2018-02-23, 10:55 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
|
Dot.: Dobry dotyk
Nie znoszę przytulania ani w ogóle żadnego bliższego kontaktu dotykowego z innymi osobami niż chłopak i najbliższa rodzinna. Taniec tez się w to wlicza, bueeeh.
|
2018-02-23, 11:47 | #32 |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 502
|
Dot.: Dobry dotyk
Lubię przytulanie, kontakt dotykowy, ale nie z każdym. Gdy kogoś słabo znam, raczej pierwsza nie wychodzę z inicjatywą. Gdy widzę, że ktoś jest pełen rezerwy, nie rzucam się mu na szyję czy nie cmokam w policzek, podanie ręki wystarczy.
Są ludzie, którzy nie lubią być dotykani przez innych i ja to szanuję. Choć sama uważam, że uścisk/pocałunek bardzo zbliża i przełamuje bariery. Współpracuję z ludźmi z południa Europy, głównie z Włochami i Hiszpanami i widzę, że u nich kontakt dotykowy (nawet w pracy, w formalnych relacjach) jest naturalny i niewymuszony.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
2018-02-24, 23:34 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: Dobry dotyk
Uwielbiam przytulać ale nie lubię gdy mnie przytulają.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 01:34 ---------- Poprzedni post napisano o 01:33 ---------- Mój małżonek jest Hiszpanem, jakie było moje zdziwienie kiedy poszłam poznać jego rodziców a tam każdy po kolei dwa całusy, po jednym w każdy policzek Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2018-02-25, 01:08 | #34 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Dobry dotyk
uwielbiam przytulasy, jestem z tych co bez problemu usciskają obcą osobę na powitanie czy pocałują w policzek. czasem się zdarzyło że jakiś wesołek ;-) pomacał mnie przy tym za piers, ale nie traktuję tego jako metoo. sama też czasem lubię macnąć określone osoby (naturalnie myślę o konkretnych relacjach i ludziach mi bliskich) albo zostać macniętą.
Lubię bardzo dotyk i bliskość. Jeśli ktoś znajomy nie lubi to oczywiście staram się dystansować i nie naruszać czyjejś prywatności czy zachować delikatność . Nie każdy lubi i chce. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2018-02-25 o 01:58 |
2018-02-25, 01:52 | #35 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Dobry dotyk
Cytat:
W relacjach prywatnych, w dwa lub trzy policzki całują Francuzi, ale jest to raczej takie chlodne, ot formalność. Za to co mnie lekko zdziwilo, to to ze Szwajcarzy, nawet dopiero sie poznajac, przytulaja cie na powitanie. Wydaje mi się, że to zwyczaj raczej wśród młodych ludzi, ale aż tyle czasu tam nie spędziłam, wiec nie wiem. TŻ moglabym przytulać, dotykać 24 godziny na dobę Na szczęście on (btw Latynos) ma podobnie. Powiedział, że go to zaskoczyło u mnie, bo na codzień wydaje się chłodna. Z przyjaciółkami wstydzę się przełamać barierę dotyku, chociaż bym chciała i podoba mi się, kiedy któraś mnie np. przytuli. Ale sama z jakiegos powodu mam problem, żeby wyjść z inicjatywą i właściwie nigdy tego nie robię. *W tej samej branży spotkałam się też ze specjalnym prowokowaniem kontaktu fizycznego, np. trzymaniem za ręce, jako technika fidelizacji klienta (oczywiście nie mogło to przekraczać granic dobrego smaku czy tzw. przyzwoitosci). Stosowane to bylo właśnie wobec ludzi z tych stereotypowo (lub i nie, jak widac) "gorących" krajów. Takze jak widać można to nawet wykorzystywać. Mnie się to wydało tak średnio etyczne, ale to już temat na osobną dyskusje. Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2018-02-25 o 02:38 |
|
2018-02-25, 08:13 | #36 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Dobry dotyk
Mam potrzebę częstego kontaktu dotykowego z partnerem. Choćby przechodząc go musne. Wkurza mnie powszechne w moim towarzystwie pchanie się z dziobem i łapami na przywitanie ze zwykłymi znajomymi. Jest do bowiem dowód bliskości a nie pusty gest wg mnie.
