2009-02-08, 21:25 | #2221 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: 71!
Wiadomości: 257
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
..w avaterze jest,ale też tu dam, żeby nie było ;D
Czokled też mi się bardzo podoba !
__________________
"Sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną.." E. <3 '..g-funk'iem poprawiamy humor' ;D
Edytowane przez ewusiiaa Czas edycji: 2009-02-08 o 21:27 |
2009-02-08, 21:32 | #2222 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
o,jaki ładny : ) u Ciebie to taki typowy lowbret widzę
|
2009-02-08, 21:42 | #2223 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: 71!
Wiadomości: 257
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
dziękuje
tak jest, typowo ;p ! ..czasami wydaje mi się, że za daleko,ale w sumie tylko na zdjęciach takie wrażenie robi..
__________________
"Sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną.." E. <3 '..g-funk'iem poprawiamy humor' ;D
|
2009-02-10, 15:14 | #2224 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 19
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Mój możecie zobaczyć na www.ShakeYourBum.fotka.pl
|
2009-02-13, 15:59 | #2225 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy. |
|
2009-02-15, 20:06 | #2226 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 19
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
|
2009-02-17, 18:21 | #2227 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: zza oceanu
Wiadomości: 47
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
hello,
jak dlugo czekalyscie na wymiane na krotszy kolczyk? ja mam labreta miesiac, opuchlizna i zaczerwienienie zeszly (opuchlizna chyba - wydaje mi sie, ze labret odstaje mniej wiecej tyle samo ile zaraz po przekluciu), czasami sie saczy. myslalam poczekac jeszcze ze dwa tyg i jak wszystko bedzie dobrze, wymienic wtedy (to bedzie po 6ciu tyg od przekucia). z drugiej strony troche mi ten przydlugi labret przeszkadza i zanastanawiam sie, czy on sam nie podraznia kanalu bedac za dlugim. co myslicie? jak to u was wygladalo? pozdrawiam |
2009-02-18, 12:38 | #2228 |
catch me if I fall.
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 15 517
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
anieem, mnie w studiu kazlali przyjsc na wymiane po 4 tyg
Goi sie do 6 tyg, ale zawsze mowią zeby przyjsc po okolo miesiacu w przypadku wargi, szczegolnie ze wlasnie ten dluzszy pret bywa juz wtedy uciazliwy. Pozniej przez jakis czas po prostu zostaw ten kolczyk, na ktory Ci wymienią, zeby nie draznic znowu kanalu az do pelnego zagojenia, czyli jeszcze te 2 tyg. |
2009-02-18, 12:43 | #2229 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2009-02-18, 12:54 | #2230 |
catch me if I fall.
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 15 517
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
no masz racje moj blad.
w kazdym razie mi w studiu powiedzieli zebym jeszcze 2 tyg po zmianie sobie odpuscila ponowne wyciaganie. Ale w sumie najlepiej sie wstrzymac jak najdluzej i nie podrazniac kanalu |
2009-02-18, 15:10 | #2231 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
starlit,fajny avatar ; )
|
2009-02-18, 15:54 | #2232 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: zza oceanu
Wiadomości: 47
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
dziewczyny, dzieki za odp.
ja chyba jednak na te wymiane sobie jeszcze poczekam, bo mimo, ze od kilku dni kolczyk i dziura byly piekne, to dzis rano znow mi sie limfa wysaczyla :/ do tego zauwazylam, ze od wewnetrznej strony, dokladnie naookolo kolczyka dziurka jest lekko zaczerwieniona i mam tez tam lekkie zgrubienie (wszystko w promieniu 1 mm wokol dziurki, wewnatrz ust). troche sie zaniepokoilam, co to moze byc? mialyscie cos takiego? nie jest to takie cos, co niektore dziewczyny opisuja (ze im wyroslo kawalek tkanki) tylko po prostu obwodka wokol dziurki, twardsza niz reszta tkanki w ustach.. w kazdym razie nie bede ryzykowac i wymieniac. poczekam jeszcze chwile. na szczescie moj przydlugi labret az tak bardzo mi nie przeszkadza. tylko juz chcialabym, zeby sie wygoilo.. pozdrawiam |
2009-02-18, 16:05 | #2233 |
catch me if I fall.
