Kosmetyki Catrice - cz. II

[Hedvigis]

Używam już żelowego linera z Catrice od miesiąca i jestem bardzo zadowolona z konsystencji, wie ktoś może jak wypada żelowy Essence w porównaniu z nim ma podobną czy twardszą?

[anibiaa]

Nie wiem jak Catrice, ale essence jest bardzo miękki, konsystencja masła po 2h od wyjęcia z lodówki

[_Roksi]

Napisane przez _Roksi

Dziewczyny, może ma któraś z Was na zbyciu Catrice Photo Finish w odcieniu 010?? Byłam dziś w Naturze i wszystkie wykupione. Może być nawet pół lub mniej w opakowaniu, byle przetrwać do czasu aż się troszku opalę W ramach wymianki mogę zaoferować nieużywany róż Cute as Hell, puder Urban Baroque z minimalnym ubytkiem https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ietlajacy.html , podkład Dream Satin Liquid w odcieniu Sand (tubka 10ml), połowę podkładu Manhatan Powder Mat Make Up (też Sand), raz użyty lakier True Love z limitowanki Vampire's Love. Mogę też poszukać czegoś innego

Podbijam moje pytanko o Catrice Photo Finish 0101. Może któraś z Was ma i nie używa? Nawet niewielka ilość podkładu mnie poratuje

[Kluska20]

Napisane przez _Roksi

Podbijam moje pytanko o Catrice Photo Finish 0101. Może któraś z Was ma i nie używa? Nawet niewielka ilość podkładu mnie poratuje

Pytasz o kolor 010 Sand Beige, tak? Jeśli tak, to ja mogę Ci wysłać odlewkę Odezwij się na priv.

[_Roksi]

Napisane przez Kluska20

Pytasz o kolor 010 Sand Beige, tak? Jeśli tak, to ja mogę Ci wysłać odlewkę Odezwij się na priv.

O tak tak, już piszę

[lele]

Napisane przez Hedvigis

Używam już żelowego linera z Catrice od miesiąca i jestem bardzo zadowolona z konsystencji, wie ktoś może jak wypada żelowy Essence w porównaniu z nim ma podobną czy twardszą?

essence, moim zdaniem, jest o wiele łatwiejszy w obsłudze- jest bardziej miękki, bardziej smarowny (ale ja mam porównanie kilku eyelinerów essence i tylko jednego ctarice- khaki)

[SOCKI]

Testuję właśnie korektor pięciokolorowy Catrice i muszę powiedzieć, że jestem zachwycona. Dobrze się wtapia, kolory są świetnie dobrane, najjaśniejszego używam pod brwi dla rozświetlenia, ciemniejszego na punkty czerwone. I trzyma się caaaaaaały dzień. Jak ja mogłam bez tego żyć?!

[jofka]

Napisane przez SOCKI

Testuję właśnie korektor pięciokolorowy Catrice i muszę powiedzieć, że jestem zachwycona. Dobrze się wtapia, kolory są świetnie dobrane, najjaśniejszego używam pod brwi dla rozświetlenia, ciemniejszego na punkty czerwone. I trzyma się caaaaaaały dzień. Jak ja mogłam bez tego żyć?!

Właśnie poszukuję dobrego korektora na przebarwienia. Ciekawe czy ten by się nadał ?

[babcia_miecia]

Napisane przez SOCKI

Testuję właśnie korektor pięciokolorowy Catrice i muszę powiedzieć, że jestem zachwycona. Dobrze się wtapia, kolory są świetnie dobrane, najjaśniejszego używam pod brwi dla rozświetlenia, ciemniejszego na punkty czerwone. I trzyma się caaaaaaały dzień. Jak ja mogłam bez tego żyć?!

Przyglądałam się mu już kilka razy, ale nie wiem co miałabym zrobić z tak dużą ilością odcieni. Pewnie i tak używałabym jedynie najjaśniejszego. Nie lubię zielonych korektorów, a gęsta, kremowa konsystencja wydaje mi się zbyt ciężka pod oczy. Niemniej, to chyba warty uwagi produkt, szczególnie gdy ktoś robi makijaże nie tylko sobie, ale też koleżankom/rodzinie.

