Problem... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-06-05, 18:37   #31
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Problem...

Masz rzeczywiście problem chłopaku.
Ale raczej z nadmiarem wolnego czasu, który zamiast na coś pożytecznego wykorzystujesz na rozmyślania i analizy Twojego jakże idealnego związku.
Nikt tutaj nie chce Ci zrobić psychicznej krzywdy. Po prostu kwestię tego, że złapałeś swoją własną dziewczynę za piersi podczas pieszczot rozdmuchujesz do rangi co najmniej niechcianej ciąży.
Skoro nie chcecie tego obydwoje to po prostu następnym razem się kontroluj i tego nie rób. Ja tutaj innej opcji nie widzę.

BTW coraz więcej takich delikatnych wręcz egzaltowanych chłopców loguje się na Wizażu i prosi o rade jak nie krzywdzić stokroteczek...
ehh gdzie Ci mężczyźni
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-05, 20:21   #32
marlenqa22
Zadomowienie
 
Avatar marlenqa22
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 326
Dot.: Problem...

Cytat:
Napisane przez Seishirou Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc mój pogląd na świat już się zmienił... Właśnie dzięki Niej. Zanim Ją poznałem byłem dzieckiem. Nie obchodziło mnie nic. Uprawiałem sport w którym mogłem się zabić przy każdej okazji, raz przez to w szpitalu wylądowałem... Dzięki Niej zacząłem cenić to co mam... W końcu to co mam to Ona. Sam po sobie widzę że zachowuję się inaczej, nieskromnie mówiąc sam zauważyłem że trochę wydoroślałem... Zerwałem z owym sportem, staram się każdą wolną chwilę spędzać z Nią. Myślę że jak się coś zmieni jeszcze to niewiele

Mam jeszcze pytanie... Bo chorowałem na mononukleozę. Czy wiecie z doświadczenia ile mniej więcej się zaraża tym? I jeśli się od Niej zaraziłem, nie chorowała na to(bo nie wiem, bo często pije od kolegów z tej samej butelki, tak też moja głupota tutaj ;\) to czy Ona może teraz zachorować po kontakcie ze mną? Bo jest taka możliwość że ma wirusa, sama nie choruje a zaraża. To jest hipotetyczne, tak myśleliśmy sobie z Nią ale bez wniosków bo brakuje nam niestety wiedzy. W szpitalu jak leżałem powiedzieli mi że nie da się powiedzieć ile będę zarażał bo to różnie. Ale tak mniej więcej...?

Ja rozumiem że się zmieniłeś, ale zrozum masz dopiero 17 lat! jeszcze wiele w życiu przejdziesz, a puki co tak jak piszą dziewczyny żyj chwilą i nie trać czasu na rozmyślania typu " nie chciałem, a zrobiłem". To nie jest jakiś tam dramat, każdy z nas jest tylko człowiekiem i tak jesteśmy skonstruowani że mamy swoje potrzeby, które ujawniają się wcześniej czy później Wrzuć na luzz i ciesz się z tego co masz
marlenqa22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-05, 20:49   #33
201801022117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
Dot.: Problem...

Ech... Mnie również się wydaje, ze masz jakaś blokadę jeżeli chodzi o seksualność i seks...
I uwierz... Za rok o wielu sprawach będziesz myślał zupełnie inaczej niż w tej chwili.
201801022117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-06, 01:48   #34
hans_1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 17
Talking Dot.: Problem...