|
2018-02-25, 09:56 | #37 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Dobry dotyk
Cytat:
Ale nie czuje sie z tego powodu jakas gorsza, oziebla czy cos w ten desen, jak to w tym watku - mam wrazenie - jest sugerowane. Na takie zachowania mozna z czasem wyrazic pozwolenie poprzez chociazby mowe ciala, ale wypraszam sobie wyskakiwanie z lapami do mnie tylko dlatego, ze ktos mnie zna. ---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ---------- Cytat:
I nie wiem, dlaczego - tak jak ten wierszyk sugeruje - mielibysmy nie zachowywac intymnosci tylko dla siebie. Co niby nam to da? Polepszy swiat? Ja jestem uprzejma i bez pustych gestow. I pomoc tez potrafie. Sluchajac, usmiechajac sie, a nie cmokajac. |
||
2018-02-25, 10:12 | #38 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Dobry dotyk
Wiesz hiro, na początku też tak to odebrałam, ale chcę zakładać dobre intencje piszących. Bo też na dobrą sprawę nikt nie napisał, że osoby stroniące od bliskości fizycznej SĄ takie i owakie. Poza tym pierwszym wklejonym tekstem, który też mnie zmierził raczej wszyscy piszą o własnych doświadczeniach i upodobaniach, po prostu innych od moich. A przynajmniej tak chcę to interpretować, bo na ile dziewczyny znam to przypuszczam, że nie mają niczego takiego na myśli.
Dla mnie dotyk jest czymś bardzo, bardzo intymnym i dlatego chcę go dzielić tylko z absolutnie najbliższymi z najbliższych osób. Jednocześnie nie mam żadnych problemów z wyrażaniem swoich emocji. Nie wydaje mi się też, żebym sprawiała wrażenie osoby zimnej. Po prostu dobre emocje, serdeczność "załatwiam" uśmiechem, tonem głosu, tym co i jak mówię. |
2018-02-25, 10:23 | #39 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Dobry dotyk
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8167349 6]Wiesz hiro, na początku też tak to odebrałam, ale chcę zakładać dobre intencje piszących. Bo też na dobrą sprawę nikt nie napisał, że osoby stroniące od bliskości fizycznej SĄ takie i owakie. Poza tym pierwszym wklejonym tekstem, który też mnie zmierził raczej wszyscy piszą o własnych doświadczeniach i upodobaniach, po prostu innych od moich. A przynajmniej tak chcę to interpretować, bo na ile dziewczyny znam to przypuszczam, że nie mają niczego takiego na myśli.
Dla mnie dotyk jest czymś bardzo, bardzo intymnym i dlatego chcę go dzielić tylko z absolutnie najbliższymi z najbliższych osób. Jednocześnie nie mam żadnych problemów z wyrażaniem swoich emocji. Nie wydaje mi się też, żebym sprawiała wrażenie osoby zimnej. Po prostu dobre emocje, serdeczność "załatwiam" uśmiechem, tonem głosu, tym co i jak mówię.[/QUOTE] Tak, masz racje, na pewno nikt nie mial zlych intencji, ja nie chcialam sie wdawac teraz w klotnie z dziewczynami, moze za ostro wyrazilam krytyke. Po prostu tekst z obrazka bardzo mi sie nie spodobal, bo moim zdaniem niczego na swiecie nie zmienia. Wiecie, gdyby sie tam namawialo do bycia ogolnie zyczliwym, do wegetarianizmu, ochrony srodowiska - ok, to faktycznie zmienia swiat. Ale przesuwanie swoich granic intymnosci - nie. Pewnie wyladowalam po prostu swoje frustracje, bo juz niejednokrotnie (czesciej jako mloda dziewczyna ale takze jak dorabialam sobie jako kelnerka) probowano na mnie cos takiego wymusic. |
2018-02-25, 11:01 | #40 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Dobry dotyk
