niepokojące kłucie, skurcze

[KERA]

Witam wszystkie przyszłe mamusie.
Tym razem to ja mam problem o którym nie znalazłam nic na forum. Od pewnego czasu odczuwam dziwne ukłucia jakby skurcze w różnych częściach podbrzusza, zwłaszcza podczas kichania, kasłania, zagłej zmiany położenia ciała.
Jestem w 16 tygodniu bardzo prawidłowo przebiegającej ciąży. Czy mam się tym niepokoić, czy to coś normalnego?
Do lekarza idę za 2 tygodnie więc nie wiem czy powinnam się martwić przez ten czas.

[*kaalinaa*]

Ja też tak miałam i lekarz mi powiedział, że to normalne bo wszystko w środku się poszerza i rozciąga i mogą wystąpić takie dolegliwości. Później będzie jeszcze gorzej Pozdrawiam i życzę bezproblemowej ciąży

[KERA]

Dziękuję, uspokoiłaś mnie.

[Karolinak82]

Napisane przez *kaalinaa*

Ja też tak miałam i lekarz mi powiedział, że to normalne bo wszystko w środku się poszerza i rozciąga i mogą wystąpić takie dolegliwości. Później będzie jeszcze gorzej Pozdrawiam i życzę bezproblemowej ciąży

...dokładnie jak piszesz

[lemoorka]

Napisane przez KERA

Witam wszystkie przyszłe mamusie.
Tym razem to ja mam problem o którym nie znalazłam nic na forum. Od pewnego czasu odczuwam dziwne ukłucia jakby skurcze w różnych częściach podbrzusza, zwłaszcza podczas kichania, kasłania, zagłej zmiany położenia ciała.
Jestem w 16 tygodniu bardzo prawidłowo przebiegającej ciąży. Czy mam się tym niepokoić, czy to coś normalnego?
Do lekarza idę za 2 tygodnie więc nie wiem czy powinnam się martwić przez ten czas.

heloł

Napisałam Ci wiadomość w profilu, ale nie odpowiedziałaś

Pozdrawiam

[kamilak]

KERA, jestem 4 tygodnie dalej niz Ty i rowniez mam takie bole od czasu do czasu. Sa one normalne, ale jednak nalezy unikac sytuacji, ktore je powoduja. Kichania raczej nie unikniesz, chociaz jak czujesz ze sie zbliza to mozesz sprobowac przystawic poziomo do nosa wyprostowany palec wskazujacy, tak zeby delikatnie oparl sie na tej kosci oddzielajacej dziurki i lekko je zakryl. Ja zwykle sobie lubie kichnac, ale jak bylam w sytuacjach kiedy np. nie wypadalo to robilam tak i ochota zwykle przechodzila

Co do gwaltownych zmian pozycji - staraj sie zmieniac je powoli i ostroznie. Mnie glownie klulo nocami, kiedy przewracalam sie z boku na bok. Teraz robie to powolutku i nic nie boli.

Kiedy zacznie Cie cos pobolewac, zwolnij tempo, poloz sie i odpocznij (rada od mojej poloznej).

Pozdrawiam i zycze cudownych przezyc, kiedy zaczniesz czuc kopniaczki!!! Jak sie dobrze wczujesz w swoje cialo, bedzie to juz za okolo 2 tygodnie!

[mayaha]

Nie martw się kaalina, ja tez tak mialam i mi gin powiedzial ze to jest normalne. W zasadzie zanim zdazylam go o nie zapytac to sam mnie zapytal czy przypadkien nie czuje kłucia w podbzruszu.
Nie pamietam dokladnie kiedy przestalo mnie kluc ale teraz to juz OK (jestem w 33 tyg)

[*kaalinaa*]

Napisane przez mayaha

Nie martw się kaalina, ja tez tak mialam i mi gin powiedzial ze to jest normalne. W zasadzie zanim zdazylam go o nie zapytac to sam mnie zapytal czy przypadkien nie czuje kłucia w podbzruszu.
Nie pamietam dokladnie kiedy przestalo mnie kluc ale teraz to juz OK (jestem w 33 tyg)

ja się nie martwię bo ja jestem na początku 39 tyg. i wiem, że to przechodzi teraz raczej martwi mnie brak kłucia i innych objawów zbliżającego się porodu