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 15 517
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
limfa jest calkiem normalna i nie ma reguly co do tego ile jeszcze sie ebdzie wydzielac - z tego cdo wiem to raczej kwestia indywidualna kazdego organizmu Wiec to raczej nie ejst przeszkoda do zmiany kolca.
Nie wiem co to moze byc, ale skoro masz zaczerwienione to moze przemywaj octeniseptem znowu albo po prostu przejdz sie do studia, w ktorym robilas, a tam na pewno rozwieja wszstkie Twoje watpilowsci. czokled, dziekuje |
2009-02-18, 16:11 | #2234 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: zza oceanu
Wiadomości: 47
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
ale chcialam zrobic tez "wywiad srodowiskowy" wsrod was |
|
2009-02-19, 13:06 | #2235 |
Perfumoholik z wyboru
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Boze dziewczyny bo ja tu sie od godziny mecze z 'zamknieciem' loopa przez pierwsze 2 tygodnie nosilam labreta zeby sie wszystko pieknie wygilo jako tako warga mi juz nie puchnie nic nie boli wiec postanopwilam wsadic loopa pieknie wszedl ekstra no i teraz zamknac go nie moge bo koleczko ktore go zamyka jest tak $!@#*& małe... ze wyltuje mi z rak! ma takie minimalnie minimalne wglebienia w sobie ale nie moge w zaden sposob tej kuleczki wsadzic
ktos moze tez sie czasem tak meczy to normalne czy ja mam koslawe rece?
__________________
Fragrantica Lubimy Czytać "Don't you know there ain't no devil, there's just God when he's drunk." |
2009-02-19, 13:49 | #2236 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 15
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Tak soebie czytam to co piszecie i się trochę boję to naseri się tak goi?
wiecie-jestem `troche` wrażliwa na ból :p widzac krew i strzykawke umieram... I wiedziałam,że przebicie troch bloi etc. Ale nie wiedziałam,że się goi aż tyle...
__________________
|
2009-02-19, 14:32 | #2237 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: 71!
Wiadomości: 257
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
nie ma reguły na gojenie.. mi się goiło bez żadnych praktycznie problemów,nie puchło w ogole, a juz w ogóle o bólu nie wspomne,bo go nie było..także nie można sie sugerować kimś w sumie za bardzo.. ;P
__________________
"Sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną.." E. <3 '..g-funk'iem poprawiamy humor' ;D
|
2009-02-19, 14:34 | #2238 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
ale co w tym takiego strasznego że się długo goi? : >
|
2009-02-19, 16:35 | #2239 |
Perfumoholik z wyboru
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
błagam od rana staram sie wsadzil to koleczko i nie potrafie!! ;( moze jakies sposoby jak przytrzymac czy mam to dociskac na chama czy mam to jakos poprzekrecac boze
__________________
Fragrantica Lubimy Czytać "Don't you know there ain't no devil, there's just God when he's drunk." |
2009-02-19, 17:55 | #2240 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: 71!
Wiadomości: 257
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Nie da sie na odległość pomóc w takiej sprawie.. proponuje udać się do salonu..
Widze, że wrocław,to nie będzie problemu! Polecam Kotlarską - na pewno pomogą szybciutko! ;D ..a jak nie,to odezwij się na gg do tej dziewczyny - sądze, że pomoże nr. 5840132 ..i strona http://piercing.ownlog.com/o-mnie.html
__________________
"Sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną.." E. <3 '..g-funk'iem poprawiamy humor' ;D
Edytowane przez ewusiiaa Czas edycji: 2009-02-19 o 17:58 |
2009-02-19, 18:48 | #2241 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: zza oceanu
Wiadomości: 47
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
generalnie strzykawek nie uzywa sie do kolczykowania, a dziury az tak strasznie nie krwawia mi wysaczyly sie ze dwie krople, ktorych zreszta nie widzialam, bo nadal lezalam na lezance i piercer mi to wszystko wyczyscil, zanim moglam sie obejrzec w lustrze. poza tym zawsze mozesz poprosic piercera, zeby przygotowal igle i cala reszte za twoimi plecami, przeciez nie musisz go obserwowac a potem zamknij oczy, chwila moment i juz co do gojenia, to tak juz jest ze trwa, ale moze masz zle wyobrazenie. to jest raczej niebolacy proces, tylko upierdliwy, bo trzeba dbac w specjalny sposob. i nie wyglada obrzydliwie. mi sie nadal goi, a wszyscy mysla, ze juz dawno wygojony, bo wyglada normalnie. tylko ja wiem, ze czasem limfa sie wysaczy. ale ona nie cieknie po brodzie w jakichs koszmarnych ilosciach, do not worry ps. moje przebicie bolalo 2 sekundy, bol byl calkowicie znosny Edytowane przez anieem Czas edycji: 2009-02-19 o 18:50 |
|
2009-02-20, 11:12 | #2242 |
Perfumoholik z wyboru
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
obecnie znajduje sie w krakowie, wlasnie zastanawiam sie nad salonem, wsadzilam znow labreta, czy krzykna sobie cos za 'zamkniecie' mi kolczyka?