Nie znoszę witania się przez pocałunki. Całe szczęście moi znajomi mają tak samo. Problem się pojawią gdy mam się witać z tz znajomymi, u nich buziak w policzek to norma. Nigdy nie wiem jak się zachować. Serio nie wiem po co sie tak witac. Koszmar
Przytulania tez nie lubie. U mnie w domu tego nie ma. Mam kochających rodziców i dobry kontakt z nimi, ale nie czuje potrzeby się do kogokolwiek przytulać. Toleruje pod tym względem tylko tz. Z nim to lubię. Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka |
2018-02-25, 11:08 | #41 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Dobry dotyk
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;81674721]Nie znoszę witania się przez pocałunki. Całe szczęście moi znajomi mają tak samo. Problem się pojawią gdy mam się witać z tz znajomymi, u nich buziak w policzek to norma. [/QUOTE]
Powiedzieć. Ja już się nie cackam. Normalnej osoby nie powinno to urazić, a o to co pomyśli sobie o mnie mniej normalna nie dbam. |
2018-02-25, 12:52 | #42 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Dobry dotyk
Mnie wydźwięk wątku absolutnie nie dziwi, bo dla mnie jako przytulasa każda osoba która nie lubi okazywania serdeczności jest zimna. Od razu mi się nasuwa skojarzenie, czy ktoś nie miał złych doświadczeń w dziecinstwie.
I o obślinaniu się nie mówię, bo raczej nikt normalny nie lubi tego co jest obleśne. Tak jak dla was każdy przytulas to niedopieszczony nachal. Tak już jest że oceniamy w odniesieniu do siebie i przez własny pryzmat. Jeśli jesteś szczupły i widzisz kogoś grubego to prędzej pomyślisz, no mógłby coś zrobić ze sobą i swoją wagą. A jak jesteś grubszy , o ile nie jesteś hipokrytą, prędzej, no ma dziewczyna problemy takie jak ja, czy, że też nie panuje nad jedzeniem, lubi jeść; bywa. ---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ---------- Ja się wychowałam nie tylko w rodzinie gdzie dotyk jest czymś bardzo naturalnym (oczywiście bez żadnych seksualnych podtekstów /pchania z łapami/, chyba, że żartobliwie) ale także w takim w sumie otoczeniu. Jedynie mi ostatnio mój przyjaciel od dziecinstwa powiedział żebym go za dużo nie przytulała bo na niego działa to erotycznie, i on by chciał coś więcej, i tyle. I teraz w dorosłości spotykam osoby które trzymają dystans i nie chcą zmnieszyć strefy komfortu, i ok oczywiście, jak i takie które to lubią. Sama nieraz łapię się na tym, że staram się kogoś nie przytulić, bo właśnie, bo może/raczej nie wypada, ktoś może nie lubi, bo tylko kolega, a koniec konców widzę, jak już podejmę taką inicjatywę, że drugiej stronie to pasuje. I też trochę głupieję. A jak już podejmę to i potem ten dotyk (już z 2 str) bywa częstszy. I też takie wtulania się w siebie przy np. oglądaniu wspólnym filmu, o jakich pisze Beksa znam dobrze. Z kolei tu w tym wątku np. większość nie lubi. Z 2 str niedawno w Warszawie otwarto pierwszy gabinet przytulania. I tu znowu też ciekawe, tak sobie kiedys usiłowałam rozgryźć temat przytulasów i ich braku, wydaje mi się, że faceci chyba częściej odczuwają to seksualnie, bardziej to działa podniecająco. Co też mnie trochę zdziwiło, bo tego nie wiązałam ze sobą, mnie przytulenie się do kolegi nie podnieca raczej. Bardzo ciekawy temat ogólnie, moim zdaniem. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2018-02-25 o 12:57 |
2018-02-25, 13:28 | #43 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Dobry dotyk
Cytat:
