Mega wrażliwa cera

[girlishnesss]

Moja mama ma 46 lat i mega wrażliwą cerę. Nie uczula jej jedynie zwykły krem Nivea i krem ochronny Bambino. Próbowała już naprawdę wielu kremów, od tych przeciwzmarszczkowych do takich dla skóry bardzo wrażliwej. Uczulają ją niestety, po zastosowaniu łzawią jej oczy, pojawiają się opuchnięcia. Kiedyś farmaceutka powiedziała jej, że może być uczulona na witaminy zawarte w kremach. Stąd mam do Was pytanie, chciałabym kupić jej na gwiazdkę jakiś fajny krem, z tych aptecznych, ale nie wiem na co się zdecydować, a nie chciałabym wydać sporej kasy na coś, co zostanie wyrzucone po pierwszym użyciu.
Możecie mi coś doradzić?

[findsomething]

chyba lepiej będzie jak troche dołożysz i umówisz mamę na wizytę u dermatologa.

jej twarz może być zajęta przez różnorodne pasożyty skórne i czasem niewiele wystarczy by kapryśną skórę uspokoić.

[201608040942]

A ja tam twierdze ze jak mamie pasuje krem Nivea to niech go dalej uzywa. Moze kup jej duza puszcze z limitowanej edycji, jesli takowe pojawiaja sie w PL. Jak by co to sluze pomoca w zakupie takiej puszki na stulecie firmy, tylko musialabys sie liczyc ze wyslalabym ci ja z Niemiec, wiec koszty przesylki dojda wieksze.
A mama to jak na swoj wiek, ma pewnie piekna cere, albo? zauwazylam, ze te wszystkie starsze panie i babcie ktore cale zycie uzywaly granatowej puszki i czesto do mycia zwykle mydlo, maja piekne cery. od kilka zmarszczek przy oczach, a reszta buzi bardzo ladna, skora napieta bez porow.
Jesli jednak wolisz cos innego nich ukochany krem mamy kupic, to lepiej by bylo skombinowac probki delikatnach kremow jak Nanobase, Lipobase, krem Avene do cery nadwrazliwej do suchej cery i wersja do normalnej i mieszanej, probki kremow Cetaphil i tego typu delikatnych kremow z krotkim i prostym skladem. Mama by potestowala i moze znalazla by cos innego, chodz probki i limitowana puszka kremu Nivea to bylo by to co ja bym jej sprezentowala pod choinke. Sama jestem fanka tego kremu, nic tak nie lagodzi mojej wrazliwej cery jak ten krem. nadaje sie do wszystkiego, do buzi, jako krem do rak, jako balsam do ciala, a nawet na suche konce wlosow, gruba warstwa jako maseczka, mozna sam albo wymieszac z czyms. I te limitowane puszki sa takie slodkie ;o)