__________________
Fragrantica Lubimy Czytać "Don't you know there ain't no devil, there's just God when he's drunk." |
2009-02-20, 12:18 | #2243 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: 71!
Wiadomości: 257
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
To zależy od ich podejścia..jeśli nie robiłaś u nich,to może i coś powiedzą,ale na pewno nie będa to duze koszty..
__________________
"Sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną.." E. <3 '..g-funk'iem poprawiamy humor' ;D
|
2009-02-20, 21:15 | #2244 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 248
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Sporo sie tu naczytalam i stwierdzam.... Nie zrobie sobie tego kolczyka :/
Bardzo mi sie to podoba ale skoro jest tyle problemow, ze nawet spanie z otwartymi ustami przeszkadza to.... |
2009-02-20, 21:37 | #2245 |
catch me if I fall.
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 15 517
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
nie wiem jak labret moze przeszkadzac w spaniu chyba ze bys sie na nim polozyla w pierwsze dni po przekluciu to moze zabolec, ale przeciez odruchowo sie wtedy przewrocisz na drugi bok
wg mnie problemy przy akurat tym kluciu sa minimalne - kwestia przyzwyczajenia do zbyt dlugiego pretu przez pierwsze kilka dni i tyle wiec tym akurat nie ma sie co martwic |
2009-02-20, 23:49 | #2246 |
Perfumoholik z wyboru
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
to i ja pokaze swojego labreta - specjalnie tak blisko wargi by pozniej zmieniajac na loopa kolczyk opinal mi sie wargi i nie 'ciagnal sie' az pod brode
__________________
Fragrantica Lubimy Czytać "Don't you know there ain't no devil, there's just God when he's drunk." Edytowane przez DagmaraRose2000 Czas edycji: 2009-02-20 o 23:52 |
2009-02-21, 12:19 | #2247 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 15
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
NIe wiem czemu ale poprostu to gojenie kojarzy mi się z bólem poza tym mam złe doswiadczenie co do kolczyków [co prawda w uchu ale zawsze coś xD ]
dzięki za pocieszenie ^^ juz się nie boję )
__________________
|
2009-02-22, 13:17 | #2248 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: 71!
Wiadomości: 257
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Nie ma się czego bać..
Chociaż ja też się bałam i każdy na pewnmo jakiś strach odczuwał..ale przekonacie sie same,jak juz dojdzie do tego Waszego przebicia i prosecu gojenia,że to nic strasznego..
__________________
"Sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną.." E. <3 '..g-funk'iem poprawiamy humor' ;D
|
2009-02-22, 13:38 | #2249 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 15
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Tylko szkoda,że muszę czekac do czerwca
mam nadzieje,że się doczekam ) tak z ciekawości- ile płaciłyście za przebicie i nowe kolczyki?
__________________
|
2009-02-22, 13:53 | #2250 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: 71!
Wiadomości: 257
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
eee do czerwca już blisko,zleci szybciutko na bank ;D ...a jak Ci zależy,to tym bardziej będzie szybko leciało! ;D
Ja płaciłam 120zl z kolczykiem ;p
__________________
"Sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną.." E. <3 '..g-funk'iem poprawiamy humor' ;D
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:25.