nie moge sie dostac do KWC

[MagJa]

Chciałam zgłosić balsam do rąk i paznokci Kamill sensitive, ale widzę, że jest już krem Kamill. Problem polega na tym, że mój balsam jest firmy burnus, a ten krem Procter & Gamble. A logika wskazuje na to, że powinny być z tej samej firmy. Czy mam zgłosić balsam pod firmą burnus???

[BabciaWeatherwax]

Kamille to po niemiecku rumianek. kamill to popularna nazwa dla kosmetyków z rumiankiem tworzonych przez różne firmy. Znam przynajmniej 3-4 różne firmy robiące kosmetyki pod nazwą Kamill

Jeśli więc masz krem Kamill fimy Burnus, zgłoś go pod tą firmą

[MagJa]

OK. Już sie biorę do roboty

[MagJa]

No to znowu namieszam. Bo burnus to producent, a firma to Kamill Cosmetics. Więć chyba jednak to ma być Kamill Cosmetics... Tak???

[BabciaWeatherwax]

Producent: burnus
Nazwa:
Kamill Cosmetics Sensitive, krem do rąk i paznokci

Daję fotkę od razu Jeśli jest dobra wklej ją razem ze zgłoszeniem do KW

Przepraszam, że się wtrącę: a producentem nie jest przypadkiem Procter & Gamble?

[BabciaWeatherwax]

zlosliwiec napisał(a):
> Przepraszam, że się wtrącę: a producentem nie jest przypadkiem Procter & Gamble?

Raczej nie:
http://www.burnus.de/update/coding/p...produkt=Kamill

http://www.kamill-burnus.ru/

Informacja ze sttrony rosyjskiej:
1998 Burnus GmbH bought the brands Kamill, Cliff, Litamin and Credo from Procter & Gamble

[MagJa]

Na pewno nie Procter & Gamble... burnus
zlosliwiec napisał(a):
> Przepraszam, że się wtrącę: a producentem nie jest przypadkiem Procter & Gamble?

BabciaWeatherwax napisał(a):
> zlosliwiec napisał(a):
> > Przepraszam, że się wtrącę: a producentem nie jest przypadkiem Procter & Gamble?
>
> Raczej nie:
> http://www.burnus.de/update/coding/p...produkt=Kamill
>
> http://www.kamill-burnus.ru/
>
> Informacja ze sttrony rosyjskiej:
> 1998 Burnus GmbH bought the brands Kamill, Cliff, Litamin and Credo from Procter & Gamble


Hm! W takim razie musimy zmienić obecną sierotkę Kamill w KWC
Dzięki za oświecenie!

[BabciaWeatherwax]

zlosliwiec napisał(a):
> Hm! W takim razie musimy zmienić obecną sierotkę Kamill w KWC
> Dzięki za oświecenie!
>
Raczej Słonko przerzuć do zapomnianych, kupa mięci naturalnie
A laseczki już pozgłaszają co trzeba


PS. To przez ten brak bokserek chcesz ćwiczenia na twardą ? Muszę Olkę powiadomić, w jaką sytuację Cię wpędziła, niedobra

BabciaWeatherwax napisał(a):
> PS. To przez ten brak bokserek chcesz ćwiczenia na twardą ? Muszę Olkę powiadomić, w jaką sytuację Cię wpędziła, niedobra

Oj. Niedobra Ola. Niedobra.
Że niby pracuje i nie może się poudzielać. Będzie jej to zapamiętane, a brak bokserek tylko dodaje pikanterii karze, o której myślę

[BabciaWeatherwax]

zlosliwiec napisał(a):
> Oj. Niedobra Ola. Niedobra.
> Że niby pracuje i nie może się poudzielać. Będzie jej to zapamiętane, a brak bokserek tylko dodaje pikanterii karze, o której myślę

A ty ją straszysz, czy jej obiecujesz???

