sprzed prawie 10 lat takze mysle ze moze teraz maja jakies nowsze i skuteczniejsze dlatego na mnie i kolezanke tak dobrze dziala. Moze tez zalezy od salonu bo ja akurat do warszawskiego bailine nie chodze..
coz pozdrawiam

[Adriana z]

Witam

Przeczytałam wszystkie posty zamieszczone w tym temacie i muszę przyznać że się bardzo zdziwiłam tak negatywnymi opiniami pod adresem Bailine.

Moja przygoda z tą firmą rozpoczęła się w tym roku, chodziłam do salonu na zabiegi przez 3 miesiące. Nie byłam pewna czy to zadziała i czy moje kompleksy dotyczące bioder i ud znikną. Jestem młodą osobą i chyba jak każda dziewczyna próbowałam w pierwszeństwie tańszych środków, czyli kremów dostępnych na naszym rynku licząc na to że ćwicząc i wcierając coś zyskam (oczywiście efekty były ale nie takie z których byłabym zadowolona), tak więc wchodząc do salonu Bailine nie miałam jakiś wygórowanych życzeń - chciałam jedynie coś zmienić. Po pierwszym zabiegu trwającym 60 minut byłam szczęśliwa że się skończył - każda z Pań ma pilota którym samodzielnie może ustawiać siłę wykonywanych ćwiczeń , mogłam sobie zaoszczędzić cierpień i zmniejszyć natężenie jednak ja stwierdziłam że CEL jest najważniejszy i poszłam na całość (to właśnie w czasie tych pierwszych zabiegów rozbija się ten największy problem kobiet zwany cellulitem) , kolejne zabiegi były już coraz mniej odczuwalne i stały się wręcz przyjemne. Przez pierwszy miesiąc chodziłam do salonu codziennie, natomiast przez kolejne dwa już tylko trzy razy w tygodniu.
W czasie tych trzech miesięcy odżywiałam się tak samo jak przed, jedynie zrezygnowałam z napojów gazowanych , kawy i chipsów, a więc nie musiałam się obawiać efektu jojo.

Rezultat 3 miesięcy bardzo mnie zaskoczył - mój główny problem zmniejszył się do rozmiaru z 38 na 36, musiałam zakupić nowe spodnie - do tej pory nie mogę się przyzwyczaić do tego że jest mnie mniej hihi

Moja przygoda z Bailine się zakończyła jednak zamierzam wrócić gdy nadejdzie zima, obecnie kremy i ćwiczenia wystarczają do utrzymania uzyskanego rezultatu.

Ps.
Mogę jedynie napisać we własnym imieniu że w salonie Bailine do którego chodziłam spotkałam się z bardzo profesjonalnym podejściem i miłą atmosferą. Nawiązując do ceny za zabiegi to faktycznie wydaje się wysoka zwłaszcza dla młodych osób - jednak jest możliwość płacenia w ratach. Może podobnie jak w moim przypadku dostaniecie pierwszy karnet w prezencie urodzinowym

POZDRAWIAM

[Kocurasek]

to jeszcze jest?? Ile kosztuje?
Za kasę, którą kiedyś kosztowało Bailine wolałabym lipolizę iniekcyjną (przynajmniej są efekty), albo jakieś smart lipo itp.

[danulka2]

Ja tam byłam bardzo zadowolona z bailine. Chodziłam do ślubu przez pół roku i zrzuciłam 18 kg. Rodzinka i znajomi byli w szoku! Oczywiście do tego chodziłam na Aqua aerobik i dietka. Po ślubie jak to po ślubie. Nie martwiłam się wagą bo planowałam w niedługim czasie zajść w ciążę więc i tak bym przytyła. Teraz jestem w ciąży w 6 miesiącu i wagowo wróciłam do tego co było przed przygodą z bailine ale po urodzeniu zamierzam tam wrócić i kontynuować pracę nad sobą

[Kocurasek]

Napisane przez danulka2

JChodziłam do ślubu przez pół roku i zrzuciłam 18 kg. Rodzinka i znajomi byli w szoku! Oczywiście do tego chodziłam na Aqua aerobik i dietka.

masz odpowiedź dlaczego tyle zrzuciłaś.