Ja pisałam już, że przytulam się tylko z najbliższymi osobami, często jednak zdarza się, że ktoś chce na powitanie dawać mi buziaka. Na szczęście przez lata nauczyłam się asertywności i mówię wprost, że wolę się witać samym "hej" i nie chcę przytulasków czy buziaczków. Moja rodzina to przytulaski, mój tata to w ogóle jedna wielka panda, więc nie pochodzę z zimnej rodziny, ja natomiast przytulać się lubię tylko i wyłącznie do naprawdę najbliższych osób typu rodzice, facet. Bardzo wiele zależy więc od charakteru. Nie jestem zimna i niedopieszczona, nie mam żadnych deficytów, ale będąc na Woodstocku nie brałam udziału w akcji "free hug", bo zwyczajnie nie było mi to potrzebne ani nie miałam na to ochoty. Niestety czasem trzeba było się niemalże odpędzać od tych ludzi, bo niemalże siłą chcieli mnie wyprzytulać, tak jakby każdy człowiek absolutnie potrzebował do szczęścia uścisków od obcej osoby |
|
2018-02-25, 14:05 | #44 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Dobry dotyk
Cytat:
Tak z perspektywy kogoś z zewnątrz i nie tykaj mnie to -- yyy. |
|
2018-02-25, 14:21 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
|
Dot.: Dobry dotyk
Jedynie w stosunku do meza i dzieci przychodzi mi to samo z siebie i z przyjemnoscia.Ogolnie nawet calusy na powitanie ze znajomymi powoduja moje dretwienie i dyskomfort. W moim rodzinnym domu nie bylo czulosci i glaskania, rodzice byli pruderyjni. Ja np nie mam problemow z rozmawianiem o seksie czy nagoscia a zwykle ludzkie odruchy wynikajace z sympatii czy empatii zypelnie mnie " blokuja". Zle sie z tym czuje i zazdroszcze ludziom dla ktorych to naturalne
Edytowane przez robcia Czas edycji: 2018-02-25 o 14:22 |
2018-02-25, 14:29 | #46 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Dobry dotyk
Cytat:
Cytat:
|
||
2018-02-25, 14:35 | #47 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Dobry dotyk
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8167988 6]To problem tej osoby, że wyciąga z dupy wzięte wnioski, a nie mój
Dla mnie również. Nie dopowiadam do ich upodobań żadnej ideologii - ot, tak mają i dobrze im z tym. Super. Tak długo, dopóki nie zabierają się za obłapianie mnie.[/QUOTE] Zgadzam się całkowicie. |
2018-02-25, 15:08 | #48 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Dobry dotyk
oceniamy po pozorach mniej lub bardziej, czy nam to się podoba lub nie.
już powiedziałam wyżej , patrząc na otyłą osobę też częsciej pomyślisz że to niedbałość i lenistwo, a rzadziej, że choroba. problem to raczej jest z gatunku nie przytulę się na powitanie ale bardzo chcę uchodzić za kogoś kto kocha cały świat a w ogóle to składam się z hektolitrów czułości. mnie to nie gra. I nie, nie bardzo mnie to interesuje gdy ktoś obcy nie chce i dlaczego, nieobcych się lepiej zna , obojętne mi to jest, ale dla mnie, podkreslam, dla mnie, wzbranianie się przed dotykiem i kontaktem jest dziwne i nieco podejrzane . A co to kto ukrywa świadomie czy nieświadomie i czemu tak jest albo jaki jest gorący rzekomo sam na sam, to już sam wie najlepiej. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2018-02-25 o 15:12 |
2018-02-25, 15:24 | #49 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Dobry dotyk
Cytat:
|
|
2018-02-25, 15:29 | #50 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 2 057
|
Dot.: Dobry dotyk
Jestem zimną rybą, nie lubię jak mnie ludzie dotykają w ogóle, nawet przyjaciele czy rodzina. Przytulę się na powitanie, ale jest mi z tym tak niewygodnie i niezręcznie, że wolałabym nie.