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Chyba Cię rozczaruję, ale znam wiele par, które tak zaczynały. Ot. normalny sposób powstania wielu związków. Nic w tym ekstremalnie niezwykłego nie ma.
dobre... zgadzam się w 100%

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Ty tak serio czy jaja sobie robisz? Seks po ślubie nie jest żadnym dowodem prawdziwości uczucia. Seks jest dla mnie jedną z piękniejszych form powiedzenia kocham cię, daje maksymalną bliskość, może być wyrazem czułości jak i pasji. I mówienie, że przed ślubem seks opiera się na :wydymać i zostawić, jest poniżające przede wszystkim dla Ciebie. Trzeba być mega infantylnym, patetycznym, nadętym i ograniczonym by tak klasyfikować ludzi. Bo jak rozumiem, każdą potencjalną dziewczynę nie dziewicę uważasz za wydymaną i zostawioną?
hehe ale tu muszę troszkę założyciela wątku chyba wytłumaczyć... możliwe że On albo jego Partnerka po prostu chcą poczekać do ślubu z tym zwłaszcza jeśli są Katolikami-Kościół Katolicki stanowczo zabrania uprawiania seksu przed ślubem, więc jeśli któreś z nich jest wierzące to moze to być jednym z powodów-zwłaszcza w przypadku pobierania lekcji religii u kogoś konserwatywnego, kto własnie ma takie spojrzenie na seks przedślubny [wydymać i zostawić]

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
A tak na poważnie, chciałeś jej dotknąć w taki sposób i to zrobiłeś. Masz po prostu wyrzuty sumienia, bo przekroczyłeś granicę, której ona przekraczać nie chce, i żeby Cię nie wzięła za napalonego nastolatka jakoś to musisz wytłumaczyć.
hehe zagubiona89r to jest pewnik, że chciał na forum znaleźć jakąs dobrą wymówkę



pytanie do "Seishirou"... czemu akurat taki nick?? w kontekście tego tematu jest to nick znaczący gdyż w jednej z bardziej znanych serii manga postać o tym imieniu była zakochanym w chłopcu weteryniarzem-mordercą-ogrodnikiem taka wstawka delikatna

ps. "Seishirou"...google nie boli: MONONUKLEOZA
__________________
"Contra vim mortis non est medicamen in hortis."a na całą resztę coś sie poradzi

Edytowane przez hans_1
Czas edycji: 2010-06-06 o 02:19
hans_1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-10, 00:15   #35
Kurt
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 62
Dot.: Problem...

O kurde, człowieku, podziwiam Cię...
Naprawdę wytrzymasz te X lat bez seksu do hipotetycznego ślubu, kiedy już teraz Twoje hormony o to krzyczą? Hm... niezła asceza... Dla mnie to brzmi wręcz przerażająco. Ciągłe hamowanie swoich instynktów, powstrzymywanie się, tłumienie naturalnych odruchów, tego co Ci dyktuje Twoje ciało... Dla mnie to by było wystarczająco dużo, by nabawić się choroby psychicznej.
No ale powodzenia i życzę wytrwania w postanowieniu.
W ogóle to nie boisz się, że po tych latach powstrzymywania się od wszystkiego co związane z seksem, po tym upragnionym ślubie zwyczajnie nie będziesz już miał ochoty?
A wracając do tematu cycków... Sądzisz że nie powinieneś jej dotykać - nie dotykaj. To chyba proste? A jak nie możesz nad sobą zapanować, to nie całujcie się i tyle.
(chociaż, co to za życie )

Edytowane przez Kurt
Czas edycji: 2010-06-10 o 00:25 Powód: skorzystanie ze słownika j. polskiego :D
Kurt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-10, 01:02   #36
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
Dot.: Problem...

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Nie uraziłeś, ale pomyśl o swoich kolegach, przeciętnych 17 latkach i pomyśl co byś pomyślał jakby, któryś wyskoczył z rewelacją: dotykałem dziewczynę, ale ja to tak niechcący...
ma ją dotykać tak jak oboje nie pragną żeby koledzy na niego dziwnie nie spojrzeli ?

Autorze, zastanawia mnie sprawa taka, że ślub weźmiesz za około 10 lat bo jeszcze trzeba dokończyć szkołę, studia, oświadczyć się, poczekać na salę i odłożyć pieniądze. Naprawdę wierzysz, że w ciągu 10 lat nie będzie między wami dotyku ani stosunków seksualnych ?
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:07.