38tydzien ciazy

[onlyona]

Witam , zaczelam wlasnie 38tydzien ciazy wczoraj kochalam sie z mezem w nocy a dzis nad ranem jak sie obudzilam zaczal mnie pobolewac brzuch jak na miesiaczke , bol nie jest taki mocny az ale martwi mnie , do tego uda mnie bolaly okropnie i cale nogi czulam sie jak bym przeszla pare ladnych kilometrow pieszo...i czasem okolice plecow na dole ...bole ud i plecow ustaly le pobolewa mnie na dole brzuch nie az tak mocno...a jak wstane do lazienki i jak ide to zakuje mnie w pochwie pare razy. Czy ktoras z was tak miala?? Prosze o odpowiedzi , bo sie niepokoje to moja pierwsza ciaza i niewiem czemu tak mam ,

[karolinuuusia]

Napisane przez onlyona

Witam , zaczelam wlasnie 38tydzien ciazy wczoraj kochalam sie z mezem w nocy a dzis nad ranem jak sie obudzilam zaczal mnie pobolewac brzuch jak na miesiaczke , bol nie jest taki mocny az ale martwi mnie , do tego uda mnie bolaly okropnie i cale nogi czulam sie jak bym przeszla pare ladnych kilometrow pieszo...i czasem okolice plecow na dole ...bole ud i plecow ustaly le pobolewa mnie na dole brzuch nie az tak mocno...a jak wstane do lazienki i jak ide to zakuje mnie w pochwie pare razy. Czy ktoras z was tak miala?? Prosze o odpowiedzi , bo sie niepokoje to moja pierwsza ciaza i niewiem czemu tak mam ,

wydaje mi się, że powinnaś zglosic sie do szpitala bo to raczej początki porodu dziudziuś chce juz do rodziców

[onlyona]

Dziekuje bardzo za odpowiedz bole sa juz mniejsze ale nadal dziwnie sie czuje dzwonilam do mojej poloznej powiedziala mi ze gdy bole beda silniejsze i przy tym skurcze to dopiero jechac do szpiatal , ale ani czop mi nie odszedl ani nic takiego sie nie dzieje moze to poprostu mamcica sie rozciaga i przygotowuje do porodu sama niewiem co myslec..mala kopie tez bardzo...

[tija93]

Napisane przez onlyona

Dziekuje bardzo za odpowiedz bole sa juz mniejsze ale nadal dziwnie sie czuje dzwonilam do mojej poloznej powiedziala mi ze gdy bole beda silniejsze i przy tym skurcze to dopiero jechac do szpiatal , ale ani czop mi nie odszedl ani nic takiego sie nie dzieje moze to poprostu mamcica sie rozciaga i przygotowuje do porodu sama niewiem co myslec..mala kopie tez bardzo...

Spokojnie zostań jeszcze w domu, to nie jest jeszcze poród pod koniec ciąży możesz odczuwać bóle podobne do tych na okres, mogą być silniejsze. Dodatkowo seks może pobudzić macice i dlatego tak się czułaś po. Takim sprawdzonym sposobem by rozpoznać czy to już porod jest prysznic. Gdy po prysznicu skurcze się wyciszą znaczy to, że poród sie jeszcze nie rozpoczął.

Ale pamiętaj również o tym, że masz prawo jechać do szpitala jak Cię cokolwiek zaniepokoi

[onlyona]

Dziekuje pieknie za odpowiedz , faktycznie po prysznicu nic sie nie dzialo takze czekam jeszcze mam nadzieje ze juz niedlugo

[karolinuuusia]

Napisane przez onlyona

Dziekuje pieknie za odpowiedz , faktycznie po prysznicu nic sie nie dzialo takze czekam jeszcze mam nadzieje ze juz niedlugo

na pewno juz bliziutko zdrówka dla Ciebie i dziadziusiu potem daj znać

[paula78]

Skurcze Braxtona, no i 38 tydzień to nie przelewki
Jeśli nic innego ci nie dokucza, czujesz regularne ruchy dziecka, nie masz temperatury, itd to nie ma co panikować, ew. mozesz udac sie na wizyte do swojego gina.

[onlyona]

Dzieki kobietki za odpowiedzi mieszkam w Uk i byam wczoraj u poloznej dziecko jesrt juz w kanale i teraz tyko czekac jednak martwi mnie co innego...polozna badala moj mocz i powiedziala , ze mam bialko w moczu ...zadawala i pytania czy odczuwam bole glowy czy mam zaburzenia wzroku i czy wymiotuje ...bole glowy mam codziennie czasem straszne ze az mi slabo , zaburzenia wzroku nie mam i wymiotow tez lecz nie mam apetytu i jest mi okropnie nie dobrze powiedzialam jej o tym zmierzyla mi cisnienie i powiedziala ze wszystko wporzadku , i ze jak bym miala reszte objawow mam zadzwonic do szpitala i dalej mnie pokieruja co robic. Jednak bardzo mnie martwi to , ze mam bialko w moczu bo czytalam o zatruciu ciazowym gdy balko jest w moczu i ze to moze byc grozne dla dziecka zarowno jak i dla mnie....niby mam bole glowy itd ale sama niewiem co robic...martwie sie dziewczyny doradzcie co byscie zrobily na moim miejscu ? myslalam zeby zadzwonic do szpitala i sciemnic ze mam wymioty i zaburzenia wzoku zeby mnie wzieli i zebym byla pod kontrola ...co wy byscie zobily nie spalam pol nocy martwie sie starsznie o malenstwo i siebie...