Na TŻ mogę za to wisieć jak mała koala na mamie-koali
__________________
You can’t make homes out of human beings. Someone should have already told you that. |
2018-02-25, 15:31 | #51 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
|
Dot.: Dobry dotyk
Cytat:
|
|
2018-02-25, 15:36 | #52 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Dobry dotyk
Kurczę, ja mówię, że dla mnie niechęć do przytulania się jest dziwna i ma podtekst a wy mi usiłujecie wmówić że mam tak nie robić.
Nie obrażam, nie podoba mi się to czy tamto i tyle. Nie robię afery o to że ktoś się nie chce przytulać, głębokich psychoanaliz dlaczego tak ma, bo nie skupiam się na obcych sobie osobach i prędzej mnie zastanawia osoba mi bliska. Mogę sobie oceniać jako dziwactwo to co za nie uznaję. Mnie może i nikt nie obraża ale tak samo wydźwięk przytulania, w wątku zdominowanym przez osoby, które z obcymi uściskać się nie lubią, jest pejoratywny. Obślinianie, pchanie z łapami, tak samo mogę powiedzieć, że co to ma być w ogóle. Ja nie pcham się z łapami, a już na pewno nie do obcych którzy mi kompletnie zwisają i powiewają. A jeśli mam ochotę kogoś uściskać to tak samo podpytam czy można, zakomunikuję, że chcę to zrobić, czy gdy widzę, że to nie pasuje, to szybko zrezygnuję. Nawet moją 4letnią siostrzenicę pytam czy i jak mogę przytulić od kiedy mi powiedziała że przytulam ją za mocno. Nie znoszę też wszelkich form całowań przez ciocie w usta ukochanych dzieciaczków bo to jest gruba przesada. Na wyjątki i miętolenie mogę sobie pozwolić w stosunku do osób które mi na to pozwalają. ---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ---------- Cytat:
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2018-02-25 o 15:41 |
|
2018-02-25, 16:45 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Dobry dotyk
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8167380 1]Po prostu tekst z obrazka bardzo mi sie nie spodobal, bo moim zdaniem niczego na swiecie nie zmienia. Wiecie, gdyby sie tam namawialo do bycia ogolnie zyczliwym, do wegetarianizmu, ochrony srodowiska - ok, to faktycznie zmienia swiat. Ale przesuwanie swoich granic intymnosci - nie.[/QUOTE]
Ale tekst jest skierowany do osób, dla których takie zachowanie nie jest wymuszonym przesuwaniem granic, a przyzwoleniem na coś, czego pragną, a co nie jest często praktykowane w społeczeństwie. Tu nie chodzi o "idź miętoś znajomych czy tego chcesz czy nie chcesz, czy oni tego chcą czy nie chcą". Zgoda i pragnienie bliższego kontaktu są kluczowe. Natomiast w kwestii zmieniania świata - zmiany nie muszą być ogromne, żeby mieć znaczenie. Osobiście uważam, że każdy szczęśliwy związek, każda pozytywna interakcja między ludźmi ma wagę. Jeśli jedna osoba czuje się mniej samotna i bardziej kochana przez platoniczny, przyjacielski dotyk, czy świat jest przez to lepszy? Dla tej osoby na pewno. A jeśli ten pozytywny efekt "poda dalej", na ulicy, w pracy, (niekoniecznie dotykiem) to robi się efekt domino.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2018-02-25, 16:57 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Dobry dotyk
Założyłam ten wątek, więc pozwólcie że odpowiem na polemikę.