Napisane przez danulka2

Po ślubie jak to po ślubie. Nie martwiłam się wagą bo planowałam w niedługim czasie zajść w ciążę więc i tak bym przytyła.

[Adriana z]

Wydawało mi się że tematem tego wątku było pytanie zadane przez Carlę 10 "Bailine czy to działa?" a nie kwestionowanie postów napisanych przez inne forumowiczki . Chyba wszyscy się ze mną zgodzą, że nigdy nie ma 100% gwarancji na zabiegi kosmetyczne, zazwyczaj zależy to głównie od uwarunkowań genetycznych osoby na której są one wykonywane. Na jednych działa coś szybciej na innych wolniej to jest oczywiste, więc wystarczy raz napisać, że coś czego się spróbowało nie zadziałało, a wszyscy którzy przeczytają post będą o tym wiedzieć drogi Kocurasku

Pozdawiam

[Kocurasek]

Napisane przez Adriana z

Wydawało mi się że tematem tego wątku było pytanie zadane przez Carlę 10 "Bailine czy to działa?" a nie kwestionowanie postów napisanych przez inne forumowiczki . Chyba wszyscy się ze mną zgodzą, że nigdy nie ma 100% gwarancji na zabiegi kosmetyczne, zazwyczaj zależy to głównie od uwarunkowań genetycznych osoby na której są one wykonywane. Na jednych działa coś szybciej na innych wolniej to jest oczywiste, więc wystarczy raz napisać, że coś czego się spróbowało nie zadziałało, a wszyscy którzy przeczytają post będą o tym wiedzieć drogi Kocurasku

Pozdawiam

Przepraszam, po prostu mam alergię na posty osób, które zarejestrowały się tylko po to, żeby wychwalać metodę, która jest "cudowną metodą na schudnięcie gdy wszystko zawodziło w tym dieta i treningi". A co mi tam, poświecę czas na rejestrację, by napisać jeden post o tych cudach Bailine i uświadomić innych, że mogą sobie jeść i siedzieć w fotelach, ważne żeby miały karnet do B. i 20 kg zleci

[201605161006]

Napisane przez Kocurasek

Przepraszam, po prostu mam alergię na posty osób, które zarejestrowały się tylko po to, żeby wychwalać metodę, która jest "cudowną metodą na schudnięcie gdy wszystko zawodziło w tym dieta i treningi". A co mi tam, poświecę czas na rejestrację, by napisać jeden post o tych cudach Bailine i uświadomić innych, że mogą sobie jeść i siedzieć w fotelach, ważne żeby miały karnet do B. i 20 kg zleci

Hm, ja nie zarejestrowałam sie by reklamowac, a głównie ze wzgledu na temat o operacji nosa. Ale czasem tez specjalnie sie gdzies rejestruje tylko po to by napisać opinie na jakiś temat, wiec nie widze w tym niczego dziwnego. Moja nastepna kolezanka zaczela chodzic i po 5 zabiegach mowila ze juz jej cellulit zniknal az ciezko mi bylo uwierzyc i jej zazdrosnilam bo ja potrzebowalam 2 razy wiecej i nadal chodze... no ale ja mialam go tez troche wiecej bo wlasnie przez te operacje nie moglam cwiczyc pol roku(mialam tak jak pisalam w tamtym watku dwie operacje) a chipsami itp sie objadałam to sie pojawił... pozatym z tego co wiem Bailine ma tez bardzo duzo roznych programow elektrostymulacji, wiec jesli jeden nie dziala czy dziala slabo to sie prosi o inny a nie wypisuje złe komentarze... pozdrawiam

ps. tez codziennie klikam na pustamiska.pl

[Kocurasek]

Dziewczyny, trochę elementarnej wiedzy i same dojdziecie do tego, że elektrostymulacja nie spowoduje utraty tkanki tłuszczowej. Takie rzeczy dzieją się podczas wykonywania aerobów (wcześniej dobrze jest poćwiczyć siłowo). Bailine może się sprawdzić właśnie dla osób po operacji, wypadkach - ot, żeby mięśnie nie zapomniały, że są.

