Problem z psychiką na studiach - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja > Studia

Notka

Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-10-16, 17:29   #1
niebieskafiolka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1

Problem z psychiką na studiach


Witam, mam duży problem ze sobą, przegrywam swoje życie.
Dostałam się na wymarzone studia medyczne, poprawiłam w tym roku maturę i jestem, jednak wyszło na to, że moje ambicje były za wysokie. Kompletnie sobie nie radzę, materiału jest tak dużo, ze nic nie potrafię ogarnąć, ucze sie duzo, ale nic mi nie wchodzi, nic dosłownie. Ze wszystkiego dostaje 2 i każdy z grupy ma mnie za jakiegoś głupa i nikt już nie chce ze mną rozmawiać. Reszta ludzi nieźle sobie radzi, kazdy zalicza conajmniej na 3. Do tego zamknęłam się w sobie i nie myślę o niczym innym tylko o powrocie do domu. Dzisiaj z tego wszystkiego nie poszłam na zajecia, tylko cały dzień przespalam. Na nic nie mam siły. Rodzina i chłopak mnie wspierają, każdy we mnie wierzy tylko nie ja. Nie potrafie wziąc sie w garsc. Byłam u lekarza, dostałam leki, które miały w tydzień mi pomóc, ale nic nie pomogły. Jestem na skraju wyczerpania psychicznego, moja samoocena strasznie spadła, myśle, że do niczego sie nie nadaje. Psuje tylko reputacje sobie, swoim rodzicom , ale nie potrafie sie z tego podniesc. Co mam zrobić?
niebieskafiolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-16, 18:17   #2
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Problem z psychiką na studiach

Cytat:
Napisane przez niebieskafiolka Pokaż wiadomość
Witam, mam duży problem ze sobą, przegrywam swoje życie.
Dostałam się na wymarzone studia medyczne, poprawiłam w tym roku maturę i jestem, jednak wyszło na to, że moje ambicje były za wysokie. Kompletnie sobie nie radzę, materiału jest tak dużo, ze nic nie potrafię ogarnąć, ucze sie duzo, ale nic mi nie wchodzi, nic dosłownie. Ze wszystkiego dostaje 2 i każdy z grupy ma mnie za jakiegoś głupa i nikt już nie chce ze mną rozmawiać. Reszta ludzi nieźle sobie radzi, kazdy zalicza conajmniej na 3. Do tego zamknęłam się w sobie i nie myślę o niczym innym tylko o powrocie do domu. Dzisiaj z tego wszystkiego nie poszłam na zajecia, tylko cały dzień przespalam. Na nic nie mam siły. Rodzina i chłopak mnie wspierają, każdy we mnie wierzy tylko nie ja. Nie potrafie wziąc sie w garsc. Byłam u lekarza, dostałam leki, które miały w tydzień mi pomóc, ale nic nie pomogły. Jestem na skraju wyczerpania psychicznego, moja samoocena strasznie spadła, myśle, że do niczego sie nie nadaje. Psuje tylko reputacje sobie, swoim rodzicom , ale nie potrafie sie z tego podniesc. Co mam zrobić?
Słuchaj, a nie jest tak, że oni mają jakieś banki pytań, którymi się z Tobą nie dzielą? Na początku trudno się uczyć i jest łatwiej, gdy masz pytania z poprzednich lat i wiesz, na co zwracać uwagę przy nauce.
Jeśli chcesz, to możesz do mnie napisać na privie. Trochę dramatyzujesz, choćby z tą reputacją (co ma reputacja czyjakolwiek do studiów?), z przegrywaniem życia. Nie zaliczasz - są drugie, trzecie terminy. Wiem, że na I roku jedna niezdana wejściówka wydaje się zawaloną maturą czy cholera wie czym, ale tak nie jest. Miałaś robione badania krwi?
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-16, 19:11   #3
Noodle Soup
Zadomowienie
 
Avatar Noodle Soup
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 504
Dot.: Problem z psychiką na studiach