Z korektorów polecam Dermacol, najlepiej zamówić sobie niewielki tester, bo pojemność 20 gram jest praktycznie niezużywalna.

[Hedvigis]

Napisane przez anibiaa

Nie wiem jak Catrice, ale essence jest bardzo miękki, konsystencja masła po 2h od wyjęcia z lodówki

Napisane przez lele

essence, moim zdaniem, jest o wiele łatwiejszy w obsłudze- jest bardziej miękki, bardziej smarowny (ale ja mam porównanie kilku eyelinerów essence i tylko jednego ctarice- khaki)

Dziękuję Też akurat mam khaki )

[lemka]

Napisane przez lele

essence, moim zdaniem, jest o wiele łatwiejszy w obsłudze- jest bardziej miękki, bardziej smarowny (ale ja mam porównanie kilku eyelinerów essence i tylko jednego ctarice- khaki)

A jakiego pędzelka używasz do nakładania eyelinera? Mam taki płaski z H&M, ale nie potrafię nim zrobić cienkiej ciągłej kreski, tylko muszę przykładać pędzelek kilka razy. Zastanawiam się, czy to wina pędzelka, czy muszę więcej ćwiczyć.

[lele]

Napisane przez Hedvigis

Dziękuję Też akurat mam khaki )

ja jakoś go nie lubię- ciężko się zmywa, nakłada też ciężko, aby był ładny efekt trzeba się namęczyć i uważać, aby nie zrobiła się skorupa

Napisane przez lemka

A jakiego pędzelka używasz do nakładania eyelinera? Mam taki płaski z H&M, ale nie potrafię nim zrobić cienkiej ciągłej kreski, tylko muszę przykładać pędzelek kilka razy. Zastanawiam się, czy to wina pędzelka, czy muszę więcej ćwiczyć.

bardzo lubię zakrzywione z Catrice (z limitki trochę bardziej). Ten nowy catrice (kulka i skośny) do eyelinera się nie nadaje. Miałam też z essence, ale jednak lepiej mi się operuje tym"złamanym". Można nim najbardziej cienką kreskę zrobić, ale można też ją pogrubić. Ale ten catrice zdaje się, że lepiej mi się nakładało płaskim. W sumie wszystko zależy od eyelinera- mam np. z avonu i go daje radę ładnie nałożyć tylko pędzelkiem do niego z avonu

[SOCKI]

Napisane przez jofka

Właśnie poszukuję dobrego korektora na przebarwienia. Ciekawe czy ten by się nadał ?

Mam trochę przebarwień i sobie radzi. Minusem jest, że podkreśla suche skórki jeśli takie mam, choć zazwyczaj używam olejku różanego pod makijaż i nie mam tego problemu.

Napisane przez babcia_miecia

Przyglądałam się mu już kilka razy, ale nie wiem co miałabym zrobić z tak dużą ilością odcieni. Pewnie i tak używałabym jedynie najjaśniejszego. Nie lubię zielonych korektorów, a gęsta, kremowa konsystencja wydaje mi się zbyt ciężka pod oczy. Niemniej, to chyba warty uwagi produkt, szczególnie gdy ktoś robi makijaże nie tylko sobie, ale też koleżankom/rodzinie.