Po pierwsze wiersz wkleiła na innym wątku ruda beksa, a ja z podaniem źródła skopiowałam tutaj. Tekst nie musi się wszystkim podobać, nie musi być też drogowskazem dla kogoś, kto sobie fizycznej bliskości po prostu nie życzy. Czytam go w tę i nazad, i nie widzę tam słów "embrace/kiss/hug your friends even if they don't want you to do that". Albo już do cna oślepłam, albo widzicie tam coś, czego nie ma. Nie pcham się do fizycznej bliskości gdy ktoś sobie tego wyraźnie nie życzy. I nie sugeruję, że takie osoby są gorsze lub w jakiś sposób upośledzone. Myślałam, że to jest jasne. Orih, piszesz że nie podoba się Tobie wydźwięk tego wątku. Że próbuje się sugerować, iż skoro nie masz ochoty na fizyczną bliskość, to jesteś oziębła (pokaż proszę, w którym miejscu ktoś coś takiego napisał). Po czym piszesz to:[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8167309 1]I nie wiem, dlaczego - tak jak ten wierszyk sugeruje - mielibysmy nie zachowywac intymnosci tylko dla siebie. Co niby nam to da? Polepszy swiat? Ja jestem uprzejma i bez pustych gestow. I pomoc tez potrafie. Sluchajac, usmiechajac sie, a nie cmokajac.[/QUOTE]To Ty sugerujesz, że ktoś, kto ma potrzebę konsensualnej fizycznej bliskości "nie zachowuje intymności" (stąd już krok do powiedzenia, że jest to osoba bezwstydna, rozwiązła, wulgarna - niepotrzebne skreślić), a samą fizyczną bliskość oceniasz jednoznacznie negatywnie jako "puste gesty" które "nic nie dają". Nie oceniam Ciebie, jeżeli masz większą potrzebę zachowania dystansu niż ja, więc jakim prawem oceniasz innych? |
2018-02-25, 18:05 | #55 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Dobry dotyk
Ale przeciez w tym wierszyku bylo odniesienie wlasnie do intymnosci. Odnioslam sie dokladnie do uzytego tam sformulowania. Nawet nie pomyslalam o rozwiazlosci
|
2018-02-25, 18:17 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Dobry dotyk
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8168576 1]Ale przeciez w tym wierszyku bylo odniesienie wlasnie do intymnosci. Odnioslam sie dokladnie do uzytego tam sformulowania. Nawet nie pomyslalam o rozwiazlosci [/QUOTE]Tak, było tam o rezerwowaniu intymności dla związków monogamicznych. Tu jest oczywiście kłopot z definicją intymności i to nawet jeżeli nie chodzi tylko o dotyk. Niektórzy się krępują swojego ciała, fizjologii, a dla innych nie jest to wcale bardzo "intymne" - i nic w tym złego, różnimy się i już. Nie będę się tego czepiała. Ale te "puste gesty" były niefajne.
|
2018-02-25, 18:24 | #57 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Dobry dotyk
Cytat:
|
|
2018-02-25, 18:46 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Dobry dotyk
Cytat:
Jasne, że przytulalscy nie powinni mówić o nieprzytulalskich "oziębli", tak samo jak nieprzytulalscy nie powinni komentować bliskości przytulalskich słowami "puste gesty". Jak dla mnie koniec sprawy, tylko po prostu nie rozumiem genezy dzisiejszej gównoburzy na wątku. |
|
2018-02-25, 21:44 | #59 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Dobry dotyk
Nie lubię, gdy ktos narusza moją strefę osobistą bez powodu.
Ostatnio byłam załatwić coś w jednej z instytucji i pracownica pogłaskała mnie (na zasadzie wsparcia??) po plecach. Wzdrygnęłam się. Bardzo nieprzyjemne uczucie. Jedno z moich dzieci ma podobnie jak ja, drugie ma mniejszą wrażliwośc na dotyk. I miedzy innymi dlatego zdarza nam się pytać, czy ktoś ma ochotę na przytulenie, moze kogoś przytulić itd.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
2018-02-25, 22:01 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Dobry dotyk
nie lubię gdy osoba obca mnie dotyka. nienawidzę jak ludzie dotykają moich włosów.
Kolejna sprawa- przytulać na powitanie to ja się mogę z mamą, babcią czy tż a nie z koleżankami. tak jakoś to z siebie chciałam wyrzucić
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:38.