Cytat:
Napisane przez niebieskafiolka Pokaż wiadomość
Witam, mam duży problem ze sobą, przegrywam swoje życie.
Dostałam się na wymarzone studia medyczne, poprawiłam w tym roku maturę i jestem, jednak wyszło na to, że moje ambicje były za wysokie. Kompletnie sobie nie radzę, materiału jest tak dużo, ze nic nie potrafię ogarnąć, ucze sie duzo, ale nic mi nie wchodzi, nic dosłownie. Ze wszystkiego dostaje 2 i każdy z grupy ma mnie za jakiegoś głupa i nikt już nie chce ze mną rozmawiać. Reszta ludzi nieźle sobie radzi, kazdy zalicza conajmniej na 3. Do tego zamknęłam się w sobie i nie myślę o niczym innym tylko o powrocie do domu. Dzisiaj z tego wszystkiego nie poszłam na zajecia, tylko cały dzień przespalam. Na nic nie mam siły. Rodzina i chłopak mnie wspierają, każdy we mnie wierzy tylko nie ja. Nie potrafie wziąc sie w garsc. Byłam u lekarza, dostałam leki, które miały w tydzień mi pomóc, ale nic nie pomogły. Jestem na skraju wyczerpania psychicznego, moja samoocena strasznie spadła, myśle, że do niczego sie nie nadaje. Psuje tylko reputacje sobie, swoim rodzicom , ale nie potrafie sie z tego podniesc. Co mam zrobić?
Jakie leki? Niektóre leki muszą być brane przynajmniej 2 tygodnie, żeby coś było lepiej, na początku wręcz pogarszają stan.
Noodle Soup jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-16, 20:23   #4
fatclan
Przyczajenie
 
Avatar fatclan
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1
Dot.: Problem z psychiką na studiach

Może trafiłaś akurat na grupę pasjonatów, którzy mają już za sobą przyswojenie tych wiadomości, albo po prostu mają farta i trafiają na pytania, które im odpowiadają Na pewno nie rezygnuj teraz, targają Tobą emocje i wydaje Ci się, że jesteś na z góry przegranej pozycji. Moim zdaniem powinnaś podejść do tego z innej strony - jak do pasji Wyprzedź trochę materiał, pozgłaszaj się na zajęciach, odpowiadaj na pytania - ludzie na pewno to zauważą. Zresztą nie chce mi się wierzyć, że jesteś jedyna - na pewno ktoś z jakiegoś zaliczenia też dostał 2 i to już powód, żeby zagadać chociażby o poprawie oceny

Jak szłam na studia, byłam przerażona ilością materiału. Na jednym wykładzie padała ilość wiadomości porównywalna do miesiąca w liceum, w dodatku często trzeba było uczyć się całych opasłych książek praktycznie na pamięć... Na początku też mi nic nie wchodziło i całe dnie ślęczałam przy książkach. A potem pomyślałam sobie, że warto potraktować to jak czytanie ciekawostek w necie Dociekałam, wpisywałam hasła z notatek w google żeby je rozwinąć, oglądałam filmiki na yt, czytałam artykuły... I tak wchodziło, że mam teraz bardzo dobre oceny, także Tobie też polecam zmianę podejścia/sposobu nauki
fatclan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-17, 07:30   #5
neia
Zadomowienie
 
Avatar neia
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 496
Dot.: Problem z psychiką na studiach

A co to za magiczne leki, które mialyby poprawic Twój stan w tydzień? Jakiekolwiek leki wplywajace na nastrój dzialaja najwcześniej po dwóch tygodniach, a pelne dzialanie osiągają po okolo 2 miesiacach.

Nie poddawaj sie poki co, początku na mmedycynie są zawsze ciezkie. Ja i sporo moich znajomych przez pierwszy miesiąc wlasciwie ciągle plakalysmy ze zmęczenia i bezsilności. Ucz sie i nie myśl ani o koleżankach ani o rodzicach. Dostalas sie, wiec juz osiagnelas wiecej niż tysiące maturzystów.
neia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-17, 07:43   #6
MsLizard
Zadomowienie
 
Avatar MsLizard
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 296
Dot.: Problem z psychiką na studiach

Dostałaś się na wymarzone studia więc szkoda by było zmarnować takiej szansy w życiu. Wydaje mi się, że zaznałaś porażki i teraz coraz bardziej jesteś zniechęcona. Naprawdę wątpię w to, że tak każdy bez wyjatku zalicza tylko nie ty. Niestety nie ma innego wyjścia jak po prostu zacisnąć zęby i to przetrwać. Nie poddawaj się.

Poza tym minęły dopiero niecałe 3 tyg. roku akademickiego więc jeszcze wszystko przed tobą i możesz to poprawić. Szkoda, żebyś zrobiła sobie zaległości na samym poczatku.

Edytowane przez MsLizard
Czas edycji: 2014-10-17 o 07:47
MsLizard jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-18, 17:42   #7
BlueDecoria
Rozeznanie
 
Avatar BlueDecoria
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 756
Dot.: Problem z psychiką na studiach

Pamiętam swój pierwszy miesiąc studiowania. To była tragedia. Nie potrafiłam się ogarnąć, nie spałam. Miałam wrażenie, że się nie nadaję do studiowania czegokolwiek Na szczęście było to chwilowe. Co prawda nie brałam żadnych leków, ograniczałam się do herbat ziołowych. Najważniejsze to nabrać dystansu, studia to nie wszystko
Na początek warto zaopatrzyć się w skrypty i opracowania z poprzednich lat, mi bardzo to pomogło.
BlueDecoria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Studia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-18 18:42:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:38.