Ja nie używam tylko tego środkowego jasnego brązu.
Co do różowego pod oczy- ja nakładam tylko trochę, nie kryje moich cieni w 100% ale rozświetla bardzo spojrzenie i co dla mnie najważniejsze- efekt ten utrzymuje się cały dzień.
Ale faktycznie, jak nie potrzebujesz tylu kolorów to po co kupować korektor dla jednego Ja właśnie potrzebowałam czegoś "do wszystkiego"

[vril]

Różowy jest dobry na łuk brwiowy i wokół ust do rozświetlania tych miejsc, a najciemniejszy pod kości policzkowe, do modelowania

[anibiaa]

Ten korektor jest całkiem całkiem...nawet czasem go pod oczy używam, można mieszać kolory, jest wygodny w użyciu, kolorystycznie przyzwoity, średnio trwały na tłustej cerze, ale nie żałuję zakupu

[jofka]

Obejrzę go przy okazji,bo chciałam zainwestować w jakiś korektor, a nie mam dostępu do tego, co wiem, że by sobie poradził z moimi przebarwieniami.
Zastanawiałam się jeszcze nad maybelline mineral, ale dziewczyny na kwc piszą, że dobrze zakrywa, ale raczej mało trwały

[karolina2121]

Dziewczyny wiecie coś na temat Million Styles ? Kiedy będzie ... czy w ogóle będzie ?

['Estelle']

Napisane przez karolina2121

Dziewczyny wiecie coś na temat Million Styles ? Kiedy będzie ... czy w ogóle będzie ?

Biorąc pod uwagę politykę Natury i fakt, że do tej pory żadna paznokciowa limita do nas nie trafiła, to pewnie i tej nie będzie

[Hedvigis]

Napisane przez lele

ja jakoś go nie lubię- ciężko się zmywa, nakłada też ciężko, aby był ładny efekt trzeba się namęczyć i uważać, aby nie zrobiła się skorupa

W sumie to mój pierwszy i jak na razie jedyny liner żelowy, ale maluje mi się nim dobrze, może dlatego, że przez ostatni rok męczyłam się z kilkoma linerami w pisaku i już się wyrobiłam w robieniu kresek Jedyna wada to akurat to, że przerywa na końcu czasem

Też mam pędzel dwustronny z Catrice, ta skośna część jest dla mnie beznadziejna i jej nie używam, czasem tej zagiętej jak w Maestro 790, dobrze się tą końcówką robi ogonek

[Make_up_Mouse]

Obstawiam, że Million Styles nie będzie w N., jestem już totalnie do nich zniechęcona - dziwną co najmniej mają politykę marketingową - ciekawsze limitki nie są wprowadzane, wszystko z koszmarnymi opóźnieniami... Nie chce mi się nawet zaglądac do N.

[rzyrafka]

Napisane przez Make_up_Mouse

Obstawiam, że Million Styles nie będzie w N., jestem już totalnie do nich zniechęcona - dziwną co najmniej mają politykę marketingową - ciekawsze limitki nie są wprowadzane, wszystko z koszmarnymi opóźnieniami... Nie chce mi się nawet zaglądac do N.

Ale to chyba nie wina samej Natury mi się wydaje... To raczej samo Catrice tak planuje sprzedaż

[czuprynka]

Jeśli chodzi o pędzelek z catrice to ja zawsze używałam tej zagiętej części. Jakoś lepiej mi się nią operowało, skośnie ściętą malowałam sie od przypadku do przypadku. Ostatnio, od kilku tygodni namiętnie molestuję włąśnie tego skośniaka i ten z essence- doceniłam szybkość z jaką potrafią zrobić kreskę o godz. 6 nad ranem

[anibiaa]

Napisane przez jofka

Obejrzę go przy okazji,bo chciałam zainwestować w jakiś korektor, a nie mam dostępu do tego, co wiem, że by sobie poradził z moimi przebarwieniami.
Zastanawiałam się jeszcze nad maybelline mineral, ale dziewczyny na kwc piszą, że dobrze zakrywa, ale raczej mało trwały

To jakbym miała porównać Catrice (paletę) i MNY, to pod oczy MNY - dobrze krył i był lżejszy.
Nie wiem jakiej trwałości można od niego oczekiwać, ale z moją tłustą cerą współpracował co najmniej poprawnie (choć jedyne miejsca gdzie miał okazję się wykazać, to właśnie "pod-oczy", no ale i tam sebum jest i się trzymał). Także może pomacaj, spróbuj

[d0m1n1k4]

