Zapuszczamy grzywkę

[mysia m]

[1=6291cc2e5cca5cd6ab177e5 efe4c5e0758342977;2220628 5]dziękuję za odpowiedz[/QUOTE]

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

a, jus93tyna pytałaś kiedyś tam o sposób na wypadanie włosów - skrzyp, skrzyp i jeszcze raz skrzyp i inne ziółka wcierki i rezygnacja z byle jakich drogeryjnych kosmetyków

[Meadow]

ja dzisiaj poszłam do szkoły bez lakieru na włosach a co za tym idzie grzywka nie była na czole tylko po bokach, masakrycznie się czułam, jak bym się nie myła z tydzień takie brzydkie tłuste sterczące nitki przy głowie niestety ścinam + lakier, gęściej może będzie... bardzo bym chciała nosić grzywkę poza czołem ale nie da rady... do tyłu tez nie bo mam zakola...

[mysia m]

Napisane przez Meadow

ja dzisiaj poszłam do szkoły bez lakieru na włosach a co za tym idzie grzywka nie była na czole tylko po bokach, masakrycznie się czułam, jak bym się nie myła z tydzień takie brzydkie tłuste sterczące nitki przy głowie niestety ścinam + lakier, gęściej może będzie... bardzo bym chciała nosić grzywkę poza czołem ale nie da rady... do tyłu tez nie bo mam zakola...

ee.. nie rozumiem. chcesz sciąc grzywkę? że jak będzie gęsta, to się tłuścic nie będzie? a czemu nie chcesz dlaej używac lakieru?

a może po prostu poszerz 'side swept bangs' i już? jest dzuo filmików na youtube, jak to samej zrobic. ja osobiscie jestem zauroczona tym typem grzywki. Niby nie ma, ale cos okala twarz.

[Meadow]

jak jestgęstrza to nie widac tych włosów tłustych pod spodem, bliżej czoła, a lakier musze używac i tak, a na bokach wlosy mi sie na lakierze nie trzymaja, spinkami ne da rady bo się wyślizgują i i tak sa tłuste, no ścięłam grzywkę, bardzo żałuję, bo chciałam miec równej długości z resztą ale jednak tak wyglądam lepiej

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

moje nowe kosmetyczne kwc to odżywka Dr. Beta Rozmarynowa
włosy rosną jak szalone

[mysia m]

Napisane przez Meadow

jak jestgęstrza to nie widac tych włosów tłustych pod spodem, bliżej czoła, a lakier musze używac i tak, a na bokach wlosy mi sie na lakierze nie trzymaja, spinkami ne da rady bo się wyślizgują i i tak sa tłuste, no ścięłam grzywkę, bardzo żałuję, bo chciałam miec równej długości z resztą ale jednak tak wyglądam lepiej

oj żal.. taka juz miałas długą. ale skoro Ci tak ładniej, to noś grzywkę.

justyna, a co to za cudo?
ja testuję volume restructure z garniera i balsam bez spłukiwania joanny z miodem i mlekiem, bo odkryłam, ze mam falowane włosy. Ale na razie wyglądam jak rozczapierz

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

cudo, cudo
ładnie pachnie ale jest do zdobycia tylko na zamówienie albo u kosmetyczki, ewentualnie w zielarskim
jest do wcierania w skórę głowy i włosy. drugim kwc jest szampon johnson baby lawendowy a na 3 miejscu "rankingu" jest wax latte

[szara89]

Witam, jestem nowa i czuję potrzebę dołączenia do wątku zapuszczalskich Moja grzywka z jednej strony sięga nosa, z drugiej dolnej firanki rzęs i nie bardzo się da cokolwiek z tym zrobić, gdyż nadszedł czas niemożności ułożenia tego w jakikolwiek normalny sposób :P Z grzywki chciałabym zrezygnować przede wszystkim ze względu na strukturę włosów - kręcone, a katowanie ich prostownicą już mi się znudziło Nie wiem czy robię dobrze, gdyż mam okrągłą twarz i wysokie czoło i mam wrażenie, że w każdej fryzurze wyglądam jak ufo Postaram się dotrzymać swojego postanowienia i nawet pod wpływem gniewu na swe lustro NIE ŚCINAĆ, mam nadzieję, że zrozumiecie moją frustrację i wesprzecie pozdrawiam

