2014-04-27, 18:06 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 199
|
Dot.: Nadżerka a seks i inne
Hej. "Odświeżę" trochę wątek, bo mam pytanie odnośnie nadżerki. Lekarka u której byłam powiedziała mi, że mam nadżerkę, ale stwierdziła to "ot tak", gdyż nie zleciła mi żadnej cytologii, ani nie wkładała jakieś "kamerki" tylko popatrzyła i po prostu powiedziała, że ją mam. Kazała mi kupić globulki a potem przyjść na kotrolę za miesiąc sprawdzić, czy zniknęła. No i używałam tych globulek, poszłam miesiąc później ale pani doktor powiedziała, ze dalej ona tam jest... Mówiła, że mam wykupić sobie jakiś preparat i z nim do niej przyjść i mi tym tą nadżerkę poleje... Dodam, że nie odczuwam żadnego bólu, moim zdaniem wszystko jest u mnie w porządku. Podobnie jak autorka wątku nie rodziłam jeszcze, mam niecałe 22 lata. I moje pytanie brzmi: czy można patrząc tam zobaczyć nadżerkę? Zasięgnęłam tez opinii koleżanek i odradziły mi w ogóle tę panią ginekolog... Co Wy dziewczyny o tym myślicie?
|
2014-04-27, 18:15 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 261
|
Dot.: Nadżerka a seks i inne
Hm. U mnie pani doktor zdiagnozowała nadzerke na pierwszym badaniu, pierwszej wizycie. I stwierdziła, że jest duża i paskudna to ona jest powodem meczacych uplawów przez ktore jestem skazana na wieczne wkladki, dostałam globułki a po wybraniu ich miałam kolejna wizyte. Dowiedziałam się ze nadal ją mam, uplawy minimalnie ustały i czekam na wyniki cytologii...
Teraz tak myśle czy dobrze robiliśmy z chlopakiem wspolzyjąc. Nie odczuwam bólu, dyskomfortu jednak pani dokror tez nic nie mowila o zakazie wspolzycia. Tez czytałam, że wielu dziewczynom się nie usuwa, jednak skoro ja mam 18 lat paskudna jak to ona okresliła nadzerke to czy rowniez nie zostana podjęte zadne kroki? Czy raczej decyzje zostaną podjęte pow ynikach cytologii? |
2014-04-28, 22:58 | #33 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Nadżerka a seks i inne
Dwie gin zdiagnozowało u mnie nadżerkę
1) Gin z NFZ. Babka doradziła nie ruszać i wypalić po ewentualnym porodzie. 2) Prywatnie inna gin wymroziła ją na drugiej wizycie. Kilka uwag: - Po wymrażaniu nie zostają blizny. - Szyjka macicy jest tak słabo unerwiona, że nie ma szans aby nadżerka bolała. Nie boli nawet to wymrażanie, które robi się 'na żywca'. - Nadżerka to przewlekły stan zapalny. Przewlekły stan zapalny prowadzi do nowotworów. Ludzie, idźcie prywatnie do lekarza i usuwajcie to! |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:33.