[youare]

Nie no Bunia Ty jesteś po prostu GENIALNA!!!!!!!!!!! Gdzie Ty TO znalazlas? [chodzi mi o zdjęcie...] a może raczej nie gdzie ale jak? Ee podejrzewam że Ty masz jakieś konszachty z wróżką :P

[BabciaWeatherwax]

youaresowonderful napisał(a):
> Gdzie Ty TO znalazlas? [chodzi mi o zdjęcie...] a może raczej nie gdzie ale jak?

wrzuciłam w googla "burnus kamill" i wyrzuciło to:
http://www.kamill-burnus.ru/

tam jest chyba pełnen asortyment

[cléo]

mam problem ze zgłoszeniem kosmetyku do KWC, próbowałam 3 razy i nie wiem czy udało się czy raczej nie ?

[BabciaWeatherwax]

Kosmetyki w KWC są zatwierdzane w ciągu 3 dni

[Helena]

Dziś do południa pozgłaszałam do KWC praktycznie wszytko, czego brakował z serii Lirene dr Eris. Zauważyłam jednak (może to kwestia spóźnionego zapłonu), że niektóre produkty Lirene to nowe wersje starych serii. Nie mam pojecia, czy różnią się one tylko opakowaniami, czy też składem i czy wobec tego uważać je za nowe produkty, te same produkty czy też te same w nowych opakowaniach
Jeśli są to produkty te same, lecz objęte nowymi nazwami, to proponowałabym jednak usunięcie wersji poprzednich i zastąpienie ich nowymi Lirene. Zdaję sobie jednak sprawę, że nie należy ich dramatycznie "wycinać", wprowadzając w kosmetyczny niebyt, bo przecież kiedyś je kupowaliśmy i raczej nie była to zbiorowa fatamorgana
Z kolei wstawianie nowych Lirene obok starych wersji może być dublowaniem tych samych produktów.
Sama nie wiem, co z tym zrobić - należałoby porównać składy, ale kto się będzie w to bawił skoro nikt nie ma czasu łazić po osiedlowych drogeriach i grzebać za starymi wersjami, skoro prawie wszędzie są już nowe.
Wybaczcie, że truję, ale miałam rano poważny problem - jak to wszystko ugryźć? W końcy poszłam i ugryzłam sobie kawałek kabanosu i myśli nieco się rozjaśniły
Z mojej strony jest następujaca propozycja - żeby KWC był katalogiem produktów naprawdę "obowiązujących", sugeruję przeniesienie starych Erisów do Kosmetyków Zapomnianych. Nawet, jeśli ktoś będzie używał starych wersji i będzie chciał je ocenić, może tam je swobodnie odnaleźć i wspomnieć z łezką w oku
W ogóle to firmy zmieniają co jakiś czas opakowania, lekko modyfikują składy - czyli coś się zmienia - nie wiem, czy jest odważny, który chciałby to wszytko śledzić.
Ufff, pamiętam swoje boje o nowe butelki Loreala.
Zasugerujcie coś i poradźcie - może znajdzie się ktoś wtajemniczony, kto będzie wiedział, co z tym Lirene faktycznie się stało

Jeszcze raz przepraszam, że truję....
I teraz już spadam

[systematica]

tu inna, tu inna

Helena napisał(a):
> Dziś do południa pozgłaszałam do KWC praktycznie wszytko, czego brakował z serii Lirene dr Eris.

JUHUUU !!! Kobieto pracująco Zło[bez skojarzeń ]cisto Ty mojooo

> Zauważyłam jednak (może to kwestia spóźnionego zapłonu),

niekoniecznie owszem był już ten temat, ale mniej więcej w czasie jak całowałaś się z samochodem ... więc masz usprawiedliwienie

> że niektóre produkty Lirene to nowe wersje starych serii.

Konkretnie i zwłaszcza Programu 24h

> Nie mam pojecia, czy różnią się one tylko opakowaniami, czy też składem i czy wobec tego uważać je za nowe produkty, te same produkty czy też te same w nowych opakowaniach

Jest i tak, i tak - są w serii Lirene takie z programu 24h które mają skład identyczny, przy czym jedne nawet nazywają się podobnie, inne trochę inaczej, są całkiem nowe produkty, a są i takie co nie wiadomo - bo na części opakowań programu 24 h firma w ogole nie była łaskawa umieszczać składu.

