dobra pora na ćwiczenia

[dalenaa]

podobno są określone pory na ćwiczenia
np; rano i popołudniu gdzieś o16 g wtedy mięśnie lepiej pracują


i widaćszybko efekty

[Cinnamon213]

najbardziej efektywne jest cwiczenie z samego rana na czczo, pozniej okolo 14 - mamy najwiecej energii i podniesiony prog bolu... osobiscie cwicze tez przed snem, zeby zwiekszyc nocny metabolizm... no i dlatego, ze po prostu lubie sie przed snem zmeczyc (a jak facet jest daleko, cwiczenia sa swietnym substytutem )
trzeba tez pamietac o jednej waznej zasadzie... obojetne, o ktorej cwiczymy najwczesniej robmy to 2h po posilku

[dalenaa]

halo a le zaraz

ja czytałam gdzie gdze nie pamiętam że powinno się do syta na jeść o godz13 wtedy najlepiej i najszybciej organizm to spala
a jak mam ćwiczyć o 14 to się ma nijak dotego co już wiem

[suzana]

to sie najedz wczesniej np na sniadanie

dobrze Ci sie cwiczy po tak obfitym posilku?

[Cinnamon213]

Napisane przez dalenaa

halo a le zaraz

ja czytałam gdzie gdze nie pamiętam że powinno się do syta na jeść o godz13 wtedy najlepiej i najszybciej organizm to spala
a jak mam ćwiczyć o 14 to się ma nijak dotego co już wiem

godziny sa tak naprawde umowne... mozesz zarowno zjesc troche wczesniej jak i zaczac trening troche pozniej, jak Ci wygodniej

[kalija]

przyczepie się

nigdy nie słyszałam o tym, by należało się najeść do syta. powinno odejść się od stołu.. nie głodnym i tak pełne nasycenie odczuwamy dopiero po ok. 20min od skończonego posiłku...

a co do pytania
po co się czepiać godzin?? niech każdy ćwiczy o której mu najłatwiej i najwygodniej, od godziny zaczęcia jest ważniejszy czas trwania i dokładność treningu, nieprawdaż?