Napisane przez zlotqo

hej dziewczyny, czy w Naturach wciąż jest Hidden World? bo chciałam jeszcze kilka rzeczy złapać a nie miałam wcześniej dostępu

W Storkrotce na Kunickiego jest prawie wszysko Nie ma chyba tylko lakieru koralowego z tego co dobrze pamiętam

[emememsik]

Napisane przez rzyrafka

Ale to chyba nie wina samej Natury mi się wydaje... To raczej samo Catrice tak planuje sprzedaż

Nie sądzę, przecież Natura sama decyduje o tym kiedy i jakie limitowanki zamówić.

[SexiChic]

Dziewczęta jako, żem zielona w kwestii Catrice zwracam się do Was jako fachowców z problemem. Mianowicie:
Zachciało mi się żelowego brązu na powieki więc wybrałam się dzisiaj do Natury i jak stanęłam przed szafą Catrice tak zgłupiałam. Do wyboru mam eyeliner w żelu z kosmicznej limitki lub ze stałej oferty oraz cienie w musie ze stałej edycji albo te z obecnej limitki.
Co najlepiej kupić? Chciałabym żeby to było takim średnim brązem (nie beżem i nie prawie czernią) a do tego, żeby nie miało masy brokatu.
Poradźcie

[telbuh]

Napisane przez SexiChic

Dziewczęta jako, żem zielona w kwestii Catrice zwracam się do Was jako fachowców z problemem. Mianowicie:
Zachciało mi się żelowego brązu na powieki więc wybrałam się dzisiaj do Natury i jak stanęłam przed szafą Catrice tak zgłupiałam. Do wyboru mam eyeliner w żelu z kosmicznej limitki lub ze stałej oferty oraz cienie w musie ze stałej edycji albo te z obecnej limitki.
Co najlepiej kupić? Chciałabym żeby to było takim średnim brązem (nie beżem i nie prawie czernią) a do tego, żeby nie miało masy brokatu.
Poradźcie

Ja nie fachman, ale może coś poradzę
Liner w żelu z oferty stałej jest bardzo fajny i nie ma masy drobinek. W kosmicznej był brąz w ogóle? W każdym razie mam z niej granat i ten ze stałej jest od niego znacznie lepszy.
Co do cienia to uwielbiam ciemny brąz z obecnej limitki, a zupełnie nie kojarzę musu ze stałej.
Poszukaj swatchy w necie Może to pomoże Ci dobrać kolor

[SexiChic]

Napisane przez telbuh

Ja nie fachman, ale może coś poradzę
Liner w żelu z oferty stałej jest bardzo fajny i nie ma masy drobinek. W kosmicznej był brąz w ogóle? W każdym razie mam z niej granat i ten ze stałej jest od niego znacznie lepszy.
Co do cienia to uwielbiam ciemny brąz z obecnej limitki, a zupełnie nie kojarzę musu ze stałej.
Poszukaj swatchy w necie Może to pomoże Ci dobrać kolor

Dziękuję
Kolor jak kolor wystarczy żeby był brąz bo chcę go używać jako bazy pod cienie. Najbardziej zależy mi na tym, żeby był trwały. Tak sobie właśnie pomyślałam, że eyeliner na pewno będzie bardziej trwały niż cień ale na wszelki wypadek wolałam zapytać.
Po tym co napisałaś zostało mi pod rozważenie eyeliner ze stałej albo te cienie ale chyba się zdecyduję na eyeliner bo mi się podobał taki brązik z odrobiną oliwki (przynajmniej takie miał opakowanie).

[Hedvigis]

Napisane przez lele

essence, moim zdaniem, jest o wiele łatwiejszy w obsłudze- jest bardziej miękki, bardziej smarowny (ale ja mam porównanie kilku eyelinerów essence i tylko jednego ctarice- khaki)

Lele przyznaję Ci rację co do eyelinera z E., używam od 2 dni, zakupiłam w piątek i o niebo lepszy faktycznie

[lele]

Cieszę się