Tkanka tłuszczowa – kiedy spalamy?
Otóż nie! Tkanka tłuszczowa ma to do siebie, że do jej spalania dochodzi w warunkach wysiłku fizycznego tlenowego (aerobowego). Oznacza to, że w czasie treningu nastawionego na spalanie tkanki tłuszczowej wysiłek prowadzony jest w zakresie intensywności umiarkowanej. Kolejnym bardzo istotnym uwarunkowaniem wysiłku fizycznego ukierunkowanego na utlenianie tkanki tłuszczowej jest czas jego trwania. Tkanka tłuszczowa stanowi główny substrat energetyczny ludzkiego organizmu po około 20 minutach umiarkowanego wysiłku fizycznego. Wraz ze wzrostem długości trwania wysiłku rośnie udział tłuszczów w procesie wytwarzania energii dla pracujących mięśni – zachodzi tu zależność wprost proporcjonalna. Jednym słowem, jeśli chcemy spalać tkankę tłuszczową musimy wykonywać wysiłek fizyczny o określonej intensywności powyżej 20 minut.
źródło: http://www.trener.pl/index.php/mid/3.../148/offsetk/0

i

Podczas wykonywanie wysiłków o charakterze siłowym, komórki mięśniowe pracują bardzo intensywnie. Zadyszka, jaka powstaje podczas wykonywanie tych ćwiczeń oznacza, że serce nie nadąża pompować krwi z tlenem do wszystkich komórek. W efekcie, są one zmuszone korzystać z energii uruchamianej w warunkach beztlenowych, a taką możliwość stwarzają jedyni węglowodany. Kwasy tłuszczowe mogą bowiem ulegać spalaniu tylko w obecności dużej ilości tlenu. W przypadku osób z nadwagą występuje dodatkowo jeszcze słaba wydolność tlenowa, w efekcie czego komórki mięśniowe, nawet mimo odpowiedniej dostawy tlenu, nie potrafią go w pełni spożytkować. To oczywiście jeszcze wyraźniej podwyższa współczynnik oddechowy, czyli stosunek spalanych węglowodanów do tłuszczów. Ale na tym się nie kończy.

Wwyniku beztlenowego rozkładu węglowodanów powstaje kwas mlekowy, który m.in. Utrudnia przenikanie kwasów tłuszczowych do wnętrz mitochondriów (miejsc całkowitego spalania tłuszczów), i jednocześnie uniemożliwia dalszy wysiłek. Cukry, które stanowią niewielką część zgromadzonych zapasów energetycznych, bardzo szybko ulegają zużyciu. Organizm, wykazując jednak nadal wysokie zapotrzebowanie na węglowodany, zostaje zmuszony do ich wytwarzania z innych metabolitów ustrojowych. Wówczas głównym źródłem do ich produkcji stają się białka tkanki mięśniowej, a to oznacza utratę masy beztłuszczowej i tym samym zwiększenie udziału tłuszczu w ogólnej masie ciała. Jeżeli po zakończeniu ćwiczeń siłowych mięśnie nie zostaną należycie odbudowane przez dostarczenie odpowiedniej ilości białka i węglowodanów, to może dojść do zaników tkanki mięśniowej. Konkluzja wydaje się więc prosta:

NIEWŁAŚCIWIE DOBRANY WYSIŁEK FIZYCZNY POŁĄCZONY Z BRAKIEM ODPOWIEDNIEJ REGENERACJI, MIMO SPADKU WAGI CIAŁA, MOŻE POWODOWAĆ JESZCZE WIĘKSZE OTŁUSZCZENIE!!
źródło: http://www.kulturystyka.org.pl/modul...hp?storyid=539

[201605161006]

Napisane przez Kocurasek

Dziewczyny, trochę elementarnej wiedzy i same dojdziecie do tego, że elektrostymulacja nie spowoduje utraty tkanki tłuszczowej. Takie rzeczy dzieją się podczas wykonywania aerobów (wcześniej dobrze jest poćwiczyć siłowo). Bailine może się sprawdzić właśnie dla osób po operacji, wypadkach - ot, żeby mięśnie nie zapomniały, że są.