[nielegalnaa]

Oczywiście, że wspieramy i witamy A zapuszczanie jakoś przeżyjemy
Ja od kilku dni wiążę włosy w kucyk i zakładam opaskę, jakoś się trzymają, choć grzywka jest jeszcze krótka. Póki co znudziło mi się ją spinać spinkami

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

witaj
też mam kręcone włosy ale grzywka tylko mi się faluje.
A długie masz te włosy? Ja nie mogę ich zapuścić bo zdaje mi się ze nie rosną dopiero po wyprostowaniu widać przyrost

[szara89]

Włosy od spodu (to, co nie wycieniowane) mam do łopatek, co prawda gęstość nie jest imponująca, ale w krótszych czuję się źle Ja też mam wrażenie, że stoją od paru miesięcy w miejscu, może to przez złe traktowanie ich prostownicą i suszarką - zamiast rosnąć kruszą się i skracają ;/

[jus93tyna]

tak a propos długości włosów to muszę się wam pochwalić że jeszcze 2-3 cm i włosy sięgną mi zapięcia od biustonosza i tym samym pierwszy etap zapuszczania będę miała za sobą ;D dla porównania powiem, że przed Bożym Narodzeniem włosy miałam ścięte tak, że ledwo dotykały ramion i od tego czasu nożyczki ich nie dotykały i o dziwo nawet nie mam zniszczonych końcówek, więc nie muszę ich jeszcze podcinać

[Celestia]

Napisane przez jus93tyna

tak a propos długości włosów to muszę się wam pochwalić że jeszcze 2-3 cm i włosy sięgną mi zapięcia od biustonosza i tym samym pierwszy etap zapuszczania będę miała za sobą ;D dla porównania powiem, że przed Bożym Narodzeniem włosy miałam ścięte tak, że ledwo dotykały ramion i od tego czasu nożyczki ich nie dotykały i o dziwo nawet nie mam zniszczonych końcówek, więc nie muszę ich jeszcze podcinać

no to można pozazdrościć

[mysia m]

Napisane przez szara89

Witam, jestem nowa i czuję potrzebę dołączenia do wątku zapuszczalskich Moja grzywka z jednej strony sięga nosa, z drugiej dolnej firanki rzęs i nie bardzo się da cokolwiek z tym zrobić, gdyż nadszedł czas niemożności ułożenia tego w jakikolwiek normalny sposób :P Z grzywki chciałabym zrezygnować przede wszystkim ze względu na strukturę włosów - kręcone, a katowanie ich prostownicą już mi się znudziło Nie wiem czy robię dobrze, gdyż mam okrągłą twarz i wysokie czoło i mam wrażenie, że w każdej fryzurze wyglądam jak ufo Postaram się dotrzymać swojego postanowienia i nawet pod wpływem gniewu na swe lustro NIE ŚCINAĆ, mam nadzieję, że zrozumiecie moją frustrację i wesprzecie pozdrawiam

widzę, ze nie tylko ja jestem wobec siebie tak krytyczna

kręcone włosy i grzywka to duet na dłuzsyz czas bez szans na powodzenie, bo prostujesz, prostujesz, wychodzisz na dwór i juz masz skreconą. Więc trzymam kciuki, dasz radę

Napisane przez nielegalnaa

Oczywiście, że wspieramy i witamy A zapuszczanie jakoś przeżyjemy
Ja od kilku dni wiążę włosy w kucyk i zakładam opaskę, jakoś się trzymają, choć grzywka jest jeszcze krótka. Póki co znudziło mi się ją spinać spinkami

ale Ci fajnie, że możesz do góry podpinac, ja mam taka ilosc baby hair, że wyglądam jak jakiś druciak gdy zakładam opaske. Jak potraktuje je żelem albo lakierem, to jest ok, ale potem z kolei męcze się z wypryskami :/

Napisane przez jus93tyna

tak a propos długości włosów to muszę się wam pochwalić że jeszcze 2-3 cm i włosy sięgną mi zapięcia od biustonosza i tym samym pierwszy etap zapuszczania będę miała za sobą ;D dla porównania powiem, że przed Bożym Narodzeniem włosy miałam ścięte tak, że ledwo dotykały ramion i od tego czasu nożyczki ich nie dotykały i o dziwo nawet nie mam zniszczonych końcówek, więc nie muszę ich jeszcze podcinać

ale Ci szybciutko urosły!