> Jeśli są to produkty te same, lecz objęte nowymi nazwami, to proponowałabym jednak usunięcie wersji poprzednich i zastąpienie ich nowymi Lirene.

Ja miałam inny pomysł - tam gdzie jest pewność że skład się nie zmienił i jest to stary produkt pod nowym szyldem, wymienić tylko zgłoszenie i fotę, zachowując recenzję.

> Zdaję sobie jednak sprawę, że nie należy ich dramatycznie "wycinać", wprowadzając w kosmetyczny niebyt, bo przecież kiedyś je kupowaliśmy i raczej nie była to zbiorowa fatamorgana

Tym bardziej, że one ciągle jeszcze sa w handlu ...

> Z kolei wstawianie nowych Lirene obok starych wersji może być dublowaniem tych samych produktów.

Trudno - zdaję sobie z tego sprawę, i prosiłam już użytkowniczki tego co pozgłaszane do KWC żeby zerknęły czy były składy na opakowaniu, ale - jak sama piszesz - komu by się chciało ... mnie zresztą tez nie ...

> Sama nie wiem, co z tym zrobić - należałoby porównać składy, ale kto się będzie w to bawił skoro nikt nie ma czasu łazić po osiedlowych drogeriach i grzebać za starymi wersjami, skoro prawie wszędzie są już nowe.
> Wybaczcie, że truję, ale miałam rano poważny problem - jak to wszystko ugryźć? W końcy poszłam i ugryzłam sobie kawałek kabanosu i myśli nieco się rozjaśniły

nie ma to jak cholesterolek o poranku

> Z mojej strony jest następujaca propozycja - żeby KWC był katalogiem produktów naprawdę "obowiązujących", sugeruję przeniesienie starych Erisów do Kosmetyków Zapomnianych. Nawet, jeśli ktoś będzie używał starych wersji i będzie chciał je ocenić, może tam je swobodnie odnaleźć i wspomnieć z łezką w oku

Hela, ale na mojej np. prowincji tych starych pełno jeszcze stoi po sklepach ... Ja mam zasadę że usuwam do zapomnianych jak produkt znika z rynku i przez co najmniej pół roku nie ma żadnej nowej recenzji ... bo przecież one mają po 2 lata gwarancji ...

> W ogóle to firmy zmieniają co jakiś czas opakowania, lekko modyfikują składy - czyli coś się zmienia - nie wiem, czy jest odważny, który chciałby to wszytko śledzić.

Ja śledzę z pasją ewolucję kosmetyków popularnych firm Oriflame i Avon szczególnie tych do cery młodzieńczej czy trądzikowej w każdym kolejnym przepoczwarzeniu linii słynne naturalne składniki tych eliksirów usuwają się w tył składu i wykruszają ... tia

> Ufff, pamiętam swoje boje o nowe butelki Loreala.
> Zasugerujcie coś i poradźcie - może znajdzie się ktoś wtajemniczony, kto będzie wiedział, co z tym Lirene faktycznie się stało
>
> Jeszcze raz przepraszam, że truję....
> I teraz już spadam
>

Helaaa ... chodź na basen, co ? Aha, daleko mieszkasz ... no szkoda

I wielgachny za Twoją ciężką robotę teraz moja kolej

[MagJa]

Nie wiem co jest grane, ale ta strona nie chce mi sie wyswietlic. Glowna bez problemu, forum bez problemu, a KWC w ogole

[MagJa]

[kai555]

Ta recenzja - dodana po dołączeniu nowego formu - dziwnie się wyświetla
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...&username=aaww
Pod samą recenzją a przed deklaracją "Używam kosmetyku od/zużytych opakowań" jest masa pustego miejsca (puste nie znika po przeładowaniu strony).
Zonk jednym słowem

PZDR N

[zlosliwiec]

To recenzentka naklepała tyle "enterów" - program nie ma nic do czynienia z 5-cio minutową drzemką z noskiem opartym o klawisz enter

p.s. zaraz to poprawię

[kai555]

No racja...przeca oprogramowanie je perfekt!



PZDR N