Twarz ! ;(

[midamida]

Moim największym kompleksem jest twarz ...
Mimo , że jestem szczupła ( 46 kg, 170 cm wzrostu , 15 lat ) mam grube policzki ( jak chomik ;/ ) , szeroką szczękę itd.

Na prawdę nie moge już na siebie patrzeć ;(

Znacie może jakieś ćwiczenia na wyszczuplenie tych policzków? Albo jak powinnam się malować przy takiej twarzy ? Albo po prostu jak zaakceptować siebie ? Bo z tym mi najtrudniej ;(

[IgnisDivine]

Wypukłe policzki to atut, nie rozumiem czemu tak wiele dziewcząt ich nie lubi! Moja mama ma prawie wklęsłe kości policzkowe i to dopiero jest zmora! Obejrzyj sobie na YT filmiki Maxineczki, ona też ma dosyć wystające kości policzkowe, a jest PIĘKNA! Na zwężenie kwadratowej szczęki przyda się bronzer w chłodnym, matowym odcieniu. Nanosisz go odrobinę na kości żuchwy.

Poza tym jestem zupełnie pewna, że jesteś śliczną dziewczyną. Dużo nastolatek nie akceptuje siebie. Kiedy ja byłam w Twoim wieku to nienawidziłam mojego nosa. Był nieproporcjonalnie duży w stosunku do twarzy i krzywy.
Co prawda nie naprostował się (a szkoda ) ale proporcje twarzy mi się zmieniły (albo moje podejście ?) i jego wielkość nie razi mnie już tak jak kiedyś.
Pamiętaj, że ciało człowieka dojrzewa do 21 roku życia. I nie chodzi tu tylko o wzrost ale także właśnie o proporcje, kontur twarzy

[asia10933]

Maluj różem kości policzkowe to powinno optycznie pomóc

[Madaaa]

Napisane przez IgnisDivine

Wypukłe policzki to atut, nie rozumiem czemu tak wiele dziewcząt ich nie lubi! Moja mama ma prawie wklęsłe kości policzkowe i to dopiero jest zmora! Obejrzyj sobie na YT filmiki Maxineczki, ona też ma dosyć wystające kości policzkowe, a jest PIĘKNA! Na zwężenie kwadratowej szczęki przyda się bronzer w chłodnym, matowym odcieniu. Nanosisz go odrobinę na kości żuchwy.

Poza tym jestem zupełnie pewna, że jesteś śliczną dziewczyną. Dużo nastolatek nie akceptuje siebie. Kiedy ja byłam w Twoim wieku to nienawidziłam mojego nosa. Był nieproporcjonalnie duży w stosunku do twarzy i krzywy.
Co prawda nie naprostował się (a szkoda ) ale proporcje twarzy mi się zmieniły (albo moje podejście ?) i jego wielkość nie razi mnie już tak jak kiedyś.
Pamiętaj, że ciało człowieka dojrzewa do 21 roku życia. I nie chodzi tu tylko o wzrost ale także właśnie o proporcje, kontur twarzy

a co mają wystające kosci policzkowe do szerokiej szczęki, grubych pliczków?

Autorka rada jedna, zaakceptować i zastosować odpowiendie triki makijażowe, aby to co łądne uwydatnić, a co ci sie nie pooba wyszczuplić.
Róże, bronzery, rozświetlacze...

[midamida]

Dziękuje Wam za pomoc
Rzeczywiście chyba muszę jakoś to zaakceptować , i popróbuje z tymi różami itd ;D

[migdalove]

Masz 15 lat. To też sprawka dziecięcych rysów twarzy Twarz szczupleje z wiekiem.

[sokzkaralucha]

Z przymrużeniem oka, ćwiczenia na pomniejszenie twarzy: https://www.youtube.com/watch?v=OkPkPM5QpmQ

A tak ogólnie, jesli szukasz szybkiej metody to bronzery i odpowiednie modelowanie twarzy potrafią zdziałać cuda.

[evek]

Jestes nastolatka w okresie dojrzewania. Niestety wiek "nastu" ma to do siebie, że ciało ma zaburzone proporcje, co widać po Twoje wadze. Jako dorosła osoba przy wzroście 170 cm i 46 kg wagi wyglądałabyś jak anorektyczka. Twoje ciało na przestrzeni lat będzie ulegać przeobrażeniu. Ja miałam pucołowate policzki gdzieś do 27 roku życia. Teraz gdy mam prawie 33 lata, zdecydowanie tłuszcz w policzkach mi zmalał i nawet widać kości policzkowe

Na razie musisz przyzwyczaić się do zmian zachodzących w Twojej sylwetce i twarzy. Jak w wieku dorosłym bardzo będą Ci przeszkadzać pućki to zawsze zostają zastrzyki które przyspieszą lipolizę tłuszczu A na kwadratową szczękę nic nie poradzisz, układ kostny niestety nie podlega zbyt wielkim zmianom. Tu z pomocą może przyjść, tak jak pisały dziewczyny, bronzer

[Normotonia]

Ja jak miałam 15 lat to miałam okrągłą twarz i też policzki pyzate. ale potem twarz zaczeła szczupleć i teraz mam owalna twarz a po pyzatych policzkach nie ma śladu