[Exquise]

Co to te Baby hair'y ? To te włoski nad uszkami, których nie można ułożyć ?

[mysia m]

to takie króciutkie włoski, mają 1-2cm długości i stercza jak puszek. Oczywiscie one sobie rosną i jak wyrosną do normalnej długości, to juz nie przeszkaszają. Tylko że one są cały czas, bo wyrastaja wciaz nowe. I koniec konców zawsze mam nad czołem cały stos tego mchu. Wszystko zalezy od układu wicherków- niektórym włosy niestety rosna do przodu, a nie na bok czy do tyłu.

[jus93tyna]

Napisane przez mysia m

ale Ci szybciutko urosły!

też się z tego strasznie cieszę mam nadzieję, że w dalszym ciągu, będą tak szybko rosły, bo drugim etapem pędzie zapuszczanie do paska od spodni ;p niech więc sobie rosną do woli
a co do mojego problemu z wypadającymi włosami, to powiem wam, że kupiłam ostatnio szampon head&shoulders przeciw wypadaniu włosów i jestem z niego super zadowolona. co prawda wydaje mi się że jeszcze zbyt szybko by powiedzieć czy wypadanie się zmniejszyło czy nie, ale włosy są po nim takie gładkie, puszyste i pięknie się błyszczą, więc pod tym względem zadowolona jestem strasznie, a co będzie z wypadaniem, to się jeszcze okaże

[Exquise]

Fajne są te włoski ja je lubię te nad czołem akurat moje nie sterczą tylko zwisają robiąc mini grzyweczkę

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

ja ostatnie cięcie miałam w kwietniu, do ramion (takie poważne 10 cm)
i przez te pół roku urosły 9 cm.
mysia widziałam Twoje włoski na forum o zniszczonych
baby hair mam tylko z tyłu i dziwnie to wygląda

[mysia m]

Napisane przez Exquise

Fajne są te włoski ja je lubię te nad czołem akurat moje nie sterczą tylko zwisają robiąc mini grzyweczkę

ja moich za to własnie nie lubię

[1=6291cc2e5cca5cd6ab177e5 efe4c5e0758342977;2233546 5]ja ostatnie cięcie miałam w kwietniu, do ramion (takie poważne 10 cm)
i przez te pół roku urosły 9 cm.
mysia widziałam Twoje włoski na forum o zniszczonych
baby hair mam tylko z tyłu i dziwnie to wygląda[/QUOTE]

dzięki haha, rozpoczęłam epokę odkryć dałam niektórym do myslenia nad swoimi włosami

9cm w pół roku.. ale bosko! 1,5cm miesiecznie. U mnie wielkie mierzenie w piatek, ale juz widze gołym okiem, że jest 2cm odrostu. Jeśli utrzymam taki porost, to pozbęde się tej grzywki w pół roku.

[caskada]

a ja sie wylamuje i niedlugo scinam grzyweczke znowu moja grzywka siega mi teraz prawie do brody i czuje sie jakos lyso bez moje dawnej grzyweczki do oczu
pozdrawiam i trzymam kciuki za wytrwale zapuszczalskie wizazanki

[Exquise]

Też mi trochę łyso moja w większości siedzi w gumeczce

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

mysia tym razem musi się udać

niby troche mi urosły włosy ale poświęcam im dużo czasu np dziś:
o: odżywka rozmarynowa
m:szampon johnson baby
o:wax latte
potem jakaś wcieka na skalp,olej na końce
i jeszcze jakieś zabiegi rutynowe. myślenie i robienie koło wlosów zajmuje mi dużo czasu, wczoraj nawet dostałam 1 bo oczywiście wcierka jest ważniejsza od nauki wzorów dam sobie spokój (niektore moje koleżanki nawet nie wiedzą co to wcierka czy olejowanie a ja sobie tym głowę zaprzątam)

[uca]

A ja lubie jak mi lyso , grzywke mam do ust, zazwyczaj splatam w malego warkoczyka i podpinam .