Tkanka tłuszczowa – kiedy spalamy?
Otóż nie! Tkanka tłuszczowa ma to do siebie, że do jej spalania dochodzi w warunkach wysiłku fizycznego tlenowego (aerobowego). Oznacza to, że w czasie treningu nastawionego na spalanie tkanki tłuszczowej wysiłek prowadzony jest w zakresie intensywności umiarkowanej. Kolejnym bardzo istotnym uwarunkowaniem wysiłku fizycznego ukierunkowanego na utlenianie tkanki tłuszczowej jest czas jego trwania. Tkanka tłuszczowa stanowi główny substrat energetyczny ludzkiego organizmu po około 20 minutach umiarkowanego wysiłku fizycznego. Wraz ze wzrostem długości trwania wysiłku rośnie udział tłuszczów w procesie wytwarzania energii dla pracujących mięśni – zachodzi tu zależność wprost proporcjonalna. Jednym słowem, jeśli chcemy spalać tkankę tłuszczową musimy wykonywać wysiłek fizyczny o określonej intensywności powyżej 20 minut.
źródło: http://www.trener.pl/index.php/mid/3.../148/offsetk/0

i

Podczas wykonywanie wysiłków o charakterze siłowym, komórki mięśniowe pracują bardzo intensywnie. Zadyszka, jaka powstaje podczas wykonywanie tych ćwiczeń oznacza, że serce nie nadąża pompować krwi z tlenem do wszystkich komórek. W efekcie, są one zmuszone korzystać z energii uruchamianej w warunkach beztlenowych, a taką możliwość stwarzają jedyni węglowodany. Kwasy tłuszczowe mogą bowiem ulegać spalaniu tylko w obecności dużej ilości tlenu. W przypadku osób z nadwagą występuje dodatkowo jeszcze słaba wydolność tlenowa, w efekcie czego komórki mięśniowe, nawet mimo odpowiedniej dostawy tlenu, nie potrafią go w pełni spożytkować. To oczywiście jeszcze wyraźniej podwyższa współczynnik oddechowy, czyli stosunek spalanych węglowodanów do tłuszczów. Ale na tym się nie kończy.

Wwyniku beztlenowego rozkładu węglowodanów powstaje kwas mlekowy, który m.in. Utrudnia przenikanie kwasów tłuszczowych do wnętrz mitochondriów (miejsc całkowitego spalania tłuszczów), i jednocześnie uniemożliwia dalszy wysiłek. Cukry, które stanowią niewielką część zgromadzonych zapasów energetycznych, bardzo szybko ulegają zużyciu. Organizm, wykazując jednak nadal wysokie zapotrzebowanie na węglowodany, zostaje zmuszony do ich wytwarzania z innych metabolitów ustrojowych. Wówczas głównym źródłem do ich produkcji stają się białka tkanki mięśniowej, a to oznacza utratę masy beztłuszczowej i tym samym zwiększenie udziału tłuszczu w ogólnej masie ciała. Jeżeli po zakończeniu ćwiczeń siłowych mięśnie nie zostaną należycie odbudowane przez dostarczenie odpowiedniej ilości białka i węglowodanów, to może dojść do zaników tkanki mięśniowej. Konkluzja wydaje się więc prosta:

NIEWŁAŚCIWIE DOBRANY WYSIŁEK FIZYCZNY POŁĄCZONY Z BRAKIEM ODPOWIEDNIEJ REGENERACJI, MIMO SPADKU WAGI CIAŁA, MOŻE POWODOWAĆ JESZCZE WIĘKSZE OTŁUSZCZENIE!!
źródło: http://www.kulturystyka.org.pl/modul...hp?storyid=539