[mysia m]

Napisane przez caskada

a ja sie wylamuje i niedlugo scinam grzyweczke znowu moja grzywka siega mi teraz prawie do brody i czuje sie jakos lyso bez moje dawnej grzyweczki do oczu
pozdrawiam i trzymam kciuki za wytrwale zapuszczalskie wizazanki

ooo.. ale sprawdziłąs jak Ci jest bez niej, bo taka do brody, to juz jak dla mnie- brak grzywki. Udanego obcinania

[1=6291cc2e5cca5cd6ab177e5 efe4c5e0758342977;2236210 3]mysia tym razem musi się udać

niby troche mi urosły włosy ale poświęcam im dużo czasu np dziś:
o: odżywka rozmarynowa
m:szampon johnson baby
o:wax latte
potem jakaś wcieka na skalp,olej na końce
i jeszcze jakieś zabiegi rutynowe. myślenie i robienie koło wlosów zajmuje mi dużo czasu, wczoraj nawet dostałam 1 bo oczywiście wcierka jest ważniejsza od nauki wzorów dam sobie spokój (niektore moje koleżanki nawet nie wiedzą co to wcierka czy olejowanie a ja sobie tym głowę zaprzątam)[/QUOTE]

Udac sie uda na pewno, bo moje włosy falują, a to odnacza wykręcanie sie grzywy w kazdym możliwym kierunku, co wczoraj odczułam bardzo boleśnie. Poszłam z dzieckiem do sklepu, dosłownie na 30 minut wyszlismy, a mżawka była, to jak spojrzałam w lustro w domu..

ładnie dbasz i rozumiem jak to na głowe wchodzi. Myśli się tylko o tym - godzinami. Mnie też nikt nie uprzedził, że wizaż to straszna choroba przenoszona drogą internetową

Współczuję tej bańki, ale nauka jest ważna juz mi do pokoju do książek!

[caskada]

mysia m no wlasnie jestem bez grzywki bo lacze ja z pozostalymi wlosami i czolo mam lyse i tak sie czuje koniecznie musze miec zaslaniete czolsko wtedy nawet synek mnie bardziej lubi

[mysia m]

Napisane przez caskada

mysia m no wlasnie jestem bez grzywki bo lacze ja z pozostalymi wlosami i czolo mam lyse i tak sie czuje koniecznie musze miec zaslaniete czolsko wtedy nawet synek mnie bardziej lubi

w takim razie koniecznie obetnij

synuś to najlepsza wyrocznia - mój chłopczyk mnie ciągle mizia po włosach i się do nich przytula, a takze każe się nimi po brzuszku łaskotac, więc zapuszczam dla niego hihi

[platynowa]

a ja kilka dni temu sciełam grzywę przed brwi bo czułam się już łyso z taką długaśną i teraz czuję się znowu dobrze więc wniosek z tego taki ,że już nie będę zapuszczała. najlepiej się czuję mając grzywkę

Ale Wam życzę powodzenia.

Mysiu widziałam Twoje loki na blondowym wątku
Powiem Ci ,że ja też miałam proste jak druty włosy całe życie ,a po ciąży mi zmieniły się znacznie i teraz są takie falowane ale niestety nie tak bardzo jak u Ciebie

[mysia m]

Napisane przez platynowa

a ja kilka dni temu sciełam grzywę przed brwi bo czułam się już łyso z taką długaśną i teraz czuję się znowu dobrze więc wniosek z tego taki ,że już nie będę zapuszczała. najlepiej się czuję mając grzywkę

Ale Wam życzę powodzenia.

Mysiu widziałam Twoje loki na blondowym wątku
Powiem Ci ,że ja też miałam proste jak druty włosy całe życie ,a po ciąży mi zmieniły się znacznie i teraz są takie falowane ale niestety nie tak bardzo jak u Ciebie

z tą grzywką, to masz rację, bo jak wklejałas gdzies zdjęcia, to tak sobie myślałam, że masz buzię stworzoną do takiej długiej prostej grzywki

ojej dzięki raz są bardziej kręocne, raz mniej, zalezy co im zrobię - jak nałoze cos zbyt ciezkiego, to moge zapomniec o loczkach, tylko mam takie faloprostaki. Spróbuj delikatniejszej pielegnacji, moze u Ciebie tez zadziała? No, ale widzisz po sobie, że po porodzie nagle włosy moga się zrobic całkiem inne.