Doskonale wiem o tym, o czym jest tutaj mowa, bo jak juz chyba gdzies pisalam, zdawalam rozszerzona biologie na mature i metabolizm dokladnie przerobilam :P nie jest to jednak argumentem mającym obalić fakt, ze elektrostymulacja spala taknkę tłuszczową. Mięśnie nie są przepracowane, więc nie działają w trybie 'awaryjnym' (oddychaniu beztlenowym, w wyniku czego glukoza zamiast przemieniac sie w dwa pirograniany, zamienia sie w kwas mlekowy) a normalnie nastepuje reakcja pomostowa, cykl krebsa itd. Pozatym nie zapominaj ze w elektrostymulacji nie chodzi tylko o odchudzanie ale tez ujedrnienie, pozbycie sie cellulitu czy o krązenie. Wiesz, bez urazy, ale oskarzasz innych, ze robia kryptoreklame, tymczasem ja mam wrażenie ze masz gdzies w okolicy konkurencje w postaci elektrostymulacji i sie tak wysilasz by zniechecic :P Głupia nie jestem i gdybym efektów nie widziała zarówno u siebie jak i dwóch koleżanek, to bym nie chodziła na to.
Pozdrawiam

[Kocurasek]

Napisane przez takasobie93

Doskonale wiem o tym, o czym jest tutaj mowa, bo jak juz chyba gdzies pisalam, zdawalam rozszerzona biologie na mature i metabolizm dokladnie przerobilam :P nie jest to jednak argumentem mającym obalić fakt, ze elektrostymulacja spala taknkę tłuszczową. Mięśnie nie są przepracowane, więc nie działają w trybie 'awaryjnym' (oddychaniu beztlenowym, w wyniku czego glukoza zamiast przemieniac sie w dwa pirograniany, zamienia sie w kwas mlekowy) a normalnie nastepuje reakcja pomostowa, cykl krebsa itd. Pozatym nie zapominaj ze w elektrostymulacji nie chodzi tylko o odchudzanie ale tez ujedrnienie, pozbycie sie cellulitu czy o krązenie. Wiesz, bez urazy, ale oskarzasz innych, ze robia kryptoreklame, tymczasem ja mam wrażenie ze masz gdzies w okolicy konkurencje w postaci elektrostymulacji i sie tak wysilasz by zniechecic :P Głupia nie jestem i gdybym efektów nie widziała zarówno u siebie jak i dwóch koleżanek, to bym nie chodziła na to.
Pozdrawiam

w ujędrnianie i redukcję cellulitu jak najbardziej mogę uwierzyć. W spalenie tkanki tłuszczowej nie.
Pozdrawiam

[201605161006]

Napisane przez Kocurasek

w ujędrnianie i redukcję cellulitu jak najbardziej mogę uwierzyć. W spalenie tkanki tłuszczowej nie.
Pozdrawiam

Fakt jest taki, że mięśnie pracują, tyle ze pobudzone prądem. Wówczas spala się tkanka tłuszczowa. Wystarczy troche wiedziec jak dziala metabolizm. Mięśnie pobudzane prądem pracują wykorzystujac dane nosniki energii co wymaga jej dostarczania, przez co spala sie tkanka tluszczowa, ktora jej dostarcza. Dziala to rowniez pobudzajaco na metabolizm wlasnie z tego wzgledu.

[201605161006]

Jakby ktos chcial, to w moim miescie (poznań) wyszedł ich kupon w citeam -80% czy coś koło tego:
http://www.citeam.pl/oferty/poznan/z...rostymulacji-3

[Panna Izabela]

A ja mam inne pytanko co do bailine - iść na ten darmowy zabieg, czy nie?

To jest za darmo, więc kasy bym nie straciła, a zapisywać się i tak nie zamierzam na dalsze zabiegi. Ale jeśli mam tam leżeć i wyjść nie odczuwając absolutnie żadnej różnicy, to chyba szkoda czasu, co? Czy nie?

[effcia82]

Napisane przez Panna Izabela

A ja mam inne pytanko co do bailine - iść na ten darmowy zabieg, czy nie?

To jest za darmo, więc kasy bym nie straciła, a zapisywać się i tak nie zamierzam na dalsze zabiegi. Ale jeśli mam tam leżeć i wyjść nie odczuwając absolutnie żadnej różnicy, to chyba szkoda czasu, co? Czy nie?

Wg mnie zabieg jest nieprzyjemny i nic nie daje